Internet jest przesiąknięty pornografią wszelkiego rodzaju. Od stron erotycznych i soft porno po rozmaite fetysze i zoofilię. Kiedyś ludzie kupowali tanie pisemka pornograficzne w kioskach, dziś wszyscy oglądają i ściągają porno w internecie. Niektórzy wysnuwają nawet skrajne teorie, że Internet służy głównie propagowaniu pornografii, ja się z tym jednak do końca nie zgadzam, po prostu jest to kolejny środek przy pomocy którego można ją propagować, bo porno istniało od niemal zarania dziejów. Od rysunków naskalnych, przez obrazki w zbereźnych księgach po taśmę filmową (pierwsze pornosy kręcono już w kilka lat po wynalezieniu kinematografu) i pliki komputerowe.
Większość plików pornograficznych w internecie jest darmowa, niektóre rzeczy są jednak za opłatą, są też ludzie którzy na żywo się rozbierają przed kamerką.
Ogromny popyt tworzy ogromną podaż. Logicznym jest, że gdyby ludzie nie oglądali pornosów, to ta gałąź by szybko upadła. Oczywiście największym targetem są niewyżyte nastolatki, choć nie tylko, bo pornosy oglądają też stare dziadki i dojrzałe kobiety. Jednak ilość pornografii jest tak ogromna, że trzeba instalować blokady rodzicielskie w komputerach by małe dzieci przypadkiem się na nią nie natknęły. Jej powszechność powoduje też trywializowanie seksu do prymitywnej fizycznej przyjemności, a nie do wyrażania miłości dwojga kochających się ludzi, co ma też często wpływ na jakość związków. Od pornografii można się też uzależnić, w lżejszej erotycznej formie jest ona dostępna nawet na popularnych portalach.
Jakie jest wasze zdanie na temat zalewającej nas wszędzie pornografii?
Pornografia w internecie
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Loc
- Wytrenowany morderca
- Posty: 1996
- Rejestracja: 20 sie 2008, 14:31
- Lokalizacja: Outer-Outer Heaven
Kiedyś (głównie przed 18. rokiem życia) codziennie sięgałem po tego typu treści. Obecnie pornografii nie oglądam w ogóle. Może fakt, że mam dziewczynę się do tego przyczynił (i nie, wcale się nie ten tegesimy jak rąbnięci), ale na pewno też fakt, że człowiek jakoś się "uspokaja". Szczerze? Jestem bardzo zadowolony z tego, a osobom, które po 20. roku życia codziennie oglądają tego typu treści i się do nich masturbują współczuję. No ale każdy ma swoje gusta i guściki, a w cudze życie seksualne nie mam zamiaru się wtrącać - każdy robi co chce.
A co do zalewającej nas wszędzie pornografii - karygodne. Pornografia jest potrzebna, ale nachalne wciskanie jej każdemu i naciskanie na niego, by jej pożądał jest po prostu chamstwem i psuciem człowieka. Jak ktoś chce oglądać, to niech ogląda, ale niech nie robi tego dlatego, bo zobaczył bilboard na cały wieżowiec z półnagą modelką reklamującą jakieś ciuchy (normalne zjawisko w Warszawie).
A co do zalewającej nas wszędzie pornografii - karygodne. Pornografia jest potrzebna, ale nachalne wciskanie jej każdemu i naciskanie na niego, by jej pożądał jest po prostu chamstwem i psuciem człowieka. Jak ktoś chce oglądać, to niech ogląda, ale niech nie robi tego dlatego, bo zobaczył bilboard na cały wieżowiec z półnagą modelką reklamującą jakieś ciuchy (normalne zjawisko w Warszawie).
Ostatnio zmieniony 01 gru 2014, 00:45 przez Loc, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Prawda jest też taka, że porno ogląda się głównie gdy ma się nadmiar wolnego czasu, jak się jest zajętym to nie ciągnie by to oglądać, a jak się codziennie dużo pracuje, to w ogóle człowiek traci zainteresowanie seksem...
Oglądam rzadko, głównie jakieś "ciekawostki", klasyczne pornosy są nudne jak flaki z olejem i nigdy mnie jakoś nie podniecały szczególnie.
Oglądam rzadko, głównie jakieś "ciekawostki", klasyczne pornosy są nudne jak flaki z olejem i nigdy mnie jakoś nie podniecały szczególnie.
Są żonaci faceci którzy uwielbiają oglądać pornole, prawdopodobnie mają nieciekawe pożycie, ale lepsze to niż zdradzanie.Loc pisze:a osobom, które po 20. roku życia codziennie oglądają tego typu treści i się do nich masturbują współczuję.
