Durka pisze:Ponad to, obok poczty, za ogrodzeniem biegnie droga, zapewne jakiś nieukończony pomysł twórców. Co ciekawe, kończy się ona starym, opuszczonym magazynem i tam też się znajduje koniec mapy. Być może jest to niedokończona dzielnica, którą widać z pastwisk?
Zaintrygowało mnie to, więc postanowiłem sprawdzić, czym ów magazyn jest. Niestety, odpowiedź jest banalna - to po prostu część poczty, ma tam miejsce kulminacja piątkowej strzelaniny.
Pokusiłem się ponadto o sporządzenie listy możliwych miejsc umożliwiających nam opuszczenie Paradise.
1. Linia kolejowa (2 punkty: na północy i południu). Co prawda jest ona nieczynna (chociaż pociąg może kursować pomiędzy dzielnicami samego miasteczka, ponieważ będąc na torach słyszymy odgłosy charakterystyczne dla tego środka transportu) oraz wyłącznie towarowa ( [Uwaga, dłuższy tekst odbiegający od właściwej myśli zdania - można zostawić sobie na później

] po pierwsze, przy przejeździe z zajezdni na mapę z fabryką napalmu widzimy rury tuż nad torowiskiem - cysterny stojące w pobliżu zmieściłyby się pod nimi, ale wagony pasażerskie już nie; po drugie, jeśli hipoteza z poprzedniego nawiasu jest prawdziwa, to linia przebiega w ogromnej większości przez tereny przemysłowe (kopalnia, fabryki), więc powinna służyć za ich połączenie, a nie do przewozu ludzi; po trzecie, w Paradise nie ma przystanków kolejowych, żadnych rozkładów jazdy ani miejsc, gdzie można by kupić bilety; po czwarte (nieco żartobliwie), kto chciałby przyjeżdżać do takiej dziury? Chyba tylko Koleś...), prawdopodobnie kiedyś łączyła miasteczko ze światem zewnętrznym.
2. Wyjazd z mapy "Okolice zajezdni" (stacja benzynowa, główne wejście do Paradise Mall). Pewniak tego spisu. Mamy drogowskazy po obu stronach tunelu, mamy informację o pobliskim przejściu granicznym z Meksykiem, nie mamy tylko drogi, którą możemy zobaczyć. Czy więc naprawdę chodzi o "wylotówkę"? Garść argumentów za:
- nawet jeśli droga zaznaczona na mapie prowadzi donikąd, to przecież tunel ma 1,5 mili, czyli ok. 2,4 km (tak wynika z treści drogowskazów), zatem gdzieś w nim może znajdować się wyjazd z miasteczka,
- krajobraz obu map diametralnie się różni, a widoczna na północy z "Zajezdni" linia słupów elektrycznych jest niedostrzegalna z "Compound", co potwierdza długość tunelu, mimo że z obu jego stron bez trudu można ujrzeć wyglądający na nieodległy widok drugiej mapy,
- (gdyby droga mojego autorstwa nie istniała) przecież znaki drogowe umieszcza się na ważniejszych drogach, a już na pewno nie w ślepych zaułkach prowadzących jedynie do centrum kultystów.
oraz przeciw:
- w tunelu nie widać czegokolwiek sugerującego, aby miał on trzeci wjazd,
- hipotetyczna droga powinna zostać zaznaczona na mapie, tymczasem tak nie jest,
- "Zajezdnia" i "Compound" sprawiają wrażenie połączonych obszarów: przedpola miasta oraz samego Paradise, tak więc ta druga mapa jest wyjazdem z miasteczka. Jednak... nie jest. Wpadliśmy w absurd.
3. Połączenie pomiędzy "Domem" a "Chicken Queen Estates". Mój własny pomysł, wynikający z tego, iż intro do gry sugeruje, jakoby dało się dostać do Paradise tym właśnie tunelem. Napis "Uwaga na psycholi!" wygląda jako swoiste "Welcome to Paradise!". Sytuacja jest tutaj podobna jak w powyższym punkcie - zakładam istnienie drogi dołączającej do tunelu łączącego obie dzielnice, oczywiście ze wschodu. Niestety, nie ma żadnych innych argumentów na udowodnienie jego istnienia.
4. Droga przy poczcie w dzielnicy "Suburbs". Wydaje mi się, że wyczerpującą opisałem ten problem tutaj:
Escort pisze:2. Droga: tutaj jestem o wiele bardziej przychylny Twojej hipotezie. Uważałem zawsze ten kawałek asfaltu za dojazd do magazynów poczty (żeby była w stanie funkcjonować), ale może on stanowić niedokończoną trasę wylotową z miasta (w kierunku Lower jak najbardziej). Argumenty za są takie, że mniej więcej tam powinno - powinno - znajdować się miasteczko z AW i niestety nic poza tym. Należy jednak zwrócić uwagę, że po pierwsze - poczta jest nieczynna aż do piątku, kiedy to Koleś jako jeden z pierwszych klientów przyczynia się do jej ponownego zamknięcia, tak więc również droga będąca częścią kompleksu jest niedostępna; po drugie - trasa "wiodąca" spod dzielnicy wujka Dave'a w świat jest zaznaczona na mapie, ta zaś nie jest i dlatego raczej stanowi tylko element poczty. Nawet jeżeli założymy, że znalazłeś kolejny sposób (jak najbardziej teoretyczny) na opuszczenie Paradise, to kto wie, czy doprowadziłby nas on w pobliże pastwiska...
Sam nie wiem, który wariant jest najprawdopodobniejszy. Teoretycznie wygrywa 2., ale 3. także nie jest bez szans. Nawet AWP umieszczał wjazd do miasteczka w okolicach Queen Chicken. Naturalnie, tory to także logiczna alternatywa, jednak twórcy sprytnie zablokowali je z obu stron. W rezultacie znów musimy wysilać się, zgadując, co panowie z RWS mieli w swoich chorych umysłach, tworząc Postala 2.

ł:
Jezu, kolejny raz się rozpisałem jak szalony, wybaczcie. Przepraszam także za mieszanie angielskich i polskich nazw map, ale czasami nie byłem pewny, więc posługiwałem się obcojęzycznym odpowiednikiem.
Pozdrawiam
