Stało się... coś, co przez długi czas grupa OpenIV czekało, coś, co całymi dniami przerażało modderską społeczność GTA V...Jeśli nie możemy tego sprzedać, to trzeba się tego pozbyć - chyba z takiego założenia wyszło Take-Two wysyłając do twórców moderskiego narzędzia OpenIV list z żądaniem zaprzestania jego działalności. Mówiąc krótko: mody w GTA V stały się nielegalne. - link do artykułu tutaj
OpenIV 5 czerwca otrzymało list od Take-Two Interactive, z żadaniem zaprzestania swojej działalności. Powód jest tego taki, że program OpenIV może być używany przez zewnętrzne podmioty do pokonania zabezpieczeń gry i modyfikowania jej plików naruszając w ten sposób prawa Take-Two. Co za tym idzie, OpenIV zaprzestało swoją działalność, ich program przestał być aktywny, a korzystanie z niego zaczęło być nielegalne.
Odbiło się na tym na wszelakich reakcjach społeczności od GTA V. Od wszelakich forów internetowych, poświęconych serii GTA, aż po Steam, gdzie recenzje uzytkowników osiągęły status "W większości negatywne". No właśnie. Negatywne recenzje zostały umieszczane tylko i wyłącznie z tego powodu. Założono także petycję w której proszono żeby odzyskać możliwość tworzenia modów z powrotem. Wiele obraźliwych komentarzy pisano w stronę wydawcy (zapraszam do przeczytania także mojej recenzji nt. GTA V na Steam, yeah). Aż strach pomyśleć, co będzie dalej. Jak to skończy się dla gry/gier oraz ich twórców i wdawców. Zwłaszcza, że następną grą Rockstara ma być Red Dead Redemption 2, w której mam już 99% pewność, że podobno jak jej poprzednik, nie ukaże się na komputery osobiste...
Piszcie co o tym myślicie. Dla mnie to już upadek tego całego syfu...
Aha, Running With Scissors też dorzuciło swoje trzy grosze. Na ich funpage-u pojawił się ciekawy post, który jest satyrą skierowaną do Take-Two i Rockstar Games. Wystarczy przeczytać co tam napisali