PostalSite.info

Grał ktoś w Postala na poziomie trudności Really Fucking Hard? Ja grałem, przeszedłem już Poniedziałek, ale we Wtorek, gdzie trzeba podpisywać petycję, jestem w kropce, bo nikt mi jej nie chce podpisać- wszyscy atakują. Tak czy inaczej bardzo spodobał mi się ten tryb ze względu na jego trudność i emocje związane z przechodzeniem. Nie ma to jak uczucie niepokoju jak i podniecenia, kiedy musisz przebiec przez całą mapę, a zostało Ci 1 HP.
Polecam ten tryb każdemu kto jeszcze w niego nie grał!


Nazwa tematu zmieniona z 'Fucked Up Party' na obecną. Zabieg ma na celu ułatwienie dostępu dla pewnego/ych użytkownika/ów. Za utrudnienia - przepraszam. Robsessed

Ja doszedłem do wtorkowego kościoła i już mi się nie chciało grać (nie pytajcie jak trudno było przejść 1 misję)

Łatwo wystarczy tylko mieć dobrą strategię. Jak mi się uda jutro wrzucę filmik(i) z przejściem poniedziałku

U mnie w AW zabijają mnie już na filmiku
Programiści się nie popisali

kopiec2 pisze:U mnie w AW zabijają mnie już na filmiku

W AW jest taki błąd, że zombiaki zabiją Cię w cut-scence w domu Vince'a, jeśli grasz na poziomie 'Wszyscy mnie nienawidzą'. Widzę tutaj podobną sytuację.

Dlatego w RFH najlepiej grać od Poniedziałku do Piątku, żeby potem wszystko nie poszło na marne. Na razie gram na Average i się po prostu bawię, ale może niedługo wrócę do RFH(gdzie ja podziałem ta savy? ) i spróbuję przejść po raz drugi.

Ja też gram na Really F*cking Hard i jestem już na wtorku,ale nie zaznaczyłem,żeby były tylko dni robocze i wszystko na marne pewnie pójdzie .
Ktoś wie jak wybrnąć z tej sytuacji?
EDIT:
Znalazłem już sposób. Po prostu wpisze kod na automatyczne zakończenie gry i już.
DOWN:
Z chęcią skorzystam z twojego sposobu.
Teraz już tylko Gneral Protection Fault mnie może powstrzymać (wyskoczył mi przed chwilą jak już miałem oddać książkę do biblioteki).

Najłatwiej byłoby przejść wszystko od nowa, albo w Sobotę i Niedzielę potem wpisać: AllErandsComplete, bądź zaraz po ukończeniu Piątku, setday7 i goto aw7_bridge.

Gdy jednak chcesz, aby ominęła Cię tylko wkurzająca cut-scenka ze śmiercią, zaraz przed ładowaniem Niedzieli wpisz goto AW7_suburbs-3, a potem setday 7 i na końcu goto AW7_ElephantPreserve(z tego co pamiętam, mapka zaraz po domu Vince'a).

Nieco chaotycznie to opisałem, ale mam nadzieję, że któraś metoda Ci pomoże jednak sądzę, że skoro jest dopiero we wtorku, to lepiej byłoby zacząć grę od nowa.

Daj znać jak ukończysz grę.

Przy mojej ilości broni kiedy śmierć zazwyczaj powoduje ostre scięcie gry (wszystkie bronie z awpmod + bronie z moda dark ps czyli sporo tego jest) gra na tym poziomie nawet z kodami nie jest możliwa jeden save na poziom to mogę nie wybić całej mapy zanim wyskoczy fatal error i masakra pójdzie na marne

Mr Minio pisze: Gdy jednak chcesz, aby ominęła Cię tylko wkurzająca cut-scenka ze śmiercią, zaraz przed ładowaniem Niedzieli wpisz goto AW7_suburbs-3, a potem setday 7 i na końcu goto AW7_ElephantPreserve(z tego co pamiętam, mapka zaraz po domu Vince'a).

