Realne Przygody Użytkowników PSI

Więcej niż dotychczas. Bez kompromisów. Działa na emocje. Ale musisz myśleć, bardziej.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

29 sie 2017, 18:38

ZJAZD USERÓW PSI - 29.08.2017, godzina 19.00

Relacja tekstowa made by Stoletz & Cowiek Biegunka

Miejsce spotkania: Warszawa - Plac Zbawiciela.

Emblematy rozpoznawcze: ciemne okulary, nożyczki, hasło.

WTOREK

godzina 19.00 - punktualnie na miejscu stawia się Tiquill - organizator imprezy

19.01 - na miejscu pojawiają się Pan Szatan i ShaQ, Tiquill akceptuje ich po okazaniu emblematów i podaniu hasła "Niczego nie żałuję".

19.02 - pojawiają się Dzienis, Rycho3D i Yossarian. Następuje nieco drętwe przywitanie.

pomiędzy 19.03 a 19.09 - pojawia się reszta ekipy w następującym składzie: Silver Dragon, Piroziom, seebeek17, Devi90, Komar, SzynkaczPL, Radzik136, Cziko, Heroinka, Dev4ever, Bartkov i BloodLogin.

19.10 - BloodLogin zostaje poproszony o wyjście, gdyż nie jest akceptowany przez Tiquilla i resztę grupy.

19.11 - BloodLogin nie chce opuścić grupy.

19.12 - do grupy podchodzi patrol policji i pyta ich o pozwolenie na organizację imprez masowych.

19.12.47 - Tiquill wpada w konsternację i zakłopotanie.

19.12.59 - BloodLogin proponuje łapówkę policjantom w postaci napoju frugo i słoika ogórków konserwowych, które wziął ze sobą, gdyż myślał iż są to właściwe emblematy.

19.13 - jeden z policjantów rozpoznaje BloodLogina, okazuje się, iż jest kuzynem jego ojca, łapówka okazuje się niepotrzebna, a policjanci żegnają się z grupą i życzą im miłej zabawy.

19.13.38 - chwila niezręcznej ciszy.

19.13.49 - BloodLogin zostaje zaakceptowany przez Tiquilla i resztę grupy.

19.14 - Silver Dragon pyta Tiquilla co mają teraz robić.

19.14.31 - po chwili zastanowienia Tiquill zaprasza grupę do pobliskiej knajpy na przepojkę.

19.15 - ekipa idzie do knajpy, kilku członków grupy w międzyczasie pali papierosy.

19.17 - członkowie forum wchodzą do knajpy i zajmują miejsca przy stolikach.

19.18 - podchodzi kelnerka, userzy zamawiają piwo, zaś nieletni colę.

19.19 - wszyscy siedzą w niezręcznej ciszy i czekają na napoje.

19.19.27 - chcąc przerwać niezręczną ciszę, Silver Dragon pyta Tiquilla kiedy przechodzą na Joomlę.

19.19.34 - Tiquill nie odpowiada, zaś jego policzki pokrywa delikatny rumieniec.

19.19.41 - nadchodzi kelnerka z piwem i colą, wszyscy skupiają się teraz na piciu napojów

19.19.48 - Dzienis wypił swoje piwo z półlitrowego kufla i zamawia kolejne.

19.19.58 - analogicznie do Dzienisa postępuje Rycho3D...

19.20.08 - ... i Yossarian

19.24 - reszta ekipy również wypiła piwo i colę, zamawiają kolejne.

19.25 - Silver Dragon, Tiquill i Radzik136 prowadzą zawiłą rozmowę o technicznych niuansach strony, forum i serwerów, reszta ekipy ich nie rozumie, albo nie chce zrozumieć.

19.26 - przychodzi druga kolejka piwa

19.27 - Dzienis, Rycho i Yossarian wypijają piwo, po czym zamawiają wódkę.

19.27.52 - Rycho3D, Yossarian, Dzienis, seebeek17 i BloodLogin wychodzą zapalić.

19.28 - nieletni członkowie forum piją colę i rozmawiają o grach komputerowych, w międzyczasie ShaQ wypija ukradkiem Frugo BloodLoginowi podczas jego nieobecności.

