Takie spojrzenie wstecz w tym przypadku ma swoje uzasadnienie, Loc. Nie patrzę jednak na to tak, że rygor wróci, gdy skończy się posucha. Teraz są inni ludzie, inna jakość. Kiedyś nie mieli by szans przetrwania, owszem. Lecz i powtarzające się od jakiegoś czasu opinie o wielkim rygorze kiedyś na forum są często przesadzone. Nie było tak czarno-biało, jak piszecie. Choć, czemu nie, taki pijar naszej przeszłości - niech będzie. Czerń jest zacna.Loc pisze:Po prostu liczymy na to, że kiedyś aktywność wzrośnie i będzie można powrócić potem do rygoru, przynajmniej tak to interpretuję.
Przejrzałeś na wskroś.EvilYeah pisze:taka mała socjologia
To trafna diagnoza. Nic dodać, nic ująć.Loc pisze:Wyczerpał się limit dostatecznie wartościowych osób, które mogą jeszcze zacząć być zafascynowane Postalem, a co dopiero tym forum.
Oczywiście, naprawdę oczywiście. Możemy włączyć się na rygor. Wszystkich kłopotliwych za twarz i won! Wszystkich wątpliwych - terror w mowie i czynie. Wchodziłoby 3-4 userów na dzień. 3-4 posty tygodniowo. No i komu by to przeszkadzało?
Co prawda rozmowa w tym temacie składnie nie idzie, bo trudno ustalić jakieś ramy nowego prawa, ale pojawia się coś, co odpowiada tip-top na tą sugestię. I ogniskuje rozmowę. Z pewnych względów, o jakich nie chcę teraz mówić, pojawia się nowa odsłona tej dyskusji. Nie będę tworzył nowego tematu, bo zapytam tu:Rycho3D pisze:Parę dni odpoczynku, jeszcze nikomu nie zaszkodziło, a świadomość kary zmotywuje do poprawnej wypowiedzi.
Co wy na to, aby zlikwidować całkiem system warnów? Na ich miejsce weszłyby czasowe bany. Takie właśnie parę dni odpoczynku na siłę...