No ja mam niby rzadko, ale jak już przecharuję organizm to zakwasy trzymają się dość długo, jeśli z tym nic nie zrobię.Dzienis pisze:To można mieć zakwasy przez więcej niż jeden dzień?
U mnie jakoś z pół kilometra na pełnym sprincie (pani od WF'u nawet nie chciała wierzyć ). Druga część zdania prawdziwa w 100%. U mnie po np. takim ekstremalnym sprincie ciało dostaje pierdolca jak po dopalaczach jakichś. (przez ponad 10min ledwo łapię oddech, pikawa nawala jak by miała wyskoczyć itp.)Dzienis pisze:To prawda, ale tylko przez krótki odcinek trasy. Za to potem będziesz wyjebany na maksa.
PS. Czy 500m na sprincie to dużo?