Steam vs Stare Zwyczaje

Dyskusje o programach i sprzęcie komputerowym oraz mobilnym, a także internet i ogólne problemy.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

06 paź 2017, 00:55

  • Ten i kilka poniższych postów wyciąłem z tego tematu, gdzie rozwinęła się, może krótka jak na razie, ale bardzo istotna dla "Starowierców" kwestia związana ze Steamem.
    Tiquill
seebeek17 pisze:swoje mody jak przenoszę na Steam, to tylko kopiuję pliki do folderu z Postal2Editor (Postal2Complete to raczej to samo tylko tam masz jeszcze normalny .exe'k do odpalania gry), i widać mojego moda nawet na Workshopie w grze, gdy mam wyłączonego neta.
O fajne, przyda się! ;)
seebeek17 pisze:W pewnym sensie się zgodzę. Jednak mi się podoba, że wystarczy jedno kliknięcie w "Subskrybuj" i możemy testować niemal każdego moda od razu. Bez zbędnej ręcznej instalacji
No właśnie, coś za coś. Choć gdyby przy każdym modzie z Workshopa był link 'Pobierz na dysk w celu ręcznej instalacji' to by dla wszystkich było dobrze. Ktoś pomyślał tylko na jedną stronę.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2017, 15:06 przez Tiquill, łącznie zmieniany 1 raz.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Radzik
Administrator
Administrator
Posty: 2111
Rejestracja: 13 gru 2008, 18:46
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwo: 7 razy
Otrzymał  piwo: 5 razy

06 paź 2017, 01:07

W pewnym sensie się zgodzę. Jednak mi się podoba, że wystarczy jedno kliknięcie w "Subskrybuj" i możemy testować niemal każdego moda od razu. Bez zbędnej ręcznej instalacji
Zasadniczo tak, ale bywają od tego wyjątki, które dodatkowo wymagają instalacji ręcznej.
Tiquill pisze:No właśnie, coś za coś. Choć gdyby przy każdym modzie z Workshopa był link 'Pobierz na dysk w celu ręcznej instalacji' to by dla wszystkich było dobrze. Ktoś pomyślał tylko na jedną stronę.
To byłoby całkiem spoko rozwiązanie, na pewno o wiele wygodniejsze dla mnie.
W ogóle gdyby nie to, że udostępnienia jest wersja samodzielna serwera CoOp, to musiałbym za każdym razem odpalać lokalnie grę, by zaktualizowane pliki zostały wypakowane, następnie wysyłać je na serwer VPS, i wrzucić tam gdzie trzeba.
Jakiś czubek stwierdził, że pobierane pliki przed uruchomieniem Gry, są wrzucone do jednego worka, i nie byłoby może z tym problemu gdy nie fakt, że czasami nie jest do końca jasnym to gdzie należy je wypakować...
Dlatego ciesze się, że jest wersja samodzielna, bo bez niej bezpośrednio na serwerze nie można w ludzki sposób tych plików zaktualizować.


Niepoważny admin
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

06 paź 2017, 12:09

Taka polityka Steama jasno pokazuje, jaki jest target ich odbiorców i na jakich chcą wychować swoich graczy. Na zupełnie niesamodzielnych. Dla których ręczna instalacja czy edycja pliku konfiguracyjnego to fikcja, dramat i trauma. No i takich mają. Tylko co, jaki dalszy etap tego?


(Możemy o tym tu dalej rozmawiać. Najwyżej się posty wytnie do odrębnego tematu...).
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 1 raz.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Radzik
Administrator
Administrator
Posty: 2111
Rejestracja: 13 gru 2008, 18:46
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwo: 7 razy
Otrzymał  piwo: 5 razy

