FAJNY film w telewizji oglądałem

Bardziej i mniej konkretne rozmowy na określone tematy, niezwiązane bezpośrednio z tematyką strony, ale nurtujące niemal każdego. To wcześniejszy Duży Hyde Park plus kilka luźniejszych tematów.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

30 gru 2016, 20:24

  • Idąc z duchem bieżących planów (tu) ;) rozpoczynam nową rozmowę o filmach. Tym razem w formie łatwiejszej, bo nie przytłaczamy masą zapodanych filmów, ale rozmawiamy o bieżącej ofercie powszechnie dostępnych telewizji. Po jednym filmie z takiej oferty. Fajnych, mądrych, wzruszających, miłych dla oka filmów. I od tej oferty budujemy swój dalszy wywód, jeśli go mamy. I żadnych okropności tutaj czy dziwactw, są na nie inne tematy. Tu lżejsza forma. ;) Otóż więc począć trzeba by od pierwszego:
Wyścig z czasem (In Time).
Dzisiaj w TVP1. Bardzo sobie cenię filmy, jak też ogólnie historie, zbudowane na oryginalnym pomyśle. Widzisz wyraźnie, gdzie jest początek tego filmu, widzisz też wyraźnie, jak twórcy powoli budowali wokół niego całą akcję. Jeśli temu towarzyszy znakomita dramaturgia i klimat, a wszystko w oszczędnej formie i bez wodotrysków - to są bardzo dobrze spędzone chwile przed telewizorem.

Masz limit życia (nie łączyć z moją sygnaturą), limit lat za free. Wszczepiony ci od poczęcia. Za każdy następny dzień, chwilę nawet! musisz zapłacić. Skąd to tak? Ludzkość osiągnęła nieśmiertelność, nie ma umierania. Cudowny świat więc, czego chcieć! No nie bardzo. Za dużo by nas było, ktoś musi odejść. I tak odwieczne marzenie stało się luksusem tylko dla wybranych. Film bardzo polecam! Moja skala 9/10.

Zaraz będzie. Jak nie masz co robić, albo oferta wieczoru słaba, to siadaj przed telewizorem. ;)
    Ostatnio zmieniony 31 gru 2016, 15:21 przez Tiquill, łącznie zmieniany 1 raz.


    Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
    Obrazek
    Awatar użytkownika
    Dzienis
    V.I.P.
    V.I.P.
    Posty: 12106
    Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
    Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
    Postawił piwo: 14 razy
    Otrzymał  piwo: 6 razy
    Kontakt:

    30 gru 2016, 22:44

    Tiquill pisze:Wyścig z czasem (In Time). Dzisiaj w TVP1. Bardzo sobie cenię filmy, jak też ogólnie historie, zbudowane na oryginalnym pomyśle. Widzisz wyraźnie, gdzie jest początek tego filmu, widzisz też wyraźnie, jak twórcy powoli budowali wokół niego całą akcję. Jeśli temu towarzyszy znakomita dramaturgia i klimat, a wszystko w oszczędnej formie i bez wodotrysków - to są bardzo dobrze spędzone chwile przed telewizorem.
    Jeszcze nie oglądałem, dziś leci w TV, ale też nie obejrzę, bo mam ten film na HDD. :)

    Wczoraj obejrzałem sobie japoński "Shogun Sadism" z 1976r. Nawet biorąc poprawkę na ówczesne dość marne "efekty specjalne" to jest to jeden z najbardziej sadystycznych i szokujących filmów jakie widziałem.
    Film składa się z dwóch części. Akcja dzieje się w XVIIwiecznej Japonii. W pierwszej części oglądamy losy prześladowanej wówczas chrześcijańskiej mniejszości, ukazano szereg tortur i metod kary śmierci wówczas stosowanych, choć akurat sceny erotyczne zostały jak to u Japończyków ocenzurowane. Punkt kulminacyjny to śmierć kobiety spowodowana rozerwaniem na części przez woły, wstrząsająca scena.

    Druga część filmu opowiada o pracownicach i pracownikach ówczesnego burdelu, również tam jest szereg sadystycznych scen jak brutalna aborcja, kastracja, tortury genitaliów czy brutalne gwałty.

    Cóż, ten film to mocno chore gówno, według mnie bardziej sadystyczny od serii Guinea Pig (również japońskiej).
    Przede mną jeszcze "Men behind the sun".

    Widziałem wczoraj jeszcze (nie)sławną "Szamankę" Andrzeja Żuławskiego. Bezsensowny film przepełniony tanim erotyzmem, właściwie połowa filmu to prymitywnie zrobione sceny seksu i goła dupa Iwony Petry (nic dziwnego że po występie w tym knocie dostała załamania nerwowego skoro cała Polska widziała przez pół filmu jej cycki, gołą dupę i kuciapę). Dziwne bardzo, że Linda zagrał w tym gównie.


