Motorola E398
Plusy:
+ Jest chyba niezniszczalna
+ Mnogość softu
+ Łatwość wszelakich modyfikacji, począwszy od zmiany flash po ingerencję w hardware (głośniczki, diody itd)
+ Można odpalić gry JAVA z większości telefonów (nawet z NOKIA)
Minusy:
- Brak IrDA
- Brak radia (można co prawda słuchać radia przez net po małej modyfikacji softu, ale trochę szkoda mi kasy na łączenie się z netem )
- Taki sobie paracik... ale w sumie to ma być telefon a nie aparat 8)
- Problemy z dostępnością nowych paneli i słuchawek
Ale ogólnie na telefon nie narzekam, służy mi już sporo czasu i nie mam z nim większych problemów 8)
Jakie macie komóry?
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
Mój kumpel miał ten telefon i nie był z niego zadowolony, głównie przez niemożliwe zamulanie. Potem mu się wyprał, bo zapomniał ze spodni wyjąć i miał z nim niezłe przeboje, telefon totalnie zwariował, działał jak chciał
Na zamulanie pomaga zmiana softu 8)
Mój co prawa nie był wyprany, ale przeżył zalanie na studniówce... i dalej chodzi bez zarzutu Fakt, trzeba było go długo suszyć i wyczyścić tu i ówdzie
Mój co prawa nie był wyprany, ale przeżył zalanie na studniówce... i dalej chodzi bez zarzutu Fakt, trzeba było go długo suszyć i wyczyścić tu i ówdzie
Nobody Expects The Spanish Inquisition!
Szczerze mówiąc to telefony nie boją się wody póki są wyłączone. A dlaczego? Sony Ericsson i motorola V220 mojego kumpla wpadła do oczka wodnego, leżały tam bodajże 4 czy 5 dni. Wpadliśmy na pomysł zanurkowania po nie. Wreszcie je wyjęliśmy, suszyliśmy tydzień. Soniaczowi nic się nie stało a motce tylko trochę głośnik charczał...
- DiamondSoul
- Miłośnik broni
- Posty: 113
- Rejestracja: 24 mar 2007, 10:42
- Lokalizacja: Bęęędzin
Ja mam Sony Ericssona k700i
klik, żeby zobaczyć, ale myślę, że wszyscy wiedzą jak wygląda.
Cóż.
Jak na telefon jest naprawdę spoko.
Dużą jego zaletą jest to, że jest wyyyytrzymały.
Normalnie mogę sobie nim rzucać i rzucać, pare razy mi spadł, bawiłam się nim z kumpelą, obił się o kant stołu i w ogóle.
Ryski tam jakieś ma, ale żadnych poważniejszych kontuzji nie odniósł.
Jedyne co w nim mnie przeraża to JOYSTICK.
Po prostu makabra i katastrofa w jednym.
Psuje się jak choolera.
Palce mnie od niego bolą, już ledwo chodzi, dlatego za niedługo wymieniam fona na inny, no bo z tym to sobie mogę ...
Ale i tak go lubię. xPP
klik, żeby zobaczyć, ale myślę, że wszyscy wiedzą jak wygląda.
Cóż.
Jak na telefon jest naprawdę spoko.
Dużą jego zaletą jest to, że jest wyyyytrzymały.
Normalnie mogę sobie nim rzucać i rzucać, pare razy mi spadł, bawiłam się nim z kumpelą, obił się o kant stołu i w ogóle.
Ryski tam jakieś ma, ale żadnych poważniejszych kontuzji nie odniósł.
Jedyne co w nim mnie przeraża to JOYSTICK.
Po prostu makabra i katastrofa w jednym.
Psuje się jak choolera.
Palce mnie od niego bolą, już ledwo chodzi, dlatego za niedługo wymieniam fona na inny, no bo z tym to sobie mogę ...
Ale i tak go lubię. xPP
cienka linia
między kłamstwem
a prawdą
między kłamstwem
a prawdą
najwiekszą wadą tych telefonów sa dzojstiki,zawsze sie od tego samego zaczyna ze trzeba mocnej nim operować a potem to wiadomo.....
- DiamondSoul
- Miłośnik broni
- Posty: 113
- Rejestracja: 24 mar 2007, 10:42
- Lokalizacja: Bęęędzin
konrad pl pisze:najwiekszą wadą tych telefonów sa dzojstiki,zawsze sie od tego samego zaczyna ze trzeba mocnej nim operować a potem to wiadomo.....
Noo.. żebyś wiedział..
Coś strasznego ; //
Ja jednak nie wymieniłam tego fona na inny, tylko zaniosłam go do naprawy, żeby coś z tym joystickiem zrobili, no i jak narazie chodzi bez zarzutów.
Zgadzam się, Ericssony mają fatalne joysticki. Teraz mam Nokię 6020. Przynajmniej ma niezły joystick. Miałem dostać Ericssona w800i, ale poprzednią komórkę rozwaliłem. Rzucałem nią po klasie i stara powiedziała że lepsza mi nie potrzebna
- SovietPolska
- Zabójca na sterydach
- Posty: 525
- Rejestracja: 18 sie 2007, 01:36
Dżojstik można łatwo zrobić i będzie działać aż nie zalejecie go czymś lepkim, mój brat umie zalać byle czym i dżojstik działa jak sie patrzy, ja mam k510i i jestem z niego zadowolony szczególnie po zrobieniue dżojstika. Teraz nawet go nie dotykam i jusz sam wiem gdzie ma iśc(serio).
Ja mam kilkanaście utworów na swojej NOKII, chociaż na mp3 mam 5 razy więcej