Pseudowspółczucie i hipokryzja...

Bardziej i mniej konkretne rozmowy na określone tematy, niezwiązane bezpośrednio z tematyką strony, ale nurtujące niemal każdego. To wcześniejszy Duży Hyde Park plus kilka luźniejszych tematów.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
Cziko
Stuprocentowy psychol
Stuprocentowy psychol
Posty: 880
Rejestracja: 06 cze 2011, 12:05

16 wrz 2012, 11:40

Nie zauważyłam tematu o tym o czym chcę pisać więc zakładam nowy.

Od kiedy zaczęłam czytać Piekielnych i komentarze doszłam do przykrego wniosku. Że strona się stacza bo zaczęto wykorzystywać uczucia żeby się dostać na główną. Wcześniej tak nie było. Jest sobie historia z akcją ratowniczą [dziecko spadło z okna]. Ktoś przeszkadza? Nie. Ktoś próbuje na siłę pomóc? Nie. Ktoś wypchnął dziecko? Nie. Miało łóżko pod oknem. Ktoś nachalnie robił zdjęcia? Nie. Więc historia jest smutna, a nie piekielna, ale i tak na głównej będzie, bo zdecydowana większość ludzi kliknie plusa. A pod spodem [bodajże] 164 komentarze, z czego 3/4 będzie podobne, więc nawet szkoda czytać. Ciekawe ile z tych osób rzeczywiście czuje się smutna z powodu śmierci dziecka nie wiadomo w jakiej miejscowości, o jakim życiorysie i imieniu. A jak napiszesz że strona nie jest na takie historie [pod jakąś inną niepiekielną] to cię doszczętnie zminusują, nazwą gimbusem lub zarzucą brak uczuć.

To samo pod historiami o zwierzętach. Piszą, że jak można się tak znęcać i jak można [tu co było w historii], że płaczą bo są wrażliwi po czym sugerują, że takiego by storturowali i zabili. Nie ma co, bardzo zgodne ze sobą.

Natomiast gdziekolwiek ktoś napisał, że nie lubi dzieci zarzucają że w wieku iluśtam lat to jest normalne a z wiekiem polubi sratatata. Jakoś minie 10 lat i wątróbki i szpinaku dalej nie lubię. I nieprawda że wszyscy w tym wieku nie lubią dzieci bo znam osoby które lubią. A osoby które piszą bez związku z historią jakie mają fajne dzieci i jak to źli są ci co nie lubią to zdaje mi się po urodzeniu dziecka stracili połowę dystansu do świata.

To samo z tymi durnymi komixxami, bo strona ma być śmieszna, a nie smutna z ładnymi rysunkami... Przepraszam za chaos w mojej wypowiedzi ale mam nadzieję że wiadomo o co chodzi. Spotykacie się często z takim czymś i co o tym sądzicie?


Awatar użytkownika
Mr Minio
Redaktor
Redaktor
Posty: 7035
Rejestracja: 16 wrz 2007, 14:24

16 wrz 2012, 12:39

Ludzie po prostu łykają ckliwe historyjki. (często zmyślone, nie nawiązuję teraz do prawdziwych tragedii)

Podobnie sprawa ma się, gdy ktoś umrze. Cały Internet zalewany jest wtedy zniczami. Jeśli ktoś kto umarł nie miał dla mnie większego znaczenia to po prostu nie wypowiadam się na jego temat. Wiadomo, że czyjaś śmierć to tragedia dla jego krewnych, bliskich, może nawet fanów, ale wstawianie internetowego znicza pod informacją o śmierci osoby, której się nawet nie znało, albo znało tylko z nazwiska jest idiotyzmem. Jeśli umarł ktoś ważny dla mnie to raczej nie piszę nic, albo wysilam się, aby skleić kilka sensownych i poprawnych merytorycznie zdań, w których napiszę dlaczego dana osoba była tak mi bliska.

Wszelcy obrońcy praw zwierząt przesadzają. Za zamęczenie zwierzaka powinna być kara, bo to jednak żywe stworzenie, które też czuje i cierpi, ale gdy widzę kilkunastoletnie gimnazjalistki, które najchętniej zamordowały by kogoś, kto zabił kotka, robi mi się niedobrze.

Komixxy, Demotywatory, kwejk oraz szereg innych stron tego typu już dawno zeszło na psy. Pojawia się tam wiele godnych pożałowania quasi-intelektualistycznych tekstów, które są niby bardzo mądre i ujawniają prawdę o życiu.


"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Awatar użytkownika
Koloses
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 1024
Rejestracja: 27 kwie 2008, 09:27
Lokalizacja: 67-100
Otrzymał  piwo: 1 raz

16 wrz 2012, 16:18

Mr Minio pisze:Komixxy, Demotywatory, kwejk oraz szereg innych stron tego typu już dawno zeszło na psy. Pojawia się tam wiele godnych pożałowania quasi-intelektualistycznych tekstów, które są niby bardzo mądre i ujawniają prawdę o życiu.
Albo obrazki zerżnięte z 4chana i innych "źródeł pierwotnych" ;)

Wracając do tematu:
Może to akurat nie do końca go dotyczy, ale zacznę od tego, że dobre intencje, troska, nadzieja, miłość, ogólnie to co człowiek może mieć w sercu już się nie liczy. Teraz wszystko zależy od tego kto lepiej kłamie, oszukuje i manipuluje, kto robi najlepiej robi wszystko na pokaz. Ludzie mający szczerze zamiary są wykorzystywani przez tych, którzy tak naprawdę mają to głęboko w dupie. Przykładem mogą być te gówniane obrazki wrzucane na wyżej wymienionych portalach. Autora zazwyczaj nie obchodzą te historie, nieszczęścia itd. Liczy się tylko to, żeby ten jebus dostał like'a albo share'a, a potem i tak zarobi na tym forsę, bo sprzeda konto na aledrogo, albo wygra coś w jakimś konkursie.

Poza tym ja sam czasami wchodzę na takie strony, żeby się odprężyć, a nie oglądać jak to inni ludzie żyją do dupy. Nie obchodzi mnie to, mam własne sprawy i problemy, a to że posiedzę 5 minut przed kompem i poużalam się nad kimś akurat jego życia nie zmieni, więc omijam takie gówna szerokim łukiem. To jest zwykły skok na kasę i żerowanie na cudzym nieszczęściu, a banda debili, która to rozsyła myśli, że komuś pomoże. Owszem, pomagają zarobić jakiemuś niedo[beep] kretynowi, który nie potrafi znaleźć normalnej pracy.

Świat schodzi na psy. Jedni nie potrafią docenić prawdziwej troski i uczuć, inni zarabiają na nieszczęściu, a ja jestem z tych, którzy to obserwują i nie wiedzą czy się śmiać, czy płakać, bo to całe gówno w końcu wybije i zobaczymy kto wtedy pójdzie przetkać klozet :klopkill:

Na tym świecie wszystko jest oprate o schematy
bo prawie wszyscy ludzie tutaj to są szmaty....


ODPOWIEDZ