Niedawno zadzwonili do mnie z CD-Action - wygrałem grę "Loki" w edycji kolekcjonerskiej . W pudełku, oprócz polskiej kinowej wersji gry, znajdzie się także m. in.: ścieżka dźwiękowa (podobno całkiem niezła) oraz seria patchów i bonusów. Sama edycja ma kosztować prawie 100 zł, więc jest się z czego cieszyć .
A tak w ogóle, to co to za gra z tego "Loki"? Swoisty klon "Diablo", którego sam zresztą nie lubię. Mimo to, gra wydawana przez Techland zawiera lepszy rozwój postaci oraz ładniejszą oprawę zarówno graficzną jak i dźwiękową. Do wyboru będą 4 postacie, ja już zdecydowałem: będę grał egipskim magiem. W zależności od wyboru bohatera i poziomu rozgrywka będzie zupełnie inna. Po przejściu poziomu "Śmiertelnik" następny będzie już oferował inne możliwości oraz - przede wszystkim - fabułę. Wypełnianie wszystkich questów zajmuję min. 250 godzin. Ciekawym rozwiązaniem jest również możliwość wyrabiania własnej broni. Z odpowiednich materiałów i np. starej broni można wytworzyć śmiercionośny miecz. Kombinacji jest... 100 tysięcy, więc jest się czym pobawić .
Reasumując, "Loki" nie jest grą, którą po jednorazowym przejściu można nazwać "zaliczoną". Aby w pełni ukończyć francuską produkcję trzeba byłoby przejść ją każdą z 4 bohaterów na wszystkich poziomach trudności.
Dla mnie: "Loki" będzie miłym "wypełniaczem czasu" przed premierą któregoś z modów do Postala 2. Wątpię, aby jakakolwiek gra spodobała mi się tak bardzo jak właśnie Postal, seria GTA, czy choćby FIFA 07. Ostatną produkcją, w którą grałem naprawdę długo był Morrowind oraz Gothic (1 i 2). Mimo wszystko, są to gry do których lubię wracać, ale nie okupują długo pierwszych pozycji na mojej "TOP liście gier" . Z "Lokim" pewnie też tak będzie, ale... nigdy nic nie wiadomo. Pozdrawiam!
Loki
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
Hehe, w lipcowym numerze CD-Action był konkurs. Wysłałem sms'a z odpowiedzią za 1,22 zł i wygrałem . To już trzeci wygrany przeze mnie konkurs. Wcześniej były także: płyta Robbiego Williamsa (Intensive Care) z Radia Zet, podkładka pod mysz z logiem HP (nagroda pocieszenia) z Clicka! no i teraz Loki.
Ok, a teraz piszcie już na temat, czyli o grze "Loki".
Gratki Kmieciu, ja CDA jeszcze nie oskubałem z niczego, ale wciąż próbuję. Jak na razie, to ograbiłem tylko podrzędne loteryjki i Laysy . Co do gierki. Nie grałem, jak mi ktoś nie pokarze, to sam od siebie po to łapska nie wyciągnę. Nie kręcą mnie Hack 'n slashe
We wtorek przysłano mi LOKIego, więc już mogę zdać wstępne recenzje.
Gram egipskim magiem, na razie umiem 2 czary, ale to wystarcza, by powalić przeciwników, z którymi przyszło mi walczyć. Mumie, skarabeusze, wojownicy Setha, agresywne ptaki... Wybrałem dobrą drogę, tzn. przeciwko głównemu wrogowi - Sethowi. Może i jestem słabszy, ale mogę mieć za to więcej sprzymierzeńców.
Obecnie przeszedłem 10 misji, więc nie ma się czym chwalić. A przypominam, że aby w pełni przejść LOKIego należy zrobić to na 3 poziomach trudności, 4 różnymi postaciami (oczywiście po jednym razie można grę odinstalować, ale ani misje ani questy nie powtarzają się, więc nudno nie będzie).
Gram egipskim magiem, na razie umiem 2 czary, ale to wystarcza, by powalić przeciwników, z którymi przyszło mi walczyć. Mumie, skarabeusze, wojownicy Setha, agresywne ptaki... Wybrałem dobrą drogę, tzn. przeciwko głównemu wrogowi - Sethowi. Może i jestem słabszy, ale mogę mieć za to więcej sprzymierzeńców.
Obecnie przeszedłem 10 misji, więc nie ma się czym chwalić. A przypominam, że aby w pełni przejść LOKIego należy zrobić to na 3 poziomach trudności, 4 różnymi postaciami (oczywiście po jednym razie można grę odinstalować, ale ani misje ani questy nie powtarzają się, więc nudno nie będzie).
Nie każdy ma takiego farta .
"Jak przejdę" - zajmie to kilka miesięcy.
"Jak przejdę" - zajmie to kilka miesięcy.
Chyba mogę już pokusić się o pierwsze recenzje...
