Co pić jeśli w ogóle brać się za picie alkoholu?

[Slayer]

U mnie natomiast naszła diametralna zmiana. Piję piwo i mogę się przyznać, że mi smakuje, najbardziej po treningu. Specjal, Warka, Tyskie, Leżajsk i Żubr choć ten ostatnio podwala mi trochę spirolem, a było to moje ulubione. Jak kasy mało to Perła, Królewskie w ostatecznej ostateczności zielony wodżak. Wódkę pije bardzo rzadko i najbardziej smakował ( jeśli można mówić o jakimkolwiek smaku ) Absolwent.

Cytrynówka Lubelska - bardzo polecam, na pewno znacie.

Nie specjalnie mi podeszła. Było tak że kumpel, który nam kupował, powiedział że to dobra wódka nie czuć ognia, można bez popity walić no cud maliny jednym słowem, a jako że kasy mieliśmy tylko na nią to czemu nie. Pamiętam dalej ten okropny smak.
A Starogardzka smakuje jak najzwyklejszy rolf, do tego efekt duszenia.
Win/Jaboli nie pije bo nie miałem okazji. BTW: Barmańska, ciekawy wynalazek, ~8zł 21%, coś w rodzaju taniej bani i nawet smak tak nie przeszkadza, jednak dość specyficzny.

[Alixo]

Polecam orzechówke, pyszna.
Z cytrynówek to polecam Lubelską, Barmańska to tani drinolo-śmieć którego nie da się pić D:
Z piw to tatra <3

[Rycho3D]

Polecam orzechówke, pyszna.
Z cytrynówek to polecam Lubelską,

Spróbuj pomieszane ,to jest dopiero pycha

[Piroziom]

Hehe, w lidlu był Veltins za 99 gr. to kupiłem 7 puszek. To nie piwo, ale oranżada, bo tylko 2 %. Dla mnie w sam raz
No i winko trzeba zacząć robić

[Mr Minio]

Wczoraj/dzisiaj na studniówce wypiłem kieliszek wódki.

Następna dawka alkoholu przewidziana za kolejne 18 lat.

[maniek]

Dla mnie najlepiej smakuje wino słodkie w okolicach 10-13zł

[rigstudio]

Piwko i tyle bo wino za drogie i kac po nim jest mega.

[Daevoo]

Absolwent ^^

[Mr Minio]

Absolwent ^^

A jaką szkołę ukończyłeś?

[Rycho3D]

Zapewne polonista

[seebeek17]

Nauka picia zakończona egzaminem praktycznym!

[Alixo]

Lubelska Miodówka, nie polecam, słodko w ryju i pali zgaga D:

[Dzienis]

Spirytus rektyfikowany ł: .
A najlepiej nic nie pić, z tego są tylko same kłopoty.

[BloodLogin]

Jak pić to piwa - jedno dziennie dla smaku.

[Dzienis]

Jak pić to piwa - jedno dziennie dla smaku.

A z czasem dwa, potem trzy i więcej...
Jak już się chleje, to najlepiej nie mieszać. Pijesz wódę, to pij wódę, nie zapijaj jej piwem. Walisz winiacza to pij tylko jego itp.
Swoją drogą zawsze mnie dziwili smakosze whisky. Podniecają się nutą dębiny w zwykłym sikaczu za siedem euro z marketu i nie wiedzą albo nie chcą wiedzieć że piją zwykłe blendery, a za dobrą whisky single malt trzeba wybulić z 5x tyle...