UFO czy oni naprawde istnieja??

Nasze forumowe zabawy i przyjazne rozmowy o niczym i na pełnym luzie. Wcześniej znane jako Mały Hyde Park. Posty nie są zliczane.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
shocker
Wnerwiony urzędas
Posty: 18
Rejestracja: 07 cze 2008, 17:23

26 cze 2008, 19:00

Jakby te zielone ludziki chcieli nas zniszczyc inwazją moim zdaniem zrobiliby to dawno. Spośród wszystkich nagran ze statystyk wynika ze 95% to fake'i natomiast w tych 5% połowa to zakłócenia atmosferyczne w postaci KULISTYCH BURZ. Zjawisko mało znane ale prawdziwe bo Burza prócz znanej nam jako grzmotów przejawia sie także pod postacią świetlistych kul które bezwładnie krąża po niebie. Tak jak pisałem większosc filmików to Fake'i szczególnie te z Ameryki Południowej gdzie widywanie UFO stało się "trendy". wracając do 11 wrezśnia obejrzałem jeden filmik podobno z udziałem rzekomego "UFO". pomyślałem ze to zwykły fake:

natomiast oglądając drugi troche zmieniłem podejscie do tego problemu i sie zdziwiłem:

Co wy o tym sądzicie?? Ja osobiście bardziej wierze w Duchy niż w UFO ale na powyższych filmikach raczej burzy nie było.


Awatar użytkownika
Gruby
Niedorobiony bandzior
Posty: 34
Rejestracja: 25 cze 2008, 14:02
Lokalizacja: Z Paradise

04 lip 2008, 11:43

Moze ktos uwiezyc w alienow bo moga oni naprawde istniec bo ja sie na tym wogule nieznam ale sie troche boje :| ale ikt jeszcze nieudowodnil ze alieni istnieja


Awatar użytkownika
eddie
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1345
Rejestracja: 19 kwie 2007, 17:18
Lokalizacja: Breslau

04 lip 2008, 13:18

Muszą być. Niemożliwe żeby cywilizacja istniała tylko na Ziemi, wszechświat jest zbyt wielki


Awatar użytkownika
shocker
Wnerwiony urzędas
Posty: 18
Rejestracja: 07 cze 2008, 17:23

04 lip 2008, 13:20

Gruby pisze:Moze ktos uwiezyc w alienow bo moga oni naprawde istniec bo ja sie na tym wogule nieznam ale sie troche boje :| ale ikt jeszcze nieudowodnil ze alieni istnieja

własnie.... Szczerze to prócz plotek o Roswell i tysiąca filmów i zdjęc ( wiekszosc FAKE'ów) nic nie było ;/


Awatar użytkownika
ciuciu
Modder
Modder
Posty: 2007
Rejestracja: 06 mar 2007, 16:34
Lokalizacja: Azyl
Kontakt:

04 lip 2008, 16:53

Ja wiezę w to że intnieje ktoś poza nami. Ale to napewno nie są Alieni z dużymi zielonymi głowkami :/ To ludzka wyobraźnia...


Awatar użytkownika
Ramesses
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 934
Rejestracja: 30 kwie 2008, 23:38
Lokalizacja: Parczew

04 lip 2008, 20:00

no jesli ludzie wierzą w takie ufo które jest przedstawione na filmie to pozazdrościć :P


Planet Earth is great to visit, but You wouldn't wanna live there...
Awatar użytkownika
ciuciu
Modder
Modder
Posty: 2007
Rejestracja: 06 mar 2007, 16:34
Lokalizacja: Azyl
Kontakt:

04 lip 2008, 22:49

Jak twierdzą naukowcy Życie wzieło się z Kosmosu. Prawdobodobnie dostając się na ziemie ukształtowało nas takimi jakimi jesteśmy. Życie mogło też powędrować dalej w kosmosie i wylądować na jakiejś innej planecie na której ukształtowało się życie podłog tamtych warunków. Takie moje twierdzenie...


Awatar użytkownika
Ramesses
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 934
Rejestracja: 30 kwie 2008, 23:38
Lokalizacja: Parczew

04 lip 2008, 23:43

ciuciu pisze:Jak twierdzą naukowcy Życie wzieło się z Kosmosu. Prawdobodobnie dostając się na ziemie ukształtowało nas takimi jakimi jesteśmy. Życie mogło też powędrować dalej w kosmosie i wylądować na jakiejś innej planecie na której ukształtowało się życie podłog tamtych warunków. Takie moje twierdzenie...
Naukowcy już stworzyli sztuczne warunki podobne do czasów gdy na Ziemi nie było jeszcze życia...udało im się odnaleźć pierwsze aminokwasy które mogły być zaczątkiem życia na ziemi...ale czy przybyły one z Kosmosu....tego nie wiadomo...


