Really Fuc*ing Hard- wasze wrażenia i inne...
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
Mam pytanie: Na poprzedniej stronie na tych dwóch zrzutach z ekranu z końcowym wynikiem gry znalazłem coś czego nie rozumiem "zombie people resurrected". Czy to oznacza że w P2 da się zamieniać ludzi w zombie ?
Nie wiesz co znaczy "resurrection"? Ten wpis oznacza, ile zombie gracz uzdrowił po zabiciu, trzeba było chyba rozciąć je w pół, rozwalić łeb i nasikać. Wtedy tułów zaczynał się unosić i lewitował przez chwilę w dziwnym, fioletowym dymie, a później normalnie "chodził" i chyba atakował gracza.
Z tego co pamiętam to liczba wskrzeszonych zombie za pomocą moczu. A jak to zrobić to już sobie poszukaj na forum
EDIT: Pangia był szybszy, dobrze prawi.
EDIT: Pangia był szybszy, dobrze prawi.
Ostatnio zmieniony 29 cze 2011, 16:36 przez Mr Minio, łącznie zmieniany 1 raz.
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
A dzięki, wiem o co chodzi widziałem to na jednym z filmików o PTL.
[ Dodano: 2011-06-29, 18:14 ]
Ale dlaczego tym korpusom wyrastają piersi ?
[ Dodano: 2011-06-29, 18:43 ]
Znaczy się wyrastały, gdy pierwszy raz to zrobiłem korpusom mężczyzn wyrastały piersi po ich wskrzeszeniu. Gdy wyłączyłem i włączyłem grę ponownie to już nie miało miejsca.
[ Dodano: 2011-06-29, 18:14 ]
Ale dlaczego tym korpusom wyrastają piersi ?
[ Dodano: 2011-06-29, 18:43 ]
Znaczy się wyrastały, gdy pierwszy raz to zrobiłem korpusom mężczyzn wyrastały piersi po ich wskrzeszeniu. Gdy wyłączyłem i włączyłem grę ponownie to już nie miało miejsca.
Atakował gracza? Z tego co pamiętam, bo zazwyczaj nie wskrzeszam zombie, to jeszcze nigdy żaden wskrzeszony zombiak mnie nie atakował.Pangia pisze:później normalnie "chodził" i chyba atakował gracza.
pow pow ^^
Dzisiaj sobie zagrałem i jestem rozczarowany. Jaki ten tryb się nagle prosty dla mnie zrobił!
Jestem już w Piątku. Najtrudniej jest praktycznie na samym początku gdy nie mamy zbyt pokaźnego arsenału. Potem jest już coraz łatwiej. Widły+Bazooka+Sawn-off i nie ma bata, że nie przejdziemy(nieraz można zginąć, ale wtedy load i jazda). Myślałem, że chociaż wyjście z kryjówki wsiórów będzie wyzwaniem, ale okazało się bardzo proste. Jakby tak ten tryb nie miał save'a tylko takiego jakby człowieka z żelaza jak w jakiś RPGach, że tylko zapis przy wyjściu z gry, a po śmierci save się kasuje... To byłby dopiero hardcore!
A tak to łatwiutko jest, bo AI ludków pozostawia wiele do życzenia. Tłumoki często sami się nawzajem zabijają...
Czytam tak sobie ten mój poradnik na pierwszej stronie tematu i aż chciałbym dopisać, że opłaca się jeszcze używać bazooki i sawn-offa oraz dać kilka innych rad, ale to najwyżej tutaj, kiedy indziej, przy okazji, bo poradnik uważam już za skończony i jego budowy naruszać nie zamierzam.
Warto jednak go przeczytać, szczególnie gdy jest się nowym w świecie Postala, bo kilka jednak tam tricków przydatnych zawarłem. Mi najbardziej się podoba ten z zachowywaniem broni w Środę, tak, że zaraz po wyjściu z kryjówki wsiórów mamy znowu cały arsenał i inwentarz. A skąd to znam? Z filmików kameka oczywiście! Polecam obejrzeć o ile jeszcze są na YT(a coś mi się zdaje, że zostały usunięte razem z całym kontem, bo nie mogę go znaleźć...).
