Stosunkowo nie dawno temu, grając w Postala 2 zacząłem się zastanawiać jak gra prezentowała by się bez cut-scenek?
Pierwsza myśl jest taka, że gra straciłaby na atrakcyjności, w końcu przerywniki te stanowią ważny element fabuły.
Ale jak by to mogło wyglądać wtedy, gdyby ich nie było? ewentualnie gdyby było tak, że tracimy kontrolę nad Kolesiem,
ale nadal widzimy rozwój akcji z jego oczu.
Nie wiemy dokładnie tego co wydarzyło się na zewnątrz, czyli tak jak przykładowo, w sytuacji gdy do biura RWS-u,
postanawiają wparować Protestujący.
Bierzemy czek, chcemy udać się do wyjścia, i nagle oni zaczynają nas atakować.
Jedna rzecz się nie zmienia, czyli brak logicznego wytłumaczenia tego dlaczego akurat nas atakują.
Element oryginału zostaje w ten sposób zachowany, lecz jest on zupełnie inaczej przedstawiany.
Wydaje mi się, że takiego tematu nie było, a przynajmniej nie kojarzę, więc może się przyjmie.
Zachęcam was do wypowiedzi na temat tego, jak wyobrazilibyście sobie Psotala w taki sposób
Postala 2 bez cut-scenek - wasze wyobrażenia
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Fabuła, która i tak miejscami jest absurdalna kompletnie straciłaby sens. Wydarzenia wokół Kolesia byłyby jeszcze bardziej randomowe, przez co gra stałaby się niewiarygodna.
Przypominałoby to wtedy zlepek bezsensownych scen w których Koleś walczyłby o przetrwanie.
No i stracilibyśmy masę świetnych dialogów i humoru.
Byłby to więc bardzo kiepski pomysł.
Przypominałoby to wtedy zlepek bezsensownych scen w których Koleś walczyłby o przetrwanie.
No i stracilibyśmy masę świetnych dialogów i humoru.
Byłby to więc bardzo kiepski pomysł.
I regret nothing
- Radzik
- Administrator
- Posty: 2111
- Rejestracja: 13 gru 2008, 18:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 5 razy
Fabuła i tak jest niewiarygodna. Rozumiem to, że można mieć niefart ale jaka jest logika sytuacji, w której to jesteśmy atakowani w bibliotece, do której przyszliśmy oddać książkę, które i tak nigdy nie czytaliśmyDzienis pisze:Fabuła, która i tak miejscami jest absurdalna kompletnie straciłaby sens. Wydarzenia wokół Kolesia byłyby jeszcze bardziej randomowe, przez co gra stałaby się niewiarygodna.
Wiadomo, że ta gra oparta na absurdach, i nie można wymagać od niej tego by cokolwiek było wytłumaczone w logiczny sposób.
Yossarian pisze:Na pewno gra wiele by straciła, tym bardziej, że cutscenki to jedno z głównych źródeł zabawnych cytatów. No i ich brak fatalnie odbiłby się na przedstawieniu fabuły.
Myślę, że gdyby zmienić strukturę map aby rozgrywające się sceny mogły być usłyszane przez Kolesia, a najlepiej zobaczone, to mogłoby nie być tak źle.Dzienis pisze:No i stracilibyśmy masę świetnych dialogów i humoru.
Całkowita rezygnacja byłaby kompletną porażką, ale widząc wszystko z oczu bohatera nie byłoby tak źle.
Żałuję, że nie mam odpowiednich umiejętności, bo wtedy chętnie przerobiłbym jedną ze znanych nam sytuacji w Grze, by zobrazować wam, że to wcale nie musiałoby źle wyglądać.
Niepoważny admin
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Niech zgadnę, atak talibów na kościół?Radzik pisze:Żałuję, że nie mam odpowiednich umiejętności, bo wtedy chętnie przerobiłbym jedną ze znanych nam sytuacji w Grze, by zobrazować wam, że to wcale nie musiałoby źle wyglądać.
