Ukraina

Bardziej i mniej konkretne rozmowy na określone tematy, niezwiązane bezpośrednio z tematyką strony, ale nurtujące niemal każdego. To wcześniejszy Duży Hyde Park plus kilka luźniejszych tematów.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

22 sty 2014, 19:13

Kiedy praktycznie wszyscy zapomnieli o Pomarańczowej Rewolucji, okazało się, że duch w narodzie ukraińskim nie zaginął, duch wolności i stosunkowo mierzalnej prawdy. 21 listopada 2013 rozpoczęły się kolejne protesty na Ukrainie. Powód: Na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie Ukraina nie podpisała, wbrew wcześniejszym planom, umowy stowarzyszeniowej i o pogłębieniu wolnego handlu z Unią Europejską. Na kijowskim Euromajdanie rozłożyli się obozem protestanci i od tej pory protest trwa, ze zmienną siłą, do dziś. Kalendarz zdarzeń łatwo znaleźć, albo się go pamięta. Media informowały o zdarzeniach z różnym stopniem wagi tychże, a to na początku, a to pod koniec serwisów. Dziś znowu otwierają się od Ukrainy: 22 stycznia 2014 podczas zamieszek w Kijowie zginęły 3 osoby. Toporny i barbarzyński moloch rodem z minionych czasów zaczyna zbierać krwawe żniwo, byleby obronić swój status quo.

Już kiedy widziałem pierwsze rany podczas pierwszych starć, powiedziałem: Oto Unia Europejska doczekała się swojego własnego etosu. Po raz pierwszy przelano bowiem krew za Unię Europejską. To na co my trzniamy, nad czym marudzimy i krytykujemy albo lekceważymy czy przeklinamy. To wszystko dla ludzi zza Buga jest wartością, za którą warto cierpieć niewygodę. I ponosić rany. Dziś oddano życie za Unię Europejską.

A może za coś innego? Dawno nie rozmawialiśmy tu na poważne tematy. Czy są tu jeszcze ludzie, którzy zechcę w takiej dyskusji uczestniczyć? Porozmawiajmy!


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Heroinka
Seryjny zabójca
Posty: 404
Rejestracja: 28 lip 2009, 15:51
Lokalizacja: Nobody cares

22 sty 2014, 20:12

Bo unia to szmata! Nawet jeżeli jej pierwotny zamiar był dobry to potem ludzie "dowodzący" nią zauważyli że dużo krajów się do niej przyłączyło i postanowili to wykorzystać. Tak samo jak z programami. Na początku raczkują więc są free, potem autor/autorzy ją ulepszają aby większej grupie osób przypadła ona do gustu. Jak widzą ile ludzi z niej korzysta zaczynają myśleć nad zarobkiem. Wprowadzają opcje "donation" co przeważnie mało im przynosi. Następnie dodają reklamy, "uprzykrzacze" w stylu blokady na parę sekund czy dodatkowych opcji niedostępnych w wersji free. Kolejne update'y kończą się tylko na wymogu zapłaty aby używać innych opcji i ew. poprawie błędów. Tak właśnie skończył Moo0 Tak samo jest z wszelakimi "ugrupowaniami" które zachęcają innych do wstąpienia a potem ich doją. Normy unijne, dobra, niech będą, ale jedynie jako informacja, nie jako wymóg.
Tiquill pisze:Dziś oddano życie za Unię Europejską. A może za coś innego?
Sama unia europejska to tylko nazwa stworzona by szybciej przedstawić o czym się mówi. Sama nic nie znaczy. To ludzie którzy za nią stoją i ci co do niej dołączyli są winni. Ci którzy za nią stoją: zamiast poszerzać horyzonty to wolą wprowadzać ograniczenia, ci do no niej dołączyli: że nie potrafią się im sprzeciwić.
Popieram te protesty, bunty. Może więcej osób pójdzie ich tropem i postąpi tak samo, może wtedy uda się coś zmienić, a nawet jeżeli nie to już jest to dowodem że protesty nic nie zdziałają i należy przejść do bardziej agresywnych metod


[center]Nie ma przywódców, nie ma bogów...[/center][center]~❤~[/center][center]I know heroin rots your insides but that didn't stop me...[/center]
Awatar użytkownika
Rycho3D
Modder
Modder
Posty: 11978
Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
Lokalizacja: SinCity
Postawił piwo: 8 razy
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

22 sty 2014, 20:22

Tu nie chodzi o samą unię, a o oderwanie się od Rosji która nimi pomiata na lewo i prawo dyktując im warunki.


8=======D
Awatar użytkownika
Heroinka
Seryjny zabójca
Posty: 404
Rejestracja: 28 lip 2009, 15:51
Lokalizacja: Nobody cares

22 sty 2014, 20:52

To też z unią jest tak samo, ale fakt, zapomniałem napisać. Rosja nie ma tu nic do gadania. Znaleźli sobie państwo słabsze od siebie i rządzą. Nie dziwie się że w końcu lud Ukraiński postanowił się sprzeciwić. Własny kraj a działania tak jakby to była jedność. Gdyby każdy siedział u siebie byłby spokój, ale nie, muszą się wpierdzielić. Bo co, globalizacja i ma być wszędzie tak samo? A miło by im było jakby oni się wtrącali w ich sprawy? Wiedzieli że nie dadzą rady niczego w tym kierunku zmienić ale gdy widzieli już jak daleko to zaszło to postanowili o to walczyć, a może się coś uda


[center]Nie ma przywódców, nie ma bogów...[/center][center]~❤~[/center][center]I know heroin rots your insides but that didn't stop me...[/center]
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

22 sty 2014, 22:50

Rosja ma tu dużo do gadania. Rosję łączy z Ukrainą wspólna historia. To Ruś Kijowska, kolebka Rosji. To na Ruś Kijowską zawitało prawosławie i zdominowało wschodnich Słowian. Wydarzenia historyczne potoczyły się jednak tak, że potem rolę centrum przyjęła swego rodzaju Ruś Moskiewska, czyli Rosja, zaś Kijów, pobity przez Tatarów stał się w końcu częścią Polski. I nigdy już ta ziemia przez dłuższy czas nie cieszyła się niepodległością. I kto wie, czy, gdyby nie te niepomyślne zdarzenia, nie byłoby dziś jednej wielkiej Rosji, od Kijowa po Moskwę. Tak jednak uważają sami Rosjanie, po cóż wam iść osobną drogą. Wspólna historia i wspólna przyszłość.

Nieszczęściem Ukrainy jest to, że jest w Europie krajem najbardziej rozdartym pomiędzy dwie cywilizacje (mentalność i systemy wartości). Faudalny i państwa nowoczesnego. Ludziom ze wschodu Ukrainy (pomijając, że w znacznej mierze to Rosjanie) lepiej tkwić w starej zakurzonej postsocjalistyczno-feudalnej rzeczywistości, z wielkim wodzem, senną wsią i czarno-białymi wartościami. Przełamanie tego stylu życia trudno nazwać ewolucją, to może być rewolucja.

Rosja ma na Ukrainie bardzo dużo do powiedzenia. Bo to kwestie życia lub śmierci Rosji jako mocarstwa. Ukraina zawsze była dla Rosji zapleczem, młodszym bratem i dowodem prymatu Rosji w tym rejonie jak i w oczach samych Rosjan. W oczach samej Rosji. Bez Ukrainy związanej z Rosją nie będzie Rosji o pozycji mocarstwa, jaką sama w sobie widzi. Polsce i innym krajom udało się wyrwać spod jarzma Rosji. Czasy wtedy były gorsze niż teraz. Ale teraz opór Rosji jest silniejszy. Panuje demokracja, spokojna i syta Unia Europejska pilnuje wędzonych wędlin i dba o interesy mniejszości wszelkiego typu. Lecz możemy wszyscy przekonać się, jak ten śliski i kruchy światek Brukseli można będzie łatwo pogwałcić. Bez żadnych sankcji. Miękka Unia nie jest gotowa na wkroczenie w jej świat brutala. Choć może dla owego brutala jest bardzo gotowa. :D

Kreml mówi, by się Zachód nie wtrącał w wewnętrzne sprawy Ukrainy, a jednocześnie oferuje się w roli mediatora w tych wewnętrznych sprawach Ukrainy. Tak naprawdę są to integralne i żywotne sprawy Rosji. Krew przelana w Kijowie to próba wyrwania się spod dominacji Rosji. Ostatecznego i nieodwołalnego. A że jedyną alternatywą jest Unia Europejska, to idą ku niej. Martwi mnie jednak to, że te ciepłe piczki z Brukseli nie odpowiedzą należycie na oczekiwania przemarzniętych demonstrantów w Kijowie. A prezydent Ukrainy pospołu z premierem Ukrainy, dwaj obcy ludzie w Ukrainie, nadal będą lżyli swoich obywateli i nie cofną się w opresjach przed niczym. Bo nie boją się nikogo. Poza Kremlem.

Rycho3D pisze:Tu nie chodzi o samą unię, a o oderwanie się od Rosji która nimi pomiata na lewo i prawo dyktując im warunki.
Proszę w dziale Duży Hyde Park o bardziej rozbudowane wypowiedzi. ;)


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Heroinka
Seryjny zabójca
Posty: 404
Rejestracja: 28 lip 2009, 15:51
Lokalizacja: Nobody cares

22 sty 2014, 23:49

Tak ale to dalej osobny kraj który chce być niezależny od nikogo i nie chce aby nikt się do jego spraw wpierdzielał. Przynajmniej taka jest wola jego obywateli. Grupy większej niż rządzących. Wychodzi to też jak większość jest dyskryminowana, ale nie o tym.
Tiquill pisze:Rosja ma na Ukrainie bardzo dużo do powiedzenia. Bo to kwestie życia lub śmierci Rosji jako mocarstwa. Ukraina zawsze była dla Rosji zapleczem, młodszym bratem i dowodem prymatu Rosji w tym rejonie jak i w oczach samych Rosjan. W oczach samej Rosji.
To świadczy jak bardzo nie potrafią się bez niej obejść. Strach przed utratą zamienił się w idee aby utrzymać ten kraj przy sobie pod przymusem, zaiste sprytne. Następnych działań można się domyślić, zwiększenie przymusu tak aby nikt nie miał tam nawet nic do powiedzenia


[center]Nie ma przywódców, nie ma bogów...[/center][center]~❤~[/center][center]I know heroin rots your insides but that didn't stop me...[/center]
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

19 lut 2014, 23:16

Cisza. Cisza. Potem znowu coś się dzieje. I znowu nic, znowu cisza. Znów coś się dzieje. Prezydent proponuje ugodę (stołki znaczy dla przywódców protestu), ugody nie ma, znowu cisza. I tak do znudzenia. Trzy miechy! To zaczyna być już śmieszne. Nie udała się pomarańczowa rewolucja, nie udaje się i to. No ile można??

I w końcu wczoraj znów. Zaostrzyło się. Są ofiary śmiertelne, spektakl ognia, krwi i okaleczonych sylwetek. Po obu stronach barykady teraz już. No fajnie! Tak, fajnie! Wreszcie się to ruszyło, zaczynają wszyscy zmierzać do ostatecznego starcia. Skończcie tą szopkę, do ciężkiej anielki, bo to do niczego nie podobne, lol! Jest nadzieja. W przemocy i śmierci upatruję nadzieję? Yhy...

