Spec Ops: The Line, jest to taktyczny shooter z widokiem TPP (z trzeciej osoby).
Gra pełna wyborów moralnych, jak ją zapowiadano, ma jednak tylko góra 5 ważnych wyborów, wpływających na zakończenie gry. Zakończeń samych w sobie mamy łącznie ponad 3!
Główny gameplay, opiera się na sterowaniu swoim 3 osobowym oddziałem i używaniu systemu osłon do przemieszczania się i przebijania oporu wroga.
Atutami tej gry jest udźwiękowienie, a przede wszystkim ścieżka fabularna, która momentami aż wgniata w fotel, a tych słabszych psychicznie graczy, może rozwalić emocjonalnie, gdy dowiedzą się... co zrobili w którejś z misji - więcej nie powiem, żeby nie spojlerować.
Grafika też daje radę, a momentami nawet jest piękna. Czuwa nad tym silnik Unreal Engine 3.
Taka krótka notka, co może nas czekać w tej grze.
Ja ją ukończyłem wczoraj i do dzisiaj o niej myślę, co mogłem zmienić w swoich wyborach. Grę oceniam na 10/10.
Grał ktoś? Jak wrażenia? Planujecie zagrać?
Spec Ops: The Line
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
Rozczaruję cię – na zakończenie wpływa tylko i wyłącznie twoje zachowanie w ostatniej scence (czy strzelisz do Conrada, czy poczekasz aż on strzeli do Walkera).seebeek17 pisze:Ja ją ukończyłem wczoraj i do dzisiaj o niej myślę, co mogłem zmienić w swoich wyborach.
Gra mnie niemiło rozczarowała – ładna grafa, bardzo przyjemny model strzelania, fatalne sterowanie, jeszcze gorszy system zapisów, męcząca fabuła. 5/10.
Ja też się długo uczyłem strzelać na padzie a teraz idzie mi lepiej niż na myszy.Ja tam nie lubię grać w shootery na padzie, nawet muchy bym nie trafił.
Tak jest mała jestem jaszczurczym królem!!!!
Ta grupka cywili co nas otacza i rzuca w nas kamieniami?Higre pisze:Seebeek, Nie wiem czy to bydzie spoiler,ale gdy jest ten tłum nie strzelaj do niego lecz strzel w górę.Twój towarzysz ciekawie się wypowie.
Wtedy strzeliłem w dół w ziemię. W górę nie strzelałem. A co mówi? Jak spojler to wiesz... warning.