No i to chyba tyle. Możecie się spodziewać w najbliższym czasie(jutro?) screena ze statystyk.
EDIT:
No i jest:
Poszedłem na łatwiznę, ale co tam...
Jestem już w Piątku. Najtrudniej jest praktycznie na samym początku gdy nie mamy zbyt pokaźnego arsenału. Potem jest już coraz łatwiej. Widły+Bazooka+Sawn-off i nie ma bata, że nie przejdziemy(nieraz można zginąć, ale wtedy load i jazda). Myślałem, że chociaż wyjście z kryjówki wsiórów będzie wyzwaniem, ale okazało się bardzo proste. Jakby tak ten tryb nie miał save'a tylko takiego jakby człowieka z żelaza jak w jakiś RPGach, że tylko zapis przy wyjściu z gry, a po śmierci save się kasuje... To byłby dopiero hardcore!
A tak to łatwiutko jest, bo AI ludków pozostawia wiele do życzenia. Tłumoki często sami się nawzajem zabijają...
Czytam tak sobie ten mój poradnik na pierwszej stronie tematu i aż chciałbym dopisać, że opłaca się jeszcze używać bazooki i sawn-offa oraz dać kilka innych rad, ale to najwyżej tutaj, kiedy indziej, przy okazji, bo poradnik uważam już za skończony i jego budowy naruszać nie zamierzam.
Warto jednak go przeczytać, szczególnie gdy jest się nowym w świecie Postala, bo kilka jednak tam tricków przydatnych zawarłem. Mi najbardziej się podoba ten z zachowywaniem broni w Środę, tak, że zaraz po wyjściu z kryjówki wsiórów mamy znowu cały arsenał i inwentarz. A skąd to znam? Z filmików kameka oczywiście! Polecam obejrzeć o ile jeszcze są na YT(a coś mi się zdaje, że zostały usunięte razem z całym kontem, bo nie mogę go znaleźć...).
No i to chyba tyle. Możecie się spodziewać w najbliższym czasie(jutro?) screena ze statystyk.
EDIT:
No i jest:
Poszedłem na łatwiznę, ale co tam...
Ostatnio zmieniony 08 sie 2011, 12:09 przez Mr Minio, łącznie zmieniany 1 raz.
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
- BLOOD M@DNESS
- Miłośnik broni
- Posty: 175
- Rejestracja: 11 cze 2010, 16:34
ja raz miałem farta bo dopiero po cut scence zaczął do mnie vince strzelać i uciekłem
Ten i kilka poprzednich postów pokazuje, że jednak da się. Sam nigdy nie próbowałem przechodzenia całego weekendu na RFH, bo zawsze się sugerowałem tym, że mnie zabiją na cut-scence. A jednak nie zawsze tak się dzieje, czego dowodem jest na przykład powyższy post. Ciekawe od czego to zależy. Od szczęścia, ale może także od samej gry? Jakieś skrypty czasem działają, a czasem nie, dzięki czemu można przeżyć i potem uciec...
A jak się nie da to pozostają kody. Nie powinno się czitować, ale gdy nie można dalej przejść gry to innego wyboru raczej nie ma. Podobnie jest jak się gdzieś zaklinujemy. Czasami gra nas teleportuje obok, a czasami nie i jesteśmy w potrzasku. Wtedy użycie kodu na latanie jest jedyną możliwością. Oczywiście poza wczytaniem szybkiego zapisu/auto zapisu o ile taki mamy i nie zaszliśmy na danej mapie daleko. Tak daleko, że powtarzanie tego będzie męczące.
A jak się nie da to pozostają kody. Nie powinno się czitować, ale gdy nie można dalej przejść gry to innego wyboru raczej nie ma. Podobnie jest jak się gdzieś zaklinujemy. Czasami gra nas teleportuje obok, a czasami nie i jesteśmy w potrzasku. Wtedy użycie kodu na latanie jest jedyną możliwością. Oczywiście poza wczytaniem szybkiego zapisu/auto zapisu o ile taki mamy i nie zaszliśmy na danej mapie daleko. Tak daleko, że powtarzanie tego będzie męczące.
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."