Postal 4 - nasze scenariusze

Najniżej oceniana gra z serii.
Obrazek

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
EmmetSid
Początkujący morderca
Posty: 84
Rejestracja: 11 maja 2010, 15:46

26 kwie 2016, 15:25

Utopijny temat. Za pewne każdy postalowy fan ma swoją wizję następnych przygód naszego szurniętego bohatera.
Niestety nie każdy jest informatykiem, moderem, programista – krótko mówiąc nie każdy zna się biegle na języku komputerowym;) mój temat,ma zachęcić Was do opisania własnej wizji kontynuacji przygód Kolesia (po Paradise Lost). Poniżej sam przedstawiam swoją wizję, i jak bym to widział. Kto wie – może kiedyś jakiś modder, sięgnie po któryś z tych pomysłów? Zapraszam do lektury mojego pomysłu na grę Postal 4 – Dreaming Evil
\
Pomysł na prolog-filmik

Po wydarzeniach z P2-Paradise Lost, Koleś jest dręczony wyrzutami sumienia oraz kompletną psychozą. Zrobił wiele złego,wiele szalonego – ale czy powód tych działań był zależny od niego? Zastanawia się nad tym siedząc w przydrożnej,amerykańskiej knajpie,gdzieś przy szosie na kompletnym wypizdajewie Arizony. Żona,Gary,Vince,Mike J, gangi, grupy demonstrantów,ekolodzy...dużo tego było. Pojawiają się wspomnienia o ojcu,te dobre jak i złe ( nie, nie te z Happy Night;D) Upijając się,tracąc ostatnei grosze, Koleś kontynuuje przez każdy kolejny dzień swoja podróż do przeszłości. Podczas jednych z przechadzek wzdłóż szoszy, umiera ostatni i chyba jedyny prawdziwy przyjaciel Kolesia – pies Champ.

Kolejna cut scenka ukazuje nam zmenelonego, odpychającego od siebie ludzi,pijanego,naćpanego Kolesia. Który sypia na przystanku. W końcu Koleś postnawia się targnąć na swoje życie. Jednak dla niego – nawet to nie jest tak proste jakby się mogło wydawać. Kompletnie zalany, zamierza się powiesić. Niestety drzewko pęka,a bełkoczący od procentów Koleś dostaje grubą gałęzią prosto w łeb. Za jakiś tydzień zostaje odnaleziony nie przytomny przez starszego Pana – właściciela przydrożnej stacji paliwowej (ahh...Route 66):D:D Koleś nie pamięta kompletnie niczego. Dochodzi do siebie w domu starszego pana, i tak staje się członkiem małej wiejskiej,loddzielonej od miasta (jakiegoś tam) niewielkim lasem. Z radością spełnia się pracując jako ogrodnik, wdzięczny za nienajgorszy zarobek. Od grosza do grosza, Koleś kupuje przyczepę kampingową i tak historia zatacza koło. Miasteczko jest małe,pare domów na krzyż,pola, jeziorko,sklepik.

Zaczynamy zabawę. Dużo sie zmieniło. Przechodnie nie narzekają na nas gdy ich mijamy, mówią nam dzień dobry, pytaja jak sie czujemy. Koleś nie jest tym znienawidzonym,pechowym wyrzutkiem społeczeństwa, którym był od podstawowej czesci gry Postal.2. Jest szanowanym sąsiadem, złotą rączką, lubianym,serdecznym wesołym człowiekiem. I na tym też polegają nasze pierwsze zadania. Naprawić kran,skosić trawnik, pojechać po bęzynę, odwiedzić sąsiada za co serdeczni mieszkańcy sowicie nam płacą. Nie mamy narazie możliwości zabijania. Koleś musi sobie dopiero przypomnieć co sprawia mu największą frajdę w życiu. Co jakiś czas jednak coś naszemu bohaterowi się przypomina, patrząc na pogodnych sąsiadów ma przebłyski leżących na ulicy trupów, zmasakrowanych ciał, spoglądając na łopatę, widzi zakrwawione narzędzie wbite w głowę jakiejś kobiety. Spokój naszego bohatera kończy się w momencie gdy trafia na niego pewien detektyw, jeden z mieszkańców Paradise, który rozpoznał w przyjaznym, ładnie uczesanym na przedziałek, noszącym koszulę i spodnie na kancik człowieku postracha – słusznie nie słusznie – tamtej społeczności. Detektyw wyjawia mieszkańczą nasz sekret i zapomnianą tożsamość. Od tej pory do łaski wraca możliwość mordu. Koleś przypomniał sobie co potrafi, i od tej chwili mamy możliwość rozpętania ponownego piekła wsród mieszkańców ( tak jak mogliśmy to robić w Paradise), lub pacyfistycznej ucieczki pickupem do lasu. W jednym i drugim momencie musimy tego dokonać, gdysz mieszkańcy są przerażeni naszą obecnoscia,a detektyw depcze nam po piętach.

