PostalSite.info

Był wątek o Playu w dziale Postal StP, myślę jednak, że warto by to rozwinąć ogólnie o wszystkie "growe" magazyny.
Większość z nas zaczynała przygodę z grami właśnie kupując te "gazetki" i instalując pełne wersje do nich załączane na kompa. W moim przypadku był to rok 2002 i o ile pamiętam było wtedy całkiem sporo takich czasopism, na szybkiego wymieniając choćby CDA, Play, Click, Cybermycha, Virus czy odnowiony Top Secret (niestety przetrwał tylko trzy numery, a szkoda).
W tej chwili jedynym liczącym się (a może i w ogóle) pismem jest CD-Action. A i tak podejrzewam, że również powoli tracą czytelników. Moim zdaniem jest to znak czasów i rozwoju internetu, przez co nie kupuje się już pism dla pełniaków jak kiedyś, tylko ściąga z neta legalnie (Steam, sprzedaż wysyłkowa) lub nielegalnie. Z kolei recenzje i zapowiedzi są łatwo dostępne i to za darmo na rozmaitych portalach okołogrowych. Po prostu wszystko powoli się przenosi do wirtualnego świata i nie poradzi się nic na to, chyba że wyłączą na świecie internet, co jest raczej niemożliwe .
Jeśli chcecie, piszcie jakie były wasze ulubione pisma o grach lub komputerowe. Mile widziana też dyskusja na temat ich upadku właśnie.

Kiedyś kupowało się czasopisma nie tyle dla pełniaków, ile dla dem zawartych na płycie/płytach. Było tego naprawdę sporo kiedyś. Można było szybko przetestować nowości i ewentualnie zakupić testowaną grę już następnego dnia w sklepie.

Teraz tego nie ma. Obecnie płyty, poza pełnymi wersjami, które zazwyczaj wymagają aktywacji internetowej / Steam'a / Origina / innego tandetnego DRMopodobnego shitu, są przepełnione kiczem, beznadzieją i cud pięknymi trailerami cieszącymi jedynie oczka.

To zabija tenże rynek. Kupować gazetę tylko po to, by przeczytać to samo, co w necie ma się za darmo, mija się z celem

CDA SIE SPRZEDAŁO
Kupywałem ten magazyn TYLKO dla gier
jeszcze w 2013 miałem normalnie co zainstalować i grać.
I tak wieczorem czytało się te strony kasa raczej NIE wyrzucona w błoto !!
Oszczędziłem trochę na grach !!
W środku testy recenzje opisy to samo
daje nam encyklopedia gier Gry-Online więc nie kupuje już wgl !
Tylko ich laikuje

Zaczynałem od Play on nie zawsze był zafoliowany z grą
Postal2 i Turbo Family i Kurka Wodna i Syberia ciekawe tytuły chyba za 6.99 no i plakaty w środku

Teraz mamy jeszcze tylko o konsolach PSX ani w nim płyty ani innego giftu za mało stron ,chyba upadnie XD

Aż się smutno robi. ;/
Szkoda.

Blood, CDA się sprzedało tylko dlatego, że teraz dodaje IMO dobre pełniaki?
Według mnie to właśnie lepiej, że dodają grę rok czy 2 po jej premierze do pisma.

Osobiście kupuję CDA gdy tylko sobie przypomnę, czyli co jakieś 2 msc.

Poza tym co napisał SD to jeszcze redaktorzy to w większości idioci, nudziarze. Humor i treści z lat 2000-2008 były nie porównywalnie lepsze np. przy takim Action Redaction można było się posrać ze śmiechu. A teraz? Żarty z kwejka i obrażalscy redaktorzy.

Slayer pisze:Poza tym co napisał SD to jeszcze redaktorzy to w większości idioci, nudziarze. Humor i treści z lat 2000-2008 były nie porównywalnie lepsze np. przy takim Action Redaction można było się posrać ze śmiechu. A teraz? Żarty z kwejka i obrażalscy redaktorzy.

Gloryfikujesz CD-Action, a na dłuższą metę to oni byli tymi pierwszymi, którzy stali się tacy wyniośli, i to na długo przed tym okresem świetności, który podałeś (wydaje mi się, że go podałeś tylko ze względu na swój punkt widzenia, a nie stan faktyczny - wtedy byłeś młody i łatwo jest wspominać te czasy z sentymentem). "Jesteśmy czasopismem DLA GRACZY, a nie gazetą o grach". Rozumiem, że faktycznie tak jest, bo w CDA jest wiele rzeczy nie o grach, a mogących zainteresować graczy, a nazywanie takiego lśniącego magazynu z takim ślicznym papierem "gazetą" jest obrazą, skoro wiadomo, że gazety są wydawane na znacznie gorszym papierze, ale wieczne spinanie dupy z powodu tej lekkiej nieścisłości? Kojarzy mi się to z upierdliwymi polonistami, którzy nie umieją usiedzieć na miejscu, jak się nie przyczepią do tego, że ktoś powiedział "tą zapalniczkę", a nie "tę zapalniczkę".

