Mr Minio pisze: Widzę więc możliwość usunięcia ostatniego warna jeśli Blood zamiast dąsania się rzeczywiście się poprawi.
[youtube][/youtube]
To nie jest jakaś szkółka niedzielna ani żłobek, żeby się bawić w niańczenie jakiegoś ćwoka, który uważa się za chuj nie wie kogo. Tyle razy, ile szans mu się dawało, ile do niego się rękę wyciągało, a on w tę rękę pluł – to niech teraz ta ręka mu łeb ukręci. Siedziałem z boku, nie odzywając się (i nie mając również pełnego poglądu na sytuację, bo nie mam dostępu do Cmentarza), dlatego nie wtrącałem się, ale skoro (kolejny raz zresztą) mamy do czynienia z tą samą sytuacją – należy jej stanowczymi czynami zapobiec. Zwłaszcza, że nie ja jedyny miałem go dosyć. Chochole tańce, psia mać.
Może nie jest zbyt ogarnięty ale jestem tego samego zdania co niektórzy wcześniej.
Chamskie zachowanie wobec niego nie jest fajne i po części zachowaniem Blooda też spowodowane (w niektórych sytuacjach, nie mówię że ze wszystkimi xd).
Tak czy siak, najpierw pożartować czyimś kosztem, potem wyje*ać no to jest się czym pochwalić.
Czy to Tiq.. szczerze to wątpię, Tiq nawet czasu by nie miał, chyba że o czymś nie wiem..
Pogadałem z Bloodem i daję mu kolejną szansę. Wiem, że miał ich już więcej niż nawet pajdus, ale w sumie nic nie tracę takim postępowaniem, a chłopak albo się poprawi, albo znów zostanie banitą.
Wraca wiec z rangą Namierzony, dwoma warnami i chęcią poprawy. Wierzę Blood, że tym razem nas nie zawierdziesz.
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."