Szatańskie spiski na YouTube

[little_psycho]

Ej, możecie mi powiedzieć co jest takiego strasznego w tych suicide series że to wrzucacie jak dzieci neostrady?

[Punisher]

Nie, to nie jest straszne, to ma działać dziwnie na psyche i działa. Poza tym dlaczego "jak dzieci neostrady" ?

[little_psycho]

Bo sobie tylko wmawiacie że działa to coś na psychikę, więc zachowujecie się jak dzieci, a jesteście na internecie, czyli jak dzieci neostrady.

[ Komentarz dodany przez: Lothar: 2010-03-07, 21:36 ]
I kto to mówi

[Dzastin]

Wiecie co, oglądam te wszystkie filmiki, które tutaj wrzucacie i jakoś niczego dziwnego nie czuję. Nie przypomina mi się nic, nie wyobrażam sobie niczego, nie czuję się jakoś dziwnie czy coś. Przez cały okres trwania filmu słyszę tylko różne odgłosy i widzę jakieś obrazki, czyli czuję się jakbym oglądała jeden z wielu gównianych filmików na youtube. (gównianych=nie posiadających sensu) Z pewnością dużo osób też nic nie czuje oglądając tego typu filmy, no cóż wydaje mi się że to kwestia psychiki. A przytaczanie komuś tytułu dziecko neostrady nie było tutaj zbyt dobrym posunięciem.
Na forum... jak co dzień, jeden mówi, że działa, drugi zaprzecza... typical

[Dr. Dundersztyc]

Ej, możecie mi powiedzieć co jest takiego strasznego w tych suicide series że to wrzucacie jak dzieci neostrady?

Dziwne, że zabrałeś głos w dyskusji, po tym jak wypomniałem o dzieciach neo... no dobra nie czepiam się już...

BTW Powstało wiele ciekawych konwersji tego filmu na YT - łącznie z parodiami GModa i innymi...

[Mr Minio]

Podobno niektóre klatki z filmu "Suicide Mouse" pochodzą z tego filmu. Co prawda nie ma tam tego fragmentu, ale np. popatrzcie na 1.56. W ogóle cały film ma dość podobny klimat.

Do tego znalazłem takie coś:

Kod: Zaznacz cały

This story is 90% false.

The early part with Mickey walking down the street to the weird, creepy piano is the only part that's true. The rest is merely an attempt to extend the creepy factor.

The animated short was a looping animation of Mickey walking down a street. It was an animation test. The entire thing was to be set to a piano number performed by a professional, but as a placeholder, the animation was set to a disney artist's random bangings on the piano. The entire thing was a hastily cobbled together practice run for a new method of syncing music to animation. The low-quality audio capture used when the placeholder piano-playing warped the music into a hollow and vaguely creepy melody, though it's only mildly unsettling and not full-blown creepy like it is here. It was said to cause unease in the viewer due to the warped piano-playing. It spent some time languishing in the Disney stacks, where occasionally an animator would find it and view it, then ask for permission to destroy it. For some time, these requests were denied and it was archived again, until apparently at one point it was finally destroyed.

Leonard Maltin has written about it in his Disney Insider books. No copies of the reel were ever made and the original copy vanished, probably destroyed. It has become a sort of legend among Disney animators, though it was nothing more than a mildly creepy animation loop. No one killed themselves over it, there was never any screaming or satanic text.

[Yossarian]

[youtube][/youtube]
Kuracja odstresowująca dla tych którzy obejrzeli suicidemouse i się boją. Żadnych efektów ubocznych!

[Ramesses]

Śmieszny filmik..odstresowuje to fakt...

czytając trochę o historii tego filmiku, jak o różnych przeróbkach z nim związanych (np. znalezione wycięte sceny z pojawiającą się czarną postacią, puszczanie filmu od tyłu, przy czym słyszalne są jakieś głosy) dochodzę do wniosku iż fakt - film jest chory, ale ludzie robią z niego coś jeszcze gorszego...i przede wszystkim to działa na psychikę...ktoś sobie posiedzi te 9 minut, posłucha stukotu w klawisze fortepianu, popatrzy się na zapętloną mysz, pomyśli, że powalone i tyle...a ludzie jeszcze dolewają horrory od siebie...

uff..chyba się odstresowałem tym postem

[Heroinka]

https://www.paranormalne.pl/index.php?sh ... 22633&st=0 Tu jest trochę napisane na temat suicide mouse i mordegard glesgorv (czy jakoś tak). Polecam przeczytać to jeśli ktoś jest tym zainteresowany. Niestety, dla tych którzy już to czytali to "I'm sorry".

Cholera, znowu bedziecie po mnie krzyczeć że to było już na forum. Czytałem ten temat kilka razy ale dopiero teraz się zorientowałem. Ale jak ktoś już o tym zapomniał to przynajmniej mu przypomniałem.

PS. Jak coś to prosze o usunięcie tego postu.

[Quaker]

Cholera, takie filmy i tego typu rzeczy zawsze mnie przerażały. Interesuję się zjawiskami paranormalnymi, czytam creepypasty, a potem zastanawiam się - po co? Mam zbyt bujną wyobraźnie, psychodeliczne filmiki z psychodeliczną muzyką wg mnie MAJĄ jakieś niepożądane działanie i na mnie na ogół działają.

[Pangia]

Tak więc rób tak jak ja - nie oglądaj tego. Ja nie czytam, nie szukam i nie oglądam i wychodzę na zdrowie.

[Quaker]

No właśnie, sęk w tym, że lubię to i boję się tego jednocześnie

[Heroinka]

Quaker proponuje ci oglądać takie filmy, ale tylko gdy jesteś wyspany. Fakt, że w tedy nie ma tego efektu, ale przynajmniej wiesz o co w tym wszystkim chodzi. Bo jak organizm jest niewyspany, to zupełnie inaczej reaguje na takie coś, co jest pokazane np. na tych filmach. Sam sobie postawiłem zasadę, że będę oglądał takie treści, tylko przed godziną 19.30.
Tak się niby bałem kiedyś obejrzeć te username666 i suicide mouse, a teraz nie widzę w nich nic strasznego. Te filmy po prostu wydają mi się być dziwne.A na przykład mój kumpel Szymon, dalej boi się obejrzeć myszy. Mówił, że oglądał to tylko poprzez przewijanie,a nie od początku do końca, i nie ma zamiaru tego powtarzać.
Tak jak napisał ktoś gdzieś : Na jednych działa to niepokojąco, a na drugich wogóle, to ja i mój kumpel stanowimy właśnie tą różnice.

PS.Na kogo te zdjęcie z tą twarzą na czerwonym tle dziala niepokojąco? https://www.google.pl/images?hl=pl&sourc ... =&gs_rfai= (Dla ludzi o mocnych nerwach.Wchodzicie na własne ryzyko!)Tylko prosze nie zamieszczać tutaj tego obrazka widocznego, bo jak go widze to tak jakby serce przestaje mi bić, bardzo trudno mi się oddycha i ogólnie nieprzyjemne odczucie.

[Mr Minio]

To było w temacie na Paranormalne.pl

Założę się, że przed zobaczeniem tego obrazka przeczytałeś straszną historyjkę o nim i przez to się tego boisz. A w obrazku nie widzę niczego strasznego. Nawet fajny foto(montaż).

[Slayer]

Paranormalne jest to że nieco niżej jest zdjęcie RW.

Obrazek już widziałem wiele razy.Zaniepokoił mnie dopiero gdy przeczytałem o nim historyjkę.Gdy na niego patrze odczuwam jakby niepokój, ten uśmiech, nie wiem jak to wyrazić.