Tabaka

Nasze forumowe zabawy i przyjazne rozmowy o niczym i na pełnym luzie. Wcześniej znane jako Mały Hyde Park. Posty nie są zliczane.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
The Iceman
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 1485
Rejestracja: 27 gru 2008, 12:06
Lokalizacja: بيروت

06 kwie 2010, 17:55

Mam nadzieję, że jest ktoś na tym forum, kto zażywa tabakę ;) Dzisiaj kupiłem GLETSCHER PRISE Snuff. Powiem wam - zwykły klasyk. Tabaka z dodatkiem mięty i kolumbijskiego olejku mentolowego. Przeczyszcza nos i to wszystko. Teraz będę polował na coś o aromacie waniliowym. Jeśli są jakieś pytania, to stoję otworem.

Gwoli wyjaśnienia nie jestem debilem, który wdycha tabakę metrami.


Posiadam zasilacz z białej listy.
Awatar użytkownika
Alixo
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1653
Rejestracja: 05 kwie 2007, 08:49
Lokalizacja: localhost

06 kwie 2010, 18:06

Biore co jakiś czas Gawitha (czy jakoś tak) i redbulla.


Obrazek
Awatar użytkownika
Kariko
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 1227
Rejestracja: 28 gru 2006, 16:51
Lokalizacja: Bydgoszcz / Gdańsk

06 kwie 2010, 18:19

Ja próbowałem 2 rodzajów. Jeden to był Red Bull i muszę przyznać, że kopa ma. Drugi rodzaj jaki próbowałem to jakaś szwedzka tabaka, która była, uwaga! wilgotna i radzono mi ją trzymać w lodówce. Ta szwedzka była o aromacie lukrecji. Dla mnie to jeden z najgorszych smaków (występuje na przykład w postaci Haribo, jest koloru czarnego), jakie wymyślił człowiek, więc ta tabaka była paskudna. Ponadto w moment się osmarkałem od potężnego kichania. Nasza, sucha tabaka jest lepsza.


Awatar użytkownika
Linka
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 559
Rejestracja: 08 cze 2007, 21:53
Lokalizacja: Lublin

06 kwie 2010, 18:22

ja brałam w gimnazjum.. Apricot albo Red Bull, później zaczęłam mieć mega często krwotoki z nosa i przestałam. Ostatni raz wzięłam ok. rok temu w drodze na koncert ze znajomymi. Mieli kilka różnych, to spróbowałam każdej ^^. I szczerze mówiąc chętnie spróbowałabym znowu. Można raz na jakiś czas - ale u mnie, na dłuższą metę - odpada.


Awatar użytkownika
Robseßed
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 4986
Rejestracja: 14 paź 2006, 13:33
Lokalizacja: Lodsch
Kontakt:

06 kwie 2010, 19:07

Apricot, RedBull i owoce leśne... zapomniałem nazwy - te próbowałem. Tylko Apricot mi naprawdę zasmakował, ale od ponad roku nie 'zażywałem'.


Obrazek
Awatar użytkownika
The Iceman
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 1485
Rejestracja: 27 gru 2008, 12:06
Lokalizacja: بيروت

06 kwie 2010, 19:12

Morela, owoce leśne... to nie dla mnie. Wanilię spróbuję koniecznie, Red Bulla również, bo opinie ma pozytywne.


Posiadam zasilacz z białej listy.
Awatar użytkownika
Mr Minio
Redaktor
Redaktor
Posty: 7035
Rejestracja: 16 wrz 2007, 14:24

06 kwie 2010, 19:13

Nic, nigdy i nie zamierzam. Nie, że to narkotyki(bo to nie narkotyk), tylko po prostu nie potrzebuję tego, nic mi to nie daje. Więc po co? A może się bym jeszcze uzależnił?


"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Awatar użytkownika
The Iceman
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 1485
Rejestracja: 27 gru 2008, 12:06
Lokalizacja: بيروت

06 kwie 2010, 19:16

Mr Minio pisze:bo to nie narkotyk
Sproszkowany tytoń z dodatkami aromatyzującymi. Ot co.
Mr Minio pisze:nic mi to nie daje
Co fakt, to fakt. Efekt jest, ale na krótko.
Mr Minio pisze:A może się bym jeszcze uzależnił?
Od tego jest bardzo trudno się uzależnić, poza tym nie uszkadza narządów wewnętrznych :)


Posiadam zasilacz z białej listy.
Awatar użytkownika
Mr Minio
Redaktor
Redaktor
Posty: 7035
Rejestracja: 16 wrz 2007, 14:24

06 kwie 2010, 19:18

The Iceman pisze:
Mr Minio pisze:A może się bym jeszcze uzależnił?
Od tego jest bardzo trudno się uzależnić, poza tym nie uszkadza narządów wewnętrznych :)
Ale przez to ma się katar i strasznie cieknie z nosa, czego nienawidzę.


"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Awatar użytkownika
The Iceman
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 1485
Rejestracja: 27 gru 2008, 12:06
Lokalizacja: بيروت

06 kwie 2010, 19:20

Hmm... Ja żadnego kataru nie mam, boli mnie za to gardło.


Posiadam zasilacz z białej listy.
Awatar użytkownika
Mr Minio
Redaktor
Redaktor
Posty: 7035
Rejestracja: 16 wrz 2007, 14:24

06 kwie 2010, 19:21

Każdy reaguje inaczej. Ja wiem, że ci, co w mojej klasie spożywają, potem chodzą z chusteczkami i mają katar.


"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Awatar użytkownika
The Iceman
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 1485
Rejestracja: 27 gru 2008, 12:06
Lokalizacja: بيروت

06 kwie 2010, 19:23

Możliwe, ale chyba wdychają tabakę w dużych ilościach, stąd taki efekt :diabeł:


Posiadam zasilacz z białej listy.
Awatar użytkownika
Alixo
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1653
Rejestracja: 05 kwie 2007, 08:49
Lokalizacja: localhost

06 kwie 2010, 19:28

No jak sie ciągnie tabaczke ściechami to co sie dziwić. TO trzeba zachować tradycje i po troszku snuffić z dołka anatomicznego :D


Obrazek
Awatar użytkownika
little_psycho
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1074
Rejestracja: 23 lut 2008, 16:49
Lokalizacja: Z odbyta

09 kwie 2010, 14:24

Nie ma efektów ubocznych, chyba że bierzecie kilogramami to sobie rozwalić można śluzówkę.
Przyznam, dość fajne. Sam brałem na masakryczny katar zatokowy, lub rano, bo strasznie "orzeźwia" i można wstać na nogi. Osobiście brałem miętową. Ogółem, dość fajny "wynalazek" xd
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2010, 14:25 przez little_psycho, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika
Ramesses
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 934
Rejestracja: 30 kwie 2008, 23:38
Lokalizacja: Parczew

09 kwie 2010, 19:43

raz na jakiś czas mozna..miętową albo wiśniową..ale naprawdę rzadko...


Planet Earth is great to visit, but You wouldn't wanna live there...
ODPOWIEDZ