
Humor i nie tylko.
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- piękne disco 


- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7078
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Taki zwykły normalny żart żaden czarny humor itp.
Dwa Ołówki i Kredka pojechały na wakacje.
Po jakimś czasie kredka zapdała (xD) w ciąże.
Który z Ołowkow jest Ojcem dziecka. (zanim zjedziesz na dół pomyśl)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ten bez gumki
Dwa Ołówki i Kredka pojechały na wakacje.
Po jakimś czasie kredka zapdała (xD) w ciąże.
Który z Ołowkow jest Ojcem dziecka. (zanim zjedziesz na dół pomyśl)
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Ten bez gumki

Kawał o Chucku Norrisie 
Jak się nazywa sklep do którego przychodzi CZak??....
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
spożywCZAK

Jak się nazywa sklep do którego przychodzi CZak??....
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
spożywCZAK
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7078
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Parę dowcipów ode mnie.
Małpa pali jointy na brzegu rzeki.Podpływa do niej bóbr i pyta:
- Co robisz?
- Palę jointy:
- Jak to się robi?
- Zaciągnij się, przytrzymaj w płucach przepłyń na drugi brzeg i wypuść.
Wtedy jest maksymalna jazda.
Bóbr wziął bucha i zanurkował. Na drugim brzegu siedział krokodyl i gdy wynurzył się przed nim bóbr, poczuł zielsko.
- Bóbr, co to?!
- Małpa pali jointy na drugim brzegu. Jak chcesz to do niej podpłyń.
Krokodyl podpłynął do małpy, wynurza się przed nią a ta przerażona, krztusząc się, krzyczy....:
- K.*.R.W.A! BÓBR, WYPUSZCZAJ, WYPUSZCZAJ!!!
___________________________________________
Wieś.
Zapuszczone, biedne gospodarstwo. Biedni gospodarze. Z inwentarza domowego zostal tylko glodny kogut, pies i kot. Usiedli sobie oni wieczorkiem pod izbą i naradzają się.
Kogut: Nie ma co kurwa zwlekać. Wynoszę się jutro rano do innej wioski. Tutaj nie ma ziarna, nie ma kur, nic kurwa nie ma. Nie ma po kim deptać.
Kot: Ja też stąd idę! Nie ma ziarna, nie ma gryzoni. Nie ma krowy, nie ma mleka.
Pies: A ja jeszcze zaczekam parę dni.
Kogut i Kot chórem: A tobie co? Oszalałeś? Pies: Wczoraj wieczorem słyszałem, jak gospodarz mówił do gospodyni: "Jeszcze pare dni takiego głodu i będziemy chyba ch*ja ssać Szarikowi..
______________________
Po badaniu okulista mówi do faceta:
- Uważam, że powinien pan ograniczyć onanizowanie.
- A co, wzrok sie od tego psuje?
- Nie, wk*rwia pan ludzi w poczekalni.
______________________
Druga wojna światowa. Zwiadowcy radzieccy złapali niemieckiego
czołgistę. Jeniec został doprowadzony do sztabu w celu przesłuchania.
Powstał jednak mały problem, gdyż nikt w dowództwie nie znał języka
niemieckiego. Wtedy oficer polityczny, który skończył sześć klas
przykołchozowej szkoły pod Władywostokiem i uczył się tam
angielskiego, postanowił przesłuchać Niemca w tym właśnie
języku. Na początek upewnił się, że wróg również zna angielski:
- Du ju spik inglisz? - zapytał
- Yes I do - odpowiedział Niemiec
- Łot is jor nejm? - zadał pytanie politruk
- My name is Gerhard Schmidt - powiedział jeniec
Oficer radziecki trzasnął go pięścią w twarz i wykrzyczał :
- Łot is jor nejm?
- My name is Gerhard Schmidt - wyjęczał przestraszony niemiecki żołnierz
Trzask. Następny cios w twarz.
- Łot is jor nejm? - wrzasnął czerwony ze złości Rosjanin
- My name is Gerhard Schmidt - zakrwawionymi ustami wyszeptał Niemiec.
Trzask.
- Ja się ciebie, ku*wa, pytam, ile macie czołgów.
_________________________
Policja złapała dwóch handlarzy narkotyków i zaprowadziła ich przed Sąd.
Sędzia do nich:
- Wiecie, co, chłopaki? Wyglądacie mi generalnie na porządnych, więc dam wam jedną szansę. Wypuszczę was, ale pod warunkiem, że przekonacie ileś osób, aby przestały brać narkotyki. No wiec już idźcie i jutro stawcie się u mnie i powiedzcie mi o swoich dokonaniach. Nazajutrz obaj przychodzą.
- No i jak? - pyta sędzia pierwszego z nich.
- No udało mi się 17 ludzi odciągnąć od narkotyków
- Oo, to nieźle, a w jaki sposób to zrobiłeś?
- No normalnie...narysowałem im dwa kolka - "O" i "o". Jedno większe, drugie mniejsze. No i wytłumaczyłem im, że to większe to jest mózg człowieka, który nie bierze, a to mniejsze to mózg człowieka, który ćpa.
- No to bardzo sprytnie. To zgodnie z umową jesteś wolny. A ty? Ilu ludzi przekonałeś? - zwraca się do drugiego
- 75 osób
- Ile?! A w jaki sposób?
- No bardzo podobnie jak kolega. Tez narysowałem im dwa kolka- "o" i "O" i powiedziałem, że to mniejsze to jest ich odbyt zanim trafią za narkotyki do pudla...
__________________________
Leci samolot. Nagle jakas awaria, kupa dymu, ogień, ludzie panikują.
Jeden z pasażerów podbiega do kapitana i pyta:
- Co z kobietami?
- Pie*dolić kobiety!
- A zdążymy?...
_______________
Dzwoni facet do agencji towarzyskiej i zamawia dziwkę. Burdel-mama dopytuje o szczegóły:
- Ma mieć duże piersi czy nie?
- Niekoniecznie, bo i tak nie mam rąk.
- Aha, a ma być wysoka czy niska?
- Wszystko jedno, i tak nie mam nóg.
Burdel-mama zirytowana pyta:
- A ch*ja pan masz!?
- A myślisz, że czym wykręciłem numer telefonu?
_______________________
Jedzie facet na wielbłądzie przez pustynię. W trasie od kilku tygodni więc zachciało mu się kochać.
Stanął za wielbłądzicą rozpiął rozporek, ale nie dosięga. Pomyślał i usypał kopiec z piasku, stanął na nim a wielbłądzica kilka kroczków do przodu. Niezmordowany facet znów usypał kopiec, a wielbłądzica znów kilka kroczków, i tak pół dnia.
W końcu tak spacerując doszedł do pięknej, nieprzytomnej kobiety leżącej na piasku. Podał jej wody i przywrócił do życia.
Kobieta mówi:
- Za uratowanie mi życia możesz zrobić ze mną co tylko zechcesz.
Facet z szelmowskim uśmieszkiem:
- Potrzymaj tę cholerną wielbłądzice.
_________________________
Spotyka się dwóch kumpli.
- Kto Ci podbił oko?
- Żona kurczakiem.
- Jak to?
- No otworzyła lodówkę, schyliła się po kurczaka a ja ją wtedy od tyłu. A ona odwróciła się i mnie walnęła tym kurczakiem.
- To ona nie lubi od tyłu?
- Lubi, ale nie w TESCO.
____________________
Facet postanowił wybrać się z żółwiem do kina. Trzyma zwierzątko
pod pachą, podchodzi do kasjerki i prosi o bilet.
- Poproszę jeden normalny i jeden ulgowy, dla żółwia.
- Przykro mi, ale to nie jest zoo, nie może pan wejść z żółwiem!
- Ależ to mały żółw, zachowuje się cichutko, przecież nikomu nie
będzie przeszkadzał.
- To porządne kino, proszę nie blokować kolejki!
- Ależ proszę pani, kupię dwa normalne...
- Nie i już. Następny!
Facet odszedł jak niepyszny, za zakrętem wsadził sobie żółwia w
spodnie i po chwili wrócił do kasy - pod pachą miał już tylko
pudełko z popcornem, w ręce kolę. Tym razem dostał normalny
bilet bez większych problemów. W środku seansu postanowił
pozwolić biednemu zwierzęciu pooddychać trochę świeżym
powietrzem - rozpiął więc rozporek, aby żółw mógł w końcu
wychylić szyję.Rozmowa w tym samym rzędzie - kilka siedzeń dalej:
- Stary - widziałeś?
