Za co kochacie Postala?
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- DJ Pudzianos
- Miłośnik broni
- Posty: 208
- Rejestracja: 04 lut 2008, 17:06
Tak, humor to to, co w postalu jest wspaniałe.
Może sprecyzuję: nie humor, ale idiotyzm samego programu, ograniczony bodżet zmuszający twórców do ograniczenia mozliwosci i niedoszlifowanie programu. Proszę mnie jednak za te słowa nie wiązać i nie sadzać na stosie.
Otóż w postalu śmieszą błędy: dziwna fizyka, któa potrafi wykrzywić komicznie ciała postaci. Ograniczone algorytmy i ścieżka dźwiękowa: tak dziwnych i bezsensownych dialogów nie spotkałem jeszcze w żadnej innej grze.
Kolejny punkt to niesamowity pech bohatera:
Nie zależnie od tego, co przyjdzie mu wykonać, zawsze źle się to skończy (ale, w przeciwieństwie do postaci z Happy Three Friends bohater wychodzi prawie zawsze obronną ręką).
Następnie na ogólną ocenę gry wpływa wspomniana wolność. Tak jak w GTA, misje są oskryptowane, ale to, co robisz między nimi, zależy już tylko od Ciebie i ew. kaprysu sztucznej inteligencji. Brakuje tu niestety misji pobocznych, dostępu "za jednym razem" do wszystkich map, ale... To jest Postal. To gra, któą uwielbiamy za to, czym jest. I oby Postal III zachował ten "idiotyczno-kretyński", ale i ciekawy, klimat. Tego sobie i Wam życzę. No, nagadałem się, koniec posta.
Może sprecyzuję: nie humor, ale idiotyzm samego programu, ograniczony bodżet zmuszający twórców do ograniczenia mozliwosci i niedoszlifowanie programu. Proszę mnie jednak za te słowa nie wiązać i nie sadzać na stosie.
Otóż w postalu śmieszą błędy: dziwna fizyka, któa potrafi wykrzywić komicznie ciała postaci. Ograniczone algorytmy i ścieżka dźwiękowa: tak dziwnych i bezsensownych dialogów nie spotkałem jeszcze w żadnej innej grze.
Kolejny punkt to niesamowity pech bohatera:
Nie zależnie od tego, co przyjdzie mu wykonać, zawsze źle się to skończy (ale, w przeciwieństwie do postaci z Happy Three Friends bohater wychodzi prawie zawsze obronną ręką).
Następnie na ogólną ocenę gry wpływa wspomniana wolność. Tak jak w GTA, misje są oskryptowane, ale to, co robisz między nimi, zależy już tylko od Ciebie i ew. kaprysu sztucznej inteligencji. Brakuje tu niestety misji pobocznych, dostępu "za jednym razem" do wszystkich map, ale... To jest Postal. To gra, któą uwielbiamy za to, czym jest. I oby Postal III zachował ten "idiotyczno-kretyński", ale i ciekawy, klimat. Tego sobie i Wam życzę. No, nagadałem się, koniec posta.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2008, 21:03 przez DJ Pudzianos, łącznie zmieniany 1 raz.
O, właśnie to sobie pomyślałem wchodząc w dział P2 i StP patrząc na nazwę tematu...DJ Pudzianos pisze:Tak, humor to to, co w Postalu jest wspaniałe.
Może sprecyzuję: nie humor, ale idiotyzm samego programu, ograniczony budżet zmuszający twórców do ograniczenia możliwości i niedoszlifowanie programu. Proszę mnie jednak za te słowa nie wiązać i nie sadzać na stosie.
Otóż w postalu śmieszą błędy: dziwna fizyka, która potrafi wykrzywić komicznie ciała postaci. Ograniczone algorytmy i ścieżka dźwiękowa: tak dziwnych i bezsensownych dialogów nie spotkałem jeszcze w żadnej innej grze.
Kolejny punkt to niesamowity pech bohatera:
Nie zależnie od tego, co przyjdzie mu wykonać, zawsze źle się to skończy (ale, w przeciwieństwie do postaci z Happy Tree Friends bohater wychodzi prawie zawsze obronną ręką).
Następnie na ogólną ocenę gry wpływa wspomniana wolność. Tak jak w GTA, misje są oskryptowane, ale to, co robisz między nimi, zależy już tylko od Ciebie i ew. kaprysu sztucznej inteligencji. Brakuje tu niestety misji pobocznych, dostępu "za jednym razem" do wszystkich map, ale... To jest Postal. To gra, którą uwielbiamy za to, czym jest. I oby Postal III zachował ten "idiotyczno-kretyński", ale i ciekawy, klimat. Tego sobie i Wam życzę. No, nagadałem się, koniec posta.
