Podsumowanie roku i czego oczekujemy w następnym
: 27 sty 2010, 19:52
Otóż postanowiłem zrobić małe podsumowanie ubiegłego roku, oraz napisać czego oczekuję w tym roku.
Muzyka:
-Three Days Grace: Life Starts Now- najlepszy album tego roku. Dobry, aczkolwiek nie tego się spodziewałem po tak dobrym zespole. To, że jest najlepszy, podkreśla tylko mizerność tego roku.
-album Deathstars: Night Electric Night- Okazał się słabszym niż poprzednie. Jedyną piosenką która przypadła mi do gustu był Opium.
-album Rammsteina: Liebe ist für alle da
Dokładnie tak samo. Nowe piosenki, oprócz singla Pussy mi się nie spodobały.
-Green Day: 21st Century Breakdown, niezły album, wszystkie kawałki trzymają dobry poziom, ale najbardziej podoba mi się 21 Guns
-Drowning Pool:Loudest Common Denominator- Nowy wokalista spisał się nieźle. Najlepsza nuta to Step Up, reszta też może być
Do tego średnie Papa Roach, Kissy takie sobie i nawet dobry Red.
Natomiast spodobał mi się nowy singiel zespołu Sonic Syndicate.
Gry:
No, "trochę" tego było, ale w co tak naprawdę grałem? Chyba w nic. Tak czy inaczej muszę nadrobić zaległości. CoDMW2 pobił rekordy sprzedaży, najnowszy PoP zadziwił grafiką, GTA IV pokazało kto ma tutaj najwięcej do powiedzenia, zaś dużo tanich, aczkolwiek dobrych gier pokazało, że równie dobrze, co przy dużych budżetowych produkcjach można bawić się przy prostych i tanich gierkach.
Filmy:
Nie przychodzi mi nic do głowy. Może Taken? Polecam.
A czego sobie życzę w nowym roku?
Czekam na dobre gry, muzykę i filmy. Chciałbym, aby następny rok był jeszcze lepszy od poprzedniego. Aby pojawiło się wiele fajnych albumów i abym odkrył dużo fajnych zespołów, których nie znam.
Ponadto, najbardziej czekam na reedycję pierwszej płyty Disturbed, oraz na świeżutką nową płytę! Najnowsza płya Limp Bizkit'a też jest dla mnie miłą informacją. Być może Sabaton we swoim Coat of Arms czymś nas zaskoczy? Do tego zapowiedziany nowy krążek Scorpionsów(chociaż to już nie to co kiedyś).
Muzyka:
-Three Days Grace: Life Starts Now- najlepszy album tego roku. Dobry, aczkolwiek nie tego się spodziewałem po tak dobrym zespole. To, że jest najlepszy, podkreśla tylko mizerność tego roku.
-album Deathstars: Night Electric Night- Okazał się słabszym niż poprzednie. Jedyną piosenką która przypadła mi do gustu był Opium.
-album Rammsteina: Liebe ist für alle da
Dokładnie tak samo. Nowe piosenki, oprócz singla Pussy mi się nie spodobały.
-Green Day: 21st Century Breakdown, niezły album, wszystkie kawałki trzymają dobry poziom, ale najbardziej podoba mi się 21 Guns
-Drowning Pool:Loudest Common Denominator- Nowy wokalista spisał się nieźle. Najlepsza nuta to Step Up, reszta też może być
Do tego średnie Papa Roach, Kissy takie sobie i nawet dobry Red.
Natomiast spodobał mi się nowy singiel zespołu Sonic Syndicate.
Gry:
No, "trochę" tego było, ale w co tak naprawdę grałem? Chyba w nic. Tak czy inaczej muszę nadrobić zaległości. CoDMW2 pobił rekordy sprzedaży, najnowszy PoP zadziwił grafiką, GTA IV pokazało kto ma tutaj najwięcej do powiedzenia, zaś dużo tanich, aczkolwiek dobrych gier pokazało, że równie dobrze, co przy dużych budżetowych produkcjach można bawić się przy prostych i tanich gierkach.
Filmy:
Nie przychodzi mi nic do głowy. Może Taken? Polecam.
A czego sobie życzę w nowym roku?
Czekam na dobre gry, muzykę i filmy. Chciałbym, aby następny rok był jeszcze lepszy od poprzedniego. Aby pojawiło się wiele fajnych albumów i abym odkrył dużo fajnych zespołów, których nie znam.
Ponadto, najbardziej czekam na reedycję pierwszej płyty Disturbed, oraz na świeżutką nową płytę! Najnowsza płya Limp Bizkit'a też jest dla mnie miłą informacją. Być może Sabaton we swoim Coat of Arms czymś nas zaskoczy? Do tego zapowiedziany nowy krążek Scorpionsów(chociaż to już nie to co kiedyś).
Podobno Risen także warty uwagi. 
) lubiłem się uczyć, to angielski od jakiegoś czasu olewałem. Teraz to się zmieniło. 
POPIERAM: 
zero zabawy, zero satysfakcji z przejścia gry, zerowy poziom trudności. Dlatego właśnie coraz bardziej ograniczam czas spędzany przy komputerze i kase wydawaną na gry.
.