19.29 - na zewnątrz BloodLogin próbuje zapalić papierosa, jednak silny wiatr nie pozwala mu wykrzesać ognia z zapalniczki, w końcu szluga odpala mu Yossarian.

19.29.27 - BloodLogin zaciąga się papierosem, podczas tej czynności zaczyna się dusić i kaszleć, Dzienis i Rycho3D śmieją się z niego.

19.29.40 - BloodLogin niezrażony pali dalej, ale już się nie zaciąga.

19.29.43 - w międzyczasie wewnątrz knajpy kelnerka przynosi wódkę.

19.29.59 - Pan Szatan ukradkiem wypija wódkę BloodLogina podczas jego nieobecności.

19.31.02 - na zewnątrz forumowicze gaszą kiepy, również BloodLogin gasi swojego spalonego do połowy, wszyscy udają się z powrotem do środka.

19.31.37 - palacze siadają przy stolikach.

19.31.50 - Tiquill wstaje i wygłasza płomienny toast w którym wyraża nadzieję na świetlaną przyszłość forum, Postala i wszystkiego co postalopodobne.

19.33.01 - grupa wznosi kieliszki i wypija wódkę. BloodLogin nie mogąc znaleźć swojej wódki, wypija colę SzynkaczowiPL.

19.33.15 - SzynkaczPL wyraża głośną dezaprobatę w dosyć wulgarnych słowach w reakcji na czyn BloodLogina.

19.33.26 - Tiquill nakazuje się uspokoić SzynkaczowiPL pod groźbą wlepienia trzeciego warna na forum, Szynkacz natychmiastowo milknie.

19.33.33 - BloodLogin jest zawstydzony.

19.33.53 - BloodLogin nadal jest zawstydzony.

19.34.04 - nieletni członkowie Forum ukradkiem dowcipkują z BloodLogina nie wiedzą, że on prawie wszystko to słyszy.

19.34.15 - BloodLogin informuje, że musi wyjść do toalety, ale zaraz wróci.

19.34.21 - BloodLogin idzie do toalety, za plecami słyszy z trudem tłumiony śmiech młodych ludzi.

19.34.26 - Tiquill jednym stanowczym gestem dłoni nakazuje młodym userom ciszę

19.34.34 - Dzienis sprawdza cenę wódki w menu, po czym wyraża swoją dezaprobatę w stosunku do przelicznika cena/ilość tego trunku w barze.

19.34.48. Rycho3D, Yossarian i seebeek17 zgadzają się z Dzienisem.

19.34.59 - Dzienis wyraża swoje pragnienie opuszczenia knajpy i udania się w miejsce gdzie picie będzie szybsze i tańsze.

19.35.16 - pełnoletni członkowie forum są za, wszyscy czekają na opinię Tiquilla

19.35.27 - Tiquill się zgadza, po czym prosi kelnerkę o rachunek.

19.36 - nadchodzi obsługa z rachunkiem

19.36.43 - BloodLogin wraca z toalety, ma podejrzanie wilgotne oczy.

19.37.00 - twarz Tiquilla po zobaczeniu rachunku zastyga w zdziwionej pozie. Trwa to kilka sekund.

19.37.07 - Tiquill pyta Silver Dragona ile ma pieniędzy.

19.37.13 - Silver Dragon odpowiada, że nie ma gotówki, ale ma kartę Visa.

19.37.21 - Tiquill zastanawia się.

19.37.30 - Tiquill pyta resztę forumowiczów o możliwość pożyczenia 280 złotych.

19.37.36 - w knajpie zapada cisza, Tiquill słyszy bicie własnego serca.

(...)


Podoba wam się? To tak na próbę i dla odmiany od MPUPSI. Pisać dalej w tym stylu?


