Plany na przyszłość

Bardziej i mniej konkretne rozmowy na określone tematy, niezwiązane bezpośrednio z tematyką strony, ale nurtujące niemal każdego. To wcześniejszy Duży Hyde Park plus kilka luźniejszych tematów.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
seebeek17
Modder
Modder
Posty: 8399
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:25
Lokalizacja: Z Zewnątrz
Kontakt:

20 lip 2015, 00:28

Siema.
Niby jakiś mały tutaj ruch ostatnio, ale może ktoś doradzi...

Otóż, ciągle zmieniam plany na przyszłość, nie umiem sobie wybrać konkretnego celu, tylko albo kieruję się ku kilkom albo ku zupełnie innemu.

"Karierę" chciałbym robić raczej głównie w Polsce, ale jeśli już się coś ciekawego znajdzie to może być i za granicą (byle by nie na jakiś "zmywak" iść, nawet jak kasa dobra, bo ta praca by mnie raczej nie satysfakcjonowała).

Celów planowałem już kilka - jak przyprogresuję w PK i 3R, to może uda mi się dostać na reklamy do Red Bull'a, albo coś w stylu reklam czy coś..., myślałem jeszcze o programistyce, albo ogólnie o czymś związanym z Game Dev'em, może bym się do wojska załapał, ale chyba już misje Polski z innymi krajami są zakończone (misje w Afganistanie itp.), myślałem jeszcze o paru innych rzeczach ale nie przypomnę sobie teraz...

Ogólnie patrzyłem na to tak: nie wiem czy się za jakiś czas "nie rozleniwię" i parkour mi się nie znudzi (choć malutkie szanse na to), poza tym może być ciężko z reklamami, a nawet jak już się znajdzie jakiegoś reklamodawcę to z samych reklam chyba ciężko byłoby wyżyć. Jako programista, przydało by się iść na studia, i ciągle samemu dokształcać w tym kierunku żeby trzymać jakiś "poziom" w tym zawodzie. Najlepiej chyba by było iść do wojska na "jakiś czas". Np. na miesiąc jechać na misję do Afganistanu czy Iraku (ale chyba już zakończyli te misje), przyjechać z niezłą kaską (oby), i potem zrobić jakieś studia czy coś i może na tego programistę iść.

Na razie nad tym jakoś bardzo nie myślę, bo jeszcze 2 lata liceum, ale chcę mieć już jakiś pogląd na życie.

Może ktoś mi doradzi jakiś konkret, ale proszę bez jakichś tam "przybocznych" robót - żadnych "zmywaków", pracy na produkcji czy czymś tam. To będę robić jak będzie mi się nudzić i nie będę miał co robić.

Jak znacie jakiś dobry test predyspozycji zawodowych przez neta to możecie podesłać. xD

Jak ktoś coś fajnego doradzi to będę wdzięczny. :) :ok:


Awatar użytkownika
EvilYeah
Pracownik RWS
Pracownik RWS
Posty: 2834
Rejestracja: 14 lut 2014, 18:56

20 lip 2015, 02:47

Muszę przyznać że to naprawdę trudny temat
Ja sam nie wiem nawet co będę robił jutro
Mam wiele różnokierunkowych wizji przyszłości
Niektóre są wyidealizowane, inne pesymistyczne, inne tylko zwyczajnie pozytywne
Niektóre bardzo prawdopodobne, a inne całkiem nierealne
Nie lubię planować nadchodzącego czasu - w głowie tworzę tylko jego zarys lub prosty i nieuregulowany schemat rzeczy które zrobię i które mogą się przytrafić
Jednego jestem pewien: żadna z moich wizji nie jest stuprocentowo trafna i pewna
Możliwe że żaden z moich planów się nie powiedzie
Pewne jest to że wszystkie razem się nie powiodą (niektóre się wykluczają, a nawet negują)
Najlepiej jest napisać kilka scenariuszy własnego życia
W każdym w nich wyraźnie zaznaczyć moment zwrotny, w którym zaczną się wielkie zmiany
Sztuka to usiłować darzyć do tego wymarzonego, najlepszego i najbardziej pozytywnego , a potem jeśli ewentualnie coś nie wypali lub przytrafią się większe trudności popróbować realizować inne

Na temat mógłbym pisać wielostronicowe książki wiec jakby co mogę coś jeszcze doradzić