Jak już mówiłem, gram egipskim czarnoksiężnikiem. Poprzez składanie ofiar (stare topory, miecze, tarcze...) zdobywam odpowiednią ilość punktów wiary w określonego boga. Za punkty kupuję nowe zaklęcia/czary. Postanowiłem, że nie będę ograniczał się do jednego bóstwa - staram się po równo dawać Horusowi, Sethowi (tak, on też jest bogiem) oraz Ra. Najchętniej używam czaru od Horusa (Błyskawica) oraz od Setha (Koszmar). Czasami, gdy przyjdzie mi walczyć np. z mumiami, zaznaczam ikonkę z zaklęciem ognistym - dzięki temu, mam szansę podpalić wroga.
Rozdzielanie punktów do atrybutów... To bardzo ważny temat. Po osiągnięciu każdego nowego levelu, dostajemy 5 punktów, które możemy dowolnie rozdzielić na 5 atrybutów (Siła, Zręczność, Inteligencja, Witalność, Energia). W Poradniku radzili, żeby rozwijać przede wszystkim 3 ostatnie atrybuty, ale ja... robię zupełnie inaczej. Może słowo "zupełnie" nie jest całkiem na miejscu - owszem, regularnie dodaję punkty do maksymalnej ilości many oraz zdrowia, jednak to ze zręcznością mój bohater najbardziej "kulał". Użyłem czasu przeszłego, gdyż po ostatnim osiągnięciu nowego levelu (teraz już 22) wszystkie punkty zainwestowałem w Zręczność. Jednak wątpię, bym długo tak wytrzymał. :
Pewnie zastanawiacie się, czemu robię wbrew poradom samych graczy? Ano, prawie wszyscy posiadacze LOKIego, którzy zdecydowali się zacząć podróż z Egiptu, zakupili berła, zadające obrażenia magiczne. Ja zaś, wybrałem kij (są kije i berła), który zadaje jedynie obrażenia cielesne. Tak więc wróg nie popadnie w rozpacz, czy też nie zatruje się po bliskim spotkaniu z berłem. Nie, "moje" potworki mają... lepiej. Śmierć na miejscu, bez zbędnych ceregieli, w postaci palenia się czy też niepohamowanego strachu.
Moje indywidualne zdanie, subiektywna ocena, własna opinia - LOKI to typowy hack'n'slash, dlatego nie polecam go osobom, które w swoim życiu nie grały w żadną strategię/ew. grę ze zjawiskiem planowania. Nie spodobał mi sie Diablo, nie jestem też jakimś wielkim fanem RPG-ów (bardziej wolę ich odmianę: cRPG) ani też h'n's! Jednak zaliczyłem "kilka" produkcji, w których steruje się tylko myszką. To chyba dlatego LOKI tak bardzo mi się spodobał.
PS Niedługo dalsza część
Jak już mówiłem, gram egipskim czarnoksiężnikiem. Poprzez składanie ofiar (stare topory, miecze, tarcze...) zdobywam odpowiednią ilość punktów wiary w określonego boga. Za punkty kupuję nowe zaklęcia/czary. Postanowiłem, że nie będę ograniczał się do jednego bóstwa - staram się po równo dawać Horusowi, Sethowi (tak, on też jest bogiem) oraz Ra. Najchętniej używam czaru od Horusa (Błyskawica) oraz od Setha (Koszmar). Czasami, gdy przyjdzie mi walczyć np. z mumiami, zaznaczam ikonkę z zaklęciem ognistym - dzięki temu, mam szansę podpalić wroga.
Rozdzielanie punktów do atrybutów... To bardzo ważny temat. Po osiągnięciu każdego nowego levelu, dostajemy 5 punktów, które możemy dowolnie rozdzielić na 5 atrybutów (Siła, Zręczność, Inteligencja, Witalność, Energia). W Poradniku radzili, żeby rozwijać przede wszystkim 3 ostatnie atrybuty, ale ja... robię zupełnie inaczej. Może słowo "zupełnie" nie jest całkiem na miejscu - owszem, regularnie dodaję punkty do maksymalnej ilości many oraz zdrowia, jednak to ze zręcznością mój bohater najbardziej "kulał". Użyłem czasu przeszłego, gdyż po ostatnim osiągnięciu nowego levelu (teraz już 22) wszystkie punkty zainwestowałem w Zręczność. Jednak wątpię, bym długo tak wytrzymał. :
Pewnie zastanawiacie się, czemu robię wbrew poradom samych graczy? Ano, prawie wszyscy posiadacze LOKIego, którzy zdecydowali się zacząć podróż z Egiptu, zakupili berła, zadające obrażenia magiczne. Ja zaś, wybrałem kij (są kije i berła), który zadaje jedynie obrażenia cielesne. Tak więc wróg nie popadnie w rozpacz, czy też nie zatruje się po bliskim spotkaniu z berłem. Nie, "moje" potworki mają... lepiej. Śmierć na miejscu, bez zbędnych ceregieli, w postaci palenia się czy też niepohamowanego strachu.