A nie lepiej podczas cutscenki wpisać po prostu goto AW7_ElephantPreserve ?
Po co se życie komplikować .

Też zaczynam grać na ''Really Fuc*ing Hard'' ale będzie jazda

Nastic pisze:gra na tym poziomie nawet z kodami nie jest możliwa jeden save na poziom to mogę nie wybić całej mapy zanim wyskoczy fatal error i masakra pójdzie na marne

Gra jest możliwa, czego przykładem jestem ja i, bodajże, prawdziwy666, który przeszedł ten tryb. Liczbę błędów można zniwelować w opcjach i liczyć na szczęście, save'a zaś wykorzystywać zawsze mniej więcej w połowie drogi do celu.

Tyle, że moim zdaniem gra na Really Fucking Hard nie ma polegać na siekaniu całej mapy, ale bardziej na graniu jak ninja, przemykaniu, chowaniu się i atakowaniu znienacka tylko tych, którzy nas zauważą i zablokują przejście. Tak też grałem i tutaj jak najprędzej trzeba zdobyć widły - najlepszą broń białą, której jedynym minusem jest zasięg. Prawy przycisk myszy zabija(albo chociaż rozbraja) nawet członka SWAT, a więc bez wątpienia to potężna broń. Z tym Really Fucking Hard jest trochę tak jak z Człowiekiem z Żelaza w grach RPG. Liczy się nie tylko skill gracza, ale i szczęście, bo jeśli trafisz na dwóch kolesi z atomówkami, to bez wątpienia wysadzą samych siebie łącznie z Tobą i połową miasta. Szybkie zdobycie najlepszych broni - też szczęście, bo są one losowo przyznawane bystanderom. Doszedłem już do Środy i kurde, save'a mi gdzieś wcięło, ale wcześniej już przeszedłem na Really Fucking Hard. Nie jest to zadanie dla nowicjuszy jak i dla graczy, którzy grają w Postala po to, aby masakrować wszystkich, bowiem tutaj to nas praktycznie masakrują, a my się bronimy, chowamy lub uciekamy. Ten tryb jest przeznaczony dla graczy szukających nowych, ekstremalnych wrażeń w świecie Postala. Wiem, że brzmię może jak twórca zachęcający kogoś do swojego produktu, ale ja właśnie w taki sposób postrzegam RFH. Jak będę miał czas to rozpocznę od nowa. Poniedziałek to nie problem, kilka razy się schować i po kłopocie, dopiero we wtorek zaczyna się sieka, a co będzie w Piątek? Jakoś sobie już raz poradziłem, mam doświadczenie to sobie poradzę, mam nadzieję. Rozpocznę grę M-F i za jakiś czas opiszę tutaj moje wrażenia oraz porady.

[ Dodano: 2011-05-12, 19:40 ]
Poradnik dla tych co jeszcze nie próbowali swoich sił w RFH.

Fajny poziom trudności, ale uważam że nie stanowił wyzwania.Jak się odpowiednio ustawi to przechodnie sami siebie zabijają..ot takie tępaki

Rambo style

Ładnie, ładnie. Sam będę musiał przejść ten tryb, ale zawsze robię poważny błąd: Zapisuję grę tylko poprzez Szybki Zapis i Autozapis. Potem o tym zapominam, wchodzę na jakąś mapę fanowską i kiszka, zapis nadpisany. Kiedyś tak się stało, a byłem już w Środzie. Ostatnio we Wtorku. Mimo to zawsze zapominam o zapisaniu gry, a więc kolejna rada. Zapisujcie tę cholerną grę, bo szkoda wysiłku, jeśli to ma pójść na marne!

Pszeszłem ten tryb RAZEM Z WEEKENDEM,i jakoś nie zabito mnie na tej cutscence...
Link do screena (na wszelki wypadek jakby ten na dole był za mały):
https://img153.imageshack.us/img153/8573 ... 082121.jpg

Screen: