(Mappack) Hospital Of Fear

[Pan Szatan]

zassałem

O boszee! Nie możliwe Rycho pobrał moda innego niż swojego i w dodatku do AWP

[Rycho3D]

Bardzo fajne to i klimatyczne, mapki dopieszczone w szczegóły, to lubię.
Na starcie podszedłem do okna, a tam niebieska plama na ziemi
Wieczorem zagram ponownie bo zginąłem Mam nadzieję że to jest długie.

[Dev4ever]

Na starcie podszedłem do okna, a tam niebieska plama na ziemi

Jak wrócę do PostED to postaram się coś z tym zrobić, dam jakiś teren lub budynki w oddali

Wieczorem zagram ponownie bo zginąłem Mam nadzieję że to jest długie.

Nie mi oceniać długość zestawu map, gdyż moje tempo gry jest dość wolne (lubie się rozglądać i wczuwać się w klimat) ale myślę, że jest dłuższe od mapki niespodzianki

ciężko tam wejść.jpg

Obok jednej z lodówek leżą dwa pudła, na które można wskoczyć.

[Rycho3D]

To się powinno nazywać szpital SWAT-ów
Mod bardzo mi się podoba, widać że włożyłeś sporo pracy, daję 9/10.
Na dachu wywaliło mi GPF, ale to nie wina moda. Zabrakło mi tam amunicji i musiałem ciąć ich siekierą.

[Tiquill]

I ja moda w końcu ukończyłem. A więc: strzeż się mojej recenzji. Na start optymistycznie 10/10 i... Jak to będzie się zmieniało? To jest dopiero thriller!

1. Na pierwszej mapie kolizje pięknie zrobione, wszystkie zapory z mebli itp nie blokują, można przez nie przejść w te i we wte. Pickupów też tam jest i tyle gdzie trzeba. Gra się fajnie. Nawet to, że po otwarciu drzwi na podwórze trzeba się nieco cofnąć nie przeszkadza. Trudność i ilość przeciwników odpowiednia. Widać, że w to grałeś, że komunikujesz się z graczem podpowiadając mu, co ma robić i podrzucając mu co akurat potrzeba. Tu krzesło, by wejść do ukrytego szybu, tu najodpowiedniejszy pickup, tam co innego... To motywuje, by w to grać. Gra się bardzo miło. +2

2. Przycisk w stołówce. Pierwsza rzecz, która nie zachęca do dalszej gry. Wszędzie wejdę, wszystko sprawdzę i znajdę. Ale tego g... nie widziałem. WMD widzę na szafce, to sobie wezmę. KarmaGunem ustawiam sobie pudła, by tam wejść, strzelam i... plecami włączyłem ten przycisk, przypadkiem! Wisi na pustej ścianie! A nie widać go, zasrańca. Najciemniej pod latarnią, to ten efekt. I wydaje mi się, że to chyba nie tylko mnie zniechęciło do dalszej gry. Jakaś pomoc, szukaj w tym pomieszczeniu itp... -0.5

3. Wewnętrzne podwórze. Bardzo tam amatorsko, rozumiem, sentyment do początków tej mapy kazał utrzymać to bez zmian. Ale te cienkie ściany to już nie da się akceptować, i brak drzwi i futryn. Tutaj wciąż bez zmian, źle. Szybko się to przechodzi, więc tylko: -0.2, do pominięcia.

4. Druga mapa. Wyczerpany z pickupów leczących na tej stołówce, przed dziurą w suficie. Dostałem się tam wyżej i oczekuję pomocy od projektanta poziomu w formie pickupów leczących - nie ma ani jednego, co zawodzi. Dialog z graczem został zwolniony z pracy. A to tuż przed wyjściem na dach, więc trzeba się uzbroić. Wada. Miejsca i akcja zbyt podobna do pierwszej mapy czynią całą grę za długą i zaczyna nudzić. Ogólnie za drugą mapę: -0.5

5. Wyszedłem na dach. Mijam te zombie, ale co dalej. Gęsto od nich coraz bardziej. Gdzie dalej? E, jest miejsce gdzie włączyło się zadanie wybicia... 516 zombie-żołnierzy. Spawnują się w ilościach hurtowych, w dodatku te psy. Nie ma mowy o uczciwej grze. Bez kodów nie da się grać. Dziecięca mania spawnowania na maxa, nie ustrzegłeś się tego. Co ja tak naprawdę dostaję? Przejść tyle całości by na koniec mieć to, co mogę przez cheat Massacre mieć, niemądre to. GodMode i ammo 999 dla SMEGa i jakoś to przetrwam. A byłoby fajnie pokonać takich zombie-żołnierzy w normalnej walce i w normalnej ich ilości. -2