- Co?
- Ten facet tam - ma członka na wierzchu...!
- No i co z tego? To erotyczny film - ty też prawie masz.
- No... ale mój nie wcina popcornu!
_______________________
Jasiu wchodzi do łazienki gdzie kąpie się goła mama i pyta:
- Mamo, co ty masz między nogami?
- Yyy... szczoteczkę.
- Łee tato ma lepszą bo na patyku!
- Skąd wiesz?
- Widziałem jak zęby sąsiadce czyścił!
____________________
Ksiądz i rabin mieli czołowe zderzenie. Kiedy opadł pył, okazało się, że wypadek był poważny. Z kompletnie roztrzaskanego auta wysiada lekko potłuczony rabin. Z drugiego - ksiądz z paroma siniakami...Obydwaj duchowni patrzą na siebie i na samochody.
-To niemożliwe, że żyjemy - mówi rabin do księdza.
-No właśnie, to musi być znak od szefa.
-Tak, to znak od szefa, żebyśmy się wreszcie pogodzili.
-Tak, od dziś koniec waśni między religiami - zgadza się ksiądz. Na te słowa rabin wyciąga piersiówkę.
-Napijmy się, żeby to uczcić!
Ksiądz bierze butelkę, pociąga parę łyków i oddaje rabinowi. Rabin zakręca ją i chowa.
-A ty?
-A ja? Ja poczekam, aż przyjedzie policja.
_____________
Idzie sobie Jezus z Matką Boską i nagle spotykaja grupe skinheadów kopiących małego Rumuna
Maryja: -Zostawcie to biedne dziecko, jak już musicie kogos skopać, to zamiast niego skopcie nas.
Skini z radością na to przystali i skopali Jezusa i Maryje. Po skończonym oklepie Jezus podnosi się i zrezygnowany mówi do Marii:
- Ty to jak cos pie*dolniesz...
______________
Przychodzi żyd do gazety i chce złozyć w niej nekrolog , o takiej treści "zmarła Anna Applebaum" , na to redaktor owej gazety odpowiada mu ,że nekrolog musi mieć co najamiej 5 słów , żyd sie chwile zastanawia i po chwili odpowiada :"zmarła Anna Applebaum ,sprzedam opla".
Małpa pali jointy na brzegu rzeki.Podpływa do niej bóbr i pyta:
- Co robisz?
- Palę jointy:
- Jak to się robi?
- Zaciągnij się, przytrzymaj w płucach przepłyń na drugi brzeg i wypuść.
Wtedy jest maksymalna jazda.
Bóbr wziął bucha i zanurkował. Na drugim brzegu siedział krokodyl i gdy wynurzył się przed nim bóbr, poczuł zielsko.
- Bóbr, co to?!
- Małpa pali jointy na drugim brzegu. Jak chcesz to do niej podpłyń.
Krokodyl podpłynął do małpy, wynurza się przed nią a ta przerażona, krztusząc się, krzyczy....:
- K.*.R.W.A! BÓBR, WYPUSZCZAJ, WYPUSZCZAJ!!!
___________________________________________
Wieś.
Zapuszczone, biedne gospodarstwo. Biedni gospodarze. Z inwentarza domowego zostal tylko glodny kogut, pies i kot. Usiedli sobie oni wieczorkiem pod izbą i naradzają się.
Kogut: Nie ma co kurwa zwlekać. Wynoszę się jutro rano do innej wioski. Tutaj nie ma ziarna, nie ma kur, nic kurwa nie ma. Nie ma po kim deptać.
Kot: Ja też stąd idę! Nie ma ziarna, nie ma gryzoni. Nie ma krowy, nie ma mleka.
Pies: A ja jeszcze zaczekam parę dni.
Kogut i Kot chórem: A tobie co? Oszalałeś? Pies: Wczoraj wieczorem słyszałem, jak gospodarz mówił do gospodyni: "Jeszcze pare dni takiego głodu i będziemy chyba ch*ja ssać Szarikowi..
______________________
Po badaniu okulista mówi do faceta:
- Uważam, że powinien pan ograniczyć onanizowanie.
- A co, wzrok sie od tego psuje?
- Nie, wk*rwia pan ludzi w poczekalni.
______________________
Druga wojna światowa. Zwiadowcy radzieccy złapali niemieckiego
czołgistę. Jeniec został doprowadzony do sztabu w celu przesłuchania.
Powstał jednak mały problem, gdyż nikt w dowództwie nie znał języka
niemieckiego. Wtedy oficer polityczny, który skończył sześć klas
przykołchozowej szkoły pod Władywostokiem i uczył się tam
angielskiego, postanowił przesłuchać Niemca w tym właśnie
języku. Na początek upewnił się, że wróg również zna angielski:
- Du ju spik inglisz? - zapytał
- Yes I do - odpowiedział Niemiec
- Łot is jor nejm? - zadał pytanie politruk
- My name is Gerhard Schmidt - powiedział jeniec
Oficer radziecki trzasnął go pięścią w twarz i wykrzyczał :
- Łot is jor nejm?
- My name is Gerhard Schmidt - wyjęczał przestraszony niemiecki żołnierz
Trzask. Następny cios w twarz.
- Łot is jor nejm? - wrzasnął czerwony ze złości Rosjanin
- My name is Gerhard Schmidt - zakrwawionymi ustami wyszeptał Niemiec.
Trzask.
- Ja się ciebie, ku*wa, pytam, ile macie czołgów.
_________________________
Policja złapała dwóch handlarzy narkotyków i zaprowadziła ich przed Sąd.
Sędzia do nich:
- Wiecie, co, chłopaki? Wyglądacie mi generalnie na porządnych, więc dam wam jedną szansę. Wypuszczę was, ale pod warunkiem, że przekonacie ileś osób, aby przestały brać narkotyki. No wiec już idźcie i jutro stawcie się u mnie i powiedzcie mi o swoich dokonaniach. Nazajutrz obaj przychodzą.
- No i jak? - pyta sędzia pierwszego z nich.
- No udało mi się 17 ludzi odciągnąć od narkotyków
- Oo, to nieźle, a w jaki sposób to zrobiłeś?
- No normalnie...narysowałem im dwa kolka - "O" i "o". Jedno większe, drugie mniejsze. No i wytłumaczyłem im, że to większe to jest mózg człowieka, który nie bierze, a to mniejsze to mózg człowieka, który ćpa.
- No to bardzo sprytnie. To zgodnie z umową jesteś wolny. A ty? Ilu ludzi przekonałeś? - zwraca się do drugiego
- 75 osób
- Ile?! A w jaki sposób?
- No bardzo podobnie jak kolega. Tez narysowałem im dwa kolka- "o" i "O" i powiedziałem, że to mniejsze to jest ich odbyt zanim trafią za narkotyki do pudla...
__________________________
Leci samolot. Nagle jakas awaria, kupa dymu, ogień, ludzie panikują.
Jeden z pasażerów podbiega do kapitana i pyta:
- Co z kobietami?
- Pie*dolić kobiety!
- A zdążymy?...
_______________
Dzwoni facet do agencji towarzyskiej i zamawia dziwkę. Burdel-mama dopytuje o szczegóły:
- Ma mieć duże piersi czy nie?
- Niekoniecznie, bo i tak nie mam rąk.
- Aha, a ma być wysoka czy niska?
- Wszystko jedno, i tak nie mam nóg.
Burdel-mama zirytowana pyta:
- A ch*ja pan masz!?
- A myślisz, że czym wykręciłem numer telefonu?
_______________________
Jedzie facet na wielbłądzie przez pustynię. W trasie od kilku tygodni więc zachciało mu się kochać.
Stanął za wielbłądzicą rozpiął rozporek, ale nie dosięga. Pomyślał i usypał kopiec z piasku, stanął na nim a wielbłądzica kilka kroczków do przodu. Niezmordowany facet znów usypał kopiec, a wielbłądzica znów kilka kroczków, i tak pół dnia.
W końcu tak spacerując doszedł do pięknej, nieprzytomnej kobiety leżącej na piasku. Podał jej wody i przywrócił do życia.
Kobieta mówi:
- Za uratowanie mi życia możesz zrobić ze mną co tylko zechcesz.
Facet z szelmowskim uśmieszkiem:
- Potrzymaj tę cholerną wielbłądzice.
_________________________
Spotyka się dwóch kumpli.
- Kto Ci podbił oko?
- Żona kurczakiem.
- Jak to?
- No otworzyła lodówkę, schyliła się po kurczaka a ja ją wtedy od tyłu. A ona odwróciła się i mnie walnęła tym kurczakiem.
- To ona nie lubi od tyłu?
- Lubi, ale nie w TESCO.
____________________
Facet postanowił wybrać się z żółwiem do kina. Trzyma zwierzątko
pod pachą, podchodzi do kasjerki i prosi o bilet.
- Poproszę jeden normalny i jeden ulgowy, dla żółwia.
- Przykro mi, ale to nie jest zoo, nie może pan wejść z żółwiem!
- Ależ to mały żółw, zachowuje się cichutko, przecież nikomu nie
będzie przeszkadzał.
- To porządne kino, proszę nie blokować kolejki!
- Ależ proszę pani, kupię dwa normalne...
- Nie i już. Następny!
Facet odszedł jak niepyszny, za zakrętem wsadził sobie żółwia w
spodnie i po chwili wrócił do kasy - pod pachą miał już tylko
pudełko z popcornem, w ręce kolę. Tym razem dostał normalny
bilet bez większych problemów. W środku seansu postanowił
pozwolić biednemu zwierzęciu pooddychać trochę świeżym
powietrzem - rozpiął więc rozporek, aby żółw mógł w końcu
wychylić szyję.Rozmowa w tym samym rzędzie - kilka siedzeń dalej:
- Stary - widziałeś?
- Co?
- Ten facet tam - ma członka na wierzchu...!
- No i co z tego? To erotyczny film - ty też prawie masz.
- No... ale mój nie wcina popcornu!
_______________________
Jasiu wchodzi do łazienki gdzie kąpie się goła mama i pyta:
- Mamo, co ty masz między nogami?
- Yyy... szczoteczkę.
- Łee tato ma lepszą bo na patyku!
- Skąd wiesz?
- Widziałem jak zęby sąsiadce czyścił!
____________________
Ksiądz i rabin mieli czołowe zderzenie. Kiedy opadł pył, okazało się, że wypadek był poważny. Z kompletnie roztrzaskanego auta wysiada lekko potłuczony rabin. Z drugiego - ksiądz z paroma siniakami...Obydwaj duchowni patrzą na siebie i na samochody.
-To niemożliwe, że żyjemy - mówi rabin do księdza.
-No właśnie, to musi być znak od szefa.
-Tak, to znak od szefa, żebyśmy się wreszcie pogodzili.
-Tak, od dziś koniec waśni między religiami - zgadza się ksiądz. Na te słowa rabin wyciąga piersiówkę.
-Napijmy się, żeby to uczcić!
Ksiądz bierze butelkę, pociąga parę łyków i oddaje rabinowi. Rabin zakręca ją i chowa.
-A ty?
-A ja? Ja poczekam, aż przyjedzie policja.
_____________
Idzie sobie Jezus z Matką Boską i nagle spotykaja grupe skinheadów kopiących małego Rumuna
Maryja: -Zostawcie to biedne dziecko, jak już musicie kogos skopać, to zamiast niego skopcie nas.
Skini z radością na to przystali i skopali Jezusa i Maryje. Po skończonym oklepie Jezus podnosi się i zrezygnowany mówi do Marii:
- Ty to jak cos pie*dolniesz...
______________
Przychodzi żyd do gazety i chce złozyć w niej nekrolog , o takiej treści "zmarła Anna Applebaum" , na to redaktor owej gazety odpowiada mu ,że nekrolog musi mieć co najamiej 5 słów , żyd sie chwile zastanawia i po chwili odpowiada :"zmarła Anna Applebaum ,sprzedam opla".
Ostatnio zmieniony 25 gru 2007, 13:26 przez kazik, łącznie zmieniany 1 raz.


MEDIA MARKT - nie dla twojej starej

Zescaliłem Twój temat z już istniejącym. Marian - o ile go dobrze zrozumiałem - chciał, aby filmik były też naszej roboty. Kmieciu
Ostatnio zmieniony 28 gru 2007, 02:12 przez Marian, łącznie zmieniany 2 razy.
