Najlepsza misja w Paradise Lost

[Tiquill]

Która misja najlepsza? Warto wdawać się w szukanie Champa?

[seebeek17]

W Paradise Lost, są misie nudniejsze i ciekawsze.
Podoba mi się fabularny związek pomiędzy zadaniami.
Najfajniejszej nie podam, bo bym musiał jeszcze ze 3 razy przejść.

[Dzienis]

Trudno powiedzieć która najlepsza. Ja stawiam na równi wszystkie misje czwartkowe (zwłaszcza prześmieszne karaoke, ale robociki i odbijanie lekarstwa [CKM!!!] też zajebiste). Także zakończenie dnia w kopalni jest świetnie zrobione, miło się zaskoczyłem (KOLEJKA! Maszyna wiercąca!).
Dobre też są z dojeniem krów i z marihuaną.
Słabe misje są w poniedziałek, głupia misja jest też w piątek u Habiba (kretyńscy przeciwnicy).

[ShaQ]

Mi się podobala najbardziej ucieczka z kopalni Garego Colemana, a potem przygarnięcie kolesia przez arabów
Dobra też była ucieczka z rezydencji Vince'a znajdująca się w... kościele

Słabe misje są w poniedziałek, głupia misja jest też w piątek u Habiba (kretyńscy przeciwnicy).

Z Habibem miałem największy problem jak przechodziłem grę na Impossible, albo bez zabijania. Skurczysyny były bardzo szybkie (Jakby zjedli tą gwiazdkę z Mario )

[Dzienis]

Mi się podobala najbardziej ucieczka z kopalni Garego Colemana, a potem przygarnięcie kolesia przez arabów

To chyba najlepsza akcja była, śmiałem się jak cholera.
Ale to nie była też do końca misja (w sensie nie była zapisana na mapie), tylko taki survival dla Kolesia.

Właśnie trochę wkurzało mnie to w PL, bo nie ma do końca takiej wolności jak w dwójce.
Dużo cut-scenek po których jesteśmy zmuszeni do jakichś czynności, przeważnie ucieczki, zajechało trochę AW wtedy.

[Dev4ever]

Dla mnie większość była bardzo ciekawie i pomysłowo zrobiona, a jeżeli chodzi o takie naj naj, to ścinanie "trawki", gdzie wujaszek Dave pomaga nam w odpieraniu ataków hord przeciwników nasłanych prawdopodobnie przez alt dude'a. Również podobało mi się zbieranie części mechanicznych, szczególnie tej w wariatkowie, gdzie atakowała nas banda psycholi z chyba każdą możliwą bronią i jeszcze na koniec ten John z ED modlący się do ołtarzu . Trzecią najlepszą było zniszczenie konkurencji Vince'a, PCMasterRace'owców Ta mnogość możliwości rozwalenia kompów i bardzo fajny Easteregg związany z słynną półką na książki i zawartością po jej otwarciu Najmniej mi się podobała misja z Gimpami, krótka i wiała trochę nudą

[Zaver]

Jeszcze nie pograłem ponieważ zastanawiam się nad grą, sądzę, że czeka mnie naprawdę fajna zabawa. Szczególnie po ciekawym początku.

[Silver Dragon]

Niewiele w to grałem, gros widziałem na filmikach, mimo wszystko dwie misje zapadły mi bardzo w pamięć. Rozwałka w CCCP oraz ucieczka z kopalni (w szczególności ten rollercoaster w kopalnianym wózku - Bajka!)