Szatańskie spiski na YouTube

Dyskusje o programach i sprzęcie komputerowym oraz mobilnym, a także internet i ogólne problemy.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
Robseßed
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 4986
Rejestracja: 14 paź 2006, 13:33
Lokalizacja: Lodsch
Kontakt:

19 sty 2010, 20:56

Mnie akurat ten filmik o myszy przeraził. Dosłownie. Stanęły mi przed oczami dziwne sceny, przypomniały się jakieś mgliste wspomnienia... niemiłe uczucie.


Obrazek
Awatar użytkownika
Dr. Dundersztyc
Szalony Naukowiec
Szalony Naukowiec
Posty: 1299
Rejestracja: 05 gru 2007, 22:48
Lokalizacja: Druelselstein
Kontakt:

21 sty 2010, 15:18

To jest cytat z YT z filmu "suicide mouse". Pełen opis - może ktoś przetłumaczyć, tylko nie przez translator:
....The following contains disturbing and graphic contents.

Please be advised that you watch at your OWN risk.

So do any of you remember those Mickey Mouse cartoons from the 1930s? The ones that were just put out on DVDa few years ago? Well, I hear there is one that was unreleased to even the most avid classic disney fans. According to sources, it's nothing special. It's just a continuous loop (like flinstones) of mickey walking past 6 buildings that goes on for two or three minutes before fading out. Unlike the cutesy tunes put in though, the song on this cartoon was not a song at all, just a constant banging on a piano as if the keys for a minute and a half before going to white noise for the remainder of the film. It wasn't the jolly old Mickey we've come to love either, Mickey wasn't dancing, not even smiling, just kind of walking as if you or I were walking, with a normal facial expression, but for some reason his head tilted side to side as he kept this dismal look. Up until a year or two ago, everyone believed that after it cut to black and that was it. When Leonard Maltin was reviewing the cartoon to be put in the complete series, he decided it was too junk to be on the DVD, but wanted to have a digital copy due to the fact that it was a creation of Walt. When he had a digitized version up on his computer to look at the file, he noticed something.

The cartoon was 9 minutes and 4 seconds long.


"After it cut to black, it stayed like that until the 6th minute, before going back into Mickey walking. The sound was different this time. It was a murmur. It wasn't a language, but more like a gurgled cry. As the noise got more indistinguishable and loud over the next minute, the picture began to get weird. The sidewalk started to go in directions that seemed impossible based on the physics of Mickeys walking. And the dismal face of the mouse was slowly curling into a smirk. On the 7th minute, the murmur turned into a bloodcurdling scream (the kind of scream painful to hear) and the picture was getting more obscure. Colors were happening that shouldn't have been possible at the time. Mickey face began to fall apart. his eyes rolled on the bottom of his chin like two marbles in a fishbowl, and his curled smile was pointing upward on the left side of his face. The buildings became rubble floating in midair and the sidewalk was still impossibly navigating in warped directions, a few seeming inconcievable with what we, as humans, know about direction. Mr. Maltin got disturbed and left the room, sending an employee to finish the video and take notes of everything happening up until the last second, and afterward immediately store the disc of the cartoon into the vault. This distorted screaming lasted until 8 minutes and a few seconds in, and then it abruptly cuts to the mickey mouse face at the credits of the end of every video with what sounded like a broken music box playing in the backround. This happened for about 30 seconds. From a security guard working under me who was making rounds outside of that room, I was told that after the last frame, the employee stumbled out of the room with pale skin saying "Real suffering is not known" 7 times before speedily taking the guards pistol and offing himself on the spot. The thing I could get out of Leonard Maltin was that the last frame was a piece of russian text that roughly said "the sights of hell bring its viewers back in". As far as I know, no one else has seen it, (..untill now).

"suicidemaouse.avi"

this is the closest u well ever see the original....
Jeszcze zajrzyjcie tutaj:

https://theblarg.wordpress.com/2009/07/1 ... e-suicide/

Szczerze mówiąc ten film daje większy efekt gdy się go ogląda pod koniec dnia, gdy już jest ciemno. Ludzki umysł po całym dniu jest zmęczony, a w cichym pomieszczeniu inaczej niektóre rzeczy odbiera i przetwarza.


