Dziadek Tiquill.Tiquill pisze:Tak, kochani, ja jestem taki stary, mówię o czasach waszych ojców albo i dziadków.
Moje najwcześniejsze wspomnienia to połowa lat 90tych - na ulicach maluchy, polonezy i fiaty125p, w TV i kioskach Kulfon i Monika, triumf święciło disco polo (to akurat aktualne nawet dziś ), miałem debilną modną wówczas fryzurę na grzyba i zawsze czekałem na wieczorne niekodowane pasmo w Canal Plus gdzie mogłem obejrzeć Zwariowane melodie i przełomowy wówczas 13 posterunek.
Tak, a samo forum lada moment skończy 10 lat (licząc od epoki Iquida). Z tych wiarusów zostałeś chyba już tylko ty Tiquill i Silver Dragon.Tiquill pisze:Wrażenie łączności z przeszłością pogłębia też ten temat. Na pierwszej stronie rok 2008 i całkiem inny garnitur użytkowników. A na tej - posty 7 lat później! i zupełnie inni ludzie. Poczytałem teraz słowa ludzi z tamtych czasów. Smutno jakoś. I tylko ja ten sam. Tu i tam. Przytulcie mnie.
Gazety i czasopisma przeżywają regres, co nie dziwi. Wszystko można przeczytać w internecie przy pomocy komputera lub smartfona. Jeszcze czasopisma jako tako przetrwają - choć pewnie zmniejszą nakłady, ale produkcja gazet jako takich stanie się wkrótce nieopłacalna, będą co najwyżej wydawane w wersji mobilnej.Tiquill pisze:Teraz papier gazet jest tani i kolorowy. Jak papier do dupy. Drogi jest zaś odbiorca. Drogi w sensie, że trzeba stale trzymać go w ogłupiającym stanie.