Następny dzień,roździał, toczy się w lesie. Koleś parkuje w lesie,i tam się ukrywa. Naszymi zadaniami jest pozbyć się oddziałów przeczesujących teren, obrabowanie na przedmieściach miasta ( czyli po drugiej stronie lasu,nie wioski) małego sklepu z żywnością.By tego dokonać,musimy wykazać się umiejętnościami skradania się i kamuflarzu.
A polega to na zabójstwie mechanika naprawiajacego za sklepem skrzynki z prądem. Przebierając się w jego ciuchy, możemy bez budzenia podejrzeń dostać się na zapleczę, spowodować awarię prądu, i splądrować sklep. Pojawia się oczywiście policja, a więc następnym zadaniem jest zajebanie/zgubienie pościgu. Następnym zadaniem jest udaremnienie próby porwaniapięknej dziewczyny przez paru sprawców nie opodal naszego aktualnego miejsca zamieszkania (czyt. Lasu, i wiernej przyczepy). Po zabiciu i zakopaniu ciał napastników, wdzięczna dziewczyna "rzuca się nam w ramiona". Podczas wspolnej rozmowy (bez skojarzeń proszę) w przyczepie Kolesia,dziewczyna mówi że słyszała gdy napastnicy mówili pewną ksywę. Ku zdziwieniu Kolesia,identyczną ksywę ma ścigający go detektyw, przyczyna jego nieszczęścia. Nadia że to ta sama osoba, pomimo tego co usłyszała od Kolesia o jego niby przeszłości, nie boji się go, uważa że nie może być kompletnym potworem skolo ocalił jej życie,i postanawia mu pomóc. Cut scenka pokazuje wyjeżdzającą parę z lasu i zmierzającyh do miasta. Nasza przyjaciółka okazuje się wizarzystką, poznajemy jej koleżanki z salonu, które robią nam nową charakteryzację, a naszym nowym lokum jest...komórka.