6. Trzeba robić często savegame, bo gra pada po prostu od nadmiaru akcji. W końcu spokojniej. Chodzę, szukam... Zabrakło mi 4 przeciwników by ukończyć grę! Exit. -1

7. To miał być Szpital Strachu. A strachu to tam było tylko trochę na początku. Potem o strachu zupełnie zapomniałeś. Bo chyba nie ambient go budował, co? Nic nie straszy, to tylko kolejne watahy zombie. Szpital Przetrwania to nazwa, która lepiej oddaje treść. Za brak strachu też daję: -1

Ocena końcowa: 7/10 Wyłożyłeś się na dachu.

[Dev4ever]

2. Przycisk w stołówce. Pierwsza rzecz, która nie zachęca do dalszej gry. Wszędzie wejdę, wszystko sprawdzę i znajdę. Ale tego g... nie widziałem. WMD widzę na szafce, to sobie wezmę. KarmaGunem ustawiam sobie pudła, by tam wejść, strzelam i... plecami włączyłem ten przycisk, przypadkiem! Wisi na pustej ścianie! A nie widać go, zasrańca. Najciemniej pod latarnią, to ten efekt. I wydaje mi się, że to chyba nie tylko mnie zniechęciło do dalszej gry. Jakaś pomoc, szukaj w tym pomieszczeniu itp... -0.5

Z tym przyciskiem byłem świadom błędu, dopiero po wypuszczeniu mappacku, więc wolałem poczekać aż zostanie wyłapana większa ilość takich "rekwizytów" i potem je naprawić i wypuścić w jednym patchu.

3. Wewnętrzne podwórze. Bardzo tam amatorsko, rozumiem, sentyment do początków tej mapy kazał utrzymać to bez zmian. Ale te cienkie ściany to już nie da się akceptować, i brak drzwi i futryn. Tutaj wciąż bez zmian, źle. Szybko się to przechodzi, więc tylko: -0.2, do pominięcia.

Zobaczę co da się zrobić

4. Druga mapa. Wyczerpany z pickupów leczących na tej stołówce, przed dziurą w suficie. Dostałem się tam wyżej i oczekuję pomocy od projektanta poziomu w formie pickupów leczących - nie ma ani jednego, co zawodzi. Dialog z graczem został zwolniony z pracy. A to tuż przed wyjściem na dach, więc trzeba się uzbroić. Wada. Miejsca i akcja zbyt podobna do pierwszej mapy czynią całą grę za długą i zaczyna nudzić. Ogólnie za drugą mapę: -0.5

Z tą drugą mapą fakt, że jest dość podobna, co do ilości apteczek, to możliwe, że jest za mało. Pewnie wynika to z tego, że gdy testowałem mapy, to grałem na poziomie wzburzonym i czułem że było dla mnie za łatwo więc zmniejszyłem ilość przedmiotów leczących, zamiast zwiększyć poziom trudności

5. Wyszedłem na dach. Mijam te zombie, ale co dalej. Gęsto od nich coraz bardziej. Gdzie dalej? E, jest miejsce gdzie włączyło się zadanie wybicia... 516 zombie-żołnierzy. Spawnują się w ilościach hurtowych, w dodatku te psy. Nie ma mowy o uczciwej grze. Bez kodów nie da się grać. Dziecięca mania spawnowania na maxa, nie ustrzegłeś się tego. Co ja tak naprawdę dostaję? Przejść tyle całości by na koniec mieć to, co mogę przez cheat Massacre mieć, niemądre to. GodMode i ammo 999 dla SMEGa i jakoś to przetrwam. A byłoby fajnie pokonać takich zombie-żołnierzy w normalnej walce i w normalnej ich ilości. -2

To dlatego, że olałeś tą hordę zombie, która nie odpuszcza i będzie gonić gracza do samego końca.Po wymordowaniu wszystkich zombie przed wejściem do "areny", dużo łatwiej jest się skupić na zabijaniu zombie-żołnierzy oraz krwiożerczych psów Liczba 516 to nie ilość przeciwników a wynik końcowy (wdał mi się błąd i za zabicie jednego przeciwnika dodaje po 5/6 punktów do licznika, zamiast jednego.)