I regret nothing
- Rycho3D
- Modder
- Posty: 11978
- Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
- Lokalizacja: SinCity
- Postawił piwo: 8 razy
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Jak ja się na nią tak napatrzę, to ja jej tak nienawidzę
Wolę erotykę niż porno. Lubię oglądać pełnometrażowe filmy erotyczne(takie z fabułą)
Filmy porno są chamskie i nudne. Na pulpicie zawsze mam ustawioną półnagą dziewczynę i to wystarczy, a jak się znudzi to szukam kolejnej perełki.
8=======D
O to to to to to. Tylko nie mam jak zapełnić wolnego czasu. Ale spokojnie, nie siedzę i nie oglądam porno 24/7, bardziej coś jak Dzienis, gdy pojawi się jakaś ciekawostka. O, na przykład niedawno wypuszczono do Internetu pełnometrażowy film pornograficzny stworzony wyłącznie w Source Filmmakerze. Ostra rzecz, na Cmentarz pewnie by się nadała. Prawie 47000 wyświetleń w 3 dni, i to tylko na jednej stronie, a wrzucili na dwie albo trzy + wersja HD do pobrania. Więc popyt jest, i to większy niż mogłoby się wydawać.Dzienis pisze:Prawda jest też taka, że porno ogląda się głównie gdy ma się nadmiar wolnego czasu, jak się jest zajętym to nie ciągnie by to oglądać, a jak się codziennie dużo pracuje, to w ogóle człowiek traci zainteresowanie seksem...
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Oglądałem fragmenty pełnometrażowego pornosa "Piraci". Taka trochę parodia "Piratów z Karaibów" z udziałem największych gwiazd porno. Erotyko to nie był, tylko film przygodowy z elementami ostrego rżnięcia.Rycho3D pisze:Wolę erotykę niż porno. Lubię oglądać pełnometrażowe filmy erotyczne(takie z fabułą)
A jakie są twoje ulubione filmy erotyczne? Bo chyba nie te które lecą co piątek w TV4 po 23, tam fabuła jest przeważnie mocno głupawa i jest tylko pretekstem do pokazywania udawanego seksu.
Właśnie, udawanego. Bez wątpienia nie dochodzi tam do penetracji, nigdy nie widać męskich narządów a z kobiecych tylko cycki i czasami trochę dołu.
Fajniejsze są już komedie z elementami erotycznymi coś jak "Lody na patyku" czy "Eurotrip".
Jak wiosną i latem pracowałem po 10-11h dziennie, 6 dni w tygodniu, to oglądanie porno było ostatnią rzeczą jaka mi przychodziła do głowy. Jak ktoś za dużo ogląda to niech uprawia sport albo zapisze się do sekty czy coś...Pangia pisze:O to to to to to. Tylko nie mam jak zapełnić wolnego czasu.
I regret nothing
- Rycho3D
- Modder
- Posty: 11978
- Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
- Lokalizacja: SinCity
- Postawił piwo: 8 razy
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Tego w TV nie da się oglądać.Dzienis pisze:A jakie są twoje ulubione filmy erotyczne? Bo chyba nie te które lecą co piątek w TV4 po 23
Obejrzyj: Seks to nie wszystko, Dziwka pierścienia, Zombie Strippers.
I jak lubisz komedię to Cyckonautki.
8=======D
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Oglądałem, nawet śmieszne było, do tego Freddy Krueger w jednej z głównych ról (znaczy aktor go grający ).Rycho3D pisze:Zombie Strippers.
Domyślam się, że parodia Władcy PierścieniRycho3D pisze:Dziwka pierścienia,
Z komedii to widziałem jeszcze Orgazmo i Zack i Miri kręcą porno, nawet fajne były.
I regret nothing
Jak już to tylko amatorka i żadne ekstrema w postaci uberszybkiego pchania w odbyt, smarowania kałem i rzygania na siebie, od tego jest Sadistic i nie pod fap. Takie produkcje normalnie z kamerami, studio etc. są w większości ohydne, nie przejdzie W dodatku totalnie odbiegające od realiów.
Zapraszam do tego artykułu (mojego autorstwa) >>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Naro ... a_CapivaraOd rysunków naskalnych
Denerwuje mnie. Chcę sobie ściągnąć grę zręcznościową ze skaczącą piłeczką, a strona proponuje mi grę Outdoor Camasutra czy jakoś tak. Chcę ściągnąć jakiś utwór z Chomika, a tam na chomiku typowo muzycznym reklamy chomików z porno. Do tego pornografia IMO do pewnego stopnia zabija wyobraźnię, pokazuje jeden schemat. Dlatego jak mam chęć na miłe widoki to włączam raczej normalny film z "takimi" elementami (If These Walls Could Talk 2, bardzo miłe lesbijskie sceny przy sensownej, w Vie d'Adele pojechali po całości [zresztą źle im to wyszło], High Art też z sensem i przyjemnymi w odbiorze scenami, parę innych filmów też ). Nie potrzebuję "pełnometrażowych pornosów", po coś człowiek dostał zdolność tworzenia fikcyjnych obrazów.Jakie jest wasze zdanie na temat zalewającej nas wszędzie pornografii?
