Piractwo
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
Lothar może tylko w polsce tak jest .Nie będe jeździł do jakiegoś Niemca sprawdzić ile ma gier orginałów , a ile piratów.Mi się wydaje , że Polak nie będzie płacił za coś co będzie miał za darmo.
Świat idzie ku przepaści popatrzmy na młodzież co robi jak się zachowuję.Starsi ludzie głupieją , młodzi też z każdym rokiem coraz gorzej.Czas na zmiany są one nieuniknione lecz w tym przypadku nie mają sensu.....
Ja płacękorter pisze:Lothar może tylko w polsce tak jest .Nie będe jeździł do jakiegoś Niemca sprawdzić ile ma gier orginałów , a ile piratów.Mi się wydaje , że Polak nie będzie płacił za coś co będzie miał za darmo.


Jedni płacą, inni nie, w Polsce sprawa ma się mniej-więcej 50/50, wedle statów spropagowanych w USA

Nobody Expects The Spanish Inquisition! 

- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7078
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
https://technowinki.onet.pl/wiadomosci/i ... tykul.html
Pomysły na walkę z piractwem internetowym sięgają szczytów... ale głupoty
Na każdym ściągniętym legalnie z internetu pliku MP3, mają znajdować się dane osobiste kupującego empetrójkę, uniemożliwione ma zostać również odtwarzanie pliku osobom postronnym. Jak zakupisz utwór, odtworzysz go tylko w jednym serwisie.
Mam więc rozumieć, że gdy dobry hacker włamie się na kompa, będzie miał dane użytkownika jak na tacy. Naprawdę baaardzo mądre...

Pomysły na walkę z piractwem internetowym sięgają szczytów... ale głupoty

Na każdym ściągniętym legalnie z internetu pliku MP3, mają znajdować się dane osobiste kupującego empetrójkę, uniemożliwione ma zostać również odtwarzanie pliku osobom postronnym. Jak zakupisz utwór, odtworzysz go tylko w jednym serwisie.
Mam więc rozumieć, że gdy dobry hacker włamie się na kompa, będzie miał dane użytkownika jak na tacy. Naprawdę baaardzo mądre...

Ostatnio zmieniony 11 kwie 2010, 13:02 przez Silver Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew 



- little_psycho
- Wytrenowany morderca
- Posty: 1074
- Rejestracja: 23 lut 2008, 16:49
- Lokalizacja: Z odbyta
Usunięcie informacji postronnych z pliku MP3= łatwiejsze od zgwałcenia nimfomanki. Pomysł epic fail w obu znaczeniach, bo łatwo editnąć, i to co SD powiedział.
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7078
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
https://technowinki.onet.pl/wiadomosci/s ... tykul.html
Zbyt wysokie ceny powodem piractwa! Ci uczeni powinni za to odkrycie dostać nagrodę Nobla
Zbyt wysokie ceny powodem piractwa! Ci uczeni powinni za to odkrycie dostać nagrodę Nobla

Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew 



- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7078
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
https://www.trochetechniki.pl/Co-wolno-s ... age,1.html
Co wolno a czego nie wolno ściągać z internetu. Wszystko opisane jasno i przejrzyście
Co wolno a czego nie wolno ściągać z internetu. Wszystko opisane jasno i przejrzyście
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew 



SD, czy ten artykuł nie został przypadkiem przedrukowany z jakiegoś czasopisma komputerowego, które Ty kiedyś polecałeś?...bo te nagłówki policja tak mi się kojarzą...mimo wszystko dobrze, że podałeś stronkę, na pewno po raz kolejny spróbuje rozwiać wątpliwości zwiazane ze ściąganiem...
Planet Earth is great to visit, but You wouldn't wanna live there...
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7078
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Zgadza się. Jest to z Komputer Świata.
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew 



To w Biedronce sprzedają gry? Kurczę, nie wiedziałam. (tak na marginesie, mam co innego do powiedzenia)Pangia pisze:w tym Strangleholda za 9.99 z Biedronki - a jak wychodził, kosztował prawie stówę
Chodzi mi o dwie sytuacje, w których najlepszym (z punktu widzenia chcącego mieć jakąś grę) rozwiązaniem jest piractwo. I co na ten temat wy sądzicie, się zapytam?

I taka osoba raczej nie zacznie szukać po stronach, żeby znaleźć sobie wersję do kupienia. Dlaczego? Bo tak ma grę o wielkości pół gigabajta w 15 sekund, a przez internet musi czekać dosyć długo (granulat dla papug miał do mnie przyjść po dobie, przyszedł po prawie 2 tygodniach)

