[youtube][/youtube]
Bezdomni szczurami doświadczalnymi? Kto tym wszystkim steruje? Blokadą informacji, przecież tak istotnych... Dlaczego o tym się nie mówi? Dlaczego TV wciska nam problemy nie istotne?
Czy to tylko kolejna teoria spiskowa i manipulacja przez internet?
Szczepionki przeciw grypie - kolejny masoński spisek?
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Dr. Dundersztyc
- Szalony Naukowiec
- Posty: 1299
- Rejestracja: 05 gru 2007, 22:48
- Lokalizacja: Druelselstein
- Kontakt:
- Loc
- Wytrenowany morderca
- Posty: 1996
- Rejestracja: 20 sie 2008, 14:31
- Lokalizacja: Outer-Outer Heaven
Nie. To nie manipulacja. Szczepionki zawierają jakąś substancję o nazwie na "th", i one zawierają... molekuły rtęci. Mam dalej mówić? Wiecie o co chodzi? No ja mam nadzieję. ^^
Pier**lić szczepionki! O!
---O (tu jest gest Koza(ł)kiewicza)
_L|
---|
[youtube][/youtube]
Ja tam jakoś nie biorę tych szczepionek, i nie narzekam. Skoro jest dobrze, to nie będę ich dalej brał. Bo czuję się z tym świetnie.
Pier**lić szczepionki! O!
---O (tu jest gest Koza(ł)kiewicza)
_L|
---|
[youtube][/youtube]
Ja tam jakoś nie biorę tych szczepionek, i nie narzekam. Skoro jest dobrze, to nie będę ich dalej brał. Bo czuję się z tym świetnie.
Ostatnio zmieniony 29 paź 2009, 13:00 przez Loc, łącznie zmieniany 3 razy.
Ze wszystkim tak jest.
Antybiotyki robią holokaust florze bakteryjnej jelit.
Chemioterapia to też samobójstwo w zasadzie.
Nawet zwyczajne leki i tabletki szkodzą na wątrobę i nerki chyba. Ja nigdy nie spożywam leków, żadnych, nie ufam medycynie. Leczę się miodem, herbatami i cytryną (w zasadzie zdarzają mi się tylko przeziębienia, nigdy w życiu nie miałem grypy).
A świńskiej, ptasiej, czy czego tam jeszcze sznurkopociągacze sobie nie wymyślą się nie boję. Śmiertelność świńskiej grypy jest co prawda wysoka (w %), ale ta choroba nie rozprzestrzenia się w szybkim tempie.
Z natury jestem nieufny, od samego początku wiedziałem, że ściemniają. Kto tego wirusa wypuścił?? Cóż... nie wiem, pewnie ktoś, kto chciał zarobić parę groszy.
Zastanawiam się jednak, co tym anonimom na szczytach po tym, że wybiją ileś tam ludzi, albo spowodują u nich uszkodzenia umysłowe? Wszak zmniejszają sobie ilość osób, na których można zarobić.
Niemniej jednak kolejny dowód na to, że człowiek jest z natury zły, nic mnie nie przekona do zmiany zdania.
Antybiotyki robią holokaust florze bakteryjnej jelit.
Chemioterapia to też samobójstwo w zasadzie.
Nawet zwyczajne leki i tabletki szkodzą na wątrobę i nerki chyba. Ja nigdy nie spożywam leków, żadnych, nie ufam medycynie. Leczę się miodem, herbatami i cytryną (w zasadzie zdarzają mi się tylko przeziębienia, nigdy w życiu nie miałem grypy).
A świńskiej, ptasiej, czy czego tam jeszcze sznurkopociągacze sobie nie wymyślą się nie boję. Śmiertelność świńskiej grypy jest co prawda wysoka (w %), ale ta choroba nie rozprzestrzenia się w szybkim tempie.
Z natury jestem nieufny, od samego początku wiedziałem, że ściemniają. Kto tego wirusa wypuścił?? Cóż... nie wiem, pewnie ktoś, kto chciał zarobić parę groszy.
Zastanawiam się jednak, co tym anonimom na szczytach po tym, że wybiją ileś tam ludzi, albo spowodują u nich uszkodzenia umysłowe? Wszak zmniejszają sobie ilość osób, na których można zarobić.
Niemniej jednak kolejny dowód na to, że człowiek jest z natury zły, nic mnie nie przekona do zmiany zdania.
