1.Postal 2 - gra która chyba się nigdy nie znudzi
2.Original War - stary już (2001r.) ale świetny RTS z elementami RPG. Kapitalny klimat oldsqlowego RTSa w prehistorycznej otoczce.
3.Worms 2 i Armageddon, czyli kultowe robaki.
4.TES III Morrowind - wciągający RPG ze świetną historią i przyjazną rozgrywką.
5.I może jeszcze New Star Soccer 3 czyli symulacja życia...piłkarza
Moje osobiste top 20 (próbowałem zmieścić się w 10, nie dało się XD):
20. Rise of the Triad (1994)
19. Silent Hill
18. Gran Turismo 2
17. Bioshock Infinite
16. Seria Saint's Row
15. Serious Sam
14. Painkiller
13. Half-Life
12. Tomb Raider (1996)
11. GTA V
10 Far Cry 3
9. Beyond Good and Evil
8. Tomb Raider: The Last Revelation
7. Boiling Point: Road to Hell
6. Postal 2
5. Harry Poter i Kamień Filozoficzny (wersja PSX)
4. Tony Hawk's Underground 2
3. Duke Nukem 3D
2. DOOM
1. Crash Bandicoot 3: Warped
1. Postal 2 STP- edytorek daje mi mnóstwo zabawy. Sama możliwość tworzenia mapek i modyfikacji daje ogromną frajdę, bo tworzysz grę wg własnej inwencji. Dodajesz ludków, akcję itp. Zaczynasz grać. Cieszysz się jak dziesięciolatek co dostał kompa pod choinkę . Równie dużą frajdę sprawia mi publikowanie mapek, kiedy inni na nich grają i mówią że jest dobra, grywalna, a ty możesz każdego zaskoczyć swoją twórczością
2. Icytower 1.31- Nie wiedziałem do końca czy wrzucić na pierwszą czy drugą pozycję. Gierka zapewne dla każdego dobrze znana, skakanie ludzikiem jest dość monotonne, poziom trudności rośnie wraz z wysokością wieży. Kiedyś w nią praktycznie nie grałem. Aż do czasu kiedy znalazłem starą płytkę, icytower na niej też był. Chwilę pograłem. Znudził się. Wlazłem na yt, wpisałem z ciekawości Icy tower: world record. Filmik jaki zobaczyłem ( dokładnie rekord Johna Beaka combo: 1337 ) po prostu wkręcił mnie na stałe. Muzyka na filmiku tak mnie olśniła że kiedy nauczyłem się podmieniać muzykę w grze to podmnieniłem ją na tą z filmiku. Dodatkowo pobrany pliczek z recordem combo .ITR do odtworzenia w grze i kilkukrotne oglądanie rekordu w grze podsyciły pragnienie ulepszania swoich możliwości. Teraz zapiepszam z szybkością podobną do tego kolesia i choć długo się nie trzymam ( mój rekord piętro: 677, combo: 425) to nadal gra sprawia mi frajdę niemałą
3. Pozostałe gry w które gram rzadziej: Alien Shooter 2, Worms (3D/Forts itp.)
To teraz czas na moje Top 20 (większość to będą strzelanki ) !UWAGA! Może zawierać spojlery! !UWAGA! :
20. Gothic - No co mógłbym o niej powiedzieć no... wszyscy więdzą na czym polega
19. Seria Uncharted (Only for PlayStation) - Seria twórców Naughty Dog, chyba się ze mną zgodzicie, że oni robią najlepsze gry dla rodziny PlayStation? Crash Bandicoot, The Last of Us i Jax & Dexter to chyba niesamowite gry, nie? Głównym bohaterem jest Nathan Drake, poszukujący skarbów i zabijający dziesiątki tysięcy Bad Guy`ów.
18. Saints Row 2 - Alternatywa dla serii GTA. Tutaj również tworzymy własną postać. Akcja zaczyna się w szpitalnym więzieniu, z którego uciekamy wraz z Carlosem, i próbujemy odbudować gang Świętych z Trzeciej Ulicy oraz podnieść ją na sam szczyt, eliminując przy tym różne inne gangi, oraz organizację ULTOR. W grze jest Johnny Gat, czyli postać należąca do mojej Topki najlepszych postaci z gier wideo.
17. Wolfenstein 3D - Pierwszy FPS w historii gier. Nic dodać nic ująć. Świetny klasyk. Główny bohater zwie się William B.J Blazkowicz który próbuję się wydostać z zamku Wolfenstein.
16. POSTAL - Ooooj krwawa gra Nie muszę tłumaczyć o co kaman w tej grze bo wkońcu jesteśmy na forum poświęconemu tej serii.