I regret nothing
Yossarian
Grabarz
Grabarz
Posty: 6423
Rejestracja: 06 sie 2008, 14:54
Postawił piwo: 6 razy
Otrzymał  piwo: 3 razy

29 sie 2017, 18:51

Podoba mi się taka bezosobowa forma, normalnie jak jakiś raport xD A jeśli chodzi o mnie, to wcale nie jestem szybki w piciu :P


Awatar użytkownika
Szynkacz
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1018
Rejestracja: 23 maja 2017, 00:41
Postawił piwo: 1 raz

29 sie 2017, 18:51

A co ty, rimejki robisz? xD
No ale fajne :)
Blood się zjarał, zgaduję xDDDDDDDDDD
100% pewności ;)
Ps. W następnych częściach nie chce pić Tymbarka kappa
Ostatnio zmieniony 29 sie 2017, 18:52 przez Szynkacz, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

29 sie 2017, 20:19

Yossarian pisze:Podoba mi się taka bezosobowa forma, normalnie jak jakiś raport
Fajnie. Bo to jest coś jakby raport. Zauważ, kim są jego autorzy. :D
Yossarian pisze:A jeśli chodzi o mnie, to wcale nie jestem szybki w piciu
Zapamiętam.
SzynkaczPL pisze:A co ty, rimejki robisz?
Powiedzmy.
SzynkaczPL pisze:Blood się zjarał, zgaduję xDDDDDDDDDD
Nie, płakał w kiblu.
SzynkaczPL pisze:Ps. W następnych częściach nie chce pić Tymbarka kappa
Tego nie moge obiecać.

(...)

19.37.41 - zniesmaczeni userzy nadal bez słowa wpatrują się w Tiquilla.

19.37.50 - Tiquill w końcu wybucha śmiechem i mówi, że tylko żartował i sam oczywiście zapłaci. Jednakże mówiąc to jąka się z lekka, a jego policzki są czerwone.

19.38.01 - Tiquill płaci rachunek, teraz nawet jego łysina jest czerwona.

19.39 - cała grupa wstaje i wychodzi z baru

19.40 - ekipa stoi przed barem na Placu Zbawiciela, w międzyczasie Heroinka podchodzi do Yossariana i mówi mu coś na ucho.

19.40.30 - Yossarian w odpowiedzi kręci głową przecząco.

19.40.39 - Heroinka wraca do Cziko, po czym zaczynają o czymś szeptać ze sobą.

19.41 - Tiquill oznajmia, że pójdą do sklepu po alkohol i przekąski, a potem udadzą się do Iquida który mieszka od niedawna w Warszawie.

19.42 - Dzienis proponuje, by po kupnie trunków udali się najpierw do Loca.

19.42.22 - Tiquill nie zgadza się.

19.42.34 - Dzienis proponuje głosowanie za którąś z opcji.

19.43 - 9 członków grupy jest za pomysłem Dzienisa, a 9 jest za pomysłem Tiquilla.

19.43.31 - Rycho3D proponuje, by decyzję podjąć za pomocą rzutu monetą, którą przypadkiem przy sobie ma.

19.43.37 - ekipa zgadza się na to.

19.43.44 - BloodLogin pragnie rzucić monetą.

19.43.51 - Rycho3D wzdycha, ale przekazuje monetę BloodLoginowi.

19.44 - BloodLogin rzuca monetą, ale nie udaje mu się jej złapać. Moneta o nominale 5 zł ląduje na kratce ściekowej, po czym spada do kanału.

19.44.29 - Rycho3D wyrzuca z siebie przekleństwo, po czym obraża BloodLogina. Następnie wyjmuje kolejną monetę i rzuca nią.

19.44.57 - wypada reszka, czyli pomysł Dzienisa wygrywa.

19.45.02 - BloodLogin nadal jest zawstydzony, po wyzwisku od Rycha3D.

19.45.03 - Tiquill wzdycha. Ekipa udaje się do bloku, w którym mieszka Loc. Jest to całkiem niedaleko od ich obecnego miejsca pobytu.

19.46 - 150 metrową wędrówkę młodsza część forumowiczów umila sobie oglądaniem FB i YT na smartfonach

19.48 - grupa dociera pod blok Loca.

19.48.48 - Dzienis dzwoni pod losowy numer. Odbiera jakaś starsza pani. Dzienis pyta, czy to mieszkanie Loca, którego wymienia z imienia i nazwiska.

19.49.03 - kobieta zaprzecza, ale podaje nr mieszkania pod którym mieszka Loc.

19.49.14 - Dzienis wybiera właściwy numer. Słuchawkę podnosi jakaś kobieta.

19.49.20 - Dzienis domyśla się, że to matka Loca. Prosi ją, by zawołała syna aby zszedł na dół, gdyż jego kolega czeka na niego.

19.49.39 - kobieta mówi, że to niemożliwe, gdyż jej syn nie ma kolegów.

19.49.55 - Dzienis mówi jej, że to kolega ze "starych dobrych czasów".

19.50.12 - kobieta mówi, że jej syn i tak nie zejdzie, bo źle się czuje, a zejście na dół stanowi dla niego zbyt duży wysiłek.

19.50.59 - Dzienis pyta, ile teraz waży Loc.

19.51.07 - kobieta rozłącza się.

19.51.16 - Dzienis wzzrusza ramionami, po czym mówi, że Tiquill ma rację i lepiej będzie jak pójdą do Iquida.

19.51.28. - Tiquill uśmiecha się.

19.52 - grupa udaje się do pobliskiej Biedronki

20.14 - grupa wychodzi z Biedronki bogatsza o alkohol i papierosy, które taszczą w firmowych plastikowych torbach z owadzim logo portugalskiego dyskontu.

20.15 - ekipa udaje się do mieszkania Iquida, prowadzi Tiquill.

20.35 - po dwóch kilometrach spaceru Silver Dragon pyta Tiquilla dlaczego nie pojechali komunikacją miejską.

20.35.46 - Tiquill odpowiada, że muszą oszczędzać pieniądze, i że zaraz będą na miejscu.

20.45 - grupa przechodzi przez most na Wiśle i udaje się na jej drugą stronę. W międzyczasie część grupy pije piwa i wypala papierosy.

21.03 - grupa jest w okolicach warszawskiej dzielnicy Praga.

21.04 - Tiquill mówi, że już prawie są na miejscu, w odpowiedzi dostaje wściekłe spojrzenia.

21.10 - Tiquill mówi, że są na miejscu. Ekipa znajduje się w centrum jakichś obskurnych blokowisk. W pobliżu słychać jakieś stłumione krzyki i pijacki bełkot.

21.11 - Tiquill dzwoni pod jakiś numer w domofonie.

21.11.11 - Tiquill dostrzega, że domofon jest zepsuty.

21.11.33 - Tiquill wyciąga telefon i wybiera jakiś numer.

21.12 - Tiquill przez chwilę rozmawia, prawdopodobnie z Iquidem. Rozłącza się, po czym mówi, że winda jest zepsuta.

21.13 - Silver Dragon pyta Tiquilla na którym piętrze jest mieszkanie Iquida.

21.13.39 - Tiquill mówi, że to dziesiąte piętro.

21.13.43 - Forumowicze wypowiadają zróżnicowane przekleństwa.

21.13.59 - Tiquill nakazuje się im uspokoić, po czym rusza do środka i wspina się po schodach.

21.14.12 - reszta grupy niechętnie udaje się za nim.

(...)


I regret nothing
Yossarian
Grabarz
Grabarz
Posty: 6423
Rejestracja: 06 sie 2008, 14:54
Postawił piwo: 6 razy
Otrzymał  piwo: 3 razy

29 sie 2017, 20:30

Zauważyłem ciekawą zaletę Twoich raportów - fajnie to sobie można zwizualizować w głowie :D


Awatar użytkownika
Szynkacz
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1018
Rejestracja: 23 maja 2017, 00:41
Postawił piwo: 1 raz

29 sie 2017, 21:15

ZajeBISte! :D
Tiquill płaci rachunek, teraz nawet jego łysina jest czerwona.
Co wam Tiquill za winił?! A to w streamach Yossa, a to tu.
On kiedyś nie wytrzymie i rozwali to forum w piiizzz! ;>
Nie, płakał w kiblu.
Cholera, zapomniałem, że to realistyczne przygody xD
Ale zaraz... Ja mu niby pojechałem i Tiq mnie wyjaśnił, a on się rozbeczał.
Nie no, mnie też robi na złego. No to jest dramat. DRAMAT!!! (warn za CapsLOCka xD)
*Szynkacz wyrywa klawiaturę ze swojego laptopa*
O kurna! To jego wina!
*wybiega z pokoju ze łzami w oczach*
Z Yossem się zgodzę, to się zajebiście wyobraża w głowie :D
A ty to miałeś już wcześniej napisane, czy teraz na speedzie napisałeś? :P
Edit: No ale pisz normalnie:
wzzrusza
Dzieci patrzą ;)
Edit2: Dobra, nie dzieci tylko dziecko xD
Ostatnio zmieniony 29 sie 2017, 21:19 przez Szynkacz, łącznie zmieniany 2 razy.


