Moi faworyci:
-Postal 2 - za texty wszelakie
-Elf Bowling (starsza wersja) - sam pomysł na grę jest tak głupi, że aż śmieszny. Mianowicie naciągamy majtki karłowatym dziadkom elfom w taki sposób by doślizgnęły się do końca statku lotniskowca, ale nie za daleko, bo jak wypadną to zeżrą je rekiny. Im dalej dolecą tym więcej punktów dostajemy

-Crazy Taxi - gralem jak byłem mały, gra była zabawna i były w niej śmieszne bonusy.
-Carmageddon 2 - jak wyżej, do tego były przezabawne kody
-stare przygodówki z serii Monkey Island czy Larry
To na razie tyle, jak sobie przypomnę więcej to dodam.