Koleś poznaje życie miejskie. Następny roździał/dzień

Teraz to co Dude lubi najbardziej, nowa praca w charakterze...konserwatora. Pierwszym zadaniem jest odkurzenie salonu,a drugim wybranie się do miasta w celu zakupu bezpiecznika, bo wywaliło korki i dziewczyny nie mogą pracować. Wybierając się w celu wykonania zadania, za nami podąża detektyw, który robi się coraz bardziej podejrzliwy w stosunku do nas. Naszym zadaniem jest zniknąc mu z oczu, co utrudnia nam fakt, że detektyw co jakiś czas powiadamia coraz to nowych żółtodziobów by odgrodzili nam drogę ku sprawdzeniu naszej tożsamości.
Po wykonaniu zadania, i dostatczeniu bezpieczniczka do salonu, Nadia chce się bliżej poznać. A więc zaprasza nas do klubu. Po cutscence rozmowy,i zabawy naszej pary (boże,jak to brzmi:D), widać jak klub opuszcza nasz detektyw. Naszym zadaniem jest powypytywać o niego obsługę, musimy uważać. Nie każdy będzie przychylnie podchodził do naszych pytań. Gdy ktoś jest nerwowy,lepiej dać mu spokój, w innym przypadku może się to skończyć potyczką z ochroną i policją (dlaczego nie:D). Informację oczywiście kosztują,dlatego by skończyć misję, musimy podjąc się paru dodatkowych zadań dla poszczególnych ludzi w dowolnej kolejności. Ta noc bedzie dla nas długa. Zadania polegają na szorowaniu kibla w klubie, staniu na bramce (czyt.uspokajaniu agresywnych gości przed klubem) itd. Gdy poznajemy pare bardziej mniej istotnych informacji o naszym świątobliwym detektywie, jedna z informacji podaje nam, że ów gość często pojawia się w klubie w towarzystwie tajemnicych jegomości, dziwnie ubranych, którzy najmują ten klub.
Rozmowę przerywa nam krzyk bawiących się ludzi. Scenka pokazuje zmasakrowane zwłoki kobiet i mężczyzn, zalany parkiet krwią,szczątki,leżace poucinane dłonie, twarze bez żuchwy,rozprute brzuchy, upaprane wnętrznościami i posoką ściany. Dookoła nas panika, co chwile gdoś zdycha. Musimy zamordować zamaskowanych, tajemniczych napastników.
Następnym zadaniem jest odnalezienie w zmasakrowanym lokalu, naszej przerażonej,upapranej krwią Nadi, i kolejnym, wyrżnięcie policji przed lokalem z dodatkową ochroną Nadi (ma przeżyć,kiedy umrze,kuniec gly:D).
Po pomyślnym wykonianiu zadania, ostatni umierający napastnik,dławiący się krwią będzie rzucał obelgami w naszą stronę. W owej cutscence, nasz poczciwy Koleś przydusza go do ziemi,a Nadia okopuje go (cud wybranka dla Postala:D). Ostatnimi słowami skurwysyna, jest nazwa organizacji. Po czym umiera.


Nie mam narazie pomysłu na kolejne etapy rozgrywki, ale na rozwiązanie zagadki jak najbardziej,
Owy detektyw z mniej znanej strony, jest równierz członkiem niebezpiecznej okultystycznej sekty.
Jak się potem ma nasz Koleś dowiedzieć, to on stoi za jego wszelkimi nie powodzeniami od wydarzeń z dwójki.

Retrospekcja, ukaże nam że gdy Koleś był nastolatkiem, jego matka zdradziła jego ojca z owym człowiekiem. Gdy dowiedział się o tym ojciec Kolesia, załamał się. Podczas jednej z kłótni ze swoją żoną, przez przypadek pozbawił ją życia. Nastąpiło to podczas szarpaniny, gdy matka Kolesia wypadła z balkonu. Nim zjechała się policja, ojciec sam pozbawił siebie życia. Kochanek matki kolesia – detektyw – nie mógł się pogodzić z tym co się stało. Oszalał, a swoje zainteresowania zwrócił ku wiedzy tajemnej. Wtedy wstąpił do owej sekty,a swoją nienawiść zwrócił ku ostatniemu z żyjących z rodziny kolesiów. Koleś nienawidził człowieka, przez którego spotkała go tragedia śmierci matki,jeszcze bardziej niż ojca, który po prostu nie mógł się pogodzić ze zdradą. Postanowił posłużyć się znienawidzonym dzieckiem kochanki,do wypełnienia mrocznych celów organizacji, i zrzucić wszystko na jego konto. Koleś – psychol okazał się marionetką w rękach prawdziwego potwora. Po zamordowaniu tego człowieka, Koleś stał się wolny.

Co myślicie?:) wiem że zakończenie jest trochę głupawe, i nie dopracowane ale chodziło mi o spojrzeniu na Kolesia z innej strony. Nadanie mu nowych cech a potem powrót do przeszłości i wyjaśnienie dokładnej zagadki tego wszystkiego co się działo
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2016, 15:47 przez EmmetSid, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika
Komar
Administrator
Administrator
Posty: 907
Rejestracja: 08 gru 2014, 11:01
Lokalizacja: Łódź
Postawił piwo: 5 razy
Otrzymał  piwo: 4 razy

26 kwie 2016, 16:21

Wow... Nieźle nawet bardzo nieźle.
Co do zakończenia mam pewne obawy, Marionetka w rękach sekty? To nie przejdzie bo u mnie koleś to człowiek cierpiący na totalną psychozę, o mocnej psychice,bez wyrzutów sumienia. Trochę to wyglądało by na pranie mózgu nie sądzisz?


