Rosja vs Gruzja

Bardziej i mniej konkretne rozmowy na określone tematy, niezwiązane bezpośrednio z tematyką strony, ale nurtujące niemal każdego. To wcześniejszy Duży Hyde Park plus kilka luźniejszych tematów.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
Dr. Dundersztyc
Szalony Naukowiec
Szalony Naukowiec
Posty: 1299
Rejestracja: 05 gru 2007, 22:48
Lokalizacja: Druelselstein
Kontakt:

28 sie 2008, 22:10

Tiquill pisze:Zaczynam się bać.
Co 200 lat historia się powtarza...

Pewna grupa ludzi, która czuwa by bolszewickie zagony znów się nie odrodziły już szykuje się do boju...


1612 - Wyprawa Zygmunta III Wazy do Moskwy. Kapitulacja polskiej załogi na Kremlu.

22 czerwca 1812 - początek wojny francusko-rosyjskiej. Wielka Armia przekroczyła Niemen. Rozpoczęła się wyprawa Napoleona na Rosję.

2012 - ... (tutaj jest nasze pole do zapełnienia)



Do 3 razy sztuka? Tym razem możemy mieć za sobą całą UE i NATO - wystarczy mówić jednym głosem w tej konkretnej sprawie. Te dwa przypadki (dokonane) były spontaniczne i nieprzemyślane do końca, ale po to jest historia by wyciągać z niej odpowiednie wnioski. Europa nigdy jeszcze w historii nie była tak zjednoczona jak teraz. Brakuje tylko jednego wspólnego głosu, jednego przywódcy, który tak jak Piłsudski pociągnął by to wszystko do przodu, ponieważ w Europie jest ogromny potencjał i pomimo różnic wewnętrznych, których nigdy nie wymażemy, powinno być jedno wspólne stanowisko w sprawach zagranicznych. Jedność tego wymaga i wspólne dobro, a nie partykularne interesy poszczególnych państw.

Dzisiaj dowiedziałem się, że Rosja szuka przyjaciół w Azji - głównie w ChRL. Co za przejaw głupoty - przecież to ich przeciwnicy i główni rywale w Azji. Ponadto Chiny tak łatwo nie popuszczą za olimpiadę, którą Putin i spółka popsuli tą wojną zwracając uwagę całego świata na Kaukaz.

Oglądając dzisiejsze Fakty, aż ciężko uwierzyć w to co się dzieje na świece, ale jednak...

Liczę na Prezydenta i Premiera, że pomimo dzielących ich różnic będą mówić jednym głosem, ponieważ sprawa jest najwyższej wagi...


Obrazek
Awatar użytkownika
Demonical Monk
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 138
Rejestracja: 25 lip 2008, 17:27

28 sie 2008, 22:34

Miejmy tylko nadzieję że żart:
[...] Na granicy Polsko-Chińskiej spokój. [...]
Stanie się kiedyś rzeczywistością. Teraz tylko modlić się o to żeby UE się zjednoczyło i dało wpi[...] Ruskim.


Awatar użytkownika
kazik
Forumowy Inkwizytor
Forumowy Inkwizytor
Posty: 2236
Rejestracja: 27 sty 2007, 21:40
Lokalizacja: Greenbelt

28 sie 2008, 22:40

zielAK pisze:1612 - Wyprawa Zygmunta III Wazy do Moskwy. Kapitulacja polskiej załogi na Kremlu.

22 czerwca 1812 - początek wojny francusko-rosyjskiej. Wielka Armia przekroczyła Niemen. Rozpoczęła się wyprawa Napoleona na Rosję.

2012 - ... (tutaj jest nasze pole do zapełnienia)
Zapomniałeś dodać:
22 czerwca 1941 - Operacja Barbarossa, czyli atak III Rzeszy na ZSRR który również został pogrzebany w mroźnej, rosyjskiej zimie...

Czyli jednak do czterech razy sztuka...


Awatar użytkownika
Dr. Dundersztyc
Szalony Naukowiec
Szalony Naukowiec
Posty: 1299
Rejestracja: 05 gru 2007, 22:48
Lokalizacja: Druelselstein
Kontakt:

28 sie 2008, 23:24

kazik pisze:
zielAK pisze:1612 - Wyprawa Zygmunta III Wazy do Moskwy. Kapitulacja polskiej załogi na Kremlu.