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Fajne rysunki tam mają .Cziko pisze:Zapraszam do tego artykułu (mojego autorstwa) >>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Park_Naro ... a_Capivara
Fakt, można obejrzeć raz czy dwa, ale dlaczego większość pornoli ma taki sam schemat, wszyscy oglądający są tacy prości? W dodatku wypaczają ludzkie ciało, mianowicie faceci mają zawsze ogromne penisy, a kobiety idealne (często po operacjach) sromy.Cziko pisze:Do tego pornografia IMO do pewnego stopnia zabija wyobraźnię, pokazuje jeden schemat.
Mnie osobiście zawsze brzydził anal, jak można wsadzać w miejsce z którego wychodzą fekalia, ohyda.
I regret nothing
Raczej to wynika z tego, że taki jest przeważający wśród przeciętnych ludzi wybór. Chociaż, szczerze mówiąc, zawsze sądziłem, że człowiek ogląda porno z trzech powodów: albo chce się podszkolić, albo chce obejrzeć coś, co nie jest dla niego osiągalne (vide gangbangi, „trójkąty” bądź postacie z np. gier), albo jest od porno uzależniony. Ewentualnie czwarty powód: dla odstresowania, bo każdy to robi na swój sposób. Jeden idzie na spacer, drugi gra na komputerze, trzeci sobie puści jakiegoś łagodnego i dobrze wysmakowanego erotyka (i tu przepraszam za nieintencjonalne zatarcie granicy między erotyką a pornografią).Dzienis pisze:Fakt, można obejrzeć raz czy dwa, ale dlaczego większość pornoli ma taki sam schemat, wszyscy oglądający są tacy prości?
No i nie wiedziałem, że jest tak dużo erotycznych parodii popularnych produkcji. Ja osobiście słyszałem tylko o parodii „Hożych doktorów”, popularnego serialu komediowego z poprzedniej dekady (i również z aktualnej, acz serial zakończył się bodajże w 2011).
- Rycho3D
- Modder
- Posty: 11978
- Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
- Lokalizacja: SinCity
- Postawił piwo: 8 razy
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
kumpel mówił że oglądał porno parodie wszystkich części Gwiezdnych Wojen, Zemsta Sików itp. Ale on ogląda wszystko co jest związane z porno i zagiąłby nas na pierwszym pytaniu. To taki porno krytyk.Pangia pisze:No i nie wiedziałem, że jest tak dużo erotycznych parodii popularnych produkcji. Ja osobiście słyszałem tylko o parodii „Hożych doktorów”, popularnego serialu komediowego z poprzedniej dekady (i również z aktualnej, acz serial zakończył się bodajże w 2011).
8=======D
O, a propos krytyków, to mi się anegdota przypomniała.
Siedzę se na PO w trzeciej ławce i koleś z pierwszej coś tam szepcze do tego za nim. Na początku nie słyszałem, ale później okazało się, że chodziło o nazwisko.
– Briana Banks…
– Jak?
– BRIANA BANKS…
I w sumie do dzisiaj mnie śmieszy, z jakim uporem powtarzał to nazwisko Dwóch gości za to lubiło sobie porno na telefonie pooglądać w I klasie, ale jeden został na tym etapie nauczania, to drugi nie miał z kim oglądać i się ze mną skumplował i później się z tego śmiałem. a jeszcze bardziej z tego, jak się wypierał przeszłości Czasem na jakichś laptopach czy czymś takim przenośnym se puszczali chłopaki i raz się na taki seans załapałem na historii, bo dyrektor jak zwykle gdzieś sobie poszedł na pół godziny. Ach, piękne czasy w samochodówce.
Siedzę se na PO w trzeciej ławce i koleś z pierwszej coś tam szepcze do tego za nim. Na początku nie słyszałem, ale później okazało się, że chodziło o nazwisko.
– Briana Banks…
– Jak?
– BRIANA BANKS…
I w sumie do dzisiaj mnie śmieszy, z jakim uporem powtarzał to nazwisko Dwóch gości za to lubiło sobie porno na telefonie pooglądać w I klasie, ale jeden został na tym etapie nauczania, to drugi nie miał z kim oglądać i się ze mną skumplował i później się z tego śmiałem. a jeszcze bardziej z tego, jak się wypierał przeszłości Czasem na jakichś laptopach czy czymś takim przenośnym se puszczali chłopaki i raz się na taki seans załapałem na historii, bo dyrektor jak zwykle gdzieś sobie poszedł na pół godziny. Ach, piękne czasy w samochodówce.