W końcu spokojniej. Chodzę, szukam... Zabrakło mi 4 przeciwników by ukończyć grę! Exit. -1

U mnie wszystko było ok, a testowałem końcówkę z 5 razy

Ocena końcowa: 7/10

Dzięki za ocenę, postaram się naprawić wszelkie wady jak wrócę do PostED

[Tiquill]

U mnie wszystko było ok, a testowałem końcówkę z 5 razy

Ja 3 razy. Od tego samego save przed wyjściem na dach.

Liczba 516 to nie ilość przeciwników a wynik końcowy (wdał mi się błąd i za zabicie jednego przeciwnika dodaje po 5/6 punktów do licznika, zamiast jednego.)

I ten błąd liczby 516 zniechęca bardziej niż sam zalew tych zombie. Jak taką liczbę widzisz na ekranie to naprawdę tracisz wiarę w rozsądek twórcy.

Nie wiem, zrób coś w stylu jakiejś pakamery, poobrywanych i starych drzwi. Gdzie jest dziupla-wylęgarnia-śmierdzielnia zombiaków. Jeśli w nie walę, to wylatuje kolejna setka zombie. I każdy będzie szczęśliwy, łącznie z tobą, że ma ich multum. A jeśli nie będę ich prowokował, omijając te drzwi, to zespawnuje się tylko realna liczba zombie-żołnierzy. Choć bij-zabij, nie wiem, jaka to realna liczba. A psy tam zupełnie niepotrzebne, wpierdzielają się bez celu i przeszkadzają. Chyba że wrzucisz gdzieś odpowiednie dla nich psie żarcie i będą moimi sprzymierzeńcami. Nawet wiem co im można dać. Ale to już pomoc jakiegoś kodera potrzebna...

Żywią się łbami zombie, które spadną na ziemię po ich odcięciu. Maczeta w rękę, jeden rzut i... Karmimy pieski! ł: To by było fajne.


No i: Więcej strachu w szpitalu strachu, panie brachu.

[Dev4ever]

I ten błąd liczby 516 zniechęca bardziej niż sam zalew tych zombie. Jak taką liczbę widzisz na ekranie to naprawdę tracisz wiarę w rozsądek twórcy.

Udało mi się po prawie 2 godzinach grzebania naprawić ten błąd

No i: Więcej strachu w szpitalu strachu, panie brachu.

O to będzie ciężko dla graczy, którzy w mappack zagrali i przeszli, chyba że dla tych, którzy jeszcze nie grali

Nie wiem, zrób coś w stylu jakiejś pakamery, poobrywanych i starych drzwi. Gdzie jest dziupla-wylęgarnia-śmierdzielnia zombiaków. Jeśli w nie walę, to wylatuje kolejna setka zombie. I każdy będzie szczęśliwy, łącznie z tobą, że ma ich multum.

Takie coś by się nadało do ED Zmniejszyłem ilość zombie na ostatniej mapie, mniej denerwują

[Dev4ever]

Patch jest gotowy Link do pobrania jest na pierwszej stronie tematu.

[Tiquill]

Pobrałem. To nie patch, tylko spatchowana nowa wersja, jak już trzymać się ścisłości. Dziś za późno by zagrać. Ale mógłbyś powiedzieć, co warto szczególnie testować. Bo nie chcę znowu całości przechodzić.

EDIT: Jakiś changelog by się przydał...

[Dev4ever]

Zmiany w patchu.

HOF_TheFinalStop:

- Naprawiony problem z licznikiem. Już nie daje po 6 pkt do zabójstw, tylko 1 i zmniejszono ilość przeciwników do zabicia z 512 do 85.
- Nieznacząco zmniejszona została ilość zombie pojawiająca się na dachu.
- Dodane są apteczki na klatce schodowej w celu zbalansowania rozgrywki.
- Pomniejsze poprawki...

HOF_FurtherIntoTheDarkness:

- Parę zmian pod kątem obiektów
- Dodana została fajka w pokoju z wyrwą w suficie w celu zbalansowania rozgrywki.
- Poprawione małe glitche.

cus-Hospital_Of_Fear:

-Panel z guzikiem otwierającym dziedziniec szpitalu jest bardziej widoczny i został dodany drugi obok zepsuty w celu zwrócenia większej uwagi na daną lokację.