22 czerwca 1812 - początek wojny francusko-rosyjskiej. Wielka Armia przekroczyła Niemen. Rozpoczęła się wyprawa Napoleona na Rosję.

2012 - ... (tutaj jest nasze pole do zapełnienia)
Zapomniałeś dodać:
22 czerwca 1941 - Operacja Barbarossa, czyli atak III Rzeszy na ZSRR który również został pogrzebany w mroźnej, rosyjskiej zimie...

Czyli jednak do czterech razy sztuka...
Zastanawiałem się czy 22 czerwca umieścić w poście, ale...

To raczej nie nasza historia, bo ataku dokonały wojska niemieckie, które były naszym wrogiem, więc to nie było by zbyt chlubne stawiać tam naszych w jednym szeregu z tymi zbrodniarzami.

W przeciwieństwie do epoki napoleońskiej Francja była naszym sojusznikiem, a Polacy walczyli ramię w ramię z mieszanką europejskich armii idących na Moskwę. Jeżeli by tacy się znaleźli w tamtych czasach co by za wermachtem podążali, a mówili po Polsku to byli albo wcielani na siłę, by przy najbliższej okazji zdezerterować albo jacyś skrajni nacjonaliści lub spolonizowani Niemcy itp.

Czyli pozostajemy przy wersji do 3 razy sztuka.


Obrazek
Awatar użytkownika
SovietPolska
Zabójca na sterydach
Zabójca na sterydach
Posty: 525
Rejestracja: 18 sie 2007, 01:36

29 sie 2008, 14:24

zielAK pisze:1612 - Wyprawa Zygmunta III Wazy do Moskwy. Kapitulacja polskiej załogi na Kremlu.
Zobacz bitwe pod kłuszynem, jak polacy nakopali ruskim i szwedom mimo tak wielkiej dysproporcji sił.

Ale liczy się fakt że tam byliśmy, zdobyliśmy to wielkie zawszałe gó*no zwane Moskwą

Jak do tej pory tylko polacy(bo jesteśmy największe przech**e świata) i mongołowie(Bo im sie udało xD ) zasiedli w moskwie, tak więc "...na granicy chińsko-polskiej spokój"


Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

01 wrz 2008, 19:48

Ramesses pisze:Rosja nie może się pogodzić z tym że w oczach świata jako państwo niestety zmalała mimo że jest największym na świecie...
Rozmiar terytorialny nie znaczy o wielkości kraju. Ale mrzonki stwarza jednak... Daj głupkowi działkę na pustyni a ogłosi się plantatorem bananów... :|


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Dr. Dundersztyc
Szalony Naukowiec
Szalony Naukowiec
Posty: 1299
Rejestracja: 05 gru 2007, 22:48
Lokalizacja: Druelselstein
Kontakt:

01 wrz 2008, 19:54

No i o to chodziło. Bardzo mi się podobała postawa Prezydenta i Premiera. To co zrobili wspólnie ponad podziałami to jest mistrzostwo świata takie samo jak wyjazd prezydenta do Gruzji w najgorętszym okresie konfliktu. Taką współpracę przydało by się wprowadzić jeszcze na szczeblu krajowym.


Obrazek
Awatar użytkownika
Ramesses
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 934
Rejestracja: 30 kwie 2008, 23:38
Lokalizacja: Parczew

01 wrz 2008, 21:39

Tiquill pisze:
Ramesses pisze:Rosja nie może się pogodzić z tym że w oczach świata jako państwo niestety zmalała mimo że jest największym na świecie...
Rozmiar terytorialny nie znaczy o wielkości kraju. Ale mrzonki stwarza jednak... Daj głupkowi działkę na pustyni a ogłosi się plantatorem bananów... :|
i pomyśleć że Rosja mogła sobie po prostu wziąć ziemie którymi nikt się nie interesował..po co komu ileśtam kilometrów wypizdowa pod kołem podbiegunowym...no widać Ruskim wszystko się przydaje..tak samo jak i te południowe skwerki które mimo niepodległości dalej mogły by (ba, nawet powinny) wrócić pod rosyjską strzechę...

nie lubię bawić się w politykę ale widać że sprawom wewnętrznym Polski sprawa Gruzji służy chociaż chwilowym pokojem na linii prezydent - premier...zobaczymy co z tego wyjdzie w polityce zagranicznej..pojawiają się przecież pogłoski o rozpoczęciu działań wojennych przez Gruzinów...