15. Crash Bandicoot (Only for PSX) - Lemur o imieniu Crash próbuje wydostać z rąk nikczemnego Dr. Cortexa swoją ukochaną. Najlepsza platformówka jaką dotąd zagrałem oraz najtrudniejsza gra z serii. Moja pierwsza gra na PSX
14. Resident Evil 1-3 - Świetny survival horror! Dużo przy niej czasu spędziłem!
13. Seria Half-Life - Też niewiele trzeba tu tłumaczyć. 1 część w 1998 rozwalała mózg! 2 część w 2004 rozwalała mózg. Ciekawe czy 3 część rozwali mi kolejny raz móżg
12. Counter-Strike - Najlepsza internetowa strzelanina. Dużo przy niej czasu spędziłem. Później wyszło Condition-Zero, które gdzieś mnie odrzuciło, z powodu niewielkich zmian. Potem Source czyli achievementy, w to mi się też fajnie grało, a teraz Global Offensive, które jest totalnym ścierwem, ze względu na głupią jak but społeczność, oraz tym że Valve ma w dupie tą grę i wprowadza ino nowe skiny, żeby potem było co w portfelu.
11. Commandos Strike Force - Mało znana gra, a szkoda bo zasługuje na większą słąwe. Gra toczy się w II wojnie światowej (i nie, spokojnie. nie ma tam robotów), a głównym bohaterem jest... w sumie to jest 3 głównych bohaterów (tak jak w GTA V), czyli żołnierz, snajper i szpieg, z czego najbardziej uwielbiam szpiega. Nie wiem czemu. Chyba dlatego że uwielbiam dusić naziolów sznurkiem . Misje są ogółem fajne i ciekawe. Niektóre z nich rozgrywane są przez poszczególne postacie, a niektóre z nich są w grupie. Polecam mocno tą grę.
10. Medal of Honor: European Assault - Przyznam szczerze, zawsze jak czytam ten tytuł, to łezka się w oku kręci, a nawet płaczę . Głównie dlatego, że w menu była piękna piosenka ( Świetny tytuł, świetny gameplay, muza, bronie, grafika, wszystko jest świetne! Aż teraz od tego pisania nabrała mnie chęć zagrania ponownie w ten tytuł Ahh, te czasy kiedy to większość gier wojennych toczyły się w czasach II WŚ, i nie były robione na odpierdziel i dla kasy.
"When people ask me what I did in the war, I tell them I did the same
thing we all did, we fought for what was right. I've come to realize
that there's nothing good about war, but there is good in why you fight
wars, and we were all fighting for the same thing."
9. Return to Castle Wolfenstein - Sequel pierwszej części, czyli Wolfenstein 3D. Tutaj również wcielamy się w tego samego bohatera. Pierwsza gra jaką kiedykolwiek dostałem w łape (Potem POSTAL i Max Payne).
8. Battlefield Vietnam - "How are you, G.I. Joe? It seems to me that most of you are poorly informed about the going of the war, to say nothing about a correct explanation of your presence over here. Nothing is more confused than to be ordered into a war to die."
Z tą grą był niezły ubaw Pamiętam jak z bratem jechaliśmy na hardzie na botach (MP nie działał A szkoda, bo BF-y są głównie robione pod grę wieloosobową) Ja to jeszcze byłem bossem, natomiast mój brat zderzał się helikopterem w jakieś drzewo i jeszcze "Fortunate Son" w intrze gry <3
8. Battlefield: Bad Company 2 - Najlepsza część z całej serii. Najlepiej wspominam Singleplayer. 4 świetnych kolesi przeciwko siłom Rosji i te teksty co sypali nasi przyjaciele:
"No właśnie!
Koniec z chowaniem amunicji w supermarkecie!
Koniec ze strzelaniem do nieproszonych gości!
Koniec klusek z sosem!
Koniec z niedzielnymi meczami futbolu!
Koniec z cheerleaderkami Dallas Clubboys!
Niee, to już jest przesada! Złazić mi z drogi! Cheerleaderek im nie daruję!"
7. Duke Nukem 3D: Megaton Edition - Kto tego pana nie zna? Klasyg niesamowity! Megaton Edition to odświeżona wersja oryginału, zawierająca 3 dodatki:
- Duke It On D.C
- Duke Carribean
- Duke: Nuclear Winter
6. Left 4 Dead - Co-op z posypkiem humoru od Valve. 4 ostatnich żywych ludzi (Louis, Francis, Zoey, Bill) musi pokonać zombiaków i wydostać się z tego bagna. Dużo się w to grało! Pojawiło się również wiele memów na temat tej gry. Np. "Pills here!" "I hate trains!", czy "Brrlylylylll!' jak wstrzykiwaliśmy Ellie`mu (czy jak się zwiał) z 2 części zastrzyk adrenaliny
5. Sniper Elite V2 - Pierwsza część była moją pierwszą grą snajperską. Uwielbiałem się skradać i oglądać, jak pocisk z karabinu snajperskiego leciał w łeb nazisty, czy to ruska , ale następna część, czyli V2 była już czymś lepszym. To samo co w 1, ale powalał mnie na kolana ten rentgen, jak strzelaliśmy do wroga. Rozrywanie czaszki, czy kręgosłupa poprawiało mi humor.