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
seebeek17
Modder
Modder
Posty: 8399
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:25
Lokalizacja: Z Zewnątrz
Kontakt:

20 lip 2015, 14:57

EvilYeah, post może nie za bardzo konkretny, ale fajnie napisany, jak coś to napisz coś więcej. ;)


Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

20 lip 2015, 19:52

Jeśli chcesz być szczęśliwy, to powinieneś robić to, co kochasz. Pieniądze mają znaczenie, ale nie są najważniejsze. Jeśli będziesz robił to co kochasz, a do tego zarabiał przy tym pieniądze pozwalające na godne życie (niekoniecznie jakieś kokosy), to bramy szczęścia staną przed tobą otworem. ;)

Można tez to odłożyć na później, ja tak robię np. teraz. Wykonuję pracę którą toleruję (chociaż wcale za nią nie przepadam), po to, żeby zarobić pieniądze i zainwestować je w przyszłości w coś, co naprawdę lubię i co mnie interesuje. Jest to w sumie takie życie "na dupościsku", ale czego się nie robi dla wyższych celów? :D

Warto mieć marzenia, plany, idee, choćby po to, żeby mieć jakiś cel w życiu, dążyć do czegoś, sprawdzać się w czymś. Życie z dnia na dzień też jest fajne, ale jednak marzenia i plany motywują nas do wykrzesania z siebie czegoś więcej i nas udoskanalają duchowo (i fizycznie).
Z drugiej strony nie należy popadać w przesadę i planować superdrobiazgowo każdego szczegółu swego życia, bo można się na tym przejechać i skończyć w depresji, pracoholiźmie, nałogach, i tak dalej...

Wszystko z umiarem. Mamy prawo do szczęścia. :)
Ostatnio zmieniony 20 lip 2015, 19:54 przez Dzienis, łącznie zmieniany 2 razy.


I regret nothing
Awatar użytkownika
Tardis
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1183
Rejestracja: 11 lis 2013, 16:36

21 lip 2015, 00:50

Sebek wojsko, według mnie nie jest dobrym rozwiązaniem

A ja mam pełno planów na przyszłość i nie umiem się zdecydować
Oczywiście najważniejszym są Stany Zjednoczone, reżyseria oraz Holywod! ;p
Za namową rodziców i Better Call Saul, chciałem isć na prawo. Zajęłoby mi to 7 lat, więc zrezygnowałem
Zostaje jeszcze Polityka, w Polsce lub w Kanadzie


Niebawem Mapka Niespodzianka 2!
Czekajcie panowie spokojnie!
Awatar użytkownika
EvilYeah
Pracownik RWS
Pracownik RWS
Posty: 2834
Rejestracja: 14 lut 2014, 18:56

21 lip 2015, 01:16

OK, pisze dalej
może i najlepiej jest nie mieć żadnych planów
w sumie już bym wolał to niż mieć dosłownie wszystko zaplanowane
ja nigdy nie wiem co dokładnie przytrafi mi się jutro
i dobrze mi z tym
w życiu mam podobnie
też nie mam zielonego pojęcia co będę robił kiedyś
i dobrze mi z tym
gdybym miał plany, mógłbym się rozczarować gdyby się nie spełniły
a tak nigdy nie czuję się rozczarowany (zawsze mam czary xD)
co prawda wyobrażam sobie co będę robił kiedyś
ale nie biorę tego za pewnik
nawet nie mam jakiś porządniejszych marzeń
od tylko chęć posiadania paru fajnych rzeczy i kolejne pozytywne wizję przyszłości
w życiu jest jak w rozbudowanej grze komputerowej - jest wiele możliwych zakończeń
i podobnie jak w grze są one zależne od naszych wyborów


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
drabik
Wstydliwy morderca
Posty: 1
Rejestracja: 04 paź 2017, 10:55

04 paź 2017, 11:00

Moim aktualnym planem na przyszłość jest ogarnięcie ocieplenia do domu :) Przygotowałem materiały od <<CIACH>> i teraz tylko aby wziąć się do roboty, co wcale łatwym nie będzie :) Wykończenie domu to wręcz dla faceta sprawa honoru :)

Marketing szeptany to coś czego się tu nie toleruje. Posta zostawiam, by był dowód
:draco:
Ostatnio zmieniony 04 paź 2017, 19:00 przez drabik, łącznie zmieniany 1 raz.


ODPOWIEDZ