Tylko że wojsko zmierza na Kijów. A to już pachnie wojną. Wojną domową. Tylko że Lwów wypowiedział posłuszeństwo władzom w Kijowie. A to już pachnie rozłamem i podziałem Ukrainy. Że wojna - to niedobrze. Bo powinni starego skurwiela za mordę wyciągnąć i spalić, tak jak palą opony. Szybka akcja i minimum ofiar. Że podział Ukrainy? To już katastrofa! Nic gorszego tego kraju spotkać nie może. I kto pierwszy? Lwów, ten Lwów! pierwszy zaczął wyłom. Eh! :/

Zaskakujące, jak toporny relikt starych czasów trzyma się u władzy. Obnażani, poniżani, mordowani jawnie i skrytobójczo obywatele, nieważne czy przechodzień, czy dziennikarz czy lekarz, czy studentka. Wszystko to bez prawa nawet do godnej śmierci. Eksterminacja niczym komanda śmierci w krajach latynoamerykańskich. Trzeci świat mamy za naszą wschodnią granicą. Eskalacja pogardy dla życia, dla podstawowych praw człowieka, eskalacja nienawiści. To tak burzy dobre samopoczucie urządzonych już w Unii. Takaż krucha granica. Nie można lekceważyć tego, co się dzieje na Ukrainie.

Każdy kraj musi wyrosnąć z prymitywnych odruchów, z prymitywnych form utrzymania/sprawowania władzy, z ludzi władzy o ograniczonym horyzoncie mentalnym. Można i należy narzekać na Rosję, na ich beton i przemoc. Dla "ochrony" bezpieczeństwa igrzysk w Soczi wojska rosyjskie wkroczyły na teren Gruzji. Potknięcia przy otwarciu. Ze (stale gasnącym) zniczem latali jak kot z pęcherzem, szkoda że nie byli na księżycu! :D Kpina i śmiech. Albo niepokój i dezaprobata. Ale udaje im się, igrzyska przebiegają spokojnie! Brawo! Tak to się robi. Bezrefleksyjna postsowiecka Rosja stara się o własny dobry i nowoczesny wizerunek. Wizerunek mocarstwa. Żadnemu krajowi, które poczuwa się do bycia mocarstwem, nie należy żałować tego, by mocarstwem było. Przestrzegając obecnych standardów tegoż bycia, oczywiście. Powodzenia, panie Putin, tylko rób to z głową! Budowanie swojej tożsamości i wizerunku na tym, co naprawdę rosyjskie, a jednocześnie atrakcyjne - to jest to. Przeorali spokojne Soczi? I bardzo dobrze. Kaukaz i ta część czarnomorskiego wybrzeża to powinien być priorytet Rosji.

Ukraina jest dużym i bogatym krajem. Również może być wielka i znacząca na świecie. Byleby tylko raz na zawsze pozbyła się bambusów uzależnionych od Rosji i niezdolnych mentalnie do dostrzeżenia przyszłości swego kraju jako nowoczesnego, silnego i niezależnego państwa. Taki duży kraj a wasal Rosji. Wstyd!


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
JedrzejDiath
Wstydliwy morderca
Posty: 3
Rejestracja: 10 kwie 2014, 11:54
Lokalizacja: Kruszwica

14 kwie 2014, 14:17

martwię się, czy nie idzie to w złą stronę i może dożyliśmy marnych czasów, martwie się tym co się dzieje za naszą wschodnią granicą, może to pora wyjechać


Awatar użytkownika
Silver Dragon
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7080
Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
Lokalizacja: East Mayberry
Otrzymał  piwo: 2 razy

14 kwie 2014, 19:12

Tiquill pisze:Ukraina jest dużym i bogatym krajem. Również może być wielka i znacząca na świecie. Byleby tylko raz na zawsze pozbyła się bambusów uzależnionych od Rosji i niezdolnych mentalnie do dostrzeżenia przyszłości swego kraju jako nowoczesnego, silnego i niezależnego państwa. Taki duży kraj a wasal Rosji. Wstyd!
Moc jest tylko zabrakło trochę rozumu i wszystko powoli się sypie


Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew :evilbat:
Obrazek
Awatar użytkownika
Rycho3D
Modder
Modder
Posty: 11978
Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
Lokalizacja: SinCity
Postawił piwo: 8 razy
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

14 kwie 2014, 19:48

To są kundle. Idą tam gdzie czują kiełbasę. Nie potrafią żyć na wolności, bo zaraz dostają wścieklizny i gryzą rękę swojego pana. Nie zbudują stada bo każdy ma inne pchły i każdy komu innemu tyłek obwąchuje :P


8=======D
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

20 cze 2014, 01:45

Rycho3D pisze:To są kundle. Idą tam gdzie czują kiełbasę. Nie potrafią żyć na wolności, bo zaraz dostają wścieklizny i gryzą rękę swojego pana. Nie zbudują stada bo każdy ma inne pchły i każdy komu innemu tyłek obwąchuje :P
Nie chcę nikogo obrazić, ale takie słowa nie są znacznie wyżej niż psie oczy... Bardziej prostacki nie mogłeś być? 8-)


Zły prezydent pogoniony, zostały po nim pałace. Prezydent nowy wybrany. Bokser merem. Duch wielkich idei wpłynął w naród. Krew przelana na majdanie nie była przelana na darmo. Wszystko piękne, prawe, pełne poparcie dla narodu ukraińskiego. I, co za gorzkie rozczarowanie! z drugiej strony inna rzeczywistość. Nie bojownicy o wolność, tylko faszyści, tryzub i historyczne zaszłości. Wschodnie rejony zbroją się, odłączają. Pełzająca rewolucja spycha Krym w ręce Rosji. Czarne ludziki i brunatne ludziki. Unia bramą do wolności. Nie! tylko Rosja zapewni nam spokój.

Jak obserwowałem i słuchałem tą kłamliwą rosyjską propagandę, to ocena ludzkości poszła mocno w dół. Jeszcze?? :| Rosyjski minister nie wstydzi się swoją wersję opowiadać na forum ONZ. No, jakby w to wszystko wierzył. W dobie wolnych mediów, gdy o przełomach całych rejonów świata, tak samo jak o dramatach pojedyńczych ludzi, dowiadujemy się z Twittera, Facebooka, gdzie tak łatwo o dostęp do prawdy i tak trudno kłamać, by nie wyjść na idiotę. Są ludzie, którzy swym zachowaniem i słowami budzą we mnie niedowierzanie, śmiech ale i głęboką pogardę. Biomasa. Tak, chołota. Uzbrojona i niebezpieczna. Poddana praniu mózgu. Czy mi ich szkoda? Tak też są strach o bliskich i ludzkie emocje. Ale w obliczu kłamliwych idei, jakie sobą reprezentują - trudno traktować ich jak ludzi.


Czy w obliczu tak jawnego kłamstwa i pogardy trudno wznieść się wyżej niż psie oczy? Jak uważacie?


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
seebeek17
Modder
Modder
Posty: 8399
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:25
Lokalizacja: Z Zewnątrz
Kontakt:

20 cze 2014, 13:55

Ja to już się wgl. pogubiłem o co chodzi z tym całym Krymem, Ukrainą, Rosją i wgl... ._.


Awatar użytkownika
Rycho3D
Modder
Modder
Posty: 11978
Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
Lokalizacja: SinCity
Postawił piwo: 8 razy
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

20 cze 2014, 18:48

Nie chcę nikogo obrazić, ale takie słowa nie są znacznie wyżej niż psie oczy... Bardziej prostacki nie mogłeś być? 8-)
Chciałem ale nie miałem pomysłu ;)
Tego nie da się racjonalnie zrozumieć, Każdy kradnie co się da. Krym, gaz.
Pytałem Ukraińca co sądzi o sytuacji. Odp: Janukowycz to chu...
Nic więcej nie wiedział :D


8=======D
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

21 cze 2014, 02:39

seebeek17 pisze:Ja to już się wgl. pogubiłem o co chodzi z tym całym Krymem, Ukrainą, Rosją i wgl... ._.
Spektakl kłamstwa. Pieniądze. Władza. Ambicja. Imperializm. Prymitywizm. To są aktorzy tego spektaklu.