Awatar użytkownika
Rycho3D
Modder
Modder
Posty: 11978
Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
Lokalizacja: SinCity
Postawił piwo: 8 razy
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

31 sie 2017, 19:27

Bardzo to fajne i zabawne :D
Jednakże druga część jest nudnawa w porównaniu do początku i mniej humorystyczna.


8=======D
Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

31 sie 2017, 20:10

(...)

21.15 - członkowie forum wspinają się po schodach za Tiquillem

21.20 - ludzie PSI są w połowie drogi. Tiquill przystaje na chwilę, gdyż ciężko mu złapać oddech, jego nadciśnienie i podwyższone tętno daje o sobie znać

21.25 - ekipa w końcu osiąga 10te piętro. Wszyscy sapią i są zmęczeni. Tiquill jest bliski przejścia na tamten świat.

21.27 - Tiquill w końcu uspokaja swoje tętno, po czym puka do drzwi mieszkania.

21.27.55 - drzwi mieszkania otwierają się. Staje w nich mężczyzna przed trzydziestką.

21.28 - Tiquill wita się z Iquidem uściskiem dłoni. Przedstawia mu resztę grupy. Iquid zaprasza wszystkich do środka.

21.29 - ekipa wbija do mieszkania Założyciela. Mieszkanie jest dwupokojowe, więc cały team ledwo się w nim mieści stojąc. Starsi wiekiem i stażem forumowicze siadają na kanapie i fotelach.

21.30 - Iquid zachęca do rozgoszczenia się, po czym idzie do kuchni po kieliszki i szklanki. Dzienis, Rycho3D i Silver Dragon stawiają flaszki na stół. Yossarian otwiera sobie piwo Stern, zaś BloodLogin wyciąga papierosy.

21.31.31 - Tiquill zwraca uwagę BloodLoginowi, że w mieszkaniu u obcych się nie pali.

21.31.44 - Iquid wraca ze szklankami i mówi BloodLoginowi by wyszedł zapalić na balkon, co ten czyni. Razem z nim udaje się Cziko, Heroinka i Yossarian.

21.32.45 - Iquid rozlewa wódkę do kieliszków. Chwilę po tym rozlega się walenie do drzwi.

21.33.15 - Iquid otwiera drzwi. Staje w nich otyła niewysoka postać z dziwną fryzurą i twarzą czerwoną od wysiłku.

21.33.25 - Dzienis podchodzi do drzwi i pyta Loca co go tu sprowadza. Ten odpowiada, że śledził grupę po tym jak zobaczył ich pod jego blokiem. Wszyscy trzej udają się do pokoju do reszty obecnych.

21.33.57 - Dzienis pyta Loca jak udało mu się wejść na dziesiąte piętro. Loc mówi, że to dzięki treningom na stepperze i dzięki temu urządzeniu udało mu się schudnąć już do 120 kg.

21.34.11 - Dzienis mówi Locowi, że wygląda raczej na jakieś 140 kg.

21.34.19 - Loc prycha i prosi Iquida by ten przyniósł wagę aby mógł udowodnić swoją rację. Iquid wzrusza ramionami i wyjmuje wagę z szafy. Loc staje na wadze. Podziałka wskazuje 160 kg.

21.35.08 - Loc pąsowieje na twarzy, po czym mówi, że waga jest źle skalibrowana.

21.35.29 - Iquid ogląda wagę i stwierdza, że faktycznie wskazówka jest źle ustawiona. Nastawia ją prawidłowo.

21.35.47 - Loc ponownie staje na wadze. Podziałka wskazuje 168 kg.

21.36.00 - Loc wydaje z siebie dziwny odgłos, podobny do jęku umierającego pawiana. Dzienis pociesza go mówiąc, że to chyba dobrze iż ma tyle samo wagi co centymetrów wzrostu.

