PostalSite.info

Gdzie ten burmistrz? Gdzie ten burmistrz?

Od dość długiego czasu zastanawiała mnie jedna rzecz. Tyle się mówi w Postalu o burmistrzu. Piszą o nim w gazecie, o tu, ale gdzie on w ogóle jest? Nikt go nie widział. Czyżby uciekł z miasta? A może jest gdzieś w jakiejś części Paradise, ale po prostu nic go nie odróżnia od zwykłego mieszkańca Paradise? Ja wyobrażam sobie go jako grubego faceta w garniaku(coś jak sprzedawca w Paradise Mall).
Gdzie jego gabinet? Na początku wydawało mi się, że mógł to być gabinet na Komisariacie:



Bardziej podobna wydaje się opcja, że to pokój szefa policji. Tym bardziej, że na biurku leży kilka pączków.

W innym temacie spytałem się:

Mr Minio pisze:Gdzie ten burmistrz w grze?

i dostałem taką odpowiedź:

axe128 pisze: Z tego co wiem burmistrza nie ma.Ale jest jego dom na mapie zieleń.Obok wariatkowa.

Chyba chodziło o to:



Możliwe jest, że to tam Burmistrz pracuje. W małym pokoiku obok zastałem faceta który jednak nie wydawał się być burmistrzem. Gdzie jednak ten burmistrz mieszka? Być może ogromna willa na mapie z Rzeźnią?
A może odpowiedzi trzeba szukać w Lower Paradise? W końcu to bogatsza część miasta, więc może i władza tam rezyduje?
Czekam na Wasze propozycje.

Dziwne bo w środe, albo w czwartek idziemy zagłosować na nowego burmistrza. Mr Minio, z jakiego dnia jest ta gazeta?

To gazeta czwartkowa, zaś głosować idziemy w środę.

Szakal pisze:z jakiego dnia jest ta gazeta?

to gazeta z czwartku

Edit: Zauważcie że na tabliczce obok drzwi(haha tym razem wam się nie udało) jest napisane Visitors Bureau co oznacza po polsku Biuro Gości, Gościnne biuro.

Moim zdaniem burmistrz w Postalu jest tylko w słowach i na piśmie. Nie ma w grze jego postaci.

A może ten pokój obok tego gdzie się głosuje w knajpie?Też takie mini-biurko

PS:Pewnie panom z RWS zabrakło budżetu na zrobienie burmistrza

Nie ma palcem wskazane, że tu i tu, oraz ten i ten to burmistrz. Ale ja nigdy nie zastanawiałem się, gdzie on jest. Bo jego biuro jest dla mnie oczywiste. To znaczy, bardzo byłoby mi wygodnie, gdyby to on TAM rezydował. To po prostu biura, biurowce leżące tuż przy Paradise Mail i przy drodze do biur RWS-u. Te budynki, gdzie tak fajnie tłucze się szkła. Któryś z tych pokoi, być może ten, do którego wejście jest najładniejsze, czyli najbliżej RWSu. Albo na piętrze, czyli na poziomie wejścia-wczytania do Paradise Mall.

No, ja przynajmniej zawsze chodzę tam potłuc wszystkie szybki i zatłuc burmistrza. A że nie wiem, który to jest, to profilaktycznie rozwalam wszystkich. ł:

Gazer pisze:A może ten pokój obok tego gdzie się głosuje w knajpie?Też takie mini-biurko

Tak, a w piątek można tam spotkać wkurzonego menela z karabinem maszynowym. Burmistrz menelem? Raczej nie, chociaż ta gra i tak ma w sobie wiele absurdów.

Tiquill pisze:Nie ma palcem wskazane, że tu i tu, oraz ten i ten to burmistrz

Dosłownie nie ma, ale może gdzieś ukryte są jakieś poszlaki. Trzeba szukać, może coś pominęliśmy.

Tiquill pisze: To po prostu biura, biurowce leżące tuż przy Paradise Mail i przy drodze do biur RWS-u.

Te dwa miejsca pominąłem w swoim pierwszym poście. Słuszna uwaga. W biurach na mapie Highlands(Zajezdnia) czai się facet z nożyczkami. Czyżby burmistrz który obawia się własnego życia?
Równie prawdopodobne jest to, że burmistrz ów pracuje w którymś z tych oszklonych biur. Zawsze lubiłem zbijać te szyby rzucając w nie krzesłem(Karmagun).

Mr Minio pisze:w piątek można tam spotkać wkurzonego menela z karabinem maszynowym. Burmistrz menelem?

Mr Minio pisze:W biurach na mapie Highlands(Zajezdnia) czai się facet z nożyczkami. Czyżby burmistrz który obawia się własnego życia?

Może ten pierwszy to zamachowiec szukający burmistrza, a ten drugi to ukrywający się burmistrz.

I jak już, to obawia się o własne życie, a nie własnego życia. Bo to przechlapane, bać się własnego życia, do rzyci z takim życiem.

Zapewne coś się musiało stać z burmistrzem, skoro są wybory na nowego. Może uciekł? (W końcu po Paradise biega ktoś i siecze ludzi bez opamiętania )..to wytłumaczenie nie jest jednak dobre...

Burmistrzem moze być każdy przechodzień ubrany w garnitur...samochodem w końcu nie pojeździ, bo wszystkie samochody to "graty" i "wybuchowe pudła" ...wolnostojące na dodatek...

Ramesses pisze:W końcu po Paradise biega ktoś i siecze ludzi bez opamiętania

Pominąwszy Kolesia, który z taką wprawą to czyni, to... byłby to kolejny eksterminator w Paradise. Koleś ma rywala w swoich fachu?

Tiquill pisze:

Ramesses pisze:W końcu po Paradise biega ktoś i siecze ludzi bez opamiętania

Pominąwszy Kolesia, który z taką wprawą to czyni, to... byłby to kolejny eksterminator w Paradise. Koleś ma rywala w swoich fachu?

Ale mi tutaj własnie chodziło o Kolesia...chociaż jest to ciekawe zagadnienie - czy Burmistrz jest kolejnym rzeźnikiem w Paradise? Na pewno w piątek po wykonaniu ostatniego zadania, kiedy wszyscy przestają się lubić...czy wcześniej? Trudno mi to stwierdzić...

Mnie tylko trochę dziwi fakt, że we wtorek jest w gazecie informacja "Burmistrz ogłasza dzień Garego Colemana", a w środę już są wybory na nowego. Czy mogło się z nim coś stać we wtorek? Chociaż Postal to gra w której wszystko jest możliwe

Zazwyczaj burmistrz nie zmienia się tuż po dniu wyborów. Wybory są pod koniec kadencji a nie po zakończeniu kadencji starego burmistrza. Więc jeszcze działał stary i to on albo tnie, albo się ukrywa. A drugi burmistrz, ten, na którego głosujemy - no, to nie wiemy, kto wygrał te wybory. Pozostaje więc stary burmistrz.

Ramesses pisze:Ale mi tutaj własnie chodziło o Kolesia...chociaż jest to ciekawe zagadnienie - czy Burmistrz jest kolejnym rzeźnikiem w Paradise?

Ja twą wypowiedź odebrałem tak, że jest ktoś jeszcze, poza Kolesiem. Zaś wcale nie miałem na myśli burmistrza-menela jako drugiego rzeźnika, ale po prostu menela, przed którym burmistrz-garnitur się skrywa. Inaczej mówiąc, pan burmistrz-garnitur ma dwóch świrów w mieście: Kolesia i menela.

Może ten "stary" burmistrz ubiega się o 2 kadencję(w sensie, że będzie on na karcie do głosowania)?