Mundial 2018 w Rosji

Bardziej i mniej konkretne rozmowy na określone tematy, niezwiązane bezpośrednio z tematyką strony, ale nurtujące niemal każdego. To wcześniejszy Duży Hyde Park plus kilka luźniejszych tematów.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

21 lip 2018, 00:59

Piroziom pisze:Spokojnie Tiq, my na szczęście mieszkamy poza Francją :P
Tak, tylko że biali zwalą się do nas w ucieczce ze swych nieistniejących już ojczyzn. :P

Piroziom pisze:Mnie smuci jedno- brak "tej prawdziwej" piłki. W większości krajów są gracze z nadanym obywatelstwem nie będących rodowitymi mieszkańcami.
Powinien być jakiś parytet, czy dopuszczalny limit. Jak to było? Zapowiadali mecze po angielsku jako mecze państw, a po rosyjsku jako mecze narodów - czy odwrotnie. Skoro jest drużyna Walii, Wysp Owczych - to znaczy, że to są reprezentacje narodowe, a nie państwowe. Skoro naród biały, to i gracze biali. Ale nie do końca.

Pamiętacie pierwszego czarnoskórego piłkarza Polaka? Emmanuel Olisadebe. Jaka to była frajda i duma widzieć go w kadrze narodowej. Widzicie, my też jesteśmy nowocześni i światowi, państwo otwarte! Oh, co ta bieżąca sytuacja polityczna zrobiła z tamtych ideałów. Gdzie to wszystko? :( Czy ja bym kiedyś na kolorowych imigrantów reagował tak, jak teraz? Nie. :nie:

Piroziom pisze:A ten Cionek co nam na pierwszym meczu samobója puścił to skąd on jest? :drapanie:
Bardzo lubię śledzić jego losy. Polak, repatriant z Brazylii. Pisałem o nim wcześniej.

Dzienis pisze:No nie wiem czy takie śmiechowe, największa kompromitacja na wielkim turnieju w XXI wieku, byliśmy pośmiewiskiem i najgorszą drużyną mundialu.
Największym byli Niemcy, bo z wyżej grzędy spadli. I bardzo szybko zrodził się we mnie dystans, wyparcie, nawet jadowite szyderstwo. Nawet cienia empatii nie mam. On grali, ale - w reklamach. :/

Nie mam telewizora i stronię od tv maksymalnie - to i nie dopadają mnie reklamy w tv. Ale trafiłem na reklamy z nimi. To było doznanie wstydu i zażenowania po raz drugi. :zdziw: Jak z takimi lizanymi picusiami mogło w ogóle coś pójść!
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 1 raz.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

21 lip 2018, 09:11

Tiquill pisze:Powinien być jakiś parytet, czy dopuszczalny limit. Jak to było? Zapowiadali mecze po angielsku jako mecze państw, a po rosyjsku jako mecze narodów - czy odwrotnie.
Ale wy nie rozumiecie, że ci wszyscy czarni czy tam ciapaci mieszkają w tych krajach od małego bądź się urodzili w nich, mają od zawsze obywatelstwo i pełne prawo do reprezentowania ich w sporcie czy czymkolwiek. Obama też nie powinien być prezydentem USA, bo ma kenijskie korzenie? :bolek:
Tak się zawsze dzieje gdy ma się kolonie, w Anglii grają ludzie pochodzenia karaibskiego, we Francji z Zachodniej Afryki, w Belgii rodem z Konga, w Szwajcarii uchodźcy z Kosowa, choć akurat tamta kadra rzeczywiście jest mocno kontrowersyjna, ze względu na nieutożsamianie się z nią jej piłkarzy.
Skandale to są w piłce ręcznej, gdzie jakiś Katar dosłownie kupuje sobie graczy jakich zechce z całego świata i zostaje wicemistrzem. :<