4. Seria S.T.A.L.K.E.R - Jakoś ta gra mnie nie za bardzo ciągnęła, ale wyłowiłem wszystkie 3 części na stronie bundlestars.com za jedyne 30 zł. Aktywowałem na Steamie, zainstalowałem SoC, odpaliłem i... To był strzał w dziesiątke! Najlepiej wydane 30 zł! Nie wiem czemu dawno temu w to nie zagrałem. Szczerze? Za wszystkie 3 części dałbym nawet 500 zł! Nie przeszedłem jeszcze 1 części. Było to spowodowane ciągłym uruchamianie Nowej Gry, lub instalowaniem bądź odinstalowywaniem "najlepszego" moda do gry, czyli Complete 2009. Serdecznie Polecam!
A teraz, panie i panowie, gooorąca trójeczka!
TRZY! - GTA IV - Gra grzeszyła pod względem szybkiego portu na PC (problem z aktywacją gry na śmieciowej platformie GFWL, optymalizacja), ale mimo tego ta gra na zawsze pozostanie w moim sercu. Gra opowiada o Serbie (bądź Rusku, Ukraińcu. Niektórzy różnie mówią na niego, bo nie znamy jego dokładnej lokalizacji. Wiemy tylko, że jest z Wschodnej Europy. Ja twierdzę że jest Serbem, ponieważ na końcu w nazwisku ma "ic"), zwającym się Niko Bellic, byłego żołnierza, uczestniczącego w wojnie, który za namową Romana (Tak, tego grubego ciula, który dzwonił ciągle do ciebie z pytaniem, czy pójdziemy razem na kręgle [z tym powstał fajny mem ]), przypłynął do Liberty City. Rzekomo miał to być amerykański sen, Roman miał apartament, sportowy samochód, ładne dziewczyny, kupa forsy, a okazało się że tak nie jest. Roman miał upadającą firmę taksówkarską, a w mieszkaniu było brudno, i były karaluchy. W dodatku Roman miał dług u gangsterów, z którymi miał potem problem. Gra była nie-sa-mo-wita! Oczywiście pod koniec gry nie było Happy End`u. Jedynie umarł ktoś z bliskich, a Niko zemścił się na zabójcy (zależy jakie decyzje podejmiesz w grze) Jedyna część która ma poważną fabułę. Płakałem jak pojawiły się Creditsy. Co do fizyki i damage`u pojazdów to była nieziemska rzecz! Nie wiem, jak gra z 2013 (GTA V) nie może dorównać do pięt grze z 2008 (Teraz wspominane GTA IV) Pamiętam dialog Niko z końca gry
"So this is what the dream feels like?
This is the victory we longed for"
DWA! - POSTAL 2 - Yyy. Co ja tu mam o niej gadać?
NO I JEDEN!!! - Seria Max Payne - Miałem dylemat z POSTALEM 2 i Maxem. Gdyby się dało, to dałbym obie na 1 miejscu. Ale teraz o samej serii. Pierwsza część opowiada o tytułowym bohaterze, który prowadził normalne życie. Praca, najlepszy kumpel, żona i córka. Niestety, wszystko zmieniło się za sprawą 2 ćpunów, którzy wbili do domu bohatera i zamordowali jego rodzinę. Po trzech latach rozpaczy wstąpił do DEA, w poszukiwaniu sprawcy. Świat mu się odwrócił do góry nogami, kiedy to później jego najlepszy kumpel został zabity, a on został wrobiony w zabójstwo. Max musi desperacko walczyć o życie i zabić tego, co odpowiada za ten cały bajzel. Druga część jest już mniej noir, i ma więcej humoru. W drugiej części Max spotyka Monę w magazynie Vlada, a ona potem się w niego zakochuje i popadają w romans. Niestety, jej pracodawca chce żeby zamordowała Maxa, ale ona nie potrafi tego zrobić (no, wiecie czemu ). W Trzeciej części Max za namową kolegi z akademika Raula Passosa (nie ma o niej wzmianki w 1 i 2 części) wyjeżdza do Brazylii, do Sao Paulo, aby chronić bogatą rodzine. Wszystko potem się komplikuje. Gra słynie z Bullet Time, co w 2001 roku robiła ogromne wrażenie. Należy pamiętać, że Max Payne to pierwsza gra, w której pojawił się spowolniony czas. Oprócz tego , wrażenie robiło jeszcze strzał z unikiem u Maxa. Najbardziej mi się to spodobało w 3, pierwsze godziny to ino skakanie i skakanie Ta seria nigdy mi się nie nudzi, i w nią gram do dzisiaj. Jako psychofan tej gry, serdecznie polecam!
DI ENT!
Ostatnio zmieniony 12 sie 2016, 21:38 przez ShaQ, łącznie zmieniany 2 razy.
.svg)
. Misje są ogółem fajne i ciekawe. Niektóre z nich rozgrywane są przez poszczególne postacie, a niektóre z nich są w grupie. Polecam mocno tą grę.
. Głównie dlatego, że w menu była piękna piosenka ( Świetny tytuł, świetny gameplay, muza, bronie, grafika, wszystko jest świetne! Aż teraz od tego pisania nabrała mnie chęć zagrania ponownie w ten tytuł 
A szkoda, bo BF-y są głównie robione pod grę wieloosobową) Ja to jeszcze byłem bossem, natomiast mój brat zderzał się helikopterem w jakieś drzewo 