21.36.30 - Loc mówi Dzienisowi, że ma 175 cm wzrostu, a nie 168.

21.36.41 - Dzienis mówi, że mu nie wierzy. Iquid wyjmuje z szafy metrówkę. W międzyczasie do pokoju wracają palacze z balkonu.

21.37.08 - Iquid mierzy Loca. Wychodzi 164 cm.

21.37.16 - Loc się czerwieni i bąka, że wynik jest sfałszowany.

21.37.22 - Iquid stwierdza, że rzeczywiście wynik jest sfałszowany, bo Loc nie zdjął butów z 7cm podeszwą.

21.37.30 - Loc wybiega z mieszkania ze szlochem.

21.37.50 - Yossarian patrzy na zegarek, po czym oznajmia, że papież umarł. Nie spotyka się to z żadną reakcją pozostałych, z wyjątkiem morderczego spojrzenia Tiquilla i uśmiechu kilku userów.

(...)


I regret nothing
Awatar użytkownika
Szynkacz
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1018
Rejestracja: 23 maja 2017, 00:41
Postawił piwo: 1 raz

08 wrz 2017, 21:22

Trzecia część słabsza od reszty. Takie nabijanie się z Loca ciągle nie jest za nadto śmieszne. Choć sam próbowałem pisać opowiadania i co prędzej śmieszyła tylko moich rówieśników (wtedy to była 4 klasa :P) :/
sfałszowany
Sfałszowane, to były wybory u mnie w klasie. Nie żartuję. 21/22 (nie mam pewności ile nas było rok temu) osoby w klasie, a 23 głosy ;>
Jaja jak berety xD
Wszyscy sapią i są zmęczeni
10 piętro? Pfff... Mój ziomek mieszka też jakoś tak na ostatnim i bezproblemowo poszedłem na jego urodziny. Co prawda się spóźniłem deczko, no ale musiałem się przejść do szkoły, a dla mnie to trochę daleko, dodaj moje wyczucie czasu i bycie leniem, spóźnienie jak się patrzy xD
Yossarian patrzy na zegarek, po czym oznajmia, że papież umarł. Nie spotyka się to z żadną reakcją pozostałych, z wyjątkiem morderczego spojrzenia Tiquilla i uśmiechu kilku userów.
Z chęcią dołączyłbym do Tiquilla ;> Nie żebym był "zapatrzonym" moherem, no ale mnie to po prostu nie śmieszy.
Iquid rozlewa wódkę do kieliszków.
A co to za picie przy dzieciach? :P
Jakbyś chciał jakąś ocenę, no to...
Nie jestem jakimś znawcą, by kogoś oceniać. Jedyne kogo oceniam, to siebie ;)
Tak więc: Do roboty Dzienis, ludziska się niecierpliwią, trzeba pisać xD :czytaj:
Heh, gdyby z takich opowiadań się zrobił jakiś kult czy sekta, to byłoby...
:):


Yossarian
Grabarz
Grabarz
Posty: 6423
Rejestracja: 06 sie 2008, 14:54
Postawił piwo: 6 razy
Otrzymał  piwo: 3 razy

08 wrz 2017, 21:26

SzynkaczPL pisze:Trzecia część słabsza od reszty. Takie nabijanie się z Loca ciągle nie jest za nadto śmieszne.
On sobie zasłużył, uwierz mi ;)
SzynkaczPL pisze:Sfałszowane, to były wybory u mnie w klasie. Nie żartuję. 21/22 (nie mam pewności ile nas było rok temu) osoby w klasie, a 23 głosy
Macie zadatki na polityków xD
SzynkaczPL pisze:10 piętro? Pfff... Mój ziomek mieszka też jakoś tak na ostatnim i bezproblemowo poszedłem na jego urodziny. Co prawda się spóźniłem deczko, no ale musiałem się przejść do szkoły, a dla mnie to trochę daleko, dodaj moje wyczucie czasu i bycie leniem, spóźnienie jak się patrzy
Ciesz się młodością póki możesz xD
SzynkaczPL pisze:Z chęcią dołączyłbym do Tiquilla Nie żebym był "zapatrzonym" moherem, no ale mnie to po prostu nie śmieszy.
Nie pamiętasz tamtych czasów, wtedy dopiero były jaja :lol:
SzynkaczPL pisze:Tak więc: Do roboty Dzienis, ludziska się niecierpliwią, trzeba pisać
Lepiej nie poganiać twórcy. Często jest "dawaj szybko nową część", a później "trochę gniot, jakby na szybko pisane" :P


