Dzisiejsza polityka

[Ryuq]

Są różni chorzy ludzie. Tylko co inni mają do tego? No nie da się wszystkiemu zapobiec. Czego oczekujesz, łapanek? Trzeba robić swoje bo inaczej się nie da. Albo zniewolimy wszystkich na rzecz jednej osoby albo dajemy wolność i z wora szczęścia wygrzebujemy pojedyńcze przypadki. Polityki nie opiera się na pojedyńczych przypadkach, takie rozumowanie zawsze skończy się na tym że najlepiej by było trzymać każdego bez wyjątku na środku oceanu, w wiszącej klatce i karmić jedynie. Wtedy by było równo, sprawiedliwie itp.

[Rycho3D]

No jak ktoś NIE CHCE to nie musi. Ty serio jesteś taką dziecinką że cię musi rząd po główce głaskać i za rączke ciągnąć co masz gdzie robić bo sam Szkoły nie możesz wybrać, ubezpieczalni itp?

Prostym językiem - Nie pójdziesz do szkoły. Spoko. Nie będziesz miał roboty, domu, nie założysz rodziny, całe społeczeństwo będzie miało cię w dupie. Twoje życie, twój wybór!

A podatki będą obowiązkowe, nie będzie jedynie większości tych vatów i innego gówna niepotrzebnego.

Czyli nędza, bród i potykanie się o bezdomnych na każdym rogu Ci nie przeszkadza?
Inne kraje będą wykupywać nasze ziemie, a my będziemy grzebać po śmietnikach i zlizywać psie kupy z chodników.
Jak sobie wyobrażasz życie po 50 roku życia, skąd weźmiesz pieniądze. Kto zechce bezużytecznego starucha, który nie umie się podpisać, do roboty wziąć ?

[Ryuq]

Kompletnie nie chce mi sie ci tłumaczyć bo to i tak będzie grochem o ściane. Polecam wyjść z onetu i poczytać na własną rękę program KNP, jakieś wystąpienia Wiplera chociażby jak ci ten Korwin przeszkadza, debaty, Forum przejrzeć.
Bo jak na razie rzucasz hasła typowe dla przeciętnego oglądacza TVNu.
Hurr durr potykanie sie o bezdomnych, umierający ludzie pod drzwiami prywatnego (tfu!) szpitala.

[Rycho3D]

]

Bo jak na razie rzucasz hasła typowe dla przeciętnego oglądacza TVNu.

Bo jak kurwiszon powie coś w TVN to się nie liczy ? a to sory zwracam honor. A jak w Polsacie powie to się liczy?

[Ryuq]

Ale kur. Co ma jego gadanie DO PROGRAMU PARTII?
Wiem że jako tru hejter oglądający tv nie wiesz że JKM jest cholernym konserwatystą który poglądów nie zmienia, i zaznaczał nie raz że jego poglądy a działania PARTII się w wielu punktach różnią. Tak samo Wipler zaznaczał że poglądy wielu osób z KNP są również różne, tak jak jego i Prezesa, dlatego o nich nie rozmawiają razem. Więc wyciągnij głowę z telewizora.

powie coś w TVN to się nie liczy ?

Z tych wycinanek? nie. Polsat jest mniej opiniotwórczy. Superstacja bodajże najmniej, ale jak mówiłem od wała czasu tv nie oglądam bo tylko jak sam chyba wiesz mózg wypacza trochę.

[Rycho3D]

Skoro nie oglądasz TV to skąd wiesz co KNP ma za zamiary ? znasz ich osobiście ?
czy uważasz że:

Cytaty w internecie są w pełni wiarygodne

Nie obraź się ale, to ostatni mój post skierowany do Ciebie w tym temacie.
Ta konwersacja nie ma sensu.

[Ryuq]

Bo KNP nie ma forum, profili na fb, Q&A na yt, wizyt osobistych różnych członków KNP czy innych mediów a telewizja jest ich targetem.

Ta konwersacja nie ma sensu.

Nie obraź sie ale żeby prowadzić konwersacje trzeba mieć pojęcie o temacie.
To tak jakbym miał dyskutować o dyskografii Justina Biebera znając go najwyżej z spamu na fejsie od przygłupiej koleżanki.

[Pangia]

A mogłem się założyć o całe moje zaskórniaki, że właśnie tak się potoczy ten temat.

Zamierzam głosować na KNP, ale tylko dlatego, że, cytując klasyka, „jak nie ma być dobrze, to niech chociaż będzie śmiesznie”. Na PiS nie zagłosuję nawet, jak mi ktoś za to zapłaci, PO wypadałoby oderwać od rządzenia, bo już przesadzają, PSL skumplowałby się nawet z diabłem, byle usiedzieć przy korycie, Palikotowi odpi♥rdala, a SLD samo nie wie, czego chce. No i są jeszcze te Solidarne Polski, Polski Razem i inne te śmieszne klubiki, ale to albo się wkręci za PiS-em do Sejmu, albo zniknie na śmietniku historii.

[Silver Dragon]

W towarzystwie nigdy nie powinno się poruszać tematów o gustach i o polityce. Zawsze kończy się to ostrą wymianą zdań (delikatnie mówiąc

Zamierzam głosować na KNP, ale tylko dlatego, że, cytując klasyka, „jak nie ma być dobrze, to niech chociaż będzie śmiesznie”. Na PiS nie zagłosuję nawet, jak mi ktoś za to zapłaci, PO wypadałoby oderwać od rządzenia, bo już przesadzają, PSL skumplowałby się nawet z diabłem, byle usiedzieć przy korycie, Palikotowi odpi♥rdala, a SLD samo nie wie, czego chce. No i są jeszcze te Solidarne Polski, Polski Razem i inne te śmieszne klubiki, ale to albo się wkręci za PiS-em do Sejmu, albo zniknie na śmietniku historii.

Ja pewnie oddam pusty głos. Byle frekwencja była, a powyższe dostaną odrobinkę mniej procent

[Dzienis]

Zamierzam głosować na KNP, ale tylko dlatego, że, cytując klasyka, „jak nie ma być dobrze, to niech chociaż będzie śmiesznie”. Na PiS nie zagłosuję nawet, jak mi ktoś za to zapłaci, PO wypadałoby oderwać od rządzenia, bo już przesadzają, PSL skumplowałby się nawet z diabłem, byle usiedzieć przy korycie, Palikotowi odpi♥rdala, a SLD samo nie wie, czego chce. No i są jeszcze te Solidarne Polski, Polski Razem i inne te śmieszne klubiki, ale to albo się wkręci za PiS-em do Sejmu, albo zniknie na śmietniku historii.

Mam takie samo zdanie.
Jak narazie miałem już kilkukrotnie możliwość oddania głosów w wyborach, jednak dotychczas nie widząc żadnej dobrej alternatywy po prostu wybory olewałem. W przyszłych wyborach, jeśli będę w kraju zagłosuję jednak na KNP, z którym nie do końca się zgadzam ale mimo wszystko Korwin i spółka mają wizję naprawy kraju ograniczającą się do czegoś więcej niż puste slogany i kiełbasa wyborcza. W najgorszym wypadku będzie śmiesznie, a mnie w sumie i tak średnio to obchodzi bo większość roku jestem za granicą .
PO, PiS, RP, PSL, SLD są od lat, od lat też w kraju jest coraz gorzej, więc po co głosować znów na te same mordy?