
No więc - czy wierzycie w ich istnienie, a może nawet macie jakieś osobiste doświadczenia? Dla niektórych temat może być kłopotliwy, bo będą się bali, że ktoś im od psycholi nawrzuca itp. Ale bez obaw, jak coś, to ja się takowym delikwentem zajmę

Powiem na wstępie, że od dziecka fascynują mnie wszelkie tematy związane duchami/zjawami... z wiekiem doszło zainteresowanie opętaniami i ich sprawcami - demonami

Większość słowo duch przywodzi na myśl opustoszałe, gotyckie zamczyska po których przechadzają się widmowi rycerze, czy inne białe damy. W sumie stereotyp chyba jest słuszny, zważywszy na to, jak okrutnych czynów w owych zamkach dokonywano. Możliwe, iż te czyny zdołały uwolnić jakieś niezbadane moce, w końcu nawet nauka nie odrzuca istnienia duchów - po prostu nie potrafi tego udowodnić.
Czy duchy istnieją? Moim zdaniem tak. I chętnie chciałbym doświadczyć obecności takowego, zrozumieć ludzi, którzy twierdzą że spotykają się z umarłymi

Wiem, post trochę niespójny, ale mam za sobą ciężką noc