Planet Earth is great to visit, but You wouldn't wanna live there...
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

07 lip 2008, 16:34

Ramesses pisze:ale czy przybyły one z Kosmosu....tego nie wiadomo...
Jesteśmy, jako zbiór atomów i pierwiastków, dziećmi kosmosu, a dokładniej supernowych. W uproszczeniu: Po Wielkim Wybuchu były tylko podstawowe pierwiastki, z których nie mogły wytworzyć się żadne złożone związki. Tworzące się gwiazdy, dzięki sile grawitacji, w swych wnętrzach "wyprodukowały" bardziej złożone pierwiastki. Część gwiazd kończy swe życie jako eksplodujące supernowe. Rozproszona z takiej eksplozji materia stała się budulcem kolejnych gwiazd oraz towarzyszących im planet. Z takiej materii powstałej po supernowej powstały złożone związki, aminokwasy... Jeśli tak właśnie potraktujemy twierdzenie, że życie pochodzi z kosmosu, to zgadzam się z tym.

Lecz jeśli ktoś traktuje życie wzięte z kosmosu jako zasianie przez obcą cywilizację życia na martwych planetach - to już poważny wobec takiego twierdzenia być nie mogę. ;)


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Ramesses
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 934
Rejestracja: 30 kwie 2008, 23:38
Lokalizacja: Parczew

07 lip 2008, 18:08

Tiquill pisze:
Ramesses pisze:ale czy przybyły one z Kosmosu....tego nie wiadomo...
Jesteśmy, jako zbiór atomów i pierwiastków, dziećmi kosmosu, a dokładniej supernowych.
no tak...trudno się nie zgodzić Tiquill...ale rozważając kwestie gatunkowe...tylko do jakiego gatunku zakwalifikować tych obcych od których mamy pochodzić...pytanie goni pytanie...


Planet Earth is great to visit, but You wouldn't wanna live there...
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

07 lip 2008, 18:57

Cóż, według Darwina, to gatunkiem od którego pochodzimy są małpy. ;) A te nie kwalifikują się jako siewcy cywilizacji. I ja się tego trzymam. Zaś jakiego gatunku są inni obcy? Krótko mówiąc, swojego. A wszystkie gatunki pochodzą... z gatunku "postsupernovum". To, co zrodziło się na innych światach, jest wynikiem wielu zależności i wpływów, jakim ta materia organiczna została poddana. I może to być krańcowo odmienne od naszych wyobrażeń. Zarówno pod względem wyglądu, warunków życia (przypomnę nasze ziemskie ekstremofile) czy nawet sposobu komunikacji i inteligencji. Bogactwo życia w Kosmosie może wykraczać daleko poza nasze wyobrażenia.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
eddie
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1345
Rejestracja: 19 kwie 2007, 17:18
Lokalizacja: Breslau

07 lip 2008, 21:05

Alieny są, hipnoterapeuci zaglądali do poprzednich wcieleń i niektórzy mówili że byli alienami. Mówili że tamtejsze wcielenia są łatwiejsze, bo oni nie mają takich problemów z nietolerancją i nieuzasadnioną agresją jak my. I że większość z nich jest wyżej rozwinięta niż my. Wiadomo też że są blisko centrum galaktyki. Nie chcieli tylko powiedzieć gdzie dokładnie. Niektórzy opisywali to jako wakacje, i polecali jako wybór miejsca pierwszych wcieleń


Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

07 lip 2008, 21:26

Chm, ja bym chciał i wierzyć tym hipnoterapeutom, ale... pachnie mi to fusami herbaty, wróżbami z jelit zwierzęcych i tym podobne... Taka neopogańska wioska. Póki przysłowiowa lupa naukowca tego nie przeniknie, wszystko to jawi mi się jako zwykłe wydumiszcza. Wolna myśl, ale daleka od okiełznania przez hipnozę... Wolę śledzić postępy badań nad atmosferą Tytana (księżyc Saturna) i doniesienia o odkryciach kolejnych układów słonecznych podobnych naszemu. Czy też wspierać projekt nasłuchiwania sygnałów z kosmosu... Przynajmniej trzymam się znanej mi nauki.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 1 raz.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
eddie
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1345
Rejestracja: 19 kwie 2007, 17:18
Lokalizacja: Breslau

07 lip 2008, 21:34

Okultyzm jest śmieszny. Dalej nie chciało mi się czytać bo tam opisywali co jest między wcieleniami. Reinkarnacja faktycznie istnieje bo deja vu to nic innego jak przebłyski z poprzednich wcieleń. Hipnoza daje 50% pewności że tak jest naprawdę. Drugie 50% to możliwość że ściemniają. Zastanawiam się po co wszyscy szukają życia w naszym układzie słonecznym kiedy trzeba szukać planet z warunkami zbliżonymi do ziemskich


Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

07 lip 2008, 22:02

Czy reinkarnacja istnieje - ja jestem na tak. Lecz wikłać ją w kontakty z cywilizacjami pozaziemskimi - to już bałamucenie majaczących sekciarzy.

Po co szukamy życia w Układzie Słonecznym? A po to, bo póki co, dalej sięgnąć swoją technologią nie możemy. Tylko w US możemy zweryfikować wcześniejsze hipotezy, pobierając próbki gruntu, zapuścić sondę w atmosferę, czy robiąc zdjęcia powierzchni. Dalej nie możemy. A wyniki badań US dają naukowcom realne podstawy do coraz śmielszego patrzenia dalej. W US możemy li tylko znaleźć co najwyżej prymitywne organizmy, ale to pozwala śmielej przypuszczać, że tam dalej jest coś więcej, coś co ma swoją inteligencję. A może i też coś, co nas obserwuje.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
ODPOWIEDZ