Moje indywidualne zdanie, subiektywna ocena, własna opinia - LOKI to typowy hack'n'slash, dlatego nie polecam go osobom, które w swoim życiu nie grały w żadną strategię/ew. grę ze zjawiskiem planowania. Nie spodobał mi sie Diablo, nie jestem też jakimś wielkim fanem RPG-ów (bardziej wolę ich odmianę: cRPG) ani też h'n's! Jednak zaliczyłem "kilka" produkcji, w których steruje się tylko myszką. To chyba dlatego LOKI tak bardzo mi się spodobał.
PS Niedługo dalsza część
Ostatnio zmieniony 03 lis 2007, 21:38 przez Robseßed, łącznie zmieniany 1 raz.
Tym razem screeny z gry, opatrzone jak zawsze adekwatnymi komentarzami
1. Menu Główne.
2. Bestariusz - tutaj znajdują się zdjęcia potworków, które już zabiłem. Szkoda, że nie można przybliżać
Potwory, które sprawiły mi najwięcej trudności (kilka takich jest):
2a. Feniks - ten ognisty ptak jest niebezpieczny, szczególnie w grupie. Tak więc mumie mnie otaczają, a feniks spokojnie strzela we mnie ogniem z daleka
2b. Królewska Mumia - jeden z pierwszych bossów. Ma 1400 punktów życia, a do tego trzeba pokonać ją 2 razy.
2c. Ognisty Golem - w LOKIm roi się od Golemów, występuje ich także kilka rodzajów. Najwięcej krwi napsuł mi właśnie ten Ognisty, gdyż gdy jestem poparzony, co 2 sekundy ubywa mi 7 punktów życia.
2d. Statua Farona - niegdyś zwykłe posągi symbolizujące władzę Faraona, teraz maszyny do zabijania.
2e. Tyran Setha - trudno jednoznacznie powiedzieć, czym jest to stworzenie. Walczy za pomocą pięści a także trzęsienia ziemi.
3. Postacie (NPC)
3a. Izyda - ona w głównej mierze zleca mi zadania. Matka Horusa.
3b. Rahotep - moją pierwszą wykonaną misją była właśnie od niego. Miałem znaleźć 3 składniki do "Dziwnego Napoju".
4. Bogowie
Nie zamieszczę tu zdjęć, albowiem jak na razie "osobiście" się z nimi nie widziałem. Pokażę Wam jednak okna umiejętności i wiary dla poszczególnego bóstwa,
4a. Horus - bóg nieba. Dzięki niemu mam czar Błyskawicę oraz dar przywoływania Mumii.
4b. Ra - bóg słońca. Im więcej punktów wiary w niego, tym lepsze zaklęcia ogniste posiada mój bohater.
4c. Seth - bóg chaosu, obdarza moją postać mocami związanymi z ciemnością.
PS Niedługo kolejne screeny...
1. Menu Główne.
2. Bestariusz - tutaj znajdują się zdjęcia potworków, które już zabiłem. Szkoda, że nie można przybliżać
Potwory, które sprawiły mi najwięcej trudności (kilka takich jest):
2a. Feniks - ten ognisty ptak jest niebezpieczny, szczególnie w grupie. Tak więc mumie mnie otaczają, a feniks spokojnie strzela we mnie ogniem z daleka
2b. Królewska Mumia - jeden z pierwszych bossów. Ma 1400 punktów życia, a do tego trzeba pokonać ją 2 razy.
2c. Ognisty Golem - w LOKIm roi się od Golemów, występuje ich także kilka rodzajów. Najwięcej krwi napsuł mi właśnie ten Ognisty, gdyż gdy jestem poparzony, co 2 sekundy ubywa mi 7 punktów życia.
2d. Statua Farona - niegdyś zwykłe posągi symbolizujące władzę Faraona, teraz maszyny do zabijania.
2e. Tyran Setha - trudno jednoznacznie powiedzieć, czym jest to stworzenie. Walczy za pomocą pięści a także trzęsienia ziemi.
3. Postacie (NPC)
3a. Izyda - ona w głównej mierze zleca mi zadania. Matka Horusa.
3b. Rahotep - moją pierwszą wykonaną misją była właśnie od niego. Miałem znaleźć 3 składniki do "Dziwnego Napoju".
4. Bogowie
Nie zamieszczę tu zdjęć, albowiem jak na razie "osobiście" się z nimi nie widziałem. Pokażę Wam jednak okna umiejętności i wiary dla poszczególnego bóstwa,
4a. Horus - bóg nieba. Dzięki niemu mam czar Błyskawicę oraz dar przywoływania Mumii.
4b. Ra - bóg słońca. Im więcej punktów wiary w niego, tym lepsze zaklęcia ogniste posiada mój bohater.
4c. Seth - bóg chaosu, obdarza moją postać mocami związanymi z ciemnością.
PS Niedługo kolejne screeny...