Слава монолітна :mgun2:
Awatar użytkownika
Pan Szatan
Modder
Modder
Posty: 6207
Rejestracja: 05 gru 2013, 13:16
Lokalizacja: Paradise
Postawił piwo: 5 razy
Otrzymał  piwo: 8 razy
Kontakt:

26 kwie 2016, 16:51

Patrzę na strony 1? Patrzę na post Dzisiaj 15:25 :zdziw:
Byłem pewny że to stary temat :D

Co do pomysłu to już był chyba podobny no ale przed Paradise Lost myślę że teraz może być nowy no i witam ponownie ;)


I'm fucking insane in the brain. :axe:
Awatar użytkownika
EmmetSid
Początkujący morderca
Posty: 84
Rejestracja: 11 maja 2010, 15:46

26 kwie 2016, 16:57

Komar pisze:Wow... Nieźle nawet bardzo nieźle.
Co do zakończenia mam pewne obawy, Marionetka w rękach sekty? To nie przejdzie bo u mnie koleś to człowiek cierpiący na totalną psychozę, o mocnej psychice,bez wyrzutów sumienia. Trochę to wyglądało by na pranie mózgu nie sądzisz?
tak,ale skąd ta psychoza, nie wiadomo. wiemy tylko, że gdzie się nie ruszył, tam chcieli go ukatrupić bez względu na intencje (RWS,Biblioteka,Rzeźnia itd), i chciałem jakoś wytłumaczyć skąd wziął się ten pech;] tutaj przyszły mi z pomocą czary mary, kogoś, kto miałby powód by uwiązać Kolesia z takim losem.;] Chciałem pobawić się różnymi wątkami. Ale szczególnie, że tak powiem jestem zadowolony ze swojej wizji wprowadzenia oraz życia na wsi i amnezji:) Dopiero potem nagły zgrzyt,akurat tutaj mi sie jakoś nasunęła na myśl jakaś postać która za którą ciągnął by się jeszcze cień Paradise,by przypomniała naszemu ulubieńcowi kim jest;)


Awatar użytkownika
Pan Szatan
Modder
Modder
Posty: 6207
Rejestracja: 05 gru 2013, 13:16
Lokalizacja: Paradise
Postawił piwo: 5 razy
Otrzymał  piwo: 8 razy
Kontakt:

26 kwie 2016, 17:14

Retrospekcja, ukaże nam że gdy Koleś był nastolatkiem, jego matka zdradziła jego ojca z owym człowiekiem. Gdy dowiedział się o tym ojciec Kolesia, załamał się. Podczas jednej z kłótni ze swoją żoną, przez przypadek pozbawił ją życia. Nastąpiło to podczas szarpaniny, gdy matka Kolesia wypadła z balkonu. Nim zjechała się policja, ojciec sam pozbawił siebie życia.
Ojciec umarł w 1996 r. a Koleś w Postal 2 (2003 r.) wygląda tak na około 30 lat (nigdy nie byłem dobry w ocenianiu wieku po wyglądzie xD) Więc 2003 - 1996 = 7, 30 - 7 = 23 lata nie pasuje... No chyba że przyjmiemy że Koleś ma około 25 lat to będzie oznaczało że gdy ojciec się zabił to Koleś miał około 18 lat :P


I'm fucking insane in the brain. :axe:
Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

26 kwie 2016, 19:32

1. Temat jest w złym dziale, powinien być w dziale Postal, tam zresztą są już ze dwa czy trzy niemal identyczne tematy...

2. Kwestie przez was poruszane wałkowane były też już dziesiątki razy, no ale skoro się wam chce, to nie będę wam bronił.
Od siebie dodam tylko, że szanse na wyjście czwartego Postala oceniam jako bardzo nikłe łamane przez znikome.

Pozdrawiam i z fartem mordeczki.