    I regret nothing
    Awatar użytkownika
    Tiquill
    V.I.P.
    V.I.P.
    Posty: 14479
    Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
    Lokalizacja: z naprzeciwka
    Postawił piwo: 1 raz
    Otrzymał  piwo: 1 raz
    Kontakt:

    31 gru 2016, 15:13

    Wyścig z czasem obejrzałem wczoraj, po raz 2 czy 3. Znakomita zabawa odwiecznymi pojęciami. W całkiem innym świetle stawia, dodaje nowe znaczenie, a nawet wywraca na opak takie pojęcia jak: Zarabiać na życie. Życie na raty. Biec za życiem. Zapłacisz za to życiem. Umrzeć za parę groszy. Nie zdążył na czas. Kwestia czasu. Różnica czasu. Matka, żona czy córka? Zabrałeś mi lata życia. Godzina życia za 10 minut z prostytutką. Strażnik czasu. Czas to pieniądz. Nie mam czasu. Numer więźnia obozu koncentracyjnego na ramieniu. Nie powiem Pieniądze albo życie, bo na jedno wychodzi. Wszyscy mają czas? Koniec czasu. Milion lat w banku. Chcesz minutkę? Zaiste smakowne...

    Dzienis pisze:Wczoraj obejrzałem sobie japoński "Shogun Sadism" z 1976r. Nawet biorąc poprawkę na ówczesne dość marne "efekty specjalne" to jest to jeden z najbardziej sadystycznych i szokujących filmów jakie widziałem.
    (...)
    Widziałem wczoraj jeszcze (nie)sławną "Szamankę" Andrzeja Żuławskiego. Bezsensowny film przepełniony tanim erotyzmem
    Eh, yh... Ale Dzienis, źle zrozumiałeś ideę i tytuł tego tematu. :bolek: Fajny, czyli miły dla oka, godny polecenia dla miłej, mądrej i fajnej rozrywki. Coś dla każdego i co może obejrzeć KAŻDY. A nie okropności i dziwactwa. Na te są już tematy i tam te tytuły świetnie się znajdą. Choć przyznam szczerze, że brnąć w wasze znawcze rozmowy, Mr Minio i twoje, nie mam zamiaru. Za gęsto. U mnie tu zaś formy... FAJNE.

    Gdybyś więc edytował co trzeba... ;)


    Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
    Obrazek
    Awatar użytkownika
    Dzienis
    V.I.P.
    V.I.P.
    Posty: 12106
    Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
    Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
    Postawił piwo: 14 razy
    Otrzymał  piwo: 6 razy
    Kontakt:

    31 gru 2016, 15:19

    Tiquill pisze:Gdybyś więc edytował co trzeba...
    I tak już wszyscy przeczytali, więc edycja nie ma już sensu.
    Myślałem, że chcesz to potem przenieść do Hard Parku. :bolek:
    Zresztą ja tam lubię oglądać dziwactwa, a moje opisy w porównaniu z Mr Minio są dość przystępne.
    W telewizji zaś bardzo rzadko oglądam filmy. ;)


    I regret nothing
    Awatar użytkownika
    Tiquill
    V.I.P.
    V.I.P.
    Posty: 14479
    Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
    Lokalizacja: z naprzeciwka
    Postawił piwo: 1 raz
    Otrzymał  piwo: 1 raz
    Kontakt:

    31 gru 2016, 15:24

    Akurat ten temat do Hyde Parku, sorka za nieporozumienie. A edycję sugeruję, bo treść raczej zbędna w tym temacie. Ale jak chcesz. ;)

    Może to nie będzie zbyt oblegany temat, ale za to w przejrzystej formie. Naprawdę, bardzo ciężko czyta się tamte tematy. Bo i trudno dotrzeć do tamtych filmów...
    Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 1 raz.


    Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
    Obrazek
    Awatar użytkownika
    ShaQ
    Pracownik RWS
    Pracownik RWS
    Posty: 2230
    Rejestracja: 25 mar 2016, 16:04

    31 gru 2016, 15:27

    Na Cinemaxie 2 często w godzinach nocnych puszczają Straszny Film 1 i 2. W skrócie jest to film który parodiuje sławne amerykańskie horrory, jak i te zwykłe filmy (np. Krzyk, Egzorcysta, Matrix). Jak sam twórca przyznaje, Straszny Film jest "bezlitosny, bezwstydny, bezczelny". Komedia typowa dla młodzieży. Pierwszy raz oglądałem te filmy na TVP 2 i przyznam - ubaw miałem po pachy. Polecam jak ktoś chce fajną komedię obejrzeć (Na TV Puls także puszczają 4 i 5, ale te części są znacznie gorsze od poprzedników)