Co do dialogów - racja, nawet Orkowie w Gothicu III mieli lepsze ...
I tylko "rain on the roof", znów.
Postal to klimatyczna i przyjemna gra. Chodzenie po miasteczku i rozwalanie ludzi to nie jest główny cel gry w moim przypadku. Ja uważam, że w tej grze jest coś więcej niż chodzenie i urywanie bezbronnym obywatelom głów. Ale ogólnie to przypadł mi do gustu ze względu na fabułę i teksty...
Dawaj składak, dawaj koło, bo ci przypierdolę w czoło!!!
ależ refresh
no cóż... jak już jest to i ja się wypowiem, bo widze że jeszcze nie pisałem tutaj...
no więc ja kocham P2 przede wszystkim za klimat, fizyke, możliwości (przede wszystkim zabijania i zabawy, ale nie tylko), także za zadania, przeciwników i ogółem.. .za wszystko nie ma rzeczy która mi nie przypadła do gustu, no może... jakbym miał sie czepiać to to, że P2 jest krótki.
no cóż... jak już jest to i ja się wypowiem, bo widze że jeszcze nie pisałem tutaj...
no więc ja kocham P2 przede wszystkim za klimat, fizyke, możliwości (przede wszystkim zabijania i zabawy, ale nie tylko), także za zadania, przeciwników i ogółem.. .za wszystko nie ma rzeczy która mi nie przypadła do gustu, no może... jakbym miał sie czepiać to to, że P2 jest krótki.
A ja kocham Postala 2 za to że moim zdaniem jest to przełomowa gra
Nie grałem w żadną inną grę w której można trafić do więzienia oraz podpalać przychodniów
Nie grałem w żadną inną grę w której można trafić do więzienia oraz podpalać przychodniów
[center]"Jesteśmy konsumentami - produktem ubocznym pogoni za lepszym stylem życia"[/center]
- zbigniewcebula
- Miłośnik broni
- Posty: 132
- Rejestracja: 28 paź 2009, 21:58
- Lokalizacja: Farma :]
Zgadzam sięzbigniewcebula pisze:@ Mój 100 post
Ja za grafikę*, fabułę, humor, i prostotę silnika.
* bo postal 2 pokazuje że gra nie musi mieć super grafiki by być fajna
[center]"Jesteśmy konsumentami - produktem ubocznym pogoni za lepszym stylem życia"[/center]
Za co kocham Postala?? (troszkę nawiązania do GTA IV i innych nowych gier)
-Instalujesz i grasz... bez dodatkowego syfu (miliony patche i znienawidzony przeze mnie Social Club)
-Grafika to nie arcydzieło, ale przynajmniej gra się nie zacina, nawet na gorszych kompach ( jeżeli chciałbyś/chciałabyś pograć w GTA IV na najwyższych detalach to musisz mieć kompa, którego jeszcze nie stworzyli )
-Sposoby zabijania, w Postalu jest ich ogrom, w innych grach albo się strzela albo bije, nie ma gry w której jest aż tyle możliwości co w Postalu. ( i jeszcze są mody )
-Czarny humor, czyli coś aby pośmiać się po nudnym dniu w szkole/pracy, teksty Kolesia, pogawędki przechodniów, wydarzenia, które nam się przytrafiają... miodzio
-Talibowie, Habib... tutaj chyba każdy wie o co chodzi
-Fabuła, której nie ma.
Streszczając to wszystko... Kocham Postala za oryginalność.
-Instalujesz i grasz... bez dodatkowego syfu (miliony patche i znienawidzony przeze mnie Social Club)
-Grafika to nie arcydzieło, ale przynajmniej gra się nie zacina, nawet na gorszych kompach ( jeżeli chciałbyś/chciałabyś pograć w GTA IV na najwyższych detalach to musisz mieć kompa, którego jeszcze nie stworzyli )
-Sposoby zabijania, w Postalu jest ich ogrom, w innych grach albo się strzela albo bije, nie ma gry w której jest aż tyle możliwości co w Postalu. ( i jeszcze są mody )
-Czarny humor, czyli coś aby pośmiać się po nudnym dniu w szkole/pracy, teksty Kolesia, pogawędki przechodniów, wydarzenia, które nam się przytrafiają... miodzio
-Talibowie, Habib... tutaj chyba każdy wie o co chodzi
-Fabuła, której nie ma.
Streszczając to wszystko... Kocham Postala za oryginalność.