Każdy dzień ma coś ciekawego, nie takie zwykle "idx i pozabijaj wszystko co się rusza".. Misja z petycją jest genialna- "-Podpisuj to, do chole*y! -Hmm, myślę, ze to brzmi nieźle"

Albo pytanie o podbis taliba, który wysadzając się przeżył (!) i który ją podpisuje.
Wkurza mnie tylko komisariat. Zaciekawiony napisem "Oddawanie Petycji - 2. piętro" udałem się do jedynych drzwi i... zostałóem aresztowany. Fakt, był czwartek, ale...
No i misja z napalmem - koszmarne rury, często spadałem z nich i leciałem w przepaść.

Więc, tak jak inni, jestem za wtorkiem!