I regret nothing
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

21 lip 2018, 10:35

Dzienis pisze:Ale wy nie rozumiecie, że ci wszyscy czarni czy tam ciapaci mieszkają w tych krajach od małego bądź się urodzili w nich, mają od zawsze obywatelstwo i pełne prawo do reprezentowania ich w sporcie czy czymkolwiek.
Owszem. Tylko spójrz na to proporcjonalnie. Wobec takich kolorowych przedstawicieli narodu, którzy są i czują się od urodzenia częścią tegoż narodu - trudno by obowiązywały parytety. Bo to byłoby co najmniej ograniczaniem ich praw i swobód obywatelskich. A proporcje kolorowych wobec białych nawet we Francji nie są takie, jak w ich drużynie. Mówiąc parytet - miałem na myśli świeżo naturalizowanych sportowców, nie urodzonych w danym kraju. Nie chcę patrzeć do metryczki każdego kolorowego zawodnika Francji - ale jakoś trudno mi przyjąć, że wszyscy urodzili się na ziemi francuskiej.

Mówisz o koloniach, dobra. Wspomniane Wyspy Owcze należą do Danii - czy zatem ich mieszkańcy grają w drużynie Danii? Mogą - ale mają swoją drużynę. Tak samo mieszkańcy dajmy na to Gwadelupy - winni mieć swoją własną drużynę a nie automatycznie grać w narodowej drużynie Francji. A że Gwadelupa należy do europejskiego kraju - ten karaibski kolorowy kraj winien mieć prawo do europejskich rozgrywek na tych samych zasadach co Wyspy Owcze, Polska czy Hiszpania. Kraje samodzielne już a będące byłyby koloniami? Pełna odrębność od reprezentacji starego państwa zwierzchniego.

Żadnych represji związanych z kolorem skóry. Ale uczciwe i zgodne z prawdą oraz prawami obywatelskimi zasady.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

21 lip 2018, 10:58

Tiquill pisze:Mówisz o koloniach, dobra. Wspomniane Wyspy Owcze należą do Danii - czy zatem ich mieszkańcy grają w drużynie Danii? Mogą - ale mają swoją drużynę.
Hehe, jakby byli dobrzy, to by grali z pewnością. Wyspy Owcze mają zwyczajnie za słabych piłkarzy na kadrę Danii, dlatego utworzyli swoją, bo zawsze to jakiś fun startować w meczach międzypaństwowych.
Lepszym przykładem są raczej Ryan Giggs i Gareth Bale którzy grali/grają dla słabej Walii, choć mogli grać dla Anglików.
Tiquill pisze: A proporcje kolorowych wobec białych nawet we Francji nie są takie, jak w ich drużynie.
Po prostu czarni lepiej grają w nogę, dlatego więcej ich w reprezentacji. W siatkówce czy ręcznej przeważają już biali i to zdecydowanie.
Tiquill pisze:Tak samo mieszkańcy dajmy na to Gwadelupy - winni mieć swoją własną drużynę a nie automatycznie grać w narodowej drużynie Francji.
Gwadelupa jest cienka jak siki węża, skoro w śmiechowej grupie CONCACAF nie potrafi wywalczyć awansu na MŚ, a taka Panama już tak. Z czym do Europy? ;)

Jeżeli ci czarni wolą grać dla Francji, to kto im zabroni? Z tą reprezentacją mają szanse na ogromne sukcesy. Taki Pierre Emerick Aubameyang też mógł grać dla Francji, ale wybrał cienki Gabon.
Tiquill pisze:Mówiąc parytet - miałem na myśli świeżo naturalizowanych sportowców, nie urodzonych w danym kraju. Nie chcę patrzeć do metryczki każdego kolorowego zawodnika Francji - ale jakoś trudno mi przyjąć, że wszyscy urodzili się na ziemi francuskiej.
Gros z nich jednak to od urodzenia Francuzi. Algierskiego, senegalskiego, iworyjskiego czy marokańskiego pochodzenia, ale jednak Francuzi.
Ciekawosta - w reprezentacji Maroka większość piłkarzy urodziła się we Francji właśnie. Są to Marokańczycy z krwi i kości, ale mieli pełne prawo reprezentować Francję, wybrali jednak Maroko, bo są za ciency po prostu. :D


I regret nothing
ODPOWIEDZ