[P2] Środa-Obsikać grób taty
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
Jak sie wyjdzie z tej trumny to gdzie trzeba iść ???
Ostatnio zmieniony 31 lip 2007, 11:26 przez sawik, łącznie zmieniany 1 raz.
Ludzie kiedy wy się nauczycie, że przed napisaniem czegoś na forum trzeba się zapoznać z jego Regulaminem?! Najprościej jest się zarejestrować, zadać jedno pytanie, a po otrzymaniu odpowiedzi więcej się nie pokazywać. Od dziś za każdy temat w Pomocy, w którym nie ma taga nagradzam warnem i nie interesuję mnie czy user jest nowy, czy jest stałym bywalcem. sawik jesteś ostatnią osobą, która za brak taga warna nie dostała.
Idź przed siebie i przeszukuj wszystkie pokoje. To nie jest takie trudne na jakie wygląda.
Poza tym temat o tej misji już był klik.
Idź przed siebie i przeszukuj wszystkie pokoje. To nie jest takie trudne na jakie wygląda.
Poza tym temat o tej misji już był klik.
Ostatnio zmieniony 31 lip 2007, 11:54 przez kazik, łącznie zmieniany 2 razy.
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Do kibla. Koniecznie z gazetą!sawik pisze:Jak sie wyjdzie z tej trumny to gdzie trzeba iść ???
I to nie jest trumna, tylko skrzynia.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Czołgasz się między rurami, potem idziesz na górę, koło tych kadzi, wchodzisz pod ziemię, przeskakujesz aż dojdziesz do rury z fajką zdrowia, potem skaczesz na coraz wyższe rury i jesteś za szybą. Tam są schody, idziesz na dół, potem wchodzisz na taśmociąg i przechodzisz pod walcami, dalej zeskakujesz na górę zboża (nie pamiętam z czego robi się piwo ), idziesz korytarzami, wjeżdżasz taśmociągiem na górę, idziesz korytarzem, jak dotrzesz do przepaści to idź na górę spiralnymi schodami, jak dotrzesz do wnęki w ścianie to skręć w lewo, tam pokombinuj z przejściem, bo zawali się droga, i wyjdziesz na drzwi wyjściowe.
Opis może mieć niewielkie błędy, dawno nie byłem w browarze
Opis może mieć niewielkie błędy, dawno nie byłem w browarze
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
E? I Ty to tak z pamięci? Chyba pisząc ten poradnik przechodziłeś na bieżąco te browary... No bo ja bym inaczej nie umiał.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Ja miałem sejwa tuż przed walcami - i za n0-ym razem je pokonałem, zarazy. Błe! A potem już szło -ale drogę wykuć na blachę okazji nie miałem.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
E, tam, zaraz głupotę. Po prostu, lubisz ekstremalne sytuacje. Ja znam lokalizacje na pamięć, ale co po kolei, to już gorzej. Zwłaszcza że liniowości w P2 jest mało. Na szczęście.eddie pisze:No niepomyślałem o sejwie. Kolejny dowód na moją głupotę
A wracając do tematu, to tak sobie przypominam... Ileż to razy usiłowałem tak sikać, by od tyłu nie oberwać po łbie ale być z napastnikiem face to face. Nie dało się.
A może komuś udało się dostać łopatą zarobiwszy w czoło a nie w potylicę?
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...