    Także na Cinemaxie 1 obejrzałem nie raz, nie dwa, fenomenalny film Clinta Eastwooda - Chłopcy z Jersey. Film muzyczny opowiadający o historii czwórki młodych chłopców z robotniczej dzielnicy New Jersey, którzy podbili muzyczny świat jako zespół "The Four Seasons". Warto poświęcić te 2 godziny, na obejrzenie tego filmu. Fajny klimat lat 50 i 60-tych ;)


    Awatar użytkownika
    Tiquill
    V.I.P.
    V.I.P.
    Posty: 14479
    Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
    Lokalizacja: z naprzeciwka
    Postawił piwo: 1 raz
    Otrzymał  piwo: 1 raz
    Kontakt:

    31 gru 2016, 15:52

    Uwagę na serię Scary Movie zwróciłem dostrzegając w 3 części Charlie Sheena. Co? Co on tu robi, wariata kręci, ej? :): Ale spodobało mi się. I Leslie Nielsen i Pamela Anderson... Od tej trzeciej części zacząłem kojarzyć tą serię. Obejrzałem cz 1 i 2. Następnych chyba nie. Odjechany i udany pastisz w iście amerykańskim stylu. No i kibicuję Annie Faris, miłe sceny z nią. :D
    $haq pisze:fenomenalny film Clinta Eastwooda - Chłopcy z Jersey
    Jeszcze nie oglądałem. Ale naturalnie każdy film Eastwooda obejrzę.
    Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 1 raz.


    Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
    Obrazek
    Awatar użytkownika
    Dzienis
    V.I.P.
    V.I.P.
    Posty: 12106
    Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
    Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
    Postawił piwo: 14 razy
    Otrzymał  piwo: 6 razy
    Kontakt:

    02 sty 2017, 15:03

    Hmm, fiński "Dziennik pijaka" z 2012r. jest ciekawym filmem opowiadającym w humorystyczny sposób o alkoholiźmie.
    Film podobny nieco do Trainspotting, choć bardziej komediowy i opowiada o alkoholowych problemach bezrobotnego mieszkańca Helsinek, a nie o szkockich ćpunach.
    Świetny humorystyczny początek, są też dość mocne sceny (np. nagości), główny bohater to taki ogolony mały koksu pijaczyna lubiący rozrabiać i tłuc się z innymi.
    W wyniku splotu okoliczności zmuszony jest jednak iść do ośrodka AA gdzie zakochuje się w terapeutce.
    Film jest naprawdę niezły, trochę miejscami obleśny, ale polecam się z nim zapoznać jak lubicie takie obrazy. Na kilku scenach można paść ze śmiechu, ale zakończenie daje do myślenia. :)


    I regret nothing
    Awatar użytkownika
    Dzienis
    V.I.P.
    V.I.P.
    Posty: 12106
    Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
    Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
    Postawił piwo: 14 razy
    Otrzymał  piwo: 6 razy
    Kontakt:

    29 lis 2017, 16:07

    Oglądałem ruski film "Hardcore Henry" i polecam na odmóżdżenie, coś jak Adrenalina, tylko przez cały film oglądamy widok z oczu głównego bohatera (cyborga) jak w grze FPS, dzieje się naprawdę na maksa dużo, sporo wstawek i chwytów z różnych gier akcji, trochę komedii i gore, ogląda się naprawdę świetnie, polecam bardzo. ;)


    I regret nothing
    Awatar użytkownika
    Pan Szatan
    Modder
    Modder
    Posty: 6207
    Rejestracja: 05 gru 2013, 13:16
    Lokalizacja: Paradise
    Postawił piwo: 5 razy
    Otrzymał  piwo: 8 razy
    Kontakt:

    29 lis 2017, 19:37

    też oglądałem i polecam :)


    I'm fucking insane in the brain. :axe:
    Awatar użytkownika
    seebeek17
    Modder
    Modder
    Posty: 8399
    Rejestracja: 10 cze 2013, 13:25
    Lokalizacja: Z Zewnątrz
    Kontakt:

    29 lis 2017, 23:59

    Dzienis pisze:"Hardcore Henry"
    Chyba nawet na CDAction o tym pisali. Planuje obejrzeć w końcu. :)

    W poniedziałek o 20:00 na bodajże Polsacie będzie leciał film "Iluzja" o złodziejach i rabunkach. Warto wcześniej z pracy wracać? xd


    Awatar użytkownika
    Dzienis
    V.I.P.
    V.I.P.
    Posty: 12106
    Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
    Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
    Postawił piwo: 14 razy
    Otrzymał  piwo: 6 razy
    Kontakt:

    30 lis 2017, 10:51

    seebeek17 pisze:W poniedziałek o 20:00 na bodajże Polsacie będzie leciał film "Iluzja" o złodziejach i rabunkach. Warto wcześniej z pracy wracać? xd
    Mnie tam średnio się podobał. Takie tam do obejrzenia na raz. Ale z braku laku można.


    I regret nothing
    ODPOWIEDZ