Rosja, dopóki postrzega siebie tak jak postrzega, nie może pozwolić sobie na utratę swych wpływów na Ukrainie. W świadomości rezydentów Kremla Ukraina to część Rosji i tyle. I wszystkie chwyty dozwolone, by swego dopiąć. Ogłupiać masy, zaciągać najemników i zbroić miejscowych, szarpać kraj kawałek po kawałku, ile się da. Nie liczy się nic poza cel nadrzędny - przejąć wszystko. Jaka Ukraina? Nie ma takiego kraju, to jest nasze. To nic nowego takie imperialne praktyki. USA też uzbroiły mieszkańców Panamy, doszło do powstania i oderwania od Kolumbii. Po co, by narodowi panamskiego żyło się lepiej? No nie, hehe, USA chodziło o Kanał Panamski. Republiki bananowe, kraje faktycznie podległe amerykańskim koncernom. Strefa wpływów - to forma bytu. Rzecz w tym, że Kreml wciąż żyje w innej epoce, dziś w tak prymitywny sposób nie buduje się swoich wpływów. Taki prymitywizm (post)sowiecki długo jeszcze będzie straszył tym mocniej, im bliżej Moskwy. Ale czego chcieć. Nawet u nas w Polsce jeszcze się z tego nie wyleczyliśmy. Ostatnia akcja prokuratory w redakcji Wprost (to ciury, co za wstyd!) pokazuje, że prymitywizm i sowieckie siłowe myślenie nie da się łatwo wykorzenić nawet u nas. Władza deprawuje. A właśnie. Jakiego języka używali ci ministrowie? A jakiego języka używa gimbaza, jeśli chce dowieźć swojej siły? No właśnie. To jest, było i będzie. Wszędzie. Kwestia tylko, czy pozwolimy temu zdominować nasze życie. Prymitywizm.

Dwa bratnie narody po stuleciach biorą ze sobą rozbrat. Miałem na początku złość do mieszkańców wschodniej Ukrainy, że nie chwycą za broń sami i nie pogonią tej prorosyjskiej hołoty. No, ale każdy chce po prostu normalnie żyć, iść do pracy, dzieci zaprowadzić do szkoły, zjeść wspólnie obiad, zasnąć spokojnym snem. Oni są tacy jak my. Ale pechem każdego społeczeństwa, w tym też rosyjskiego, jest to, że rządzi nim klasa innych ludzi. Polityk - to nie brzmi dumnie. Dopóki Putin i jemu podobni debile nie wymrą śmiercią naturalną - tam nie będzie dobrze. Zaraz! jakie dwa bratnie narody biorą rozbrat? Ups, błąd w myśleniu. Narody żadnego rozbratu nie muszą brać. To tylko polityka. Pieniądze. I czołgi. I śmierć.

Nie wiem, czy gdyby nie było Putina, to byłoby inaczej. Pewno nie. Te siły drzemią w głowach rosyjskich polityków i byłby inny, może nawet gorszy. Może Putin to mniejsze zło i pozwoli ujść tym chorym siłom, by nie kumulowały się i nie doprowadziły do czegoś gorszego. A może to gorsze to właśnie Putin i jeszcze zobaczymy, co on potrafi.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
seebeek17
Modder
Modder
Posty: 8399
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:25
Lokalizacja: Z Zewnątrz
Kontakt:

21 cze 2014, 21:22

No, dzięki Tiquill za rozjaśnienie sytuacji. ._.
:)


ODPOWIEDZ