I regret nothing
Awatar użytkownika
Silver Dragon
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7080
Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
Lokalizacja: East Mayberry
Otrzymał  piwo: 2 razy

26 kwie 2016, 23:43

Dzienis pisze:Temat jest w złym dziale, powinien być w dziale Postal
Przeniosłem go tam gdzie jego miejsce
Dzienis pisze:tam zresztą są już ze dwa czy trzy niemal identyczne tematy...
Ano są, ale scenariusza to chyba jeszcze nie było :P
Dzienis pisze:Od siebie dodam tylko, że szanse na wyjście czwartego Postala oceniam jako bardzo nikłe łamane przez znikome.
Jaśli istnieje choć jeden procent szansy, to szansa jest. Niestety RWS aktualnie odgrzewa stare kotlety na przeterminowanym oleju, tak więc na razie szanse są zerowe

Ale zawsze można pofantazjować ;)

@EmmetSid. Masz wyobraźnię xD


Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew :evilbat:
Obrazek
Awatar użytkownika
EmmetSid
Początkujący morderca
Posty: 84
Rejestracja: 11 maja 2010, 15:46

27 kwie 2016, 01:42

Silver Dragon pisze:
Dzienis pisze:Temat jest w złym dziale, powinien być w dziale Postal
Przeniosłem go tam gdzie jego miejsce
Dzienis pisze:tam zresztą są już ze dwa czy trzy niemal identyczne tematy...
Ano są, ale scenariusza to chyba jeszcze nie było :P
Dzienis pisze:Od siebie dodam tylko, że szanse na wyjście czwartego Postala oceniam jako bardzo nikłe łamane przez znikome.
Jaśli istnieje choć jeden procent szansy, to szansa jest. Niestety RWS aktualnie odgrzewa stare kotlety na przeterminowanym oleju, tak więc na razie szanse są zerowe

Ale zawsze można pofantazjować ;)

@EmmetSid. Masz wyobraźnię xD
przyjmuję to jako komplement:) mogę napisać tylko tyle, że jestem człowiekiem na tyle zawziętym, że mając odpowiednią wiedzę informatyczną byłbym w stanie taki mod/dodatek stworzyć. Niestety, jestem komputerowym laikiem, kompletnie nie znam się/nienawidzę programowania,i tych spraw, pomimo tego, że moja praca zawodowa jest z tym narzędziem ściśle związana;) Ale nigdy nie mów nigdy. Może kiedyś spotkam kogoś. komu będzie się chciało bawić w takie rzeczy, może trafie 6 w lotka i wynajmę ekipę typu Revival czy Ressurection Studios,ahh dreamer ze mnie i wieczny optymista:D reasumując - chciałem poznać wasze zdanie dotyczące tego pomysłu (koleś po amnezji w totalnie innej roli jak i otoczeniu), jak i zachęcić do wymyślania własnych wizji kontynuacji Postala. Owszem, wiadomo że jeśli nie zdarzy się cud,RWS nie stworzy kolejnej odsłony przygód Kolesia. Śmiem twierdzić, że musiałby zdarzyć się podobny cud,jak ten z moja szóstka w lotka i wynajęciem ekipy;] Tym bardziej to od nas,oddanych fanów (często od czasów pamiętnej dwójki) zależy żywotność tej serii. Niezliczone mody, fanowskie dodatki - to Wasze dzieła dają żyć tej kultowej,jedynej w swoim rodzaju, aczkolwiek i starej grze.


Awatar użytkownika
EmmetSid
Początkujący morderca
Posty: 84
Rejestracja: 11 maja 2010, 15:46

27 kwie 2016, 01:46

Pan Szatan pisze:
Retrospekcja, ukaże nam że gdy Koleś był nastolatkiem, jego matka zdradziła jego ojca z owym człowiekiem. Gdy dowiedział się o tym ojciec Kolesia, załamał się. Podczas jednej z kłótni ze swoją żoną, przez przypadek pozbawił ją życia. Nastąpiło to podczas szarpaniny, gdy matka Kolesia wypadła z balkonu. Nim zjechała się policja, ojciec sam pozbawił siebie życia.
Ojciec umarł w 1996 r. a Koleś w Postal 2 (2003 r.) wygląda tak na około 30 lat (nigdy nie byłem dobry w ocenianiu wieku po wyglądzie xD) Więc 2003 - 1996 = 7, 30 - 7 = 23 lata nie pasuje... No chyba że przyjmiemy że Koleś ma około 25 lat to będzie oznaczało że gdy ojciec się zabił to Koleś miał około 18 lat :P
to są detale. Ja wiem że jest w tym dużo nie ścisłości, ale proszę mi wierzyć że cały ten tekst napisałem w wolnych chwilach podczas pracy;] nastolatek zamień sobie na młodzieniec albo samobójstwo ojca Kolesia zmieńmy na ileś lat po tragedii. To są pierdoty,chodzi głównie o zarys zdarzeń:)


Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

27 kwie 2016, 18:34

EmmetSid pisze: Może kiedyś spotkam kogoś. komu będzie się chciało bawić w takie rzeczy, może trafie 6 w lotka i wynajmę ekipę typu Revival czy Ressurection Studios,ahh dreamer ze mnie i wieczny optymista
Też kiedyś miałem takie marzenia względem kilku gier. :D

Drobna uwaga - na przyszłość edytuj posta jeśli zapomniałeś czegoś dodać w poprzednim, zwłaszcza jeśli nastąpiło to parę minut wcześniej. ;)
Silver Dragon pisze:Ale zawsze można pofantazjować
Dlatego napisałem, że nikt nie zabrania luźnej pogawędki. :)
Silver Dragon pisze:Ano są, ale scenariusza to chyba jeszcze nie było
W takiej postaci jak tu, to może i nie.
Silver Dragon pisze:Jaśli istnieje choć jeden procent szansy, to szansa jest.
Nadzieję trzeba mieć zawsze.
Silver Dragon pisze:Niestety RWS aktualnie odgrzewa stare kotlety na przeterminowanym oleju, tak więc na razie szanse są zerowe
Kiedyś już im te przepalone kotlety przestaną się opłacać, bo ile można?


I regret nothing
Awatar użytkownika
TheSider
Seryjny zabójca
Posty: 473
Rejestracja: 31 sty 2014, 19:44
Lokalizacja: z Podwórka
Kontakt:

27 kwie 2016, 22:49

Ten dlc 11 letni jeszcze uszedł. Ale postal redux to cholerne odgrzewanie kotleta z nowymi teksturkami. :/ Ciekaw jestem co chcą robić dalej..



... i kiedy w końcu zbankrutują bo długo na jednym postalu 2 się nie utrzymają. :)
P.S. Ciekawy pomysł jednakże ja bym go w niektórych miejscach pozmieniał.. :)
Ostatnio zmieniony 27 kwie 2016, 22:59 przez TheSider, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika
EmmetSid
Początkujący morderca
Posty: 84
Rejestracja: 11 maja 2010, 15:46

28 kwie 2016, 21:44

TheSider pisze:Ten dlc 11 letni jeszcze uszedł. Ale postal redux to cholerne odgrzewanie kotleta z nowymi teksturkami. :/ Ciekaw jestem co chcą robić dalej..



... i kiedy w końcu zbankrutują bo długo na jednym postalu 2 się nie utrzymają. :)
P.S. Ciekawy pomysł jednakże ja bym go w niektórych miejscach pozmieniał.. :)
dodatek bardzo lubię,według mnie wycisnęli to co z Postala najlepsze. Posunięć kolejnych jednak nie jest w stanie zrozumieć. Co im szkodzi tworzyć sage dalej? na podobnym silniku, może nie rewolucyjnej jesli chodzi o silnik i grafikę, ale przecież nie o to chodzi. oddani fani są, więc i pieniądze jakieś z tego by były. A nie oszukujmy się - kto ma chrapkę na odświeżona wersje jedynki?? przecie każdy z sentymentu prędzej odpali oryginał,a nie ten bohomaz. druga część cieszyła się na tyle złą sława na całym świecie, że zapisała się w historii gier. Nigdy nie zapomnę tych artykułów w każdej z gazet o tematyce gier komputerowych. Gdyby chcieli ją kontynuować, nawet w wersji steamowej, myślę że prędzej na tym by zarobili


Awatar użytkownika
EvilYeah
Pracownik RWS
Pracownik RWS
Posty: 2834
Rejestracja: 14 lut 2014, 18:56