Awatar użytkownika
Mr Minio
Redaktor
Redaktor
Posty: 7035
Rejestracja: 16 wrz 2007, 14:24

21 sty 2010, 16:25

moje niedosłowne tłumaczenie.

Powyższy(film) zawiera niepokojącą i graficzną zawartość.
Oglądaj na własne ryzyko.
A więc czy ktoś z was pamięta te bajki z Myszką miki z lat 30? Te, które zostały dodane na DVD kilka lat temu. Cóż, słyszałem, że jest jedna niewydana nawet dla żądnych fanów Disneya. Z pozoru, to nic specjalnego. To tylko powtarzająca się pętla(jak Flinstonowie) w której Myszka Miki idzie przez 6 budynków, co trwa 2, czy 3 minuty przed zamarciem.
Mimo słodkich dźwięków, piosenka w tym filmie, nie była tak naprawdę piosenką, tylko nieprzerwanym trzaskaniem na pianinie, jak klawisze na minute i pół przed białym hałasem/szumem do końca filmu. To nie była wesoła, stara Miki, jaką kochamy, Miki nie tańczyła, nie śmiała się, tylko szła tak jak ja, lub ty chodzimy, z normalnym wyrazem twarz, ale z jakiegoś powodu, jej twarz umiejscowiona strona do strony i trzymała posępne spojrzenie. Jakiś rok, lub dwa temu wszyscy wierzyli, że przed ucięciem czerni i to było to.
Kiedy Leonard Martin jeszcze raz oglądał bajkę, aby była dodana do kompletnej serii, zdecydował, że to było zbyt zbyt śmieciowate, aby być na DVD, ale chciał mieć cyfrową kopię dlatego, iż było to stworzone przez Walta(Disneya). Kiedy miał wersję już na swoim komputerze, zauważył coś.

Bajka miała 9 minut i 4 sekundy.

Przed tym jak została ucięta czerń(już drugi raz to występuje, nie wiem o co chodzi) to miało poniżej 6 minut przed powrotem do chodzenia myszy. Tym razem dźwięk był inny. To był jękot. Nie był to język, ale coś jak rechotliwy płacz. Gdy hałas stał się bardziej nierozpoznawalny i głośniejszy przez następną minutę, obraz stał się dziwny. (postać) zaczęła chodzić w kierunkach, które wydawały się niemożliwe bazując na fizyce chodu Myszki Miki. I ponura twarz zaczęła się wolno przekształcać w uśmiech. W 7 minucie bełkot przemienił się w mrożący krew w żyłach krzyk(rodzaj ludzkiego, od którego uszy pękają) i obraz zaczął się robić bardziej mroczny. Kolory robiły się takie, co nie możliwe było w tym czasie. Twarz myszy poczęła się oddzielać, jej oczy kręciły się na jej policzkach, jak dwa marmury w misce rybnej(pewnie jakieś ich przysłowie) i jej wykrzywiony uśmiech kierowała się ku górze na lewej stronie jej twarzy. Budynki zaczęły latać w powietrzu i jej chód był wciąż niemożliwie nawigowany w krzywych kierunkach trochę wydające się niepojęte z tym co my, jako ludzie, wiemy o kierunkach. Pan Martin zaniepokoił się i opuścił pokój, wysyłając pracę, aby skończyć video i notować wszystko co się zdarzy i później natychmiast umieścił dysk z bajką w skarbcu. Ten wykrzywiony krzyk skończył się przed 8 minutą i kilka sekund w, wtedy to raptownie ucina twarz myszki Miki na końcu każdego video, co brzmiało jak zniszczone pudełko z muzyką słyszalne w tle. To stało się przez ponad 30 sekund. Z ochroniarza pracującego pode mną, który robił okrążenia poza tym pokojem. Powiedziałem to przed ostatnią klatką, pracownik wymknął się z pokoju z łysą skórą mówiąc: ,,Prawdziwe cierpienie nie jest znane" 7 razy przed szybkim wzięciem pistoletu strażnika i oddalił się. Rzecz, którą mógł odebrać Leonardowi Martinowi była ostatnia klatka była częścią ruskiego tekstu, który potocznie mówił ,,znaki piekła biorą oglądających z powrotem do". Tak, jak wiem, nikt inny tego nie widział(do teraz).