No chyba że, jak napisała Pangia, kupisz grę za 10 zł w Biedronce

Wiele staroci można kupić na GOG.com, jednak nie wszystkie, jakie by się chciało. Na szczęście istnieją takie strony jak https://www.abandonia.com/ gdzie można bez obaw pobierać starsze gry legalnie. Skąd pewność o legalności? Można o tym poczytać na stronie, firmy które wciąż roszczą sobie prawa do swoich gier sprzed 10 czy 20 lat dają administracji serwisu odpowiednie info, dzięki czemu danej gry po prostu nie da się pobrać (np.: Doom I - II, Quake, seria X-Com itp.) + zamiast przycisku DOWNLOAD mamy Buy It z linkiem do sklepu.
Z kolei gry o większej kategorii wiekowej, niż nasza własna - zawsze jest jeszcze STEAM (ale gry 2x droższe), Direct2Drive, Impulse i kilka innych sieci elektronicznej dystrybucji - rodzice nawet nie muszą wiedzieć że cokolwiek kupujemy. Jedyny mankament - trzeba posiadać kartę płatniczą, a te są chyba od 13 lat (a konto zakładamy za zgodą rodzica).
PEGI daje ogólny rozrachunek, od jakiego wieku jest gra, nie jest to jednak ostateczna wyrocznia. Jeśli rodzice wystarczająco ufają swojemu dziecku i mają pewność, że jemu coś takiego nie zaszkodzi - moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie. Poza tym - jeśli mamy kasę, w empiku kupimy wszystko, sprzedawców zazwyczaj nie obchodzi wiek klienta (przynajmniej w Gdańsku)
Z kolei gry o większej kategorii wiekowej, niż nasza własna - zawsze jest jeszcze STEAM (ale gry 2x droższe), Direct2Drive, Impulse i kilka innych sieci elektronicznej dystrybucji - rodzice nawet nie muszą wiedzieć że cokolwiek kupujemy. Jedyny mankament - trzeba posiadać kartę płatniczą, a te są chyba od 13 lat (a konto zakładamy za zgodą rodzica).
PEGI daje ogólny rozrachunek, od jakiego wieku jest gra, nie jest to jednak ostateczna wyrocznia. Jeśli rodzice wystarczająco ufają swojemu dziecku i mają pewność, że jemu coś takiego nie zaszkodzi - moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie. Poza tym - jeśli mamy kasę, w empiku kupimy wszystko, sprzedawców zazwyczaj nie obchodzi wiek klienta (przynajmniej w Gdańsku)

Nobody Expects The Spanish Inquisition! 

Ja jeszcze nie miałem przypadku, żeby mi odmówili sprzedania gry ze względu na wiek. Zwykle i tak PEGI każdy ignoruje i jest to tylko niepotrzebny wydatek. (jakby nie można było normalnie napisać, że gra jest bardzo brutalna, występują wulgaryzmy, seks, narkotyki). Powiem tyle, że ja nie ściągam nielegalnie gier, programów (co najwyżej pożyczam, mimo iż wiem że to też podchodzi pod piractwo). Nie wytykam ludziom ściąganych gier gdyż wiem, że u niektórych sytuacja finansowa jest jaka jest i że niekiedy żeby znaleźć chcianą grę trzeba się nieźle naszukać, a i tak czasami się nie znajdzie więc ostatecznie się pobiera. Bardziej wkurzają mnie co nowsze systemy ochrony przed piractwem. Niekiedy zanim się zagra trzeba się jeszcze bawić w grę wstępną przygotowaną przez wydawców. 

Srały muchy będzie wiosna. Chciałem raz kupić sobie trylogię GTA a pani kasjerka stwierdziła żem za młody jest. Ale w tym samym Empiku kupiłem parę dni wcześniej kupiłem Unreal Antologię.w empiku kupimy wszystko, sprzedawców zazwyczaj nie obchodzi wiek klienta (przynajmniej w Gdańsku)
Ostatnio zmieniony 25 cze 2011, 23:51 przez MaxiS, łącznie zmieniany 1 raz.

Też tak myślę! Powinni usunąć oznaczenia wiekowe, zostawić tylko te tzw. klasyfikatory zawartości. No i doprecyzować znaczek Przemoc. No bo to mogą być szczegółowe, dla większości drastyczne obrazy, albo jakiś niewyraźny trupek leżący pod ścianą (jak w grze Robin HoodHeret pisze:jakby nie można było normalnie napisać, że gra jest bardzo brutalna, występują wulgaryzmy, seks, narkotyki

Do Hereta jeszcze: jak dla mnie piractwo nie jest ani dobre, ani złe, dopóki ktoś nie chce tego sprzedawać czy chwalić się.
Pytanie do Lothara. Czy na stronie którą podałeś jest AW?

---
Do Minia: szkoda

Ostatnio zmieniony 26 cze 2011, 19:29 przez Cziko, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma AW, bo to nie jest jeszcze aż tak stara gra a poza tym RWS nie udostępniło jej za darmo.Olga pisze:Czy na stronie którą podałeś jest AW?
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Moje Simsy miały taki limit, chciałam bratu zainstalować i tu nagle niespodzianka, nie można wypakować pewnego pliku, próbuję jeszcze raz i instalacja nie była możliwaALCRD pisze:co limit instalacji? na takie coś to tylko EA mogli wpaść

To wydaje mi się idiotyczne bo po kij takie limity, bez sensu kupować bratu nowe Simsy

