Jakiego wymarzyliście sobie ostatniego bosa w Postalu III
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- PSYCHOTOMEK
- Miłośnik broni
- Posty: 100
- Rejestracja: 30 sie 2007, 22:34
- Lokalizacja: Z twojej szafy !
Marian a fe. Talibom chcesz rurki wsadzić ?? Niech se siedzą normalnie jak ludzie. A BASIA mogła by jeszcze mieć w pępku kraba Larrego.
Sex,drugs & rock'n'roll !!!
- Wujek_Dave
- Wnerwiony urzędas
- Posty: 13
- Rejestracja: 27 paź 2007, 19:57
- Lokalizacja: Z nienacka
- Kontakt:
Ehh nie wiem
Jeśli nie wiesz, to nie pisz w danym temacie. Albo się dowiedz Kmieciu
Jeśli nie wiesz, to nie pisz w danym temacie. Albo się dowiedz Kmieciu
Ostatnio zmieniony 27 paź 2007, 23:34 przez Wujek_Dave, łącznie zmieniany 1 raz.
- PSYCHOTOMEK
- Miłośnik broni
- Posty: 100
- Rejestracja: 30 sie 2007, 22:34
- Lokalizacja: Z twojej szafy !
A ja wiem...Basi można dodać zły różowy sweterek i pedziowate nauszniki...i niech ma okulary to jak będzie strzelać z oczu "laserami" to wiązka się poszerzy czy coś i będzie większe Bum!
Sex,drugs & rock'n'roll !!!
jeśli to będzie trylogia, to ostatnim bossem (raczej misją) byłaby Apokalipsa Prz. Kolesia i zło wygra, Bóg zostanie wicewładcą piekła a na ziemi będzie istny Armaggeddon
i odwrotnie w przypadku dobra: walka z szatanem, piekło i niebo razem, na ziemi wszysczy w zgodzie (NIE CHCE TAK!!!)
i odwrotnie w przypadku dobra: walka z szatanem, piekło i niebo razem, na ziemi wszysczy w zgodzie (NIE CHCE TAK!!!)
Ostatnio zmieniony 27 lis 2007, 16:33 przez Karpiu, łącznie zmieniany 2 razy.
- Reality Master
- Modder
- Posty: 1094
- Rejestracja: 07 lis 2007, 19:41
- Kontakt:
Karpiu, przyznam że to co napisałeś wydaje mi sie troche bez sensu...
- PSYCHOTOMEK
- Miłośnik broni
- Posty: 100
- Rejestracja: 30 sie 2007, 22:34
- Lokalizacja: Z twojej szafy !
Właśnie...całkiem bez sensu...Basia (czyli ta wielka wiewiórka) będzie na końcu gry i trzeba będzie strzelać jej w mały "palec" czy pazurek u nogi tudzież łapki.
Sex,drugs & rock'n'roll !!!
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
No pięknie! Tak to właśnie będzie wyglądać!PSYCHOTOMEK pisze:Basia (czyli ta wielka wiewiórka) będzie na końcu gry i trzeba będzie strzelać jej w mały "palec" czy pazurek u nogi tudzież łapki.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
- Reality Master
- Modder
- Posty: 1094
- Rejestracja: 07 lis 2007, 19:41
- Kontakt:
Nie Basia, tylko Ketoprom!PSYCHOTOMEK pisze:Basia (czyli ta wielka wiewiórka)
Piekło i 'diaboły' to już ograny temat, ja bym chciał na końcu Postala mieć za bossa... Michaela Jacksona (białą wersję) .
P.S.
P.S.
Haha, haha... haha? Ktoś się śmieje? Ja też nie. Humor na poziomie ośmiolatków zostawiamy przed wejściem na forum .Karpiu pisze:Koleś wygra a lucyfcio bedzie mu tylko pałe stawiać hehe
Coraz nudniejszy ten temat, jeśli nie pojawią się tu innowacyjne pomysły na głównego bossa w Postalu 3, to chyba zostanie on zamknięty. Powoli zaczyna pachnieć tu SPAMem, a tego nie chcemy, prawda?
- Loc
- Wytrenowany morderca
- Posty: 1996
- Rejestracja: 20 sie 2008, 14:31
- Lokalizacja: Outer-Outer Heaven
Final boss? Żona! Bez gadania!
Jeden cios patelnią i Koleś ginie.
A żeby być poważniejszym, to żona wydaje się być ciekawym pomysłem. Bo gracz przynajmniej by miał takie podświadome uczucie... "spełnienia" się. Poważnie mówię.
Nie, nie podoba mi się, że Koleś ma zabić Szatana/psychola, który chce zniszczyć świat/jakiegoś szaleńca, którego zabójcę ludzie będą wielbić. Koleś to nie bohater, to typowy "badass", anty-bohater. Jak będą mi tu na siłę robić z Kolesia "a hiroł of łourld", to ja będę zmuszony zostać jego następcą...
Jeden cios patelnią i Koleś ginie.
A żeby być poważniejszym, to żona wydaje się być ciekawym pomysłem. Bo gracz przynajmniej by miał takie podświadome uczucie... "spełnienia" się. Poważnie mówię.
Nie, nie podoba mi się, że Koleś ma zabić Szatana/psychola, który chce zniszczyć świat/jakiegoś szaleńca, którego zabójcę ludzie będą wielbić. Koleś to nie bohater, to typowy "badass", anty-bohater. Jak będą mi tu na siłę robić z Kolesia "a hiroł of łourld", to ja będę zmuszony zostać jego następcą...
Ostatnio zmieniony 01 sie 2009, 05:46 przez Loc, łącznie zmieniany 2 razy.