"suicidemaouse.avi"

To jest najbliższe oglądaniu oryginału.


Moja znajomość angielskiego, nie jest zbyt dobra, więc tam gdzie nie mogłem zrozumieć sensu, tłumaczyłem słowo w słowo, no ale mniej więcej masz obraz, o co w tym chodzi.


"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Awatar użytkownika
reaver
Wnerwiony urzędas
Posty: 13
Rejestracja: 05 lip 2009, 23:09

21 sty 2010, 23:01

chce sobie obejrzec ten filmik o myszce mickie ale nie moge ,cos mnie odpycha a zarazem kusi zebym obejrzal i z tego co wyczytalem jest w nim cos szatanskiego xD co takiego dokladnie , tylko te pianino czy tez jakies zmieniajace sie animacje itd. Niech mnie ktos wspomoze duchowo zebym obejrzal sobie teraz na sluchawach , zgasze swiatlo to moze efekt bedzie dobry, wpomozcie ;D


Awatar użytkownika
The Iceman
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 1485
Rejestracja: 27 gru 2008, 12:06
Lokalizacja: بيروت

22 sty 2010, 07:18

Stary, to w ogóle nie działa i ten film to zapewne fake. Niby chodzi tu o samobójstwo Myszki Miki, a w rzeczywistości tak nie jest. To jakiś świrowaty film bez głębszego sensu.


Posiadam zasilacz z białej listy.
Awatar użytkownika
Kariko
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 1227
Rejestracja: 28 gru 2006, 16:51
Lokalizacja: Bydgoszcz / Gdańsk

22 sty 2010, 12:21

reaver pisze:chce sobie obejrzec ten filmik o myszce mickie ale nie moge ,cos mnie odpycha a zarazem kusi zebym obejrzal i z tego co wyczytalem jest w nim cos szatanskiego xD co takiego dokladnie , tylko te pianino czy tez jakies zmieniajace sie animacje itd. Niech mnie ktos wspomoze duchowo zebym obejrzal sobie teraz na sluchawach , zgasze swiatlo to moze efekt bedzie dobry, wpomozcie ;D
Masz jaja? To oglądaj! A tak na serio, to nie ma w tym filmiku nic strasznego, jest po prostu... dziwny. Gdyby nie dorobiona do niego historyjka, to nie wiedziałbym kompletnie, co mam o tym filmiku myśleć.


Awatar użytkownika
Silver Dragon
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7080
Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
Lokalizacja: East Mayberry
Otrzymał  piwo: 2 razy

22 sty 2010, 18:40

Nudne to jak flaki z olejem :|

Może dlatego niektórzy ludzie tak na to reagują ;)


Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew :evilbat:
Obrazek
Awatar użytkownika
eddie
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1345
Rejestracja: 19 kwie 2007, 17:18
Lokalizacja: Breslau

22 sty 2010, 20:11

Mnie łeb rozbolał od tej myszy, ale to te trzaski i trzeszczenie


Awatar użytkownika
ghost-rider
Wnerwiony urzędas
Posty: 13
Rejestracja: 20 wrz 2009, 21:52
Lokalizacja: Zabrze

23 sty 2010, 11:05

Ta mysza mnie serio przeraziła dla mnie to zaden fake tylko prawda,jak juz sie wsłuchałem to pojawiały mi sie dziwne obrazy itp i od 30min mam dalej w uszach z tego dzwięki


I am your nightmare
Awatar użytkownika
Punisher
Seryjny zabójca
Posty: 426
Rejestracja: 24 lut 2007, 18:39
Lokalizacja: Stalowa Wola