Awatar użytkownika
ShaQ
Pracownik RWS
Pracownik RWS
Posty: 2230
Rejestracja: 25 mar 2016, 16:04

08 wrz 2017, 21:35

Yossarian pisze:On sobie zasłużył, uwierz mi ;)
Nie chcę nikogo tutaj bronić, ale może mi ktoś wytłumaczyć co takiego dokładnie on i jego koledzy robili że teraz ich nienawidzicie? XD
Jak ktoś może to niech wyśle mi jakieś kroniki. Chętnie poczytam sobie co złego urządzili dla forum.
Bo za wszystkimi nie chcę iść nie znając powodu i historii. Wolę się sam zapoznać i później wyrobić sobie opinie.

[ Komentarz dodany przez: Yossarian: 2017-09-08, 21:43 ]
Na Bagnie jest temat "Żona dla Dzienisa i odchudzanie kLoca". Tam masz próbkę jego "możliwości" :P


Awatar użytkownika
Szynkacz
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1018
Rejestracja: 23 maja 2017, 00:41
Postawił piwo: 1 raz

08 wrz 2017, 21:43

On sobie zasłużył, uwierz mi ;)
Nie będę wnikał ;)
Ciesz się młodością póki możesz xD
Patrzcie go, 9 lat starszy i kręgosłup gorszy o 20? Nie chce mi się wierzyć. A jak to prawda, to co ty, nie do widzisz, że tak wciskasz twarz w monitor? Może jeszcze powiesz, że masz garba? xD
Macie zadatki na polityków xD
Nie, polityka jest brudna. Poza tym wolę programowanie i informatykę, to rzeczy które lubię :) Poza tym, nie chciałbym żyć za czyjeś pieniądze :lol2:
A co do polityki, "nie gadam o polityce z ludźmi, których lubię", jak to mawia mój tata :) A ja staram się każdego lubić :P (No, zdarzają się wyjątki ;) )
Nie pamiętasz tamtych czasów, wtedy dopiero były jaja :lol:
Ta, ja w 2005 roku miałem 4 miesiące, więc nie, nie pamiętam :D
A co, co wy wyprawialiście? xD
Lepiej nie poganiać twórcy. Często jest "dawaj szybko nową część", a później "trochę gniot, jakby na szybko pisane"
Hmm, to prawda ;) Tak samo do developera: "yyy dewaj tom greee!111", a jak wyjdzie crap to hejty ;)
Nie chcę nikogo tutaj bronić, ale może mi ktoś wytłumaczyć co takiego dokładnie on i jego koledzy robili że teraz ich nienawidzicie? XD
Też bym prosił xD
kroniki
https://forum.postalsite.info/kr ... vt6190.html Nie wiem, czy jest o Locu, no ale...
Bo za wszystkimi nie chcę iść nie znając powodu i historii. Wolę się sam zapoznać i później wyrobić sobie opinie.
Własna opinia, to coś czego dzisiaj w necie jest mało :566:


Yossarian
Grabarz
Grabarz
Posty: 6423
Rejestracja: 06 sie 2008, 14:54
Postawił piwo: 6 razy
Otrzymał  piwo: 3 razy

