.svg)
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
DziękiTiquill pisze:Przeczytałem wszystko, Kmieciu. Szacunek, bo to szczere zwierzenie i piękna (przez swe oddanie) fascynacja. Wiem już wszystko!
Joan jest tak naprawde moim najulubieńszym pisarzem 
ciuciu pisze:Joan Kate Rowling
A ja bym mógł o tym polemizowaćDJ Pudzianos pisze:Każdy chciałby zostać uczniem Hogwartu, móc władać magią i znać Harrego Pottera.
. Kiedyś lubiłem Pottera, jednak teraz daje mi się we znaki hype wokół niego. Harry Potter z historii młodego czarodzieja wyewoluował w tasiemiec filmowy i książkowy, a chyba nie tego chcieliśmy (a może chcieliśmy? 
). Mnie niestety twórczością pani Rowling już się odbija, bo co za dużo to niezdrowo. Po pierwszych 3 filmach i 3 książkach po prostu straciłem orientację . Kamień Filozoficzny, Komnata Tajemnic i Więzień Azkabanu - te tytuły były piękne, ale dość już trendu na łapanie idiotów przez wydawanie tego samego z podrasowaną historią wciąż i wciąż od nowa. Jak dla mnie jest to tylko perfidny skok na kasę ze strony Pani R. i reżysera. Takie podejście jest dla mnie chore i wybaczcie jeśli uraziłem Wasze zdanie, fani Pani R., ale na widok chłopca na miotle latającego za złotą, uskrzydloną piłeczką do tenisa i krzywego ryja Voldemorta zaczynam już zwracać własne płuca 
. Takie moje zdanie i możecie się z nim nie zgodzić. W końcu demokracja, no nie 
?
To pierwsze dwie (wg mnie tylko pierwsze) części sagi są lekko dziecinne, chociaż już w nich widać pełno aluzji do dzisiejszego świata. I tak należy traktować przygody Harry'ego Pottera - jako odnośnie do naszego życia, pojęcia zła i dobra. 
) Dlatego, jeśli komuś miałbym coś udowodnić, mogę śmiało napisać rozprawkę, w której zawarte byłyby argumenty popierające słuszność mojej tezy. "Harry Potter a my", taki może być tytuł? Potrzebuje na to czasu do niedzieli. Zapewniam, że zmienicie zdanie. Podobnie jest z Harrym Potterem - były momenty, gdy wydawało mi się, że żyję w jego świecie. To minęło z wiekiem, jednak i tak dalej seria HP jest dla mnie najlepszą!..Jakie to szczere (i pospoliteKmieciu pisze:Nie chodzi o chwalenie się, ale z przedmiotów humanistycznych jestem całkiem dobry. (Szkoda, że z matematyczno-przyrodniczych już nie.
). Sam też tak mam .Też tak miałem kiedy oglądałem genialną ekranizację genialnej książki "Ojciec Chrzestny"ciuciu pisze:Gdy przeczytałem Zakon Feniksa
,a następnie obejrzałem film ,miałem mieszane uczucia. Wszystko zaszybko się działo!
. Wszystko było strawne i pokrywało się z akcją książki, jednak faktycznie, wszyskto mijało jak z kopyta strzelił, a niektóre wątki książkowe zostały całkiem pominięte . W piątek doszła do mnie płyta z moim ulubionym utworem This is The Life [youtube][/youtube] Jestem bardzo szczęśliwy i chciałbym mieć życie jak ktoś z tej piątki .
