Ustawa Inwigilacyjna 2016

[EvilYeah]

ja bym na nich już nigdy nie zagłosował
(w wyborach jeszcze żadnych nie brałem udziału i to celowo oraz świadomie)

mnie i tak najbardziej drażni Ziobro - minister sprawiedliwości i prokurator generalny (efekt innej reformy)
jak dobrze pamiętam to sam kilka razy miał sprawy w prokuraturze

[Tiquill]

LOL! ł: Jaki śliczny grajdołek antyPiSowców! A mnie tu nie było. Już jestem, już jestem, mordziaki moje!

ółeczka:

Kolejna Polska firma pada. Pada kolejna. Potem następna. Wszyscy niewygodni - wszystkich trzeba ujebać.

Nie dość, że Polska co raz bardziej (a właściwie ustrój) stacza się na komunistyczne dno, to jeszcze będą ją dowalać jakimiś debilnymi - inwigilacyjnymi ustawami.

Każda nasza aktywność w sieci będzie mogła być bez żadnej zgody monitorowana - to co przeglądamy, ściągamy, udostępniamy. Operator sieci będzie się musiał zgodzić na podanie wszystkich takich informacji, bo "to dla dobra bezpieczeństwa".

Zawsze wszystko co robię i mówię i gdzie to robię, jest z założeniem, że mogą się do mnie przyjebać. Czy realia są temu bliższe (jak teraz) czy dalsze (jak za zdradzieckiej Platformy), to jednak są. Jednak nie inwigilację kładę codziennie na stół do posiłku, nie z nią siadam przy tym stole, nie ją widzę za oknem itd. Dopóki nie angażują mnie w to osobiście, kij im w oko. Kiedy muszę rejestrować karty SIM czy będę musiał biegać, by złożyć cotygodniowy raport do urzędowo przyznanego mi spowiednika - da się z tym żyć. Za parę lat przyjdą wybory, przyjdą inni i to odkręcą...

O, nie! Co władza raz przykręciła, to już nie odkręci, nawet gdy będzie to inna władza. Chociaż... Nie. PiS emerytury, wiek szkolny, gimnazja i co tam jeszcze odkręca. Może więc nie będzie tak źle.

Jednocześnie współczuję wszystkim niedojebom mózgowym, które głosowały na PIS. Brawo wy.
Nie zdziwię się jak za parę lat ludzie się wkurwią i zrobią na ulicy taki jihad, że tym lewackim... ludziom dupą władza wyjdzie...

Ja głosowałem na PiS. Brawo ja.

A nie zdziwiłbyś się, gdyby PO nadal rządziła i zrobiłby się taki rozpiździel, bo nagle lemingi się obudziły i Platforma przestałaby się im podobać. Ale byłoby za późno na ratowanie kraju. Polska byłaby sterowana z Brukseli przez Donalda, Europa byłaby lewacko-liberalno-pedalską i podporządkowaną Rosji centralnie sterowaną z Brukseli i coraz bardziej wzburzoną zalewem imigrantów matematycznie rozsyłanych po wszystkich krajach krainą emerytów, gdzie młodzi nie widzą szans na przyszłość, a zmuszony opuszczeniem domu, bo nie masz pieniędzy na jego utrzymanie nawet nie zdołałbyś się wyminąć w drzwiach ze wprowadzającym się już do niego "czarnuchem" pompowanym przez unijne dotacje? Powiedz, przedojebie mózgowy, jaką widzisz inną alternatywę dla Polski, co?

A inwigilacja...hehe, to przypuszczam że będzie trzeba wynająć jakąś wyspę jak Altacraz, bo w celach będzie po 5 więźniów

Błąd. Alcatraz będzie dla tych niewinnych. Celą będzie Polska cała.

może i PO nic nie zrobiło
ale PiS w kilka miesięcy rozj*bał więcej niz oni w 8 lat

Podaj choć jedno. JEDNO.

Ja nie wiem, czy ludzie kiedyś ściągnął klapki z oczu. Był PiS, było gówno, było PO, było gówno, ale i tak rodacy stwierdzili, że w Prawie i Sprawiedliwości nadzieja. Ja już dawno wyciągnąłem wnioski i wolę głosować na Kukiz'15 i dać szansę nowej sile politycznej, niż co 5 lat pozwalać zasiadać na stołku, niby innym partiom, a tym samym. Wymieniają się tylko i łupią nas z wszystkiego co dobre.

Może i ja zagłosuję następnym razem na Kukiza. Teraz nie zrobiłem tego z dwóch powodów:
1. Nie miałem dowodów, jacy będą, poza ich deklaracjami. Nic nie zrobili na tyle, bym widział w nich realną i pewną siłę sprawczą dla naprawy Polski.
2. Nie mieli szans w tych wyborach. Oddałem głos na tych, co szanse mieli. I na tych, którzy szanse dają też Polsce.

Obecnie emocje biorą górę nad rozumem, a zamiast rozmowy jest konkurs o to kto kogo bardziej "zaorze", z kogo zrobi się większą bekę.

