PostalSite.info

Gary Coleman, amerykański aktor, który zdobył sławę za młodu, nie żyje. Miał 42 lata.

https://film.onet.pl/0,0,2177672,wiadomosci.html

Przykre, wczoraj odszedł z tego świata Gary Coleman, jeden z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów serii Postal 2... jak teraz będziemy się czuć strzelając do niego w grze?

Sho Kanuricho pisze: jak teraz będziemy się czuć strzelając do niego w grze?

Tak jak zawsze. Mimo to szkoda, bo zawsze była nadzieja, że by zagrał w Postal 2(filmie) o ile taki by w ogóle wyszedł.

Ehh szkoda teraz nikt nie przywali "pożeraczom pączków".

Gary Coleman był wspaniałym człowiekiem.Jego rodzina jest na pewno załamana.Z resztą w dzieciństwie cierpiał na niewydolność nerek.Kogo będe teraz ratował w p2 we wtorek.

Oddam mu teraz hołd minutą ciszy.
.......................................................

Smutna to wiadomość...

Jego kolny i tak będą biegać po serwerach MP i wkurzać wszystkich innych graczy normalnego wzrostu...

Trzeba tę wieść zapodać na MP...

smutno smutno

pajdus pisze:Gary Coleman był wspaniałym człowiekiem

A ja w ogóle nie wiem, kto to był . Straty nie odczuwam, dla mnie Gary Coleman zawsze był i jest złośliwym murzynem o uwłaczającym wzroście, którego z taką radością mordowałem w Postalu. Zmarł w RL, smutne, ktoś go opłakuje. [*]

Mimo że go nie znałem to jest to wilka starta dla fanów Postal 2
a dla rodziny jest to koszmar.[*]

Kariko pisze:A ja w ogóle nie wiem, kto to był .

Chyba pisarzem.
Szkoda. Dziwnie będzie zabijać trupa w P2.

Żadnym pisarzem, po prostu napisał kilka swoich biografii o leczeniu jego problemów, bo miał problemy będąc karłem...

Oj, dla mnie bardzo smutna wiadomość, teraz w P2 we Wtorek będę nawalał do gliniarzy, a nie do Gary'ego

Dr. Dundersztyc pisze:Jego kolny i tak będą biegać po serwerach MP i wkurzać wszystkich innych graczy normalnego wzrostu...

W sumie gdy gracze się dowiedzą można to wykorzystać wchodząc w postać Gary'ego Coleman'a. Wtedy zmniejszy się prawdopodobieństwo że gracze będą do nas dalej strzelać

Ale na prawdę smutne, teraz tak jak pajdus uczczę tą smutną wiadomość minutą ciszy...

To wielka strata, człowiek związany ze światem Postala staje się jednocześnie częścią tej gry - gry, która dała nam tak wiele. Bardzo smutno było mi się o tym dowiedzieć, coś już odeszło i nie wróci nigdy.

Chociaż, nie wiem czy faktycznie warto przestać do niego strzelać w grze. Gdy jeszcze żył nie miał nikomu za złe że go się zabija w Postal 2, to nie powinien mieć temu nic przeciwko po śmierci, gdziekolwiek teraz jest życzę mu szczęśliwej, nowej drogi życia.

Wielka szkoda Gary'ego, współczuję jego rodzinie. A fani Postala również kogoś stracili.

Pangia pisze:Dziwnie będzie zabijać trupa w P2.

Nie <ciach!> Nie dam cenzury, ale chyba cie poj***ło, to był żywy człowiek do ch*ja, a nie tylko postać z gry, trochę szacunku W głowach wam się chyba poprzewracało (mówię o tych co dają takie bezsensowne komentarze). Nie no bulwers jak stąd do Paryża .

Gary R.I.P [*]

Ps. Powstrzymajcie się od takich wypowiedzi i ograniczcie postala



A Ty się powstrzymaj od przeklinania. Następnym razem wiesz co będzie...