.svg)
Co nowego chcieli byście zobaczyć w postalu 3
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
Na pewno przechodnie powinni żyć także "swoim życiem". O 11 rano będą gdzie indziej niż o 23.
Każdy chodzi gdzie chce i robi co chce? To byłoby naprawdę super. Symulator życia w Catharsis.
W środku nocy robisz włam do czyjegoś domu, i po cichu do mordujesz, najlepiej dusisz
W środku nocy robisz włam do czyjegoś domu, i po cichu do mordujesz, najlepiej dusisz
Ostatnio zmieniony 07 cze 2007, 20:36 przez eddie, łącznie zmieniany 1 raz.
albo robisz se jaja ze wlamujesz sie do jakiegos domu podchodzisz do spiacego goscia
robisz mu klocka na morde i uciekasz
koles nie wie co sie dzieje a ty spokojnie idiesz robic kolejne kawaly
robisz mu klocka na morde i uciekasz
koles nie wie co sie dzieje a ty spokojnie idiesz robic kolejne kawaly
Ostatnio zmieniony 06 cze 2007, 20:56 przez Mixer, łącznie zmieniany 1 raz.
Realne odwzorowani zachowań przechodniów to jest to. DiamondSoul pisała o joggingu, Wy o włamaniach, ja bym dodał jeszcze codzienne czynności - niech ludzie chodzą do siebie z wizytami, śpią, jedzą, potykają się itp. Ale bez przesady. Wszystko z umiarem, tak aby P III miał ten specyficzny klimat jaki jest w P2, albo jeszcze lepszy.
Ostatnio zmieniony 06 cze 2007, 23:04 przez kazik, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Bójki, swoje życie przechodniów... Mmm! To jest świetne i właśnie to... będzie w Trójce. Coś mi to mówi, coś nieodparcie mam takie wrażenie. 
Chodzenie z wizytami? Ups, to już mi pachnie Simsami, więc jeśli już - to naprawdę bardzo bardzo ostrożnie, panowie z RWS, bardzo ostrożnie. Ale zdecydowanie nie chcę widzieć ludków kręcących się zawsze bez celu, jak to jest w Dwójce. Ileż razy przyglądałem się temu z boku, najpierw śmieszyło, teraz mnie nudzi. Owszem, służą w P2 tylko jako podręczne mięso armatnie, więc muszą kręcić się w pobliżu, ale w Trójce to już ten numer przejść nie może. Chcę więcej, jak Wy.
Chodzenie z wizytami? Ups, to już mi pachnie Simsami, więc jeśli już - to naprawdę bardzo bardzo ostrożnie, panowie z RWS, bardzo ostrożnie. Ale zdecydowanie nie chcę widzieć ludków kręcących się zawsze bez celu, jak to jest w Dwójce. Ileż razy przyglądałem się temu z boku, najpierw śmieszyło, teraz mnie nudzi. Owszem, służą w P2 tylko jako podręczne mięso armatnie, więc muszą kręcić się w pobliżu, ale w Trójce to już ten numer przejść nie może. Chcę więcej, jak Wy.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
mozna by dodac jeszcze efekty po narkotykach
w P2 mamy tylko kocie zarcie
a mogli by zrobic np marihuana po ktorej swiat nam sie chwieje
kokaine po ktorej mamy potezna sile
alkochol amfetamine itd
ciekawe by to bylo
a jak je zdobywac??
wejsc na jakas dyskoteka i tu mamy kilka wyjsc
1) zabic wszystkich a potem ich przeszukac
2) poszukac dilera i zabic go a potem przeszukac
3) znalesc dilera i kupic od niego towar (jednak to jest najglupsze rozwiazanie
)
w P2 mamy tylko kocie zarcie
a mogli by zrobic np marihuana po ktorej swiat nam sie chwieje
kokaine po ktorej mamy potezna sile
alkochol amfetamine itd
ciekawe by to bylo
a jak je zdobywac??
wejsc na jakas dyskoteka i tu mamy kilka wyjsc
1) zabic wszystkich a potem ich przeszukac
2) poszukac dilera i zabic go a potem przeszukac
3) znalesc dilera i kupic od niego towar (jednak to jest najglupsze rozwiazanie
)
Ostatnio zmieniony 07 cze 2007, 09:28 przez Mixer, łącznie zmieniany 2 razy.
Takie samo działanie mają Syringes z AWP (jak nimi oberwiesz)Mixer pisze:marihuana po ktorej swiat nam sie chwieje
Chciałbym wejść do jakiejś restauracji. Wszyscy coś jedzą a ja rzucam im krowi łeb. Zaczynają rzygać, oczywiście tym co zeżarli
wiem ale zadko kto je maeddie pisze:Takie samo działanie mają Syringes z AWP (jak nimi oberwiesz)
a jesli chodzi o restauracje to mozna tam wpuscic szczury wielkie pajaki karaluchy. koles bierze mieso do buzi i czuje ze mu sie rusza cos w ryju wypluwa a to jest karaluch.
zaczyna krzyczec ze w zarciu jest robactwo potem kazdy przyglada sie swojemu daniu i znajduje jakiegos robala... ktos puszcza belta i efektem lancuchowym cala restouracja jest zarzygana :żygi2: a my przygladamy sie zza okna
Ostatnio zmieniony 07 cze 2007, 16:05 przez Mixer, łącznie zmieniany 2 razy.