I regret nothing
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7080
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Mogłoby być dość ciekawie, wszystkie wydarzenia obserwować tylko i wyłącznie z punktu widzenia głównego bohatera. Bez cut scenek jednakże gracz nie wiedziałby całkiem o co chodzi, a to miałoby katastrofalny wpływ na rozgrywkę. No nie wiem, czy taki 'czeski film' byłby korzystny przy pierwszym przejściu gry
Co innego, jeśli możnaby było ustawić to rozwiązanie jako opcję po zakończeniu rozgrywki, coś jak aktywacja cheatów na zakończenie. Chętnie bym się pobawił takim trybem
Co innego, jeśli możnaby było ustawić to rozwiązanie jako opcję po zakończeniu rozgrywki, coś jak aktywacja cheatów na zakończenie. Chętnie bym się pobawił takim trybem
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Tu się zgodzę.Silver Dragon pisze:Co innego, jeśli możnaby było ustawić to rozwiązanie jako opcję po zakończeniu rozgrywki, coś jak aktywacja cheatów na zakończenie. Chętnie bym się pobawił takim trybem
I regret nothing
Moim zdaniem Psotal 2 bez cut-scenek nie może być. Ewentualnie przerobić cut-scenki na inne, albo też, jeśli miałby być widok z oczu bohatera, to musielibyśmy się mniej-więcej orientować co się dzieje.
Przykładowo w budynku RWS, podczas rozmowy z Vince'm:
-Hej Vince, krowy zarzynacie na zapleczu, czy co to za hałasy?
-A wiesz Koleś, mandarynki się wściekły na nasze gry. Twierdzą, że są zbyt..."brutalne", heheh.
-Zaraz tu wpadną, wiesz co masz robić.
(w tle podczas rozmowy słychać część dialogów z normalnej cut-scenki i może jeszcze jakiś wybuch auta i trzęsienie kamery podczas tego)
Takie coś mogłoby być fajne jako mod (czyli to my możemy decydować czy to chcemy), ale totalne usunięcie cut-scenek? Jak dla mnie, odpada.
Przykładowo w budynku RWS, podczas rozmowy z Vince'm:
-Hej Vince, krowy zarzynacie na zapleczu, czy co to za hałasy?
-A wiesz Koleś, mandarynki się wściekły na nasze gry. Twierdzą, że są zbyt..."brutalne", heheh.
-Zaraz tu wpadną, wiesz co masz robić.
(w tle podczas rozmowy słychać część dialogów z normalnej cut-scenki i może jeszcze jakiś wybuch auta i trzęsienie kamery podczas tego)
Takie coś mogłoby być fajne jako mod (czyli to my możemy decydować czy to chcemy), ale totalne usunięcie cut-scenek? Jak dla mnie, odpada.
- Radzik
- Administrator
- Posty: 2111
- Rejestracja: 13 gru 2008, 18:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 5 razy
Rozkminiłem w sumie takie alternatywne rozwiązanie zabrania czeku od Vince'a.
1. Wchodzimy do jego pokoju, tracimy kontrolę nad Kolesiem.
2. Patrzymy się najpierw na telewizor na, którym widać i słychać protestujących.
3. Podchodzimy do Vince'a, a ten mówi że nas zwalnia, i mówi że czek leży na biurku.
4. Podchodzimy po czek, a zanim go bierzmy słyszymy jeszcze tekst o Siostrze.
5. Podnosimy czek widząc ekran telewizora, na którym zaczyna rozgrywać cut-scenka.
6. Po zakończeniu obserwowania jej odzyskujemy kontrolę nad postacią.
7. Kierujemy się do wyjścia i trafiamy po drodze na protestujących.
Wydaje mi się, że w przypadku tej sceny to dość prosty trick z monitoringiem, dzięki któremu wiedzielibyśmy co się dzieje
Niestety taki trick nie zawsze można zastosować, bo byłby on dziwny w przypadku kościoła chociażby.
1. Wchodzimy do jego pokoju, tracimy kontrolę nad Kolesiem.
2. Patrzymy się najpierw na telewizor na, którym widać i słychać protestujących.
3. Podchodzimy do Vince'a, a ten mówi że nas zwalnia, i mówi że czek leży na biurku.
4. Podchodzimy po czek, a zanim go bierzmy słyszymy jeszcze tekst o Siostrze.
5. Podnosimy czek widząc ekran telewizora, na którym zaczyna rozgrywać cut-scenka.
6. Po zakończeniu obserwowania jej odzyskujemy kontrolę nad postacią.
7. Kierujemy się do wyjścia i trafiamy po drodze na protestujących.
Wydaje mi się, że w przypadku tej sceny to dość prosty trick z monitoringiem, dzięki któremu wiedzielibyśmy co się dzieje
Niestety taki trick nie zawsze można zastosować, bo byłby on dziwny w przypadku kościoła chociażby.
Niepoważny admin