I najłatwiej szczekać, nawet bez poszczucia. A tylko tak, no bo BO.

lub w przypadku rządu - "nie umieją rządzić", rozpieprzają kraj, starają się ujebywać i inwigilować obywateli, i ogólnie okradają państwo - tak z grubsza.

To samo. Przykład, podaj przykład.

Szkoda, że jesteście za młodzi by obciążyć was za błędy w poprzednich wyborach. Przez 8 lat rządziła PO, wcześniej hańbę przynosił nam Aleksander K., wcześniej niejaki Bolek, ostatnio żałosny Komorowski. A te lemingi, kurwa, głosują i głosują na nich! Za młodzi jesteście, wolni od odpowiedzialności za złe wybory poprzednie. Dlatego nie nazwę was szczekającym lemingami.

mnie i tak najbardziej drażni Ziobro

Mnie też. I wielu innych, czego dawałem tu wyraz. Ale Polska to kraj tak pojebanych ludzi (zauważcie, że nie piszę "tak pojebany kraj", wiecie dlaczego?), że lepszych od nich NIE MAMY. Można szczekać na wszystko dookoła albo - można wybrać jakiś racjonalny kompromis.

Który ma szansę dać szansę Polsce.

[seebeek17]

Ja głosowałem na PiS. Brawo ja.

To nic osobistego. Byłem zdenerwowany.

A nie zdziwiłbyś się, gdyby PO nadal rządziła i zrobiłby się taki rozpiździel, bo nagle lemingi się obudziły i Platforma przestałaby się im podobać. Ale byłoby za późno na ratowanie kraju. Polska byłaby sterowana z Brukseli przez Donalda, Europa byłaby lewacko-liberalno-pedalską i podporządkowaną Rosji centralnie sterowaną z Brukseli i coraz bardziej wzburzoną zalewem imigrantów matematycznie rozsyłanych po wszystkich krajach krainą emerytów, gdzie młodzi nie widzą szans na przyszłość, a zmuszony opuszczeniem domu, bo nie masz pieniędzy na jego utrzymanie nawet nie zdołałbyś się wyminąć w drzwiach ze wprowadzającym się już do niego "czarnuchem" pompowanym przez unijne dotacje? Powiedz, przedojebie mózgowy, jaką widzisz inną alternatywę dla Polski, co?

Skąd możesz być pewny, że absolutnie by tak było...? Jasnowidz?

Poza tym ja nie widzę tylko wyboru, pomiędzy PISem a PO. Dla mnie oboje są siebie warci. Kwestia tylko "mniejszego zła".

To samo. Przykład, podaj przykład.

Gdy następnym razem odwiedzę ten temat, gdy ktoś bump'nie.

[Dzienis]

gdzie młodzi nie widzą szans na przyszłość, a zmuszony opuszczeniem domu, bo nie masz pieniędzy na jego utrzymanie nawet nie zdołałbyś się wyminąć w drzwiach ze wprowadzającym się już do niego "czarnuchem" pompowanym przez unijne dotacje?

Największa fala emigracji zarobkowej miała miejsce podczas pierwszego rządu PiSu (2005-2007).
Teraz ludzie nadal wyjeżdżają. Pensje w Polsce nieco urosły tylko dlatego, że serio w niektórych branżach brakuje rąk do pracy, bo wszyscy wyjechali.
I nie wprowadzającym się czarnuchem bym się przejmował, tylko prędzej Ukraińcem.

Mnie też. I wielu innych, czego dawałem tu wyraz. Ale Polska to kraj tak pojebanych ludzi (zauważcie, że nie piszę "tak pojebany kraj", wiecie dlaczego?), że lepszych od nich NIE MAMY. Można szczekać na wszystko dookoła albo - można wybrać jakiś racjonalny kompromis.

Który ma szansę dać szansę Polsce.

PiS musiało wygrać te wybory. Platforma była zbyt skompromitowana i niewiarygodna, Kukiz jeszcze zbyt słaby, Nowoczesna zbyt... nowobogacka? PSL i LSD (sic!) to cienie samych siebie z dawnych lat, stare knury przy korycie. Korwin, Braun, Stonoga zbyt krawędziowi z kiepską retoryką.
Jeśli PiS spełni choć większą część swych populistycznych postulatów to oczywiście następne wybory też wygra (chyba że dojdzie do jakiś wewnętrznych rozłamów, wystarczy że Jarosław zachoruje czy coś w tym rodzaju).

Osobiście nie lubię PiSu, ale lepszej alternatywy obecnie niestety nie ma. Mam na myśli poważną alternatywę mającą jakiekolwiek szanse w wyborach.

Kij z tym. Ja swoją przyszłość mimo wszystko nadal wiążę z Polską.

[Tiquill]

To nic osobistego. Byłem zdenerwowany.

Publiczne wypowiedzi muszą być ostrożne. Ile ja się wyedytuję, zanim wyślę.

Skąd możesz być pewny, że absolutnie by tak było...? Jasnowidz?