23 sty 2010, 11:19

Mnie to nie rusza, owszem to jest chore, ale nie do tego stopnia by mnie po tym cokolwiek straszyło, z drugiej strony po Paranormal Activity (nie Entinity bo to shit) mało horrorów/teoretycznie przerażających obrazów mnie rusza tak jak kiedyś


"Musimy być niewolnikami praw abyśmy byli wolni" - Cyceron
Awatar użytkownika
Dr. Dundersztyc
Szalony Naukowiec
Szalony Naukowiec
Posty: 1299
Rejestracja: 05 gru 2007, 22:48
Lokalizacja: Druelselstein
Kontakt:

23 sty 2010, 11:58

Mr Minio pisze:Przed tym jak została ucięta czerń(już drugi raz to występuje, nie wiem o co chodzi) to miało poniżej 6 minut przed powrotem do chodzenia myszy.
Chodzi o to, że wszyscy myśleli, iż po tym wesołym nawalaniu po pianie i chwili szumu film się urywa i to już jest jego koniec. Nikt się nie domyślał, że to tak de facto jest ok. 6 minutowa przerwa przed wznowieniem "marszu" myszy. Warto zaznaczyć, że film znajdował się prawdopodobnie na dużej szpuli taśmy - takich starych, które kiedyś używano w kinach. Każdy kto wcześniej oglądał tę bajkę, właśnie przez stare taśmowe projektory obrazu, stwierdził zapewne, że czerń jest końcem bajki. Zapewne na szpuli nie widniał czas projekcji filmu. Po zgraniu tego do wersji cyfrowej okazało się, że film ma 9min. i 4 sek.
Mr Minio pisze:(postać) zaczęła chodzić w kierunkach, które wydawały się niemożliwe bazując na fizyce chodu Myszki Miki.
Nie rozumiem tego... O jakie kierunki chodzi?
Mr Minio pisze:Z ochroniarza pracującego pode mną, który robił okrążenia poza tym pokojem. Powiedziałem to przed ostatnią klatką, pracownik wymknął się z pokoju z łysą skórą mówiąc: ,,Prawdziwe cierpienie nie jest znane" 7 razy przed szybkim wzięciem pistoletu strażnika i oddalił się. Rzecz, którą mógł odebrać Leonardowi Martinowi była ostatnia klatka była częścią ruskiego tekstu, który potocznie mówił ,,znaki piekła biorą oglądających z powrotem do".
Najbardziej zagadkowa część tego tekstu. Nie mam pojęcia o co w tej scenie chodziło. Może rekonstrukcja zdarzeń?

Po 1. O jakiego ochroniarza chodzi? Czy "robił okrążenia poza tym pokojem" znaczy, że robił jakiś obchód pomieszczeń / korytarza znajdującego się pod pracownią Leonard'a Martina?

Po 2. Tekst jest tak napisany / przetłumaczony, że w końcu nie wiem czy mamy tu do czynienia z Leonard Martin'em czy jakimś innym pracownikiem, który "wymknął się z pokoju z łysą skórą mówiąc: ,,Prawdziwe cierpienie nie jest znane" 7 razy przed szybkim wzięciem pistoletu strażnika i oddalił się."

Po 3. O co chodzi w tym fragmencie:

"Rzecz, którą mógł odebrać Leonardowi Martinowi była ostatnia klatka była częścią ruskiego tekstu, który potocznie mówił ,,znaki piekła biorą oglądających z powrotem do"."

Czyli wynikało by z tego, że mamy jednak tu do czynienia z jeszcze jedną osobą, która najprawdopodobniej obejrzała ten film i... odbierając broń strażnikowi pobiegła odebrać ostatnia klatę (pewnie z filmu) z ruskim napisem.

W filmie na YT nie ma tego napisu, albo ja przynajmniej nie zauważyłem.

Po. 4
Mr Minio pisze:Kolory robiły się takie, co nie możliwe było w tym czasie.
Zauważyliście w filmie pewne odcienie zielonego w drugim planie? To jest zastanawiające. Technika tamtych lat nie była w stanie wytworzyć kolorowej taśmy filmowej.