Przepis na tort według GlaDOS
dla niewtajemniczonych GlaDOS to sztuczna inteligencja towarzysząca
nam podczas pokonywania komór testowych w grze Portal

Tłumaczenie (by me
)
Jedna 18.25 uncja czekoladowego miksu tortowego
Jeden przygotowany krem migdałowy
3/4 sklanki oleju roślinnego
4 duże jaja
1 szklanka pół słodkich wiórek czekoladowych
3/4 szklanki masła lub margaryny
1 do 2/3 szklanek granulowanego cukru
2 szklanki mąki
I nie zapominajmy o ozdóbkach jak:
-cukierki w kształcie ryb
-krakersy w kształcie ryb
-ziemia w kształcie ryb
-torf w kształcie ryb
-benzen etylu w kształcie ryb
obtoczony lukrecją
-Lotne komponenty organiczne w kształcie ryb
-I osad w kształcie.. osadu
-Masło orzechowe z kawałkami cókierków .. wszystko w kształcie ryby
Jedna szklanka soku cytrynowego
Aktywna żywica
Nienasycona poliestrowa żywica
I lotne słodzone mleczne konfiskaty
9 dużych żółtek jaj
12 średnich geosyntetycznych membran
1 szklanka granulowanego cukru
I tabliczka z napisem "jak zabić człowieka gołymi rękoma"
2 szklanki pokrojonego rabarbaru
2/3 szklanki granulowanego rabarbaru
1 łyżka wielozadaniowego rabarbaru
1 łyżka rabarbaru posiekanego z pomarańczą
3 łyzki płonącego rabarbaru
1 duży rabarbar
1 krzyżowo wydrążony elektro-magnetyczny hologram rabarbaru
2 łyżki rabarbarowego soku
Dostrajalny aluminiowy usztywniacz na głowe
Rzeźniczy elektryczny wszyskiwacz igieł
Bezprzewodowy elektryczny wstrzykiwacz igieł
Wymienna końcówka wstrzykiwacza igieł
Broń na igły
Nakładki na czaszke
I zawiera zatwierdzony środek ochronny,
głęboko penetrujacy fluid, i chemikalja kontrolujące wydzielanie gazów.
Który wyeliminuje odór i zapobiegnie gniciu tkanki.
dla niewtajemniczonych GlaDOS to sztuczna inteligencja towarzysząca
nam podczas pokonywania komór testowych w grze Portal

Tłumaczenie (by me

Jedna 18.25 uncja czekoladowego miksu tortowego
Jeden przygotowany krem migdałowy
3/4 sklanki oleju roślinnego
4 duże jaja
1 szklanka pół słodkich wiórek czekoladowych
3/4 szklanki masła lub margaryny
1 do 2/3 szklanek granulowanego cukru
2 szklanki mąki
I nie zapominajmy o ozdóbkach jak:
-cukierki w kształcie ryb
-krakersy w kształcie ryb
-ziemia w kształcie ryb
-torf w kształcie ryb
-benzen etylu w kształcie ryb
obtoczony lukrecją
-Lotne komponenty organiczne w kształcie ryb
-I osad w kształcie.. osadu
-Masło orzechowe z kawałkami cókierków .. wszystko w kształcie ryby
Jedna szklanka soku cytrynowego
Aktywna żywica
Nienasycona poliestrowa żywica
I lotne słodzone mleczne konfiskaty
9 dużych żółtek jaj
12 średnich geosyntetycznych membran
1 szklanka granulowanego cukru
I tabliczka z napisem "jak zabić człowieka gołymi rękoma"
2 szklanki pokrojonego rabarbaru
2/3 szklanki granulowanego rabarbaru
1 łyżka wielozadaniowego rabarbaru
1 łyżka rabarbaru posiekanego z pomarańczą
3 łyzki płonącego rabarbaru
1 duży rabarbar
1 krzyżowo wydrążony elektro-magnetyczny hologram rabarbaru
2 łyżki rabarbarowego soku
Dostrajalny aluminiowy usztywniacz na głowe
Rzeźniczy elektryczny wszyskiwacz igieł
Bezprzewodowy elektryczny wstrzykiwacz igieł
Wymienna końcówka wstrzykiwacza igieł
Broń na igły
Nakładki na czaszke
I zawiera zatwierdzony środek ochronny,
głęboko penetrujacy fluid, i chemikalja kontrolujące wydzielanie gazów.
Który wyeliminuje odór i zapobiegnie gniciu tkanki.