Ja tam jestem pewien, że chodzi właśnie o to, o czym napisałem

Dla tych, co nadal mają dołka i pesymistyczne nastroje - podejście z innej strony - czy gdybyście pracowali w firmie, której niemal znakiem rozpoznawczym jest maksymalna, nieograniczona, mega krwawa, ultra brutalna produkcja, zaryzykowalibyście nagle wydaniem kolejnej części gry jako ocenzurowanej? I to na platformę, na której gra w ogóle zaistniała? Jednocześnie twierdząc, że nowa część będzie najbardziej brutalną i niepoprawną politycznie i obyczajowo grą wszech czasów? Śmiem twierdzić, że NIE
WSZYSTKO z dopiskiem Directors Cut jest ZAWSZE wersją rozszerzoną, począwszy od filmów, przez komiksy, kreskówki, muzykę, a na grach skończywszy. Tak więc jestem pewien, że nie ma się o co martwić, a zamieszanie wynika z błędnego odbioru słowa "CUT" w nazwie
BTW.: Directors Cut również nazywa się wersję udostępnioną dla reżyserów/cenzorów do ostatnich poprawek, wywalenia zbyt drastycznych/niemoralnych/niepotrzebnych scen/wątków/fragmentów/elementów itd

Tak więc jedyne o co można się martwić, to fakt, że Postal 3 będzie znacznie makabryczniejszy w wersji PC niż na konsolę i poszerzony o kilka mniej lub bardziej znaczących dodatków 8)
NIE MA MOWY O ŻADNEJ CENZURZE 
Tak więc nie musicie panikować