Kojarzenie faktów. I wybór najmniej korzystnego wyniku. Co nie znaczy, że najmniej prawdopodobnego.

Poza tym ja nie widzę tylko wyboru, pomiędzy PISem a PO. Dla mnie oboje są siebie warci. Kwestia tylko "mniejszego zła".

A masz coś w zamian? No bo wybrać coś trzeba. Tylko idioci albo skrajnie zwątpieni/załamani siedzią w domu.

I nie wprowadzającym się czarnuchem bym się przejmował, tylko prędzej Ukraińcem.

Ukrainiec i tak przyjdzie, niezależnie jaka opcja będzie rządziła. A imigranci z południa - PO mogłoby się ugiąć w imię własnych interesów i zgodzić na relokacje tychże. Ze strony PiS takie ryzyko nie istnieje.

Korwin, Braun, Stonoga zbyt krawędziowi z kiepską retoryką.

Polityczne gupiki. Ładnie mówią, gówno robią.

[Silver Dragon]

Poza tym ja nie widzę tylko wyboru, pomiędzy PISem a PO. Dla mnie oboje są siebie warci. Kwestia tylko "mniejszego zła".

Dokładnie

Jak rządziło PO, PiS był zawsze in minus na wszystko co robiła ekipa rządząca, teraz jest odwrotnie z tą różnicą, że PiS rządzi samotnie. Mogą wyczyniać co im się podobaq a opozycja nie ma żadnego wpływu

Jeśli PiS spełni choć większą część swych populistycznych postulatów to oczywiście następne wybory też wygra (chyba że dojdzie do jakiś wewnętrznych rozłamów, wystarczy że Jarosław zachoruje czy coś w tym rodzaju).

Osobiście nie lubię PiSu, ale lepszej alternatywy obecnie niestety nie ma. Mam na myśli poważną alternatywę mającą jakiekolwiek szanse w wyborach.

Ja uważam, że gdyby Wielce Szanowny Przywódca Kaczor Bliźniak oraz jego wielokrotnie błogosławiony Święty Antoni Smoleński odeszli w cień, PiS by naprawdę sporo zyskał

[Dzienis]

Ja uważam, że gdyby Wielce Szanowny Przywódca Kaczor Bliźniak oraz jego wielokrotnie błogosławiony Święty Antoni Smoleński odeszli w cień, PiS by naprawdę sporo zyskał

Antoni Smoleński ma ogromne poparcie wśród polskiego proletariatu 65+, poza tym pamięć o Lechu i jego bohaterskiej (?) śmierci musi wciąż być żywa, gdyż jest to ważny element podtrzymujący wysokie notowania PiSu.
A Kaczora nie ma kto zastąpić. Raczej ciężko byłoby o kogoś równie charakterystycznego i charyzmatycznego w tej partii. No bo kto? Szydło? Ziobro? Błaszczak ( )?

Polityczne gupiki. Ładnie mówią, gówno robią.

Nie powiedziałbym, że ładnie mówią, mam na myśli właśnie sposób wypowiadania się.

A imigranci z południa - PO mogłoby się ugiąć w imię własnych interesów i zgodzić na relokacje tychże. Ze strony PiS takie ryzyko nie istnieje.

Imigranci z południa i tak wybiorą Niemcy/Skandynawię/Francję/GB. Na co im się osiedlać w dziadowskiej Polsce?

[Tiquill]

Ja uważam, że gdyby Wielce Szanowny Przywódca Kaczor Bliźniak oraz jego wielokrotnie błogosławiony Święty Antoni Smoleński odeszli w cień, PiS by naprawdę sporo zyskał

Znajdź mi silnego przywódcę ładnego i cacy.

Nie powiedziałbym, że ładnie mówią, mam na myśli właśnie sposób wypowiadania się.

Ładnie, czyli bo znajdują posłuch. Krótkotrwały i/lub niszowy, ale.

Imigranci z południa i tak wybiorą Niemcy/Skandynawię/Francję/GB. Na co im się osiedlać w dziadowskiej Polsce?

Jak ich siłą Bruksela do nas przywiezie, to już tak bezpiecznie tego nie powiesz.

[Dzienis]

Jak ich siłą Bruksela do nas przywiezie, to już tak bezpiecznie tego nie powiesz.

Na siłę nic nie zrobią. Już osiedlali jakąś rodzinę uchodźców gdzieś w Polsce, a oni i tak po paru dniach uciekli do Niemiec.
Zresztą coś ostatnio ciszej się o nich zrobiło. Może z wyjątkiem tego, że Niemcy w przyszłym roku mają ponoć wprowadzić podatek od uchodźców.
Wzrośnie płaca minimalna, ale dojebią podatek i netto wyjdzie pewnie jeszcze mniej niż dzisiaj.

Znajdź mi silnego przywódcę ładnego i cacy.

W Polsce nie ma takiego.

Ładnie, czyli bo znajdują posłuch. Krótkotrwały i/lub niszowy, ale.

No jeśli o to chodziło, to masz rację. Przynajmniej są oryginalni.