[Dzienis]

Zagrałem i prawie ukończyłem, choć na koniec wkradł mi się błąd uniemożliwiający dokończenie, grałem w starszą niespatchowaną wersję i licznik stanął mi na 415/516 żołnierzy, po czym przestało ich spawnować. Mogło być to spowodowane użyciem wobec nich WMD, przez co zaczęli sami się wybijać wzajemnie, ale w sumie sam nie wiem.
Rozumiem jednak, że po ich wybiciu i tak byłby koniec gry?

W każdym razie powiem tak:
Pierwsze dwie mapy bardzo fajne, choć też się naszukałem trochę tego przełącznika, łatwo się tam zgubić, ale udało się. Wcale nie było trudno, pick-upów leczących aż nadto, zombie to nie są groźni przeciwnicy. Dopiero gdy pojawili się swaci było trudniej.
Potem z kolei na dachu istna masakra, gdyby nie piła spalinowa, SMEG, WMD i obrzyn to chyba bym się zesrał.
No i jak wspomniałem nie mogłem ukończyć przez ten brak spawnowania SWATów w końcówce.
Tak więc - dwie mapy trochę za łatwe, trzecia za trudna.
Niemniej fajnie się grało i oceniam to na mocne 7/10, być może gdybym grał w spatchowaną wersję to oceniłbym wyżej, ale pobrałem dawno temu i dopiero teraz przechodzę, podobnie jak inne mody.

[Dev4ever]

Miło jest wrócić na stare śmieci Do rzeczy:

Zagrałem i prawie ukończyłem, choć na koniec wkradł mi się błąd uniemożliwiający dokończenie, grałem w starszą niespatchowaną wersję i licznik stanął mi na 415/516 żołnierzy, po czym przestało ich spawnować.

Najnowsza wersja działa jak ta lala i licznik został naprawiony, pamiętam że w którejś wersji, jeden żołnierz liczył się za 4/5

Rozumiem jednak, że po ich wybiciu i tak byłby koniec gry?

Byłaby krótka cutscenka z "przylatującym" Helikopterem ratunkowym i podsumowanie gry ze statystykami

Pierwsze dwie mapy bardzo fajne, choć też się naszukałem trochę tego przełącznika, łatwo się tam zgubić, ale udało się. Wcale nie było trudno, pick-upów leczących aż nadto, zombie to nie są groźni przeciwnicy. Dopiero gdy pojawili się swaci było trudniej.

Pewno gdyby nie to, że dałem na podpuchę obok drugi zepsuty przełącznik, to byłoby jeszcze ciężej się zorientować Co do pickupów, to pamiętam, że zmniejszałem ich ilość względem wersji z AWPModem, na jakim poziomie trudności grałeś?

Niemniej fajnie się grało i oceniam to na mocne 7/10, być może gdybym grał w spatchowaną wersję to oceniłbym wyżej, ale pobrałem dawno temu i dopiero teraz przechodzę, podobnie jak inne mody.

Dzięki za reckę, będę wiedział na co zwracać uwagę w przyszłych tego typu mappackach

[Dev4ever]

Jako, że miałem ochotę pogrzebać trochę w PostED, to zaktualizowałem mappack Poprawiłem parę błędów, pozmieniałem trochę układ przechodzenia pierwszej mapy, zmieniłem/dodałem kilka obiektów otoczenia, rozlokowałem inaczej pickupy broni, amunicji i apteczek, dodałem widoczny teren po wyjrzeniu przez okna. Sam gameplay jest teraz bardziej przejrzysty i intuicyjny, dzięki czemu trudniej się zgubić i wiadomo czego szukać/gdzie iść. Zmniejszyłem ilość życia zombie swatom i teraz nie trzeba będzie ładować w nich prawie połowy magazynku m16, co było momentami trochę upierdliwe. Również pousuwałem kilka spawnerów zombie, a niektóre poprzemieszczałem, gdyż zdarzały się dziwne sytuacje z blokowaniem przejść.

Mam w planach niedługo dać też wersję kompatybilną i w pełni działającą na AWPForever

[seebeek17]

Myślałem, że trochę więcej czasu będziesz potrzebował żeby wrócić do edytora