PostalSite.info

Herr Uwe Boll został kolejny raz nagrodzony za swą twórczość
https://gry.onet.pl/1921616,,uwe_boll_na ... omosc.html

Spójrzcie na komentarze pod newsem - ilu ludzi, tyle opinii.

Ja tam nie chcę kopać leżącego
ale tytuł ten wprost dla niego.

Och, zrymowało Ci się to zacnie
Ale jak Cię Robsessed zaraz w łepetynę pacnie
Boll Uwe jest po naszej stronie
Zna ten ból przeszywający nasze skronie
Gdy Postal winien każdemu zdarzeniu
Bo to pomocne w profesorów ambitnym marzeniu
Kolesia nie lubią i mieszają z błotem
Jednak ich twarz nie spotkała się z jego kopem
My jako fani wspierać musimy
Osoby z którymi o tym samym myślimy
Panie Boll gratulacje
<na stojąco owacje>

Szkoda, tylko że żaden z jego filmów nie pojawił się w Polsce. Tzn. nie pojawił się oficjalnie.

Lewus pisze:Szkoda, tylko że żaden z jego filmów nie pojawił się w Polsce. Tzn. nie pojawił się oficjalnie.

Taaa... zwłaszcza BloodRayne, Postal, Alone in the Dark, House of the Dead, czy Serce Ameryki, których w ogóle nie było w kinie i których w ogóle nie puszczają w TV (zwłaszcza ostatnio na święta i w ostatnie wakacje)

Robsessed pisze:Och, zrymowało Ci się to zacnie

Nie będę rymował dalej, bo tylko paszkwilaste kawałki mi do głowy przychodzą.

Serio, Uwe to nieszczęśliwy przypadek, a jako że wziął się za naszą domenę, trzeba go traktować jak swego i z pobłażaniem i wsparciem. Ale - nie potrafię. Żeby chcieć to trzeba też umieć. I nie na siłę, aby przekonać odbiorców, że jest się artystą. Bo albo nim jesteś, albo męczysz siebie i innych. Zmęczył przynajmniej mnie filmem Postal. Innych nie znam, dlatego własne zdanie o jego twórczości mam tylko po obejrzeniu Postal Movie. Cała reszta, to opinie innych. Nieprzychylne w przeważającej mierze.

Uwe spieprzył chyba wszystkie filmi na licencjach gier (House od Dead, Postal, BloodRayne, Dungeon Siege)... dziwi fakt, że debilni właściciele praw i tak udzielają mu licencji na kręcenie kolejnych porażek X_x

Może liczą, że wraz z próbą dowartościowania swoich filmowych zdolności i własnego wizerunku Uwe Boll w końcu dowartościowuje też produkty wydawców gier. Jakby te nie były wartościowe. Ja pomogie tobie, ty pomozieś mnie i bedziem pili i sie weselili. I kasiorę ciągli obaj niemoziebną...

Wzajemna adoracja, wzajemnie wsparcie. Ale - za co? Ludzie kochani, za co nas tak karać?

Posty o tym wydzielam z tematu HOT NEWS! do własnego, o samym Uwe Bollu i jego dokonaniach. Mało dyskutujemy w dziale o filmie. A że opinie są niepochlebne, póki co?

Nie nasza wina.

cóż musze się nie zgodzić że Uwe spieprzył Postala

obejrzałem ten film i musze stwierdzić że może nie jest to jakiś super wybitny film ale nie jest to też jakiś mega gniot, film jest dobry i tyle, mógł być lepszy ale mógł też być gorszy

innych filmów Bolla nie widziałem ale jeżeli są takie jak się o nich mówi to Postal jest najlepszym filmem tego reżysera

a co do Uwe i nagrody?? pewnie sobie zasłużył, a może mamy tu do czynienia z niedocenianym za życia (szalonym) geniuszem??

prawdziwy 666 pisze:a może mamy tu do czynienia z niedocenianym za życia (szalonym) geniuszem??

Jeśli miałbym jakieś życzenie, to w tej treści:
Może mamy tu do czynienia z niedocenianym na początku swojej kariery (szalonym) geniuszem??

Wtedy to ja bardzo chętnie czekam, aż ten geniusz się okaże nam wszystkim.

Jeden z komentarzy pisze:JA bym wolał tysiąc razy obejrzeć "Postala" niż raz ten chłam, co wczoraj zdobył oskara za najlepszy film.

Popieram.

Jeden z komentarzy pisze:Niech wyreżyseruje Simsy

Wtedy wszystkie "piekności" grające w Simsy by go znienawidziły, bo spieprzył sprawę, bo Ola przeżyła, a Andrzej miał syna z Ewą....

Tiquill pisze:Wtedy to ja bardzo chętnie czekam, aż ten geniusz się okaże nam wszystkim.

Boll nie jest już młody, nie wierzę w wielki `powrót`, bo ten człowiek nigdy nie był na wyżynach filmówki.

Boll na pewno wyprzedza swoją epokę o jakieś 10.000 lat wcześniej na pewno nie zaakceptują jego filmów jako normalne

Dla mnie ważne jest to że człowiek nie spieprzył Postala ekranizując go...nie był to może film naprawdę wysokich lotów ale jak na lekką komedię uważam za dość dobry