07 paź 2017, 10:41

Określiłbym to w taki sposób. Steam i inne narzędzia podsuwają Nam wygodę, którą mimowolnie zaczynamy lubić.
Zupełnie jak z samochodem jeżeli raz doznasz tego co to wspomaganie kierownicy, to nie będziesz raczej chciał w przyszłości kupić auta, które go nie ma. Jeżeli będziesz mial klimatyzację, po popsucie się jej będzie prowadziło do znacznego pogorszenia komfortu z jazdy.
Wszystko to jest bezpośrednim wpływem na komfort z korzystania z danej rzeczy. Ludzie lubią komfort, i nie interesuję ich to co się dzieję pod spodem. Są wyjątki od tej reguły czyli My, Ci ktorych interesuję to co dzieję się właśnie, którzy wolą dana rzecz zrobić samodzielnie aby mieć pewność, że będzie działało to poprawnie. Niestety stanowimy mniejszość m, dlatego w tym wypadku pozostaje Nam pogodzić się z rzeczywistością i cieszyć się tym jeśli coś będzie zaprojektowane pod nas.
Oczywiście porównanie z samochodem nie jest do końca idealne ale w pewien sposób obrazuje sytuację. Uzupełniając ten wątek dodam, że mam z pośród moich znajomych najstarsze i najsłabiej wyposażone auto. Nie narzekam na nie, no może trochę bo daleko mu do wyidealizowanego obrazu niemca, choć nie sądzę by była to kwestia edycji "passerati dla ubogich" która określa go adekwatnie wzgledem lat gdy bylo produkowane.
To nie złośliwość względem niego a zdystansowane określenie :) w każdym razie jego wspomaganie kierownicy, hamulców nie umywa się do aut moich znajomych, ale nie sprawia to, że nie mam ochoty nim jeździć m, tylko widzę w nim pewną podstawowa zaletę prosty względem pozostałych jak konstrukcja cepa, czego inni moi znajomi nie mogą do końca powiedzieć o swoich autach. To sprawia, że tak samo jak instalacją i konfiguracją różnego oprogramowania wiele rzeczy mogę zrobić samodzielnie, co ma dla mnie ogromne znaczenie i sprawia, ze nie mam zamiaru go zmieniać możliwie najdłużej jak tylko sie da. Chce Ktoś pogadać o autach xD ?
Mam nadzieje, że ten post ma sens :) sorka za gęstość tekstu, na telu ciężko to po wszystkim ogarnąć, później poprawię :)


Niepoważny admin
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

07 paź 2017, 17:28

Yossarian pisze:
Radzik136 pisze:Chce Ktoś pogadać o autach ?
W sumie ja bym mógł
To załóżcie taki temat. ;)


Komfort używania nie wyklucza komfortu grzebania. Jeśli możesz otworzyć maskę swego komfortowego auta, to możesz w nim grzebać. Tyle że wtedy zamiana jednych luksusowych świateł na drugie nie da takiej frajdy jak instalacja takich po raz pierwszy. Komfort rozleniwia, pozbawia smykałki grzebania, poszukiwania. Jesteś spasionym leniwym zjadaczem treści.

Problem ze Steamem jest taki, że tą jego maskę trudno się otwiera. Najpierw trzeba samochód odpalić, ruszyć - a dopiero potem maskę otworzyć. No, coś w tym sensie. :diabeł:
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 2 razy.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

15 paź 2017, 15:12

Jak mówiłem, tak zrobiłem. Posty wyciąłem do nowego tematu. Może rozmowa jest krótka, ale tematyka 'Steam vs Stare Zwyczaje' to właściwie oś sporu starych graczy z nowymi zwyczajami narzuconymi nam przez takie firmy jak Steam. Podobne rozmowy istnieją, od kiedy serię Postal "dotknął" Steam, więc to żadna nowość. Ale że wątek został celnie wskazany, więc - czemu nie!
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 1 raz.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Radzik
Administrator
Administrator
Posty: 2111
Rejestracja: 13 gru 2008, 18:46
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwo: 7 razy
Otrzymał  piwo: 5 razy

15 paź 2017, 15:35

Tiquill pisze:Jeśli możesz otworzyć maskę swego komfortowego auta, to możesz w nim grzebać.
Czysto teoretycznie tak, ale nie masz co liczyć na książkę "zrób to sam" które chociażby w latach 90-tych były czymś normalnym :)
Tiquill pisze:Tyle że wtedy zamiana jednych luksusowych świateł na drugie nie da takiej frajdy jak instalacja takich po raz pierwszy.
Zgadzam się z tym :)
Tiquill pisze:Komfort rozleniwia, pozbawia smykałki grzebania, poszukiwania. Jesteś spasionym leniwym zjadaczem treści.
Czasami człowiek staje się mimowolnie taki nie do końca z winy własnej, tylko z powodu możliwości, które zostały mu odebrane.
Tiquill pisze:Problem ze Steamem jest taki, że tą jego maskę trudno się otwiera. Najpierw trzeba samochód odpalić, ruszyć - a dopiero potem maskę otworzyć. No, coś w tym sensie. :diabeł:
Choć to brzmi nieco dziwnie to jednak ma to sens xD
Tiquill pisze:Jak mówiłem, tak zrobiłem. Posty wyciąłem do nowego tematu. Może rozmowa jest krótka, ale tematyka 'Steam vs Stare Zwyczaje' to właściwie oś sporu starych graczy z nowymi zwyczajami narzuconymi nam przez takie firmy jak Steam.
Ja później ogarnę temat związany z motoryzacją aby tam go kontynuować :)


Niepoważny admin
ODPOWIEDZ