Planet Earth is great to visit, but You wouldn't wanna live there...
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

01 wrz 2008, 23:04

Ramesses pisze:pojawiają się przecież pogłoski o rozpoczęciu działań wojennych przez Gruzinów...
Czemu nie można się wcale dziwić, ani tego negować. Ojczyznę trzeba bronić.


Takie jest stanowisko małych krajów. Duże patrzą na to inaczej: Ojczyznę trzeba wzmacniać. Te puste przestrzenie Syberii to dziś źródła surowców naturalnych, m.in. dzięki którym Rosja pozwala sobie grać własną talią kart. Czy to rozległa Syberia, czy to kraiki na Kaukazie - każdy atut dobry, by budować swoje imperium. Ja Rosję rozumiem, chcą być istotnym graczem na arenie międzynarodowej.

Tylko, trzeba też umieć grać. A tego Rosja nie potrafi... Choć, skutek jej zabiegów może być dla niej korzystny. Europa/UE uzależniła się w ostatnich latach od Rosji i teraz Rosja czerpie z tego profity. W końcu chłopek w zabłoconych gumiakach też może żądać tronu dla siebie. Ba, lepiej to wyglądałoby we wczesnym plejstocenie, niż teraz, ale...


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Dr. Dundersztyc
Szalony Naukowiec
Szalony Naukowiec
Posty: 1299
Rejestracja: 05 gru 2007, 22:48
Lokalizacja: Druelselstein
Kontakt:

02 wrz 2008, 21:36

Ramesses pisze:pojawiają się przecież pogłoski o rozpoczęciu działań wojennych przez Gruzinów...
No w sumie racja. Taka sama jak wtedy gdy Niemcy zrobili prowokację gliwicką w 39' i opanowali rozgłośnie radiową przebrani za polaków (polskich bandytów wg. ówczesnej niemieckiej propagandy). To też posłużyło za pretekst do najazdu na Polskę... resztę znamy.

Rosja biała czy czerwona zawsze była, jest i będzie imperialistyczna.


Obrazek
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

02 wrz 2008, 22:24

zielAK pisze:Rosja biała czy czerwona zawsze była, jest i będzie imperialistyczna.
Niestety, taka urosła i taka umrze.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Robseßed
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 4986
Rejestracja: 14 paź 2006, 13:33
Lokalizacja: Lodsch
Kontakt:

03 wrz 2008, 16:18

Oby jak najprędzej. Rosję należy podzielić między siebie i ucywilizować tamte tereny.


Obrazek
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

03 wrz 2008, 17:04

Takie jakieś dzikie, których nikomu nie udało się ucywilizować. <joke>


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
eddie
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1345
Rejestracja: 19 kwie 2007, 17:18
Lokalizacja: Breslau

03 wrz 2008, 21:15

Ciekawe. Stany i UE mogłyby się zebrać i razem zaatakować ruskich. Tylko ruscy odpaliliby pewnie głowice. Może zniszczą się nawzajem


Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

03 wrz 2008, 22:12

Te "nawzajem" to nic innego jak "cały świat". Nie tędy droga.

USA gdzieś do lat 70-ych inwigilowało dosyć chamsko w politykę małych państw, zwłaszcza Ameryki Środkowej. Gdyby dziś tak robili, spotkałoby się to z protestem świata, sądzę. Teraz Stany "nabrały ogłady", robią to lepiej i subtelniej. Choć przykład wojny w Iraku wskazuje, że nie do końca im to wychodzi, Bush stracił poparcie, kwestionowane są powody wszczęcia wojny. Zły Saddam nie wystarczył aby przykryć politykę własnych interesów USA.

Teraz podobnie robi Rosja. Za złego Saddama robi prezydent Gruzji itd. Tylko że Rosja jest daleko w tyle w te klocki, nie umie, za dużo chce. Dziś nie militarne a biznesowe argumenty przemawiają. Można czerpać korzyści bez wojskowej interwencji w sąsiednim małym kraju.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
ODPOWIEDZ