CDA kiedyś to było naprawdę coś. Od początku 1999 do 2002 co miesiąc chodziło się do kiosku po to cudo. Mięli świetne recenzje, napakowane 'po brzegi' płyty na których niejednokrotnie można było znaleźć nawet po kilkanaście gier do sprawdzenia jak również interesujące pełne wersje

Był taki czas gdy się wiedziało po nicku redaktora w jakim stylu będzie pisana recenzja. Czy z humorem, czy na poważnie, czy z odrobiną szaleństwa...
Chciało się czytać

Teraz to czasopismo jest cieniem samego siebie sprzed lat

Silver Dragon pisze:CDA kiedyś to było naprawdę coś.
Teraz to czasopismo jest cieniem samego siebie sprzed lat

Piękne podsumowanie w dwóch zdaniach.
Graczy czytelników ubywa a pizze chętnie zjadają ~ źródło fanpage.
Czyli oprócz targów gier zdj i wywiadów nie zostało już nic !?


A Komputerc Świat też zaliczamy ?

PCFormat trzyma sztamę z CDA.

W Grudniowym wydaniu magazynu PSX Extreme tylko o grach na konsole
znajdziemy dodatek Kalendarz

Kupuje to jeśli nie dorzucią NIC do CDA

BloodLogin93 pisze:W Grudniowym wydaniu magazynu PSX Extreme tylko o grach na konsole
znajdziemy dodatek Kalendarz

Kupuje to jeśli nie dorzucią NIC do CDA

Wyrzuć 15 zł w błoto i kupisz CDA, w którym nie ma nic.

W Grudniowym wydaniu magazynu PSX Extreme tylko o grach na konsole
znajdziemy dodatek Kalendarz

To ja już wolę kupić sam kalendarz. Taniej i większy wybór wzorów

Co jest w serduchu, to jest w serduchu. Jasne, wspomnienia zawsze są lepiej kojarzone. Może kiedyś ci, co teraz zaczynają, będą mile wspominać obecne growe portale, które po latach tak przeminą, jak teraz przemijają pisma. Może fajnie leżeć sobie z tabletem w łapkach i czytać growy portal, wszystko śmiga, klikasz, tutaj film, tam animacja, poręcznie, wygodnie, interaktywnie.

Ale chichrać w zwinięty w rulon Action Redaction, biedzić nad oderwaną okładką Playa, zanurzyć rękę w szufladę z płytkami, słuchać szumu CD-ki w napędzie i czekać, aż się demko zainstaluje. Potem pograć w demko. Potem ze znawstwem i zrozumieniem czytać recenzję "obdemionych" gierek i mądrzyć się nad nimi... Delektować pełniakiem, kategoryzować, które pismo ma lepsze gry. Czytać i widzieć, że redakcje się starają, że mają plany i ambicje, cieszyć się, że jeszcze raz się udało, smucić się, że dalej już nie. Tego nam nikt nie odbierze. Niech się wali, niech się pali. Serce gorące.

Pamiętam jak kupowałem Action Plusa, od 2002r długo nie pozostawał na rynku, owszem nie był idealnym piśmakiem, ale starzy nie chcieli mnie widzieć jak wydaje ponad 20zł na coś droszego.

Kiedy to po AP, kupowałem mieszanie Clicka,Play,a Komputer Świat gry, CD Action Do czasu gdy poczułem zgrzytanie zębami kiedy Click zostawł zawieszony, potem reszta poupadała że CD Action został "The one" nie licząc tych konsolowych.

Teraz mamy powrót Secret Service może być ciekawie choć...
SS raczej to nie moje lata przy kompie, owszem czytałem go trochę ale nie za dużo, głównie gdy bywałem u ciotki a kuzyn miał zawsze nowy numer na biurku a ja tylko przeglądałem obrazki bo czytanie całego żargonu komputerowego było dla mnie czarną magią.



W dodatku chyba prasa papierowa sama też upadnie i tak, bo chodzę po okolicy mej dzielni i co widzę?

Kioski znikają!

Był taki jeden dość stary przy tunelu podziemnym do SKMki a teraz zamiast niego stoją puste fundamenty.

Pablo1989 pisze:Kioski znikają!

To prawda, jeszcze parę lat temu w Augustowie było dużo kiosków, a teraz zostały tylko 2 w całym mieście. Już więcej punktów totolotka jest.
Ludzie w ogóle przestają czytać czasopisma i gazety bo po co wydawać kasę jak podobne treści znajdą w necie za free?
Pewnie niedługo i CD-Action padnie, będzie tylko w wersji elektronicznej, opłata smsem.