02 maja 2016, 02:39

ok. zacznijmy od początku
1. dobry proponowany tytuł
2. wątek w stylu "ach. jakby wyglądała 4. cześć gdyby powstała? ach" już pojawił się chyba w jakimś temacie (przynajmniej jako wątek)
3. uważaj na ortografię, interpunkcję, literówki i kilka razy zgubiłeś słowo (ale to szczegóły xD )
4. niezła wizja, ale mam dużo zarzutów:
5. brak możliwości "wyboru poziomu brutalności gry", który wynikałby tylko z postępowania gracza
(w paru miejscach wyraźnie zaznaczyłeś, że Koleś musi zabijać i zachowywać się jak psychopata - zwłaszcza w niektórych, szczególnych sytuacjach)
6. pozwoliłeś sobie na stworzone mocno związanej, liniowej i sztywnej fabuły, a raczej jej szkicu, koncepcji.
W Postalu 2 (czysta, podstawowa gra) zawsze najfajniejsze było to dosyć luźne podejście do kwestii fabularnych. Coś na zasadzie: "wykonam te misje jak mi się zachcę i tylko gdy pójdę kiedyśtam w odpowiednie miejsce". W tej kwestii było jak w Grand Theft Auto :D . A zaś sama fabuła była o tyle luźna, że tak naprawdę składała się z szeregu krótkich, ciekawych misji do wykonana w dowolnej kolejności i niepowiązanych ze sobą w żaden sposób. Czyli w sumie fabuła na zasadzie sitcomu - wydarzenia z jednego odcinka nie wpływają na drugi i nie mają w nim swojej żadnej lub prawie żadnej kontynuacji.
7. początek bardzo spoko, ale ja bym sobie ewentualnie darował śmierć Champ'a (chociaż w sumie... nie wiem)
8. sama koncepcja Kolesie popadającego w uzależnie od drugów nawet pasuje, ale z tą psychozą bym se darował (ta koncepcja została użyta albo nawet zużyta w Apocalypse Weekend).
A poza tym nie róbmy z Kolesia Trevora Philipsa z Grand Theft Auto V xD
9. Wyrzuty sumienia też nie są w stylu Kolesia.
10. A tym bardziej wspomnienia o ojcu (za wyjątkiem pragnienia osikania jego nagrobka)
11. Po co Koleś ma kupować nową przyczepę kempingową. Stara zawsze była dobra. Ja bym wyszedł z założenie, że nadal ją ma.
12. I ten pomysł, że został znaleziony przez jakiegoś dziadka i dopóki czarny charakter nie ujawnił prawdy o nim, żył jako szary, dobry obywatel w koszuli też mi zbytnio nie odpowiada.
13. Moim zdaniem przechodnie powinni być tradycyjnie neutralni w stasunku do Kolesia. Nawet trochę, po amerykańsku, nieuprzejmi lub troszkę niemili zwłaszcza dla przyjezdnych xD
14. Podoba mi się koncepcja kilku pierwszych, najprostszych zadań, ale powinni być tradycyjnie rozmieszczone w różnych częściach miasteczka, a samo miasteczko i świat przedstawiony w grze nie powinno być mniejsze od Paradise (nawet o wiele, wiele większe).
15. Do poruszania się po mieście oczywiście, oprócz chodzenia i biegania, powinny być dostępny jakiej (fajne) pojazdy (może nawet niektóre jednośladowe :) )
16. I tradycyjnie niektóre zadania powinny mieć kilka różnych sposobów rozwiązania (nie zawsze idealnie pokojowych. I rzecz jasna niektóre zadanie kończyły by się atakiem wrogiej organizacji lub potrzebą ucieczki przed lub walki z policją.
17. Wspomnienia dawnego brutalnego życia trochę też nie pasują. Zwłaszcza, że ta gra zawsze była tak brutalna jak brutalnie zachowywał się gracz. Czyli w sumie nie zawsze brutalna była.
18. Sama koncepcja jednego czarnego charakteru, który niweczył by plany Kolesia, sprawiał problemy i próbował go zabić przez całą fabułę też nie pasuje do założeń serii.
Lepiej byłoby zrobić tradycyjnie: mniejsze organizacje, które miały by z nami kosę od pewnych momentów fabuły.