08 wrz 2017, 21:48

SzynkaczPL pisze:Patrzcie go, 9 lat starszy i kręgosłup gorszy o 20? Nie chce mi się wierzyć. A jak to prawda, to co ty, nie do widzisz, że tak wciskasz twarz w monitor? Może jeszcze powiesz, że masz garba?
Ja np. palę papierosy i żłopię piwsko, więc z kondycją u mnie nie najlepiej. Zresztą, tak jakby kiedyś było dobrze xD
SzynkaczPL pisze:Poza tym, nie chciałbym żyć za czyjeś pieniądze
A jak pójdziesz do pracy, to za czyje pieniądze będziesz żył? Swoje, wydrukowane? :):
SzynkaczPL pisze:A co do polityki, "nie gadam o polityce z ludźmi, których lubię", jak to mawia mój tata
To jest całkiem mądre. Mój tata za to mawia "nigdy nie wiesz kiedy głupi żartuje" xD
SzynkaczPL pisze:Ta, ja w 2005 roku miałem 4 miesiące, więc nie, nie pamiętam
A co, co wy wyprawialiście?
Ja miałem 9 lat i piłem pierwsze piwa z kolegą (tak jakbym nie pił wcześniej z dziadkiem) xD
SzynkaczPL pisze:Hmm, to prawda Tak samo do developera: "yyy dewaj tom greee!111", a jak wyjdzie crap to hejty
Właśnie. Choć Duke Nukem Forever robili w chuj długo, a i tak wyszedł co najwyżej średniak xD


Awatar użytkownika
Szynkacz
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1018
Rejestracja: 23 maja 2017, 00:41
Postawił piwo: 1 raz

08 wrz 2017, 22:09

Ja np. palę papierosy i żłopię piwsko, więc z kondycją u mnie nie najlepiej. Zresztą, tak jakby kiedyś było dobrze
Ja nie palę (ta k**wa, myślisz, że to oczywiste, że 7 klasista nie pali a tu zong i jedna moja kumpela xD).
A jak pójdziesz do pracy, to za czyje pieniądze będziesz żył? Swoje, wydrukowane?
Cholera, jakby się zastanowić... :):
No, ale gdyby drukowanie hajsu było legalne, to z wielką chęcią xD
To jest całkiem mądre. Mój tata za to mawia "nigdy nie wiesz kiedy głupi żartuje
Śmieszne, ale prawda :)
Ja miałem 9 lat i piłem pierwsze piwa z kolegą (tak jakbym nie pił wcześniej z dziadkiem)
997 - ten numer to kłopoty xD
No nieźle, pierwszy "łyk" piwa (jakieś kropla, tak z 2,5 mililitra), to miałem w wieku 6 lat od dziadka. Z pianą, no ale...
Zapomniałem jak smakowało, muszę sobie przypomnić :D
A potem nigdy... ;(
Właśnie. Choć Duke Nukem Forever robili w chuj długo, a i tak wyszedł co najwyżej średniak
Podobno chodziło o jakieś prawa autorskie czy coś, nie wiem. No ale jednak przełomu nie było. Heh, wiedzieli, że gra jest słaba, to dali gołe baby xD
"Let's Rock!" - Ahhh, to jeden z tych tekstów jakich się nie zapomina :)


Yossarian
Grabarz
Grabarz
Posty: 6423
Rejestracja: 06 sie 2008, 14:54
Postawił piwo: 6 razy
Otrzymał  piwo: 3 razy

08 wrz 2017, 22:31

SzynkaczPL pisze:Ja nie palę (ta k**wa, myślisz, że to oczywiste, że 7 klasista nie pali a tu zong i jedna moja kumpela ).
Tak jak by nikt nigdy w gimbazie nie palił xD
SzynkaczPL pisze:No, ale gdyby drukowanie hajsu było legalne, to z wielką chęcią
Z pewnością, hiperinflacja wita xD
SzynkaczPL pisze:No nieźle, pierwszy "łyk" piwa (jakieś kropla, tak z 2,5 mililitra), to miałem w wieku 6 lat od dziadka. Z pianą, no ale...
Lubiłem spijać piankę gdy byłem młodszy :D
SzynkaczPL pisze:Podobno chodziło o jakieś prawa autorskie czy coś, nie wiem. No ale jednak przełomu nie było. Heh, wiedzieli, że gra jest słaba, to dali gołe baby
Prawa autorskie? O tym nie słyszałem, ale swego czasu był mem z Duke Nukem Forever, tak jak teraz z Half Life 3 xD
SzynkaczPL pisze:"Let's Rock!" - Ahhh, to jeden z tych tekstów jakich się nie zapomina
Ja tam wolę "I'll rip your head off and shit down your neck", czyli "urwę ci łeb i nasram do szyi" xD

PS: Może wydzielę kilka ostatnich postów do nowego tematu? Bo teraz robi się tu offtop :P


ODPOWIEDZ