- Dr. Dundersztyc
- Szalony Naukowiec
- Posty: 1299
- Rejestracja: 05 gru 2007, 22:48
- Lokalizacja: Druelselstein
- Kontakt:
Umiera jakaś ilość osób na chorobę "X". Media nagłaśniają, wybucha panika, paniczny strach, ludzie chcą szczepionki, poczucia bezpieczeństwa i psychicznego komfortu. Firma "Y" wynajduje cudowną szczepionkę i... tak w kółko. Jak nie wiadomo o co chodzi... to wiadomo o co chodziKariko pisze:Zastanawiam się jednak, co tym anonimom na szczytach po tym, że wybiją ileś tam ludzi, albo spowodują u nich uszkodzenia umysłowe? Wszak zmniejszają sobie ilość osób, na których można zarobić.
Ostatnio zmieniony 29 paź 2009, 17:23 przez Dr. Dundersztyc, łącznie zmieniany 1 raz.
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7080
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Reklama dźwignią handluDr. Dundersztyc pisze:Umiera jakaś ilość osób na chorobę "X". Media nagłaśniają, wybucha panika, paniczny strach, ludzie chcą szczepionki, poczucia bezpieczeństwa i psychicznego komfortu. Firma "Y" wynajduje cudowną szczepionkę i... tak w kółko. Jak nie wiadomo o co chodzi... to wiadomo o co chodzi
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7080
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew
Dziś słyszałem, że rząd Kanady zrezygnował z kupna szczepionek przeciwko AH1N1. Być może za sprawą tego lekarza, Beina, którego filmik wyżej zaprezentował Dr.Dundersztyc . Jeśli o mnie chodzi, to jest to mądra decyzja, tak samo twierdzę, że dobrze, że nasz rząd nie marnuje pieniędzy na ten specyfik (wszystko dzięki p. Kopacz, poprzedni minister zdrowia, Balicki parę razy już głosił, że dawno by te szczepionki miał kupione)
Moim zdaniem jest to po prostu enta z kolei próba zarobienia kasy na ludzkim strachu i nieszczęściu bliźniego - jakże popularne w naszych czasach. Pojawiła się wielka, zła "świńska grypa" (twór, który do niedawna znałem tylko z kreskówek ), która w gruncie rzeczy nie jest gorsza od zwykłej (no bo sorry, jeśli ktoś mówi w TV, że kobieta zmarła na AH1N1... dodając, że bonusowo miała cukrzycę i coś tam jeszcze X_x) - robi się z tego aferę jak skur... wielką, a koncerny farmaceutyczne się spuszczają widząc sumy, które zarabiają, siejąc strach i chaos w społeczeństwie. Pewnie w okolicach 2012 pojawi się szczepionka przeciwko końcowi świata
Nobody Expects The Spanish Inquisition!
Ale spójrzcie kilka lat wstecz. Jaka była panika z powodu ptasiej grypy, jak panikowano z powodu choroby szalonych krów (aż znalazło to swoje odbicie w Postalu ), pryszczycy, SARS, roku 2000/2001 (pluskwa milenijna/koniec świata czy inny diabeł). Tak więc spokojnie panowie, albo my jesteśmy niezniszczalni, albo świat do reszty oszalał.
Ostatnio zmieniony 26 lis 2009, 08:54 przez kazik, łącznie zmieniany 1 raz.
- The Iceman
- V.I.P.
- Posty: 1485
- Rejestracja: 27 gru 2008, 12:06
- Lokalizacja: بيروت
Nie. Żyjemy po to, by cieszyć się jak najdłużej, ale ma to swoje granice. Można umrzeć z przyczyn naturalnych, a niekoniecznie z powodu choroby.Gienions pisze:A z resztą na coś trzeba umrzeć, nie?
Hot! https://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... l?skad=rss
Posiadam zasilacz z białej listy.
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7080
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
https://wiadomosci.onet.pl/1605123,720,1,kioskart.html
Cała prawda o AH1N1, a zarazem idealne podsumowanie całego tematu
Trudno będzie po tym wszystkim odzyskać wiarygodność takim organizacjom jak WHO
Cała prawda o AH1N1, a zarazem idealne podsumowanie całego tematu
Trudno będzie po tym wszystkim odzyskać wiarygodność takim organizacjom jak WHO
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew
Za długie dla mnie, nie czytałem całego, ale wystarczy chyba, aby stwierdzić, iż autor tekstu ma rację. Jak 4-latek dał radę świnskiej grypie, to każdy by dał radę, ale WHO spółka z n.n.* rozdmuchała cały problem i tyle. U nas w szkole nawet były robione listy, ile ludzi przychodzi do szkoły (choć to było chyba z okazji ataku zimy).
* - spółka z nieograniczoną nieodpowiedzialnością
* - spółka z nieograniczoną nieodpowiedzialnością