19. I ucieczka do lasu lub za las też jest nie bardzo. A nie lepiej jedna stała melina, jeden dom, jeden punkt zapisowy - jednym słowem: przyczepa, która stała by zawsze albo przynajmniej od prologu do zakończenia (fabuły) gry, czyli momentu, w którym następuje epilog, w tym samym miejscu.
20. A sama ucieczka przy mojej wizji fabuły i wzorcach wypracowanych przez Running With Scissors w chociażby w samej podstawce nie miałaby sensu (chyba, że po zakończeniu gry i w końcowej cut-scence)
21. Rabowanie sklepu jest ok, ale gracz powinien móc też wybrać mniej skrytobójczy sposób i nawet jakiś "pacyfistyczny" (przynajmniej w stosunku do niewinnych osób), który nie wymagałby zabijania nikogo. (Może tradycyjnie: "To jest napad. Jestem tu tylko po kasę" i potem tylko spodówa przed policją lub strzelanina z nimi.
22. Fajna koncepcja z nową miłością Kolesia :) . Ale ja bym inaczej zaplanował misję z jej uratowaniem. Np. Koleś miałby pójść w jakieś miejsce w zupełnie innym celu, a ją by uratował ta tylko "przy okazji" ;) . I mogła by istnieć bezkrawa droga uwolnienia jej (np. przekupienie drani lub danie im narkotyków)
23. Ja bym nie rozważałam tego czy ona się go boi czy nie i czy wie o jego przeszłości.
24. Właśnie, ja bym w ogóle nie wspominał ani razu w fabule o poprzednich częsciach gry i zawartej w nich przeszłości Kolesia. RWS też nie zawiele nam mówił o Kolesiu w P2.
25. Koncepcja "przyczepienia" jego kobiety do konkretnego miejsca w mieście i może nawet możlowości dostawania od niej przez kilka dni zlecień kojarzy mi się z P2, ale to, rzecz jasna, dobrze.
26. Wątek konkretnego romansu i tego, że Koleś w końcu oficjalnie i nazaprzeczalnie "zakisi ogóra" też jest dobry. :)
27. Ech.. znowu ta wizja sztywnej fabuły...
28. Misje w dowolnej kolejności :D :ok:
29. Ratowanie Nadii przed jakąś grupą(czy jakby jej było na imię) też brzmi spoko.
30. Sam moment kulminacyjny tego rozdziału fabuły mi nie pasuje. Ja tym tu walnął kolejne klika i kolne kilka, luźno rozstawionych po mieście, zadań dla Kolesia.
31. Przedostani akapit - ostani zawierający (ostatnie) wątki fabuły zawarty w retrospekcji - w ogóle bym cały wywalił
Nie widzę zbytniego sensu wyjaśniać dlaczego Koleś (i ewentualnie inni członkowie jego rodziny) był jaki był.
32. Czyli trzebaby zrobić inny moment kulminacyjny.
Może Koleś i jego nowa laska wsiadają do Zejebatsu z przeczepioną przyczepą kempingową i wyjeżdżają w świat po tym jak zbyt wiele małych organizacji w mieście nienawidzi Kolesia, by zacząć "nowe życie" w innym miasteczku.

Jak będę miał wenę to może za parę dni sam napiszę długą i szczegółową wizję fabuły P4 według mnie i chyba niektóre pomysły sobie pożyczę od ciebie :D.
Ostatnio zmieniony 02 maja 2016, 02:42 przez EvilYeah, łącznie zmieniany 2 razy.


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
TheSider
Seryjny zabójca
Posty: 473
Rejestracja: 31 sty 2014, 19:44
Lokalizacja: z Podwórka
Kontakt:

03 maja 2016, 13:33

"..by zacząć "nowe życie" w innym miasteczku."
Natomiast mi to nie pasuje. Znowu po raz drugi? Gdzieś już to widziałem.. ;)


Awatar użytkownika
EvilYeah
Pracownik RWS
Pracownik RWS
Posty: 2834
Rejestracja: 14 lut 2014, 18:56

04 maja 2016, 15:50

w takim razie wracamy do Paradise!...
a no tak... już tam nic kurde niema!
my nie Akella
nie bój żaby


Pozdrawiam
ODPOWIEDZ