Śmieszne błędy...
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
No, piękny trik! Tylko miniaturka pierwszego skrina nie prowadzi do całego obrazka...
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
znakomicie bobo
tez tak mi sie zdarza ale robie to inaczej (rzadko wychodzi mi na 50 prob wyszlo dwa razy)
rzucam mad bombe podchodze do niej ale nie za blisko sikam na siebie i gdy ona wybucha odwala mi np noge a ja zyje
ps
nie bawcie sie tak w domu
tez tak mi sie zdarza ale robie to inaczej (rzadko wychodzi mi na 50 prob wyszlo dwa razy)
rzucam mad bombe podchodze do niej ale nie za blisko sikam na siebie i gdy ona wybucha odwala mi np noge a ja zyje
ps
nie bawcie sie tak w domu
elo elo moze jeszcze dzisiaj dodam moje dzieła ale nie jestem pewien
bo Kmieciu wykorzystal moje z żółwiem (: ale jak jakoś to przeżyje
Shadow przyjacielu! Fotki zrobione na moim kompie w moim przytulnym mieszkanku, niewdzięczniku! A żółwia ja odkrylem - Ty myslaleś, że to pływająca tarcza Kmieciu
_____________________
Rzuć to szmato
[ Dodano: 2007-07-08, 12:08 ]
Bardzo fajne fotki jak widze u niektórych (:
_________________________
Rzuć to szmato
bo Kmieciu wykorzystal moje z żółwiem (: ale jak jakoś to przeżyje
Shadow przyjacielu! Fotki zrobione na moim kompie w moim przytulnym mieszkanku, niewdzięczniku! A żółwia ja odkrylem - Ty myslaleś, że to pływająca tarcza Kmieciu
_____________________
Rzuć to szmato
[ Dodano: 2007-07-08, 12:08 ]
Bardzo fajne fotki jak widze u niektórych (:
_________________________
Rzuć to szmato
Ostatnio zmieniony 08 lip 2007, 19:01 przez Shadow, łącznie zmieniany 1 raz.
Fajne te błędy ja miałem raz tak że chodziłem po mieście w postalu 2 i jakiś kolo sie śmieje zemnie niewiem oco chodziło myślałem że mam rosporek rozpięty ale miałem zapięty to ja go z kosy łeb mu odciołem a many dalej stoi i sie normalnie rusza a głowa która leżała parę meterków dalej , dalej sie śmiała hahahaha
Rudy
Kiedyś kiedy miałem wybić krowy to jak rozwaliłem jej głowę to dalej biegała rzadko się to zdarza
Nie mam z tym Screena
Nie mam z tym Screena
Ostatnio zmieniony 17 sie 2007, 16:19 przez Ma57, łącznie zmieniany 2 razy.
Ja miałem raz tak ide se ulicą i jakiś gościu podchodzi i sie śmieje zemnie myślałem że mam rozporek rozpięty ale był zapięty ok wziołem odwaliłem typowi głowę a on dalej stoi a jego głowa która leżała parę meterków odniego dalej sie śmieje maniaka niedało sie zabić
czlowieku napisales to w poscie wyzej... nie SPAMUJ nie daje ci warna ale pamietaj ze tak sie nie robi
Mixer
czlowieku napisales to w poscie wyzej... nie SPAMUJ nie daje ci warna ale pamietaj ze tak sie nie robi
Mixer
Ostatnio zmieniony 18 sie 2007, 18:47 przez rudy17, łącznie zmieniany 1 raz.
Rudy
- PSYCHOTOMEK
- Miłośnik broni
- Posty: 100
- Rejestracja: 30 sie 2007, 22:34
- Lokalizacja: Z twojej szafy !
Ja się szwendałem bodajże w czwartek "pryskając" na wszystkich z "zaganiacza" i czekając aż się ktoś zrzyga. W końcu laska nie wytrzymała i puściła pawia na czyściutki chodnik. Więc zaszedłem ją od tyłu (BEZ ZKOJARZEŃ) i z kopa w tyłek. Bardzo się zdziwiłem kiedy zdałem sobie sprawe z tego iż nie odzyskałem nogi . Mało tego laska ciągnęła mnie po całej mapie puki nie rozwaliłem jej głowy.
Sex,drugs & rock'n'roll !!!