Cały film jest bez wątpienia niepokojący. Najbardziej mnie zastanawia napis który pojawił się pod koniec filmu w ostatniej klatce.

znaki piekła biorą oglądających z powrotem do

Być może ta ostatnia klatka nadal tam jest. Należało by ściągnąć film z YT w specjalnym programie prześledzić go i wyłapać ten obraz. Jeżeli on w ogóle tam jest...

I co może oznaczać ten napis? Jakie jest jego przesłanie? Oglądać z powrotem do... Czyli oglądać od końca tzn. w tył? Czy możne miało być "to". To już bardziej było by logiczne...

Film stworzony przez Walta Disneya ma dziwne i niepokojące przesłanie. Człowiek, który tworzył przez całe życie wesołe przygody wiecznie uśmiechniętych, beztroskich postaci animowanych nagle robi takie coś!? Czy to świadczy o ukrytej złej naturze każdego człowieka? Tej demonicznej, najgorszej... piekielnej? Czy Walt także taką posiadał?

Pamiętacie może ten film AVGN'a:

https://www.cinemassacre.com/new/?p=4096

W nim jest specyficzna recenzja Super Mario Bros 3. W pewnym momencie puszcza on w od tyłu kawałek muzyki z tej gry. Może należało by to samo zrobić z produkcjami Walta Disneya? Może i jego animacje - te z pozoru normalne i wesołe - maja jakiś ukryty przekaz podprogowy?


Awatar użytkownika
The Iceman
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 1485
Rejestracja: 27 gru 2008, 12:06
Lokalizacja: بيروت

23 sty 2010, 12:49

Wy nawet tego nie zauważyliście... Wiecie co to za szum w tym filmiku? Symuluje on fale mózgowe. Zresztą nie tylko on. To coś w stylu iDosera. Dlatego u niektórych film ten wywołuje uczucie strachu itp. Ot co. Kolejny raz mówię, że to jest fake. Na mnie iDoser nie działa, równie tak samo jak ten film, ale nasłuchałem się tego wystarczająco dużo by jednoznacznie stwierdzić, że film ten ma na celu symulację fal mózgowych.
Ostatnio zmieniony 23 sty 2010, 12:52 przez The Iceman, łącznie zmieniany 3 razy.


Posiadam zasilacz z białej listy.
Awatar użytkownika
Mr Minio
Redaktor
Redaktor
Posty: 7035
Rejestracja: 16 wrz 2007, 14:24

23 sty 2010, 13:40

Dr. Dundersztyc pisze:
Mr Minio pisze:(postać) zaczęła chodzić w kierunkach, które wydawały się niemożliwe bazując na fizyce chodu Myszki Miki.
Nie rozumiem tego... O jakie kierunki chodzi?
Chyba chodzi o to, że ta Myszka dziwnie się porusza. Popatrz na jej stopy. Nie jest to chód ludzki. Jej nogi jakoś dziwnie się łączą, a następnie rozłączają.
Dr Dundersztyc pisze:
Mr Minio pisze:Z ochroniarza pracującego pode mną, który robił okrążenia poza tym pokojem. Powiedziałem to przed ostatnią klatką, pracownik wymknął się z pokoju z łysą skórą mówiąc: ,,Prawdziwe cierpienie nie jest znane" 7 razy przed szybkim wzięciem pistoletu strażnika i oddalił się. Rzecz, którą mógł odebrać Leonardowi Martinowi była ostatnia klatka była częścią ruskiego tekstu, który potocznie mówił ,,znaki piekła biorą oglądających z powrotem do".
Najbardziej zagadkowa część tego tekstu. Nie mam pojęcia o co w tej scenie chodziło. Może rekonstrukcja zdarzeń?
Chodzi, albo o autora filmiku/tego który go wrzucał i oglądał, albo o Walta, lub tego całego
pana Martina.
Dr Dundersztyc pisze: Po 1. O jakiego ochroniarza chodzi? Czy "robił okrążenia poza tym pokojem" znaczy, że robił jakiś obchód pomieszczeń / korytarza znajdującego się pod pracownią Leonard'a Martina?
Na to wygląda.
Dr Dundersztyc pisze: Po 2. Tekst jest tak napisany / przetłumaczony, że w końcu nie wiem czy mamy tu do czynienia z Leonard Martin'em czy jakimś innym pracownikiem, który "wymknął się z pokoju z łysą skórą mówiąc: ,,Prawdziwe cierpienie nie jest znane" 7 razy przed szybkim wzięciem pistoletu strażnika i oddalił się."
Dlatego lepiej byłoby, aby przetłumaczył go ktoś z forum kto zna bardzo dobrze angielski.
Dr Dundersztyc pisze: Po 3. O co chodzi w tym fragmencie:

"Rzecz, którą mógł odebrać Leonardowi Martinowi była ostatnia klatka była częścią ruskiego tekstu, który potocznie mówił ,,znaki piekła biorą oglądających z powrotem do"."

Czyli wynikało by z tego, że mamy jednak tu do czynienia z jeszcze jedną osobą, która najprawdopodobniej obejrzała ten film i... odbierając broń strażnikowi pobiegła odebrać ostatnia klatę (pewnie z filmu) z ruskim napisem.
Koleś, który dał film na YT?
Dr Dundersztyc pisze: W filmie na YT nie ma tego napisu, albo ja przynajmniej nie zauważyłem.
W 6.14 jest przez chwilę czarny obraz. Czyżby coś wycięto? Następnie w kilku miejscach obraz znów tnie. Np. przed zmianą zwykłego "miasta", w to "niezwykłe".
Dalej 7.45 zatrzymajcie. Cały dół jest zielony.


Strona Disneya:
https://disney.go.com/vault/archives/movies_ai.html
https://disney.go.com/vault/archives/characters_ai.html

Czemu nie ma tu nic o Myszce Miki?

BTW Ten filmik mi bardzo przypomina to:


Być może to jeden z odcinków?


Do tego znalazłem to:
https://x.datchan.org/index.php?title=Mereana_Mordegard_Glesgorv pisze:There is a video on YouTube named Mereana Mordegard Glesgorv. If you search this, you will find nothing. The few times you find something, all you will see is a 20 second video of a man staring intently at you, expressionless, then grinning for the last 2 seconds. The background is undefined. This is only part of the actual video.

The full video lasts 2 minutes, and was removed by YouTube after 153 people who viewed the video gouged out their eyes and mailed them to YouTube’s main office in San Bruno. Said people had also committed suicide in various ways. It is not yet known how they managed to mail their eyes after gouging them out. And the cryptic inscription they carve on their forearms has not yet been deciphered.

YouTube will periodically put up the first 20 seconds of the video to quell suspicions, so that people will not go look for the real thing and upload it. The video itself was only viewed by one YouTube staff member, who started screaming after 45 seconds. This man is under constant sedatives and is apparently unable to recall what he saw. The other people who were in the same room as him while he viewed it and turned off the video for him say that all they could hear was a high pitched drilling sound. None of them dared look at the screen.

The person who uploaded the video was never found, the IP address being non-existant. And the man on the video has never been identified.


"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Awatar użytkownika
Dr. Dundersztyc
Szalony Naukowiec
Szalony Naukowiec
Posty: 1299
Rejestracja: 05 gru 2007, 22:48
Lokalizacja: Druelselstein
Kontakt:

23 sty 2010, 15:13

HOLLY SHIT! FUCK'IN SHERLOCK! Znalazłem! Oryginalny 2 minutowy film Mereana Mordegard Glesgorv !!! Zatrzymałem się na 50 sekundzie i nie mogłem! Chyba jestem za słaby psychicznie na takie rzeczy :506:

[youtube][/youtube]

Jeżeli ktoś ma odwagę to niech obejrzy to do końca i zda relację!


Awatar użytkownika
Mr Minio
Redaktor
Redaktor
Posty: 7035
Rejestracja: 16 wrz 2007, 14:24

23 sty 2010, 15:17

Oglądając filmiki podobne, też widziałem to w komentarzach, ale nie spodziewałem się, że znowu to